Skocz do zawartości

Wolf

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,822
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Wolf

  1. Niemieckie dowództwo w Powstaniu Warszawskim

    Większych błędów w dowodzeniu w PW Niemcy nie popełnili.
  2. 19. i 25. DPanc w PW - porównanie i ocena

    A propos tematu-w ostatnim "Poligonie" w artykule o stratach wojsk hitlerowskich w PW ,który znam ze streszczenia straty 19 DPanc w walkach z powstańcami są podane na około 300 żołnierzy.
  3. Budowa gazociągu

    Uśmiałem się czytając ten wątek sprzed lat a w nim zwłaszcza niektóre stwierdzenia powtarzane w Polsce przez lata : -"Polska nie dopuści do budowy Gazociągu Północnego" -Szwecja nie dopuści do budowy Gazociągu Północnego "na Białorusi jest jakieś 2 miliony Polaków"(a dlaczego od razu nie 20 ?) -"W wypadku wojny" itd itp. Gazociąg Północny budowany jest z błogosławieństwem Unii Europejskiej(od wielu lat jest na oficjalnej liście priorytetowych inwestycji energetycznych UE)przez rosyjsko-niemiecko-francusko-holenderskie konsorcjum. W budowie i międzynarodowym konsorcjum budującym gazociąg uczestniczą także państwowo-prywatne koncerny -niemieckie,francuski(GdF),holenderski(Gas-Unie). Szwecja(oraz Finlandia i Dania)wyraziły zgodę na budowę Gazociągu i współuczestniczą w tej inwestycji.Dania np zamówiła już gaz z Nord Stream. W budowie odcinka morskiego uczestniczy m.in włoski koncern Saipem.Finansuje/kredytuje je międzynarodowe konsorcjum bankowe. Oznacza to zielone światło m.in z Berlina,Paryża,Rzymu,Hagi (czytaj-starej UE-państw decydujących w UE dla tej priorytetowej dla dywersyfikacji dróg dostaw rosyjskiego gazu inwestycji umożliwiającej ominięcie państw niestabilnych i nieprzewidywalnych. Głównym celem inwestycji jest dywersyfikacja dróg dostaw rosyjskiego gazu do UE -ominięcie niestabilnych i nieprzewidywalnych państw tranzytowych(Ukrainy i Białorusi)które chciałyby mieć gaz za ułamek/poniżej wartości rynkowej(jak za Jelcyna w latach 90 czy w ZSRR)co kilkakrotnie powodowało kryzysy oraz tych państw rusofobicznych ,które je bezwarunkowo popierają/popierały w tym dążeniu. O budowie Nord Stream ostatecznie przesądziła kategoryczna odmowa zgody na budowę przez Polskę tzw Pieremyczki,którą chciano ominąć Ukrainę. Dodatkowym waznym argumentem oprócz unikania ryzyka politycznego i konieczności corocznego użerania się z Ukraińcami i Łukaszenką o ceny gazu jest uniknięcie opłat tranzytowych przez okres niemal pół wieku(49 lat). Zainteresowanym zalecam także przeczytanie tekstów polskiego kabaretu z ostatnich 5 lat-zwłaszcza dziesiątków artykułów redaktora Andrzeja Kublika z GW z dziesiątkami nowych pomysłów na jedną gromko powtarzaną prze lata tezę przewodnią-Gazociąg Północny nie powstanie. Ostatnio redaktor Kublik jakoś ucichł -ciekawe dlaczego?
  4. Najkrwawsza bitwa Polaków od czasu II wś

    Warto dodać że propagandowe hasełko o "największej/najkrwawszej bitwie" wymyślone na Czerskiej w redakcji GW nijak ma się do rzeczywistości.Z banderowcami z UPA w Polsce w okresie 1946-1947(a więc po II wojnie światowej) toczyły się większe i znacznie bardziej krwawe walki no ale o tym GW woli milczeć ze zrozumiałych względów.
  5. Pol Pot i Czerwoni Khmerzy

    Tak a propos tematu to w tym roku obok skazanego już "Ducha"(eks-komendanta najkrwawszego z więzień czerwonokhmerskich)mają zostać skazani sądownie uwięzieni przywódcy czerwonokhmerscy-nominalny szef państwa Khieu Samphan ,b.szef MSZ Ieng Sary wraz z żoną także b.minister reżimu Pol Pota ) ,b.ideolog reżimu Nuon Chea. Na tym premier Hun Sen(skądinąd sam b.oficer Czerwonych Khmerów)rozliczenia pragnie zakończyć. I ani kambodżańska elita(od Kambodżańskiej Partii Ludowej po rojalistów) ani USA ani ChRL ani Wietnam ani Tajlandia nie będą go zapewne zbytnio naciskać na kontynuowanie rozliczeń-wszystkim zaszkodziłoby gdyby przywódcy czerwonokhmerscy zaczęli "sypać"swoich byłych protektorów ...
  6. Moim zdaniem dane Wałacha jesli mają dotyczyć 1947 roku są znacznie zawyżone.Chyba że liczył wszystkich członków podziemia zbrojnego(tzn liczył konspiracyjną siatkę terenową) -a nie tylko leśnych.Względnie pisał o czasie "przed amnestią"ale tą latem 1945 a i tak te dane jesli chodzi o województwo krakowskie byłyby zawyżone. Oczywiście i po amnestii(tak jak i przed nią) liczebność grup ulegała rotacji-część ginęła,część była aresztowana,część rezygnowała z działalności,część ujawniała się ,uciekała za granicę lub na ziemie zachodnie.. Ale tendencja spadkowa była widoczna rokrocznie cały czas corocznie od 1945 a wyrazną cenzurą sa właśnie obie amnestie-ta z lata 1945 uchwalona w parę tygodni po utworzeniu TRJN i zdynamizowana po tzw Apelu Pułkownika Radosława i podjęciu działalnosci przez Centralną Komisję Likwidacyjną d/s AK i jej terenowe odpowiedniki (faktycznie akcja amnestyjna planowana w ustawie na miesiąc trwała do końca grudnia 1945 )i ta dwumiesięczna ogłoszona w lutym 1947. Chodzi jednak o rząd wielkości-po zakończeniu amnestii 1947 w podziemiu polskim(bez UPA przeciwko której podjęto akcję "Wisła" ) były setki(a nie tysiące) uzbrojonych ludzi w lesie. I w ani jednej akcji zbrojnej ,potyczce czy starciu po amnestii 1947 polskie podziemie antykomunistyczne nie zebrało już 100 ludzi(stu)ludzi. Co notabene było słabszym wynikiem niż w podziemiu litewskim -o banderowcach z UPA nawet nie wspominając.
  7. Gmach PASTy i jego znaczenie w PW

    Tak a propos tematu to "Pasta" była największym/najsilniej obsadzonym przez Niemców bronionym obiektem jaki powstańcom udało się zdobyć w trakcie całego PW. A jeńców (wg Kirchmayera )owszem w zdobytej Paście wzięto 115 ale liczbę zabitych tam wrogów Kirchmayer podaje na 36 a nie 56 jak ów kombatant.. A co do gmachu-zapewne można było zdobyć go wcześniej ale pod warunkiem odcięcia od Ogrodu Saskiego/uniemożliwienia napływu posiłków i przygotowania takiej grupy uderzeniowej (250 szturmujących z saperami,minerkami,przygotowaną benzyną,motopompą i miotaczami ognia)jaka zaatakowała go 19/20 VIII. Zdobycie PASTY było sukcesem taktycznym-"Monter" poświęcał mu tyle uwagi jakby było co najmniej operacyjnym.
  8. No gdzieś od połowy lat 90 (po spotykanym często czy to negowaniu istnienia czynnego powojennego podziemia zbrojnego/leśnego w ogóle w II obiegu w latach 80 czy jego liczebnym pomniejszaniu(np funkcjonująca w II obiegu dekady lat 80 liczba ogółem 6 tysięcy "leśnych" w podziemiu pojałtańskim ),negowaniu aktywności zbrojnej itd )widać trynd "w drugą stronę" tzn zawyżanie jego faktycznej liczebności,zasięgu,wpływów poszczególnych organizacji ,faktycznych(a nie urojonych w publicystyce) strat radzieckich w poszczególnych starciach jak np w Lesie Stockim ,sił faktycznie rzuconych do walki z podziemiem itd.Przy jednoczesnych próbach przemilczania czy zakłamywania szczególnie widocznego u niektórych ipeenowców (np Zajączkowski czy Korkuć )takich istotnych elementów działalności części podziemia jak np Wierzchowiny,Piskorowice,mordy dokonywane przez "ogniowców" czy dokonane przez 'dziką" grupę podziemia dowodzoną przez b.członka AK zabójstwo B.Ściborka . Np Piecuch(dosłownie zresztą przepisując zresztą z niektórych autorów z okresu "o utrwalenie" ) przepisał sobie całe stany liczebne lWP i całą jego strukturę organizacyjną i wyszło mu że do walki z podziemiem rzucono iks brygad artylerii ciężkiej,pułków czołgów ciężkich ,pułków artylerii samobieżnej itd itp. Jak wspomniałem te dane MBP z wiosny i jesieni 1947 wydają się nieco zaniżone(np oddziałów KWP czynnych latem 1947 i jesienią było 5 a nie 2 jak podaje to zestawienie III Departamentu MBP z dnia 1 maja 1947) a dotyczą tylko "leśnych" tak więc stanów konspiracyjnych siatek nie obejmują. Ogólną liczebność całego podziemia polityczno-wojskowego(i zbrojnego rabunkowego) w 1948 to samo MBP oceniało na około 13 tysięcy ztymże dotyczy to b.różnych ludzi.I takich jak płk UPA Mirosław Onyszkiewicz czy komendant główny NZW płk Bronisław Banasik ,którzy faktycznie działali w podziemiu zbrojnym czy politycznym i takich młodych ludzi którzy kredą na murach pisali co myślą o ZSRR,partii i ZMP i grup czysto rabunkowych . I takie organizacje jak UPA,OUN,NSZ i NZW, WiN czy Freikorps Oberschlesien i takie jak ta licząca 3 młode osoby którym udowodniono "odbywanie spotkań organizacyjnych" i takie jak ta "partyzanta" "Orszy",który z motywów osobistych(porachunki z okresu wojny wynikłe na tle dokonywanych przez "Orszę"-wówczas dowódcę grupy dywersyjnej AK nadużyć i rabunków,które B.Ściborek wówczas członek Kierownictwa Walki Podziemnej potępił a samemu "Orszy" obiecał załatwienie kaesa ) kazał swoim ludziom zabić w 1945 B.Ściborka a jego "dzika"niepodporządkowana nikomu po wojnie grupa zajmowała się głównie rabunkami .
  9. To nie jest jedno zródło a kilka w tym i zagranicznych bo polskie praktycznie o podziemiu antytitowskim w Jugosławii,jego liczebności czy o tym że zsumowane zbrojne podziemie antysowieckie działające w ZSRR przewyższało liczebnie i aktywnością w 1947 i potem to antykomunistyczne polskie czy to działające w Polsce (bo UPA czy Wehrwolf trudno przypisac do polskiego podziemia)względnie o powojennym podziemiu w Albanii nie wspominają. A wszystkie dane co do liczebności i przynależności organizacyjnej grup leśnych w Polsce po amnestii 1947 (o czym wspomniałem )są za zestawieniem MBP (a jeszcze dokładniej -Departamentu III MBP )z V i X 1947 ,które potem przytaczali różni autorzy. Dodam jeszcze że zestawienie to nie obejmując ani UPA ani grup niemieckich ani uzbrojonych dezerterów jest także( co do grup polskiego podziemia) prawdopodobnie nieco zaniżone co jednak nie zmienia istoty rzeczy i przybliżonego rzędu wielkości . Kto w PRL jako pierwszy a potem jako pierwszy w RP opublikował w masowym obiegu to zestawienie Departamentu III MBP z V i X 1947 -nie podejmuję się zgadnąć a wymieniać tuzina epigonów nie mam zamiaru .
  10. To że złoto owo faktycznie znajdowało się poza kontrolą rządu emigracyjnego,który został pozbawiony możliwości realnego dysponowania nim wedle swojej woli . Co do uregulowania po wojnie -to ma do rzeczy że uregulowania tego dokonał nie rząd emigracyjny(formalnie istniejący wszak nadal i uznający się za jedynie legalne władze RP i zwierzchnika PSZ )a kto inny . Było to istotną różnicą w porównaniu z sytuacją w Jugosławii czy Czechosłowacji (uregulowaniem tamże kwestii rządów emigracyjnych i ich długów)nie wspominając o Norwegii,Holandii,Belgii ,Grecji itd.
  11. Za darmo to Polska dostała zużytą amunicję i utracony/zużyty przez PSZ sprzęt bo od potrącenia tych należności Wielka Brytania(po namyśle bo ten pomysł był dyskutowany) odstąpiła.Odstąpiono też od pierwotnego pomysłu odbierania indywidualnych sortów mundurowych żołnierzom PSZ -bo battledresy nie były ich własnością. Zaś co do złota zdeponowanego w Kanadzie to znajdowało się ono pod kontrolą brytyjską-uregulowanie należności nastąpiło po zakończeniu II wojny światowej.
  12. Starano się usuwać w cień ale Powstanie to zniweczyło-vide komendant organizacji NIE generał Okulicki ,który musiał we wrześniu zastąpić ranionego szefa sztabu KG AK generała Pełczyńskiego.
  13. Jeszcze co do struktury organizacyjnej i obsady personalnej NIE-sztab ścisły organizacji latem 1944 roku wyglądał tak: komendant płk Emil Fieldorf "Nil"-b.szef Kedywu KG AK zastępca płk Bąbiński "Luboń"b.komendant okręgu Wołyń AK ppłk Muzyczka "Benedykt" Sztab organizacji NIE znajdował się w Warszawie. Komendantem obszaru lwowskiego NIE był ppłk Feliks Janson. Komendantem obszaru wileńskiego NIE -ppłk Krzeszowski znajomy wywiadu radzieckiego w Polsce od 1940 roku Bardziej znane postacie związane z NIE to np rotmistrz Witold Pilecki a już po rozwiązaniu AK-ppor.Władysław Bartoszewski czy mjr Tadeusz Runge . Po klęsce PW gdy generał Okulicki(27 lipca 1944 mianowany nowym komendantem NIE,który po tygodniach konspirowania w powstańczej Warszawie musiał zmienić rannego szefa sztabu KG AK ) odtwarzał struktury dowodzenia AK ,generał Fieldorf odtwarzał zdezorganizowane powstaniem struktury NIE. W założeniu miała to być kadrowa wojskowo-polityczna antysowiecka i antykomunistyczna organizacja konspiracyjna tajnie wyłoniona z kadry AK. Miała dzielić się na ogniska: I stopnia-Naczelne II stopnia-obszarowe III stopnia-rejonowe. Ognisko Naczelne(komendant,szef sztabu,zastępca)składało się z : Oddziału I referaty:organizacyjny,łączności,zaopatrzenia), Oddziału II(referaty:wywiadu,bezpieczeństwa,planowania bojowego i egzekutywa), oddziału III(referaty-społeczno-polityczny,propagandy,sądy stałe NIE). Istnienie utworzonej z inicjatywy Komendanta Głównego AK generała Komorowskiego za zgodą Naczelnego Wodza PSZ generała Sosnkowskiego organizacji było utrzymywane w tajemnicy przed Anglosasami ze względu na możliwe reperkusje międzynarodowe konspiracyjnej działalności wojskowej na zapleczu radzieckiego frontu (oficjalnie do czerwca 1945 gdy sprawę tą,genezę organizacji i jej program ujawnił proces 16 i zeznania niektórych w nim oskarżonych ) a do jesieni 1944-utajniona także przed rządem emigracyjnym i premierem Mikołajczykiem.W marcu 1945 prawie całe centralne kierownictwo NIE z generałami Okulickim i Fieldorfem oraz delegatem Jankowskim zostało aresztowane zaś 7 maja 1945 organizacja NIE jako zdekonspirowana rozwiązana przez p.o Naczelnego Wodza generała Andersa na wniosek płk Jana Rzepeckiego mianowanego wówczas przez Andersa Delegatem Sił Zbrojnych. Teoretycznie zgodnie z pierwotnymi założeniami organizacja ta nie miała mieć antysowieckich leśnych oddziałów i nie prowadzić działań partyzanckich sensu stricto ,praktycznie oficerowie organizacji NIE niekiedy dowodzili takimi oddziałami i zgrupowaniami leśnymi i prowadzili partyzantkę .
  14. Papier był w Wielkiej Brytanii w czasie wojny racjonowany(analogicznie jak żywność czy odzież).Brytyjczycy nie "zamknęli tych pism" a wstrzymali przydział papieru dla nich .Jak rząd emigracyjny był taki niezależny mógł skombinować/kupić np w Irlandii własny papier.Zaś znaczenie polskich rządów emigracyjnych systematycznie spadało-od jeszcze względnej pozycji Sikorskiego poprzez osłabionego Mikolajczyka aż po pomijanego ,kompletnie lekceważonego Arciszewskiego.Pominiętego i zlekceważonego nawet przez najsilniejsz aorganizację podziemną w pojałtańskiej Polsce. Co do pieniędzy-to były to kredyty brytyjskie udzielane pod zastaw zdeponowanego złota. A kto dostarczał broń,mundury,racje żywnościowe (do wiosny 1945-także gros zwalnianych z alianckich obozów uzupełnień)-wielokrotnie pisałem.
  15. Secesjonisto -nie wiesz zapewne że Brytyjczycy już w czasie wojny nie zezwolili rządowi emigracyjnemu na dysponowanie wedle jego uznania i wedle jego dyspozycji złotem zdeponowanym w Kanadzie gdy próbę taką podjęto.Tak więc zaplecze finansowe rządu emigracyjnego/zdeponowane złoto było raczej hipotetyczne-nie było możliwości swobodnego dysponowania nim . Opierało się na kredytach brytyjskich .Kredytach które spłaciło PRL -ot taki żart historii zaś Brytyjczycy ostatecznie odstąpili od pierwotnego pomysłu potrącenia nalezności także za zużytą przez PSZ amunicję i utracony wypożyczony sprzęt.
  16. Możesz pan swoje dywizje zabrać-obejdziemy się bez was-mówił Churchill do Andersa jesienią 1944 negliżując realne znaczenie 3 dywizji PSZ dla Anglosasów. Natomiast rząd Arciszewskiego był kompletnie izolowany na zachodzie od momentu jego utworzenia -Brytyjczycy w 1944 starali się doprowadzić do upadku Arciszewskiego i powrotu Mikołajczyka na funkcję premiera rządu zapewniając jednocześnie ZSRR że rząd Arciszewskiego nie zagrozi sprawie jedności alianckiej ,Amerykanie na wieść o dymisji Mikołajczyka wstrzymali przyjazd swojego(własnie mianowanego )ambasadora przy polskim rządzie emigracyjnym ,Francuzi wymienili przedstawicieli z rządem Tymczasowym RP . Ostatecznie zakończyło się to w Jałcie całkowitym pominięciem kwestii rządu emigracyjnego w tekście przyjętej przez Wielką Trójkę deklaracji jałtańskiej zaś gdy rząd Arciszewskiego usiłował potępić Jałtę w audycji BBC i prasie brytyjskiej oraz ogłosić jej nieobowiązywanie dla Polski -uniemożliwiono to(wystąpienie w BBC i artykuły w prasie brytyjskiej).Emigrantom pozostały jedynie artykuły w wydawanej po polsku gazecie "Dziennik Polski i Dziennik Żołnierza" -ale było to media o nieporównywanie mniejszym zasięgu od BBC czy wielkonakładowej i przedrukowywanej prasy brytyjskiej .
  17. Dodam że siła(PSZ) nie tylko mała ale i na pełnym utrzymaniu i w pełni zależna od jednego z aliantów(Wielkiej Brytanii).Bo żadnego własnego zaplecza przemysłowego/gospodarczego czy finansowego emigracja przecież nie miała.Cały sprzęt II Korpusu,dywizji Maczka ,polskich dywizjonów i większości floty był wypożyczony przez Brytyjczyków pozostając ich własnością,oni zapewniali wówczas PSZ gros uzupełnień(zwalnianych z alianckich obozów eks-Wehrmachtowców)cały żołd,racje żywnościowe,umundurowanie ,kwatery.Zapewniali nie tylko wojsku-zapewniali pensje,racje żywnościowe(żywność była racjonowana) ,przydział odzieży,dach nad głową itd także rzeczonemu rządowi emigracyjnemu rezydującemu w użyczonym mu przez Brytyjczyków Hotelu Rubens ,zatrudniającemu tysiąc urzędników -rządowi który nie kontrolował ani piędzi terytorium w Polsce zaś departamentów zamorskich,kolonii ,dominiów czy protektoratów o które mógłby oprzeć swoją działalność na emigracji-nie posiadał. Zaś memorandum całkowicie ignorowało znane już ustalenia konferencji teherańskiej,podział Europy na strefy operacyjne oraz stanowisko Anglosasów w kwestii granic. Anglosasi ( i Francuzi) zignorowali to memorandum.
  18. Ewentualnym następcą komendanta "Bora" Komorowskiego(liczono się że "Bór" z takich czy innych względów może nie mieć możliwości kierowania podziemną siatką) został w ostatnich dniach lipca(27 lipca 1944 ) wyznaczony generał Okulicki zaś Fieldorfa wyznaczono jego szefem sztabu.Okulicki zakonspirował się na Śliskiej,potem kilkakrotnie zmieniał kwatery i przez pierwsze tygodnie PW nie brał w nim udziału . Miał być więc niejako ukryty w cieniu-w odróżnieniu od Skroczyńskiego,który mial nawiązać kontakt z RKKA jako pierwszy generał AK w Warszawie.
  19. Decyzja o ujawnieniu w III rzutach i przydział wyższych oficerów do nich została w KG podjęta w lipcu-w ostatniej dekadzie lipca . Szczegółowe pisemne instrukcje KG co do ujawnienia i uprawnień w kontaktach z RKKA generał "Łaszcz" i (ówczesny pułkownik)"Monter" otrzymali 22 sierpnia . Tymczasem KG AK oraz Delegat mieli poczekać w jakimś nie rzucającym się w oczy punkcie miasta. W III ostatnim rzucie byli dowódcy NIE -Okulicki i Fieldorf oraz III zastępca delegata-przewidywano że oni ujawnią się dopiero po miesiącach-po całkowitym wyjasnieniu sytuacji w kraju na korzyść rządu emigracyjnego .
  20. Dzięki. A artykuł Kalickiego mimo paru błędów dość ciekawy. Zastanawiam się także czy na odsunięciu Skroczyńskiego od dowodzenia w chwili przełomu nie miała jakiegoś znaczenia jego niepełnosprawność-był przecież jednookim inwalidą wojennym. A co do tej dość dwuznacznej misji jaką go obarczono(znając już doświadczenia z Wilna i Lublina)-może w KG AK sądzono że eks-oficerowi zawodowemu armii carskiej łatwiej będzie znalezć wspólny język (w dosłownym sensie)z oficerami Armii Czerwonej?
  21. Dzięki. Artykuł Kalickiego "Obietnicami strzelać nie możemy" jest dostępny w necie -wystarczy wpisać tytuł.Pada tam data 21 lipca ale może zrobił czeski błąd. Czy wszystko opiera się na relacji generała Tatara(który wówczas był w Wielkiej Brytanii) czy także i samego generała Skroczyńskiego? Bo w zacytowanym w jednej z dyskusji fragmencie relacji Skroczyńskiego nic nie ma o takiej jego wypowiedzi.
  22. A jak prof.Komorowski skrótowo przedstawia tę naradą i decyzję zapadłą na niej? Czy jego wersja co do jej przebiegu/wypowiedzi "Łaszcza" i zapadłej decyzji podjętej przez Pełczyńskiego zbliżona jest do tej przedstawionej w tym rocznicowym artykule(dostępnym w necie)z 30 lipca 2004 przez W.Kalickiego?
  23. To był 12 czy 21 VII? Bo W.Kalicki w artykule z 30 VII 2004 "Obietnicami strzelać nie możemy" w dodatku historia do GW inaczej podaje datę posiłkując się bogatą bibliografią. Albinosie-czy dysponujesz najnowszym (VII-rozszerzonym)wydaniem książki Ciechanowskiego i czy prof>Ciechanowski zasygnalizował tą sprawę(odsunięcia generała "Łaszcza" od dowodzenia okręgiem stolecznym podporządkowanym bezpośrednio KG )? Lub jakimis zródłami opisującymi sytuację dymisji "Łaszcza" z 12(?) lipca.
  24. Czerniaków to końcówka PW. Co do np elitarnej(składającej się z podchorążych i dozbrajanej już przed PW bronią zrzutową )"Zośki" -to ewidencyjnie(fakt-te dane były zaniżone ale z drugiej część broni przepadła w drodze na koncentrację batalionu )według ostatniego znanego zestawienia sprzed PW jakąkolwiek broń palną (wliczając pistolety) miał co 3 żołnierz baonu. Ale fakt-zgrupowanie było jednym z najlepiej uzbrojonych w AK w Warszawie. Co do MPW to o podstawowej sprawie napisał już w tym wątku secesjonista: 3 podstawowe kwestie : 1)-brak ukazania kosztów Powstania (dla ludzi,dla miasta ,dla Polski) 2)-brak jasnego ukazania finału/efektu podjęcia otwartej walki w stolicy(tzn ukazania kto wygrał powstanie i kto wygrał na powstaniu)oraz jak na nim wyszła Warszawa .W MPW można nie zauwazyć że powstańcy przegrali.Nie są podane proporcje strat stron a dane dotyczące strat strony niemieckiej-są nieprawdziwe . 3)brak śladu jakiejkolwiek krytycznej refleksji nad sensem całego zrywu.Choćby znanego cytatu z generała Andersa czy artykułów współautorstwa prof.W.Chrzanowskiego dotyczących podjęcia walki w stolicy napisanych i wydanych w konspiracji przed i po powstaniu przedstawiajacych stanowisko endecji wobec podjęcia otwartej walki w stolicy .Względnie książki Łubieńskiego. Kilka interesujących cytatów z wizji głównego inicjatora podjęcia walki w stolicy -generała Okulickiego też możnaby załączyć. - powielanie absurdalnych(podważonych od lat)twierdzeń np o stratach niemieckich(mityczne 17 tysięcy zabitych czy ponad 300 zniszczonych niemieckich czołgów i dział szturmowych(tzn zniszczonych kilka dywizji pancernych w stanach z lata 1944 ) - kłócące się jak dla mnie z logiką(wobec ukazywania powstania jako zrywu antysowieckiego i zdecydowanie antykomunistycznego )pretensje do RKKA/ZSRR na jednym oddechu z jednoczesnym deklarowanym zdecydowanie antysowieckim i antykomunistycznym celem akcji.Tu też pasuje pewien cytat-z profesora Kazimierza Wyki (notabene -jednego z wyróżniających się działaczy chadeckiej konspiracji spod znaku "Unii")o łączeniu w jednym zdaniu,bez zająknienia tych 2 stwierdzeń w kontekście PW .. -drugorzędne traktowanie losu cywili i unikanie pokazywania ich zmiennnych nastrojów w toku PW udzież konsekwencji -faktyczne przemilczanie formacji na lewo od AK Nader oryginalne są też niektóre akcje MPW skierowane do dzieci i np sklepik/sklepiki z pamiątkami w Muzeum PW. Ciekawe że w Polsce potępia się podobne akcje przeprowadzane np w Iranie,Sudanie czy Libanie nazywając je propagowaniem fanatyzmu u dzieci,indoktrynacją,praniem mózgu itp itd.Aha zapomniałem-w Polsce wysyłanie przez dorosłych do walki -kilkuletnich dzieci jest powodem do słusznej dumy.
  25. Wycofywanie 1950 żołnierzy holenderskich zostanie zakończone w sierpniu. Wycofywanie sprzętu potrwa do końca roku. "Prośba" NATO(czytaj-USA) o przedłużenie "misji" w 2011 została odrzucona -to bezprecedensowy przypadek. Za Holendrami pójdą stopniowo inni od Kanadyjczyków którzy chcą się wycofać w 2011 poczynając ....
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.