Wolf
Użytkownicy-
Zawartość
1,822 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Wolf
-
FSO-obecny IPN nie tyle i nie tylko neguje legalność władzy w Polsce po wojnie(unikając dyskusji choćby o legalności władzy sanacji po wyborach brzeskich 1930 czy nielegalnie przyjętej konstytucji kwietniowej 1935-wyliczał to juz w tym wątku Bruno Wątpliwy )-dyktatorskiego charakteru "władzy ludowej " ,tego że do 1956 roku (choć od kiedy dokładnie -to jest sporne)trwał polski stalinizm czy wspierania jej przez ZSRR nikt rozsądny nie neguje.IPN robi coś znacznie więcej-on oficjalnie neguje samo istnienie Polski jako państwa w całym okresie 1945-1990 a więc oficjalnie neguje czterdziestopięciolecie państwowości Polski. Notabene nie rozumiem wobec tego(forsowania przez IPN tezy o nieistnieniu Polski w latach 1945-1990 jako państwa) co robią dziewczęta i chłopcy z IPN w Gdańsku,Wrocławiu,Szczecinie itd w swoich siedzibach-"zagrabionych" prawowitym właścicielom w 1945 na mocy uchwały ówczesnego parlametu(KRN) o mieniu opuszczonym i poniemieckim.I dlaczego np ,ustawa o reformie rolnej czy chociażby układ międzypaństwowy PRL-NRD z 1989 o wytyczeniu granicy morskiej-obowiązują nadal.Taka ipeenowska zasada "wicie -rozumicie rodacy cośmy wzięli w 1945 Niemcom i Żydom to nasze bo nam się nalezało/należy a unieważniać -delegitymizując/delegalizując PRL unieważniamy tylko to co nam tera pasuje "przejdzie w IPN-ale nie przejdzie przed międzynarodowymi sądami-przed polskimi zresztą też raczej nie . Konsekwencje oficjalnego zanegowania(zadekretowania nieistnienia państwowści Polski w okresie 1945-1990) są dość oczywiste-dla wszystkich poza orłami z obecnego IPN i znaczną częścią polityków prawicy.Po prostu -tak jak nie można wyrzucić ciastka i jednocześnie mieć to ciastko tak nie można zdelegitymizowac państwowości Polski okresu 1945-1990 i jednocześnie utrzymywać np że np ustawa o mieniu opuszczonym i poniemieckim czy o reformie rolnej obowiązują nadal. "Polski Londyn "/rząd emigracyjny najdłużej uznawał Watykan ale i on w 1958 roku wycofał uznanie dyplomatyczne ,zaś w 1972 eksmitował Papee z terenu Watykanu.Notabene w Wikipedii majaczą coś o uznawaniu do 1979-jest to nieprawda. Co do sprawy oceny podziemia powojennego-wypowiadałem się na ten temat obszernie w temacie"kto jest odpowiedzialny za działalność AK"nie chcę się powtarzać. Generalnie -twierdzenie że po 1945 -po utworzeniu TRJN podziemie reprezentowało większość społeczeństwa polskiego uwazam za nieporozumienie.Byli systematycznie topniejącą grupą-tak liczebnie jak i wpływami w społeczeństwie.Lata po wojnie totalna negacja rzeczywistości -a taką proponowało podziemie powojenne traciła sens.Część tegoż podziemia stopniowo wraz z upływem czasu bandyciała a byli i tacy od samego początku "kontrowersyjni" jak "Ogień"(kapral WP,porucznik BCh i UB i samozwańczy "major" np .Pomiędzy pozostajacymi w konspiracji po 1945 roku członkami podziemia a społeczeństwem-z każdym kolejnym rokiem narastało poczucie obcości. Ludzie działajacy w tymże podziemiu-ich cele i metody-też były bardzo różne.Gdzie Rajsowi do "Ojca Jana" a "Ogniowi" do "Zenona" gdzie płk Rzepeckiemu do ppłk NSZ Kasznicy itd. Notabene-czy OUN -UPA i Wehrwolf/podziemie niemieckie to też żołnierze wyklęci?Przecież też walczyli w podziemiu po wojnie ... A tytułowi "żołnierze wyklęci" z tego tematu działali i po 1951 roku(ostatni ukrywał się po wioskach aż do 1963 roku,gdy został zastrzelony ) więc nie rozumiem tego rozgraniczenia czasowego.
-
Albinosie-zdecydowanie nie jesteś na czasie że się tak wyrażę. "Historycy" i "edukatorzy" z obecnego IPN utrzymują (i kolportują w swoich publikacjach "naukowych" )że po 1945 w Polsce trwało masowe ,zbrojne powstanie antykomunistyczne ludności. Notabene spotkałem się też już z opiniami ,że przewyższało ono "Burzę" zaś "historyk" IPN utrzymywał np że okręg białostocki AK wykonywał "Burzę" wiosną-latem 1945-przeciwko posterunkom MO.
-
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Na ostatnie pytanie postawione przez Ciebie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.Oficjalnie Stalin/ZSRR dowiedział się dopiero post factum-po raz pierwszy 2 sierpnia póznym wieczorem z radzieckiej depeszy z Londynu.3 sierpnia o Powstaniu mówił Stalinowi na pierwszym spotkaniu Mikołajczyk notabene buńczucznie zapowiadając że "Warszawa będzie wolna lada dzień" co Dżugaszwili przyjął z niedowierzeniem-najprawdopodobniej nie miał jeszcze ścisłych danych co działo się w stolicy. Ale wywiad radziecki działał dość sprawnie -i o ile nie miał dojścia do KG AK(najwyższy znany przykład infiltracji podziemia prolondyńskiego w Warszawie/kraju dotyczy bodaj kapitana -notabene człowieka ,który z ramienia Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa AK pełniąc odpowiedzialną funkcję w podziemiu układał plany obezwładnienia ugrupowań proradzieckich w stolicy będąc jednocześnie kadrowym oficerem wywiadu GRU od lat trzydziestych(!)-to w Londynie tenże wywiad miał dobre zródła. Prawdopodobnie zinfiltrowano wydział VI sztabu Naczelnego Wodza-Wieczorkiewicz twierdził ,że i rząd emigracyjny choć tę ostatnią karkołomną konstatację robioną na podstawie powojennych losów 2 ministrów rządu emigracyjnego (pierwszy po powrocie do kraju wraz z Mikołajczykiem i przynalezności do PSL znalazł się ostatecznie w ZSL a drugi-socjalista najpierw w krajowym PPS a potem po wchłonięciu-w PZPR-nie pełnił żadnych funkcji) uważam za zbyt daleko idącą i niepopartą żadnymi zródłami czy dowodami .Nie jest jasne co wywiad radziecki wiedział i przekazał przed 1 sierpnia o planach AK w stolicy -bo co do jej nastawienia do ZSRR,Armii Berlinga i Linii Curzona-to wystarczyło przeczytać pierwszą z brzegu ulotkę-choćby powszechnie dostępny Biuletyn Informacyjny . -
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Alianci(a w zasadzie Wielka Brytania bo z USA niczego przed Powstaniem nie konsultowano)jasno -i negatywnie odpowiedzieli na postulaty przerzutu 1 SBS ,Polskiego SKrzydła Myśliwskiego i masowe zrzuty. KG AK nie wiedziała o wszystkim co władze w Londynie bo polski Londyn żył złudzeniami,że uda się skruszyć i zmienić stanowisko brytyjskie-vide postulaty szefa Sztabu Głównego PSZ generała Kopańskiego z dnia 1 sierpnia godzina 16:15 czy postulaty ambasadora Raczyńskiego .Żyto w krainie czarów i nie miano odwagi powiedziec Krajowi prawdy zaś i AK w depeszach do Londynu podkoloryzowywała swoje realne możliwości i osiągnięcia bojowe-Bokszczanin we wspomnieniach pisze o tym otwarcie,że generał Pełczyński w okresie przedpowstaniowym fałszował(przerabiał z rzeczowych na optymistyczne) raporty do Londynu gdyż uważał że Naczelny Wódz wykorzysta to w rozmowach z Anglosasami. W efekcie Kraj przeceniał mozliwości emigracji-emigracja(premier Mikołajczyk) przeceniała realne możliwości AK.Inaczej Mikołajczyk nie mówił by Stalinowi 3 sierpnia na Kremlu że "40 tysięcy naszych ludzi wzięło pod kontrolę najwazniejsze punkty w Warszawie" i "Warszawa będzie wolna lada dzień" i nie prosił o umożliwienie mu szybkiego wylotu do stolicy. Niemniej Nowak-Jeziorański przed Powstaniem dość jasno przedstawłl "Borowi " sytuację-"Bór" zlekceważył to i w depeszach nadal żądał przybycia 1 SBS i masowych,natychmiastowych zrzutów na zasadzie-"ratunku alianci Warszawa wzywa". -
Operacja "Bagration"zaplanowana przez Rokossowskiego to najbardziej efektywna antyhitlerowska ofensywa aliancka w czasie II wojny światowej. Do operacji desantowej "Husky" nie ma jej nawet co porównywać-nie ta skala i skutki. Zaś straty hitlerowskie w wyniku operacji "Bagration" i negatywne konsekwencje dla Wehrmachtu-były większe niż te spod Stalingradu-rozbito i zniszczono kilka armii niemieckich ...... Zgadzają sie z tym także niektórzy historycy niemieccy.
-
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Jaki tytuł ma mieć ta praca Bączyka i czy ma być wydawnictwa MON? -
Odnalezienie miejsca pochówku generała Fieldorfa nie będzie takie łatwe-pozostają tylko badania DNA znalezionych szczątków(o ile zostaną znalezione) tych ,którzy zostali tam pochowani .Zaś miejsce pochówku generała Fieldorfa próbowano już raz bezskutecznie odnalezć -w latach 70 z polecenia ówczesnego ministra obrony narodowej W.Jaruzelskiego .Nie udało się to pomimo poszukiwań zaś MON w 1972 z polecenia ministra obrony narodowej ufundowało wobec tego symboliczną kwaterę Fieldorfa na Powązkach.
-
Do powyższego dodam jeszcze że pułkownik Rzepecki latem 1945 po utworzeniu TRJN w imieniu podziemia poakowskiego DSZ/WiN wycofał poparcie i uznanie dla rządu emigracyjnego i przerzucił je na PSL mikołajczykowskie zaś w grudniu 1956 był pierwszym wyższym oficerem AK ,który wszedł do Zarządu Głównego ZBoWiD.W okresie II wojny światowej Rzepecki był członkiem PPS-WRN.W 1956-1957 popierał publicznie Gomułkę i jego kurs.W latach 60 obronił doktorat,pracował jako samodzielny pracownik naukowy w instytucie historii PAN.
-
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Czyli sławetne wishful thinking-myślenie życzeniowe o którym pisałem już kilkakrotnie w odniesieniu do rozumowania władz emigracyjnych i Komendanta Głównego AK/części KG AK .Notabene lipcowo-sierpniowe odpowiedzi brytyjskie na polskie postulaty-choć grzeczne nie pozostawiały własciwie żadnych złudzeń w sprawie możliwości ich spełnienia.Wiosną 1944 w czasie rozmowy z delegacją polską premier Winston Churchill jasno określił jakiekolwiek polskie nadzieje na Wilno jako "bzdury,mrzonki" zaś już 22 lutego 1944 w mowie w Izbie Gmin dość jasno się wyraził o przyszłości tego miasta i oficjalnym stanowisku Wielkiej Brytanii w sprawie nowych granic wschodnich Polski (Linia Curzona).A z poczynionej latem 1944 jedynej konkretnej obietnicy w odpowiedzi na postulaty AK - praw kombatanckich dla żołnierzy AK i wysłania do Polski na teren okupacji niemieckiej alianckiej misji wojskowej(ewentualnie-w przypadku uzyskania porozumienia politycznego "Londynu" z "Lublinem"-do Lublina) Brytyjczycy się wywiązali-choć też nie od razu. -
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
FSO -Brytyjczycy w swojej odmowie spełnienia polskich postulatów(poza przyznaniem w bliżej nieokreślonej przyszłości praw kombatanckich dla AK i brytyjską misją wojskową ,która obiecywano zrzucić niedługo na teren okupacji niemieckiej-do partyzantki AK )wskazywali całkiem konkretne trudności praktyczne/techniczne a nie tylko czynniki polityczne.Ale w polskim Londynie żyto złudzeniami-widać to wyraznie po choćby po cytowanych postulatach szefa Sztabu Głownego PSZ generała Kopańskiego czy ambasadora Raczyńskiego . Co do spraw politycznych:w lipcu -sierpniu 1944 Brytyjczycy bardzo silnie naciskali Mikołajczyka na przyjęcie Linii Curzona(uważali że Lwów i zagłębie Borysław-Drohobycz lezy na zachód od tej linii i gotowi byli to zagwarantować/wynegocjować z ZSRR ) jako nowej granicy wschodniej Polski a potem i na rząd koalicyjny z PKWN w proporcji podziału tek 50:50 z zagwarantowaną teką premiera dla Mikołajczyka.Mikołajczyk odmówił i w jednej i w drugiej kwestii wysuwając własne kontrpropozycje(m.in tymczasowo linia demarkacyjna na wschód od Wilna(i to warunkowo -do przyszłej i niepewnej akceptacji przez rząd emigracyjny) i 20% tek w rządzie dla PPR ). No to zignorowano emigrantów/rząd emigracyjny i całkowicie ich pominięto. Zaś w czerwcu 1945 roku były już premier Mikołajczyk przyjął posadę wicepremiera i ministra rolnictwa w Tymczasowym Rzadzie Jedności Narodowej zaś jego ludzie objęli niespełna 1/4 drugorzędnych tek w TRJN.Ale wówczas było już po Powstaniu,po rozwiązaniu AK i po konferencji jałtańskiej,w Warszawie i całej Polsce urzędowały agendy Rządu Tymczasowego RP(który w IV 1945 podpisał z ZSRR porozumienie międzypaństwowe-układ o przyjazni,współpracy i pomocy wzajemnej na okres dwudziestoletni) oraz po majowych ustaleniach Hopkins-Stalin(o 25% puli w rządzie warszawskim dla emigrantów) .Wojna w Europie już się skończyła zaś Anglosasi usilnie zabiegali o przyłączenie się ZSRR do ofensywy przeciw Japonii. Jeszcze mniejsze było ówczesne zainteresowanie sprawami polskimi w USA -notabene "polski Londyn" w 1944 nie doceniał decydującej i dominującej roli tego państwa(tak wojskowo jak i politycznie) w koalicji antyhitlerowskiej na Zachodzie-mylnie zakladano ,że Wielka Brytania ma równe możliwości. -
Co do trzeciego rozkazu to nie wiem ale faktem jest że na funkcję Komendanta Głównego AK "Bór" się nie pchał i zdawał sobie częściowo przynajmniej sprawę ze swych braków-nie był zadufany w sobie .Wydaje mi się że o trwałym wydzwignięciu "Bora" na funcję komendanta głównego AK zadecydował po aresztowaniu Roweckiego de facto Pełczyński a na emigracji-Naczelny Wódz -generał Sosnkowski.'Bór" pozostawił zgromadzonym po aresztowaniu Roweckiego oficerom KG z Pełczyńskim na czele wolną rękę w sprawie wyboru komendanta-na funkcję się nie pchał a w AK byli wówczas oficerowie równi mu stopniem wojskowym.
-
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Owszem-ale próbowano przed PW uzgadniać to z Brytyjczykami-27 lipca ambasador Raczyński występując w imieniu rządu emigracyjnego prosił brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Edena o : 1.Że rząd Jego Królewskiej Mości powinien interweniować u rządu sowieckiego ,by zapobiec represjom przeciwko polskim oddziałom,które współpracowały w walce przeciwko Niemcom, i 2.Że następujące rodzaje pomocy mogłyby być dane dla podtrzymania powstania w Warszawie: a)wysłanie polskiej brygady spadochronowej ze Zjednoczonego Królestwa b)bombardowanie lotnisk wokół Warszawy przez Królewskie Powietrzne Siły c)wysłanie na polskie lotniska Mustangów i Spitfireów ,które obecnie działają w ramach RAF. Odpowiedz brytyjska(Foreign Office) była jasna-odmowna.Motywowano to dwojako-względami operacyjnymi/trudnościami praktycznymi no i sprawą Sowietów-odsyłano po pomoc do nich. Nawiasem mówiąc nie rozumiem na jakie to polskie lotniska chciał kierować te Mustangi i Spitfiery ambasador Raczyński i rząd emigracyjny.... Podobny efekt odniosły zabiegi szefa Sztabu Głównego PSZ generała Kopańskiego u brytyjskiego ministra d/s wojny ekonomicznej w dniu 1 sierpnia.Notabene generał Kopański oficjalnie prosił m.in o "Udzielenie natychmiastowej pomocy komendantowi AK gotowemu do bitwy o Warszawę i do Powstania -przez zwiększenie zaopatrzenia i wysłanie polskich oddziałów spadochronowych oraz lotnictwa z Wielkiej Brytanii " .Był 1 sierpnia godzina 16:15..... A tymczasem "Bór" depeszował 1 sierpnia z walczącej już stolicy: (otrzymano /odczytano w Londynie 2 VIII o godzinie 14.55 ) "Podjęliśmy walkę o godzinie 17 dnia 1 sierpnia o Warszawę.Dajcie pilnie zrzuty amunicji i broni ppanc na światła "Kostek" a też na place wprost na miasto:Filtry,Kercelego,Ogród Saski,.Aleja Wojska,Puławska,Belwederska" "Bór" wyobrażał sobie chyba lot do stolicy z wysp brytyjskich/Włoch jako przejażdżkę... Myślenie życzeniowe królowało-tak w stolicy wśród decydentów AK jak i w polskim Londynie.... Rzeczywistość/świat realny a nie ten urojony miały okażać się brutalne. -
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Ewentualną pomoc dla stolicy (zrzuty zaopatrzenia ,1 SBS i ewentualnie wraz z nią komandosi brytyjscy ,prawa kombatanckie dla AK )próbowano przed 1 sierpnia uzgadniać z Brytyjczykami.Z Amerykanami de facto nie uzgadniano przed Powstaniem nic-a to oni i tylko oni mieli np techniczne możliwości dokonania wyprawy wahadłowej(tylko USAAF latało na lotniska radzieckie). A pozycja Wielkiej Brytanii latem 1944-bynajmniej nie była równa pozycji USA-tak wojskowo jak i politycznie.Wielka Brytania była faktycznie finansowym bankrutem na utrzymaniu USA ,wyczerpywały się także jej rezerwy ludzkie,Amerykanin dowodził SHAEF itd ... Decydenci-ani na emigracji ani w kraju tego nie rozumieli. Wydaje się że niektórzy politycy i wojskowi tak w DR i AK jak i na emigracji w PSZ na Zachodzie i rządzie emigracyjnym -uważali ,że na Anglosasów trzeba nacisnąć/stworzyć poważny powód a wówczas na pewno bezwłocznie pospieszą do Polski/nad Warszawę z natychmiastową i masową pomocą wojskową i polityczną . Takimi detalami jak sprawy techniczne czy trudności polityczne -ani generał Komorowski ani na zachodzie generał Sosabowski czy Raczkiewicz-nie zaprzątali sobie zbytnio głowy. -
generał Tatar nie został nigdy przez nikogo zwerbowany czy "przewerbowany".Zdecydował się(m.in w wyniku kontaktów z Kuropieską) wrócić z emigracji do kraju podobnie jak DZIESIĄTKI innych generałow II RP,wicepremier tejże II RP Kwiatkowski(poseł na Sejm Ustawodawczy RP ) i paru jej ministrów oraz trzech premierów rządu emigracyjnego .. Tezy o agenturalnym "przewerbowaniu"generała Tatara to płody "naukowców" rodem z obecnego ipeenu-speców od tezy o nieistnieniu Polski jako państwa w latach 1945-1990. Notabene nie rozumiem czemu ipeenowcy forsujący takie tezy i wpisujący je do swoich publikacji "naukowych" utrzymują swoje siedziby w Gdańsku,Wrocławiu,Szczecinie w budynkach/na działkach "zagrabionych prawowitym włascicielom" tzn przejętych przez ówczesne państwo polskie na mocy ustawy o mieniu opuszczonym i poniemieckim z 1945 roku . Skoro "Polski nie było" to ta ustawa jest nieważna a więc ziemię i budynki trzeba przykładnie zwrócić włascicielom .. Innymi słowy-teatrzyk absurdu jaki odstawiają ipeenowcy zawsze gdy mowa o mieniu poniemieckim jakie użytkują i z jakiego korzystają i gdy mowa o KONSEKWENCJACH delegitymizacji powojennego czterdziestopięciolecia państwowości Polski.Ale ten teatrzyk absurdu wykonaniu części prawicy i obecnego IPN nie przejdzie w sądach międzynarodowych jeśli teza o nieistnieniu Polski w 1945-1990 zostanie prawnie zadekretowana czy uchwalona.
-
Szczyt kariery wojskowej Komorowskiego przed wojną-to dowodzenie pułkiem kawalerii.Nie miał studiów wojskowych(WSWoj np) ukończył tylko skróconą (ze względu na wybuch I wojny światowej)austriacką szkołę oficerską o niskim poziomie zaś awansował w kawalerii bo miał osiągi w zawodach hippicznych/jezdziectwie -a to się w polskiej kawalerii liczyło.We wrześniu krótko był zastępcą dowódcy improwizowanej brygady kawalerii.Nie miał żadnego doświadczenia operacyjnego czy w pracy na stanowiskach sztabowych. Monter z kolei to eks-dowódca pułku piechoty-choc on miał wyższe studia wojskowe.
-
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Przy okazji-Albinosie czy mógłbyś zmodyfikowac mój post z 2008 roku otwierający ten temat na wzór tego otwierającego 10 stronę?Naniosłem kilka poprawek merytorycznych-jak zastąpienie polskich dywizjonów myśliwskich -Polskim Skrzydłem Myśliwskim , uściślenie okresu początków zorganizowanej działalnosci organizacji "NIE",liczebności garnizonu hitlerowskiego w stolicy i posiadanych przezeń środków walki czy odsetka Powstańców uzbrojonych w broń palną oraz zmodyfikowałem nieznacznie punkt 6. Z góry dziękuję (: Zgodnie z życzeniem;) A. -
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
No "Monter" miał dobry-w sensie myślenia życzeniowego plan(podobnie jak Okulicki)ale Niemcy jakoś nie chcieli do niego się dostosować-mieli rozkaz Hitlera by zdławić Powstanie o co zadbał przybyły 5 sierpnia Bach.... Zaś 5 sierpnia powstańcy wiedzieli już o koncentrowaniu się w stolicy świeżych,ściągniętych spoza miasta sił hitlerowskich-rozpoznali przybyłe do stolicy atakujące oddziały Reinefartha/Dirlewangera/Kamińskiego. -
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
List był z 6 sierpnia-Okulicki napisał go tego dnia i wówczas "Bór" go przeczytał.Notabene Okulicki mimo że ponoć tak zakonspirowany utrzymywał stały kontakt z Rzepeckim który dostarczał mu prasę i informacje zaś on w rewanżu pokazywał mu niektóre dokumenty KG .. Hmm po fiasku Powstania na Pradze i Okęciu,załamaniu się ataków powstańczych na niemal wszystkie kluczowe,pierwszoplanowe obiekty,przejsciu Powstańców po 4 sierpnia do defensywy z powodu braku amunicji i widocznym co najmniej od 5 sierpnia kontrataku hitlerowców-roić o wyrzuceniu Niemców ze stolicy siłami AK i samodzielnym militarnym zwycięstwie Powstania ? -
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Okulicki wierzył nie tylko w sukces międzynarodowy-on wierzył w sukces militarny Powstania,w zbrojne pokonanie hitlerowców przez AK w stolicy .Tylko jak Powstanie miało zwyciężyć zaś AK opanować stolicę (i gmachy Sztabu Głównego i Rady Ministrów)jeśli jednocześnie nie liczył na pomoc Armii Czerwonej-tego już w swoim liście z 6 sierpnia Okulicki nie wyjaśnia.Wishful thinking-myślenie życzeniowe w pełnej krasie. -
Realność postawionych celów politycznych i wojskowych PW?
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
To jeszcze jedna arcyciekawa wypowiedz-list głównego inicjatora i ideologa rozpoczęcia Powstania generała Leopolda Okulickiego(wówczas-pozostającego w konspiracji w ogarniętej powstaniem stolicy Komendanta antysowieckiej ,wewnątrzakowskiej organizacji konspiracyjnej "Nie" do Komendanta Głównego AK generała "Bora" z dnia 6 sierpnia 1944 tzn z okresu gdy Powstanie na Okęciu,Pradze itd już upadło większość sił powstańczych opuściła Ochotę,zaś powstańcy w stolicy m.in z powodu braków amunicji przeszli do generalnej defensywy a na Woli i Ochocie kontratakujący hitlerowcy z grupy Reinefartha mordowali dziesiątki tysięcy ludzi: "I. Zdaje się ,że ciężka walka o Warszawę zbliża się ku końcowi.Mimo strat i zniszczeń dała nam już bardzo dużo:a)zespolenie społeczeństwa pod kierownictwem Delegata Rządu i Waszym b)zahartowanie się wartosciowej części społeczeństwa ,wiarę we własne siły i zrozumienie ,że wolność wywalczona zostaje własną krwią. II.Dotychczasowa walka w całej Polsce pod postacią "Burzy" dała niewątpliwie wyraz naszej nieustępliwej woli bicia się z Niemcami,została jednak celowo przemilczana przez Sowiety i dlatego przeszła bez echa.Sowietom zależy na tym,abyśmy na rynku międzynarodowym stali się przedmiotem,posłusznymnarzedziem w ich ręku,a nie równoprawnym podmiotem.W tym celu montują oni niezmordowanie przedstawicielstwo polityczne i armię Berlinga,jako jedyną siłę polską,walczącą o wolnośc narodu,na polskiej ziemi.Reszta to emigracja,która nie ma prawa przemawia w imieniu narodu polskiego,a o pracy i walce kraju nic nie mówią lecz przeciwnie celowo tuszują możliwość rozgłosu.Nasza walka i nieustępliwa wobec Niemców postawa jest im nie na rękę ,miesza im z góry ukartowaną grę. III.Wydaje mi się ,że nasza samodzielna walka z Niemcami o Warszawę do tego stopnia jest nie na rękę Sowietom,że z tego powodu wstrzymały działania zaczepne na Warszawę,licząc ,że Niemcy załatwią ten tak nieprzyjemny dla nich problem.Naszej walki o Warszawę ukryć nie są w stanie ,bo o niej mówią Niemcy,a za nimi cały świat.Propaganda sowiecka narzucająca światu przekonanie ,że realna siła polska jest tylko ta,która z nimi współdziała,a raczej ich słucha,została przez naszą walke podważona.Trzeba ,aby cały świat wyraznie dowiedział się ,że walką tą kieruje legalny Rząd RP,który jest w Warszawie.Uporczywe trzymanie się naszego rządu w Londynie w czasie obecnej walki uwazam za zło.Miejsce Rządu i Naczelnego Wodza jest w tej chwili w Warszawie,bo tu ważą się losy Polski,nie w stosunku do Niemiec ,lecz w stosunku do Sowietów. IV.Twierdzę ,że obecną walkę o Warszawę,jako serce Polski,a tym samym o Polskę wygramy całkowicie tylko wtedy,jeśli potrafimy po niej przeciwstawić się zdecydowanie sowieckiemu imperializmowi.Nie jest to niemożliwe.Dotychczasowa,pięcioletnia walka konspiracyjna i nasza obecna walka otwarta dają nam duży kapitał i powazne atuty w grze politycznej.Sowiety mają siłę,wielokrotnie przewyższajacą naszą siłę,ale mimo to nie będa w stanie wyelminować nas z gry międzynarodowej ,jako prawdziwego wyrazu woli narodu,jeśli im tego niem ułatwimy.Stanowisko nasze w stosunku do Sowietów po tej walce musi być śmiałe i zdecydowane.Trzeba wyraznie powiedziec im i światu,że my jesteśmy wyrazem woli narodu polskiego[...].Gdyby w tej chwili nie było naszego rządu w Londynie ,a tylko w Warszawie wicepremier pozycja nasza byłaby silniejsza.W tej sytuacji trzeba,by wicepremier przejął cały ciężar sprawy polskiej na siebie.Mam wrażenie ,że to jest do uzgodnienia z Rządem.W związku z tym cała taktyka ujawnienia musi ulec zmianie.Na rozmowy z sowieckim dowódcą armii czy frontu powinien jechać dowódca Okręgu Warszawa,a Delegat Rządu i Wy nie możecie się ruszać z Warszawy.Wy obaj jesteście tutaj najwazniejszymi Panami i gospodarzami i jesli ktoś z Wami chce mówić,to do Was musi przyjść,a nie Wy do niego ,chocby to był sam batiuszka Stalin.Gdy tylko opanujemy Warszawę na tyle,by było możliwe przeniesienie się wicepremiera i Wasze,trzeba dla tych dwóch władz zająć najbardziej reprezentacyjne budynki(Rada Ministrów i Sztab Główny)i zrobic cały fason władzy Państwa. Bardzo Was przepraszam ,ze nieproszony zabieram głos w tej sprawie.Jestem pewien ,że w chwilach kryzysu przeklinaliście mnie w duchu wiele razy,w końcu jednak a może już teraz rozgrzeszycie mnie. W myśl otrzymanego rozkazu siedzę cicho jak mysz pod miotłą,choć mnie to bardzo dużo kosztuje.Łączność z Wami trzymał będę przez "49" .Ściskam dłoń i odmeldowuję się. " Rzuca się w oczy wyrazna sprzeczność: Z jednej strony autor powyższego listu(pisanego w czasie gdy powstańcy byli już w defensywie m.in z powodu braku amunicji ,Powstanie na Pradze już upadło zaś hitlerowcy dowodzeni przez przybyłego z rozkazem Hitlera i Himmlera o zburzeniu Warszawy SS-Obergruppenfuhrera von Dem Bacha przeszli do kontrataku dokonując na Woli i Ochocie masowych mordów ludnosci cywilnej-pisze że "Sowiety[[wstrzymały działania zaczepne na Warszawę]].Nie wydaje się tym jednak zmartwiony-pisze że "Ciężka walką o Warszawę,zbliża się ku końcowi" i "mimo strat i zniszczeń" przyniosła siłom AK/Delegatury znaczne sukcesy.Z jednej strony Okulicki pisze ,że Armia Czerwona celowo wstrzymała "działania zaczepne na Warszawę" ,gdyż nie chce przyjść z pomocą Powstaniu z drugiej przewiduje rychłe i zwycięskie zakończenie walk powstańczych i planuje już całą akcję zmierzającą do politycznego opanowania Warszawy "z całym fasonem władzy Państwa". Kto więc miał wyzwolić Warszawę i rozbić siły hitlerowskie w stolicy i wokół niej? Na co liczono? Na zryw słabo uzbrojonych Powstańców ,który przeważy szalę i przyniesie zwycięstwo nad znacznie silniejszym i nieporównywalnie lepiej uzbrojonym przeciwnikiem dysponujacym takimi środkami walki,których powstańcy w ogóle nie mieli ?Na wielką i skuteczną pomoc aliantów zachodnich/1 SBS ? "Jesteście tutaj Panami i gospodarzami i jeśli ktoś z Wami chce mówić do Was musi przyjść"-czyżby Okulicki nie rozumiał że wcale nie musi - może "Panom i gospodarzom"pozostawić stolicę do "rządzenia" zaś AK do samodzielnego zdobycia m.in wymienione umocnione gmachy(Rady Ministrów i Sztabu Głównego)i całą Warszawę z okolicami ? -
To jeszcze jedna relacja-"Bora" jako wrak psychiczny człowieka jeszcze w czasie Powstania opisuje pewien podchorąży AK.Nie wiem jednak czy informacja ,że Bór miał wychodzić ze swojej kwatery i biadać nad palącą się Warszawą odpowiada prawdzie.Ponoć generał Pełczyński był zaniepokojony jego złym stanem psychicznym i starał się w miarę możności izolować go od otoczenia. Generalnie-chwiejny,ulegający wpływom bez odpowiedniego przygotowania wojskowego i politycznego niezbędnego dla Komendanta Głównego AK (nadawał się co najwyżej na dowódcę pułku kawalerii).I z tego swojego nieprzygotowania zdawał sobie sprawę ....sam "Bór".
-
"Warsaw Concerto", "Frantic VII" - pomoc lotnicza dla PW
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Zgoda na lądowanie w Połtawie była 9 IX po zabiegach Churchilla i wzmiance o wstrząsie opinii publicznej na Zachodzie . Oczywiście-była już wtedy pewnosć że AKowcy w stolicy nie będą mieli okazji skierowac tej broni przeciwko Armii Czerwonej i postępujacej za nią administracji PKWN. -
"Warsaw Concerto", "Frantic VII" - pomoc lotnicza dla PW
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
I zapewne dlatego parę dni potem(9IX )była zgoda radziecka na lot.Pozycja Wielkiej Brytanii i USA w 1944 roku bynajmniej nie była równa o czym w ZSRR wiedziano.Wielka Brytania była de facto finansowym bankrutem na utrzymaniu USA-kończyły się jej też rezerwy ludzkie.Uważam że USA były jedynym pełnoprawnym partnerem ZSRR. -
"Warsaw Concerto", "Frantic VII" - pomoc lotnicza dla PW
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
No premier Churchill w pewnej chwili proponował by wysłać amerykańskie samoloty do Połtawy bez zgody radzieckiej i "zobaczyć co się stanie" -ale USA się kategorycznie nie zgodziło-to były ich samoloty,ich załogi i ich baza i personel a mogły być tragiczne incydenty z radziecką OPL/eksmisja z Połtawy.Wreszcie-wydaje się że USA/Roosvelt przywiązywały do sprawy pomocy PW mniejszą wagę niż Wielka Brytania/Churchill. -
"Warsaw Concerto", "Frantic VII" - pomoc lotnicza dla PW
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Że ZSRR weszło w spisek w III Rzeszą,zawiadomiło ją o amerykańskiej bazie i latem 1944 wystawiło Amerykanów w Połtawie (amerykańskie samoloty,załogi i personel lotniskowy)pod bomby Luftwaffe.Stawiane to było jako teza-ale najpełniej pokazuje obecny poziom naukowy i ukierunkowanie IPN.