Skocz do zawartości

Wolf

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,822
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Wolf

  1. Wilhelm Gustloff

    Pierwszy tekst(z lipca 1942)dotyczył artykułu Erenburga "Zabij Niemca".Przemilcza się lub zniekształca okres jego powstania,kontekst(wyjaśniany po wojnie przez Erenburga,który chciał takim artykułem zniwelować frontowe skutki upartego rozsiewania bzdetów o tym że robotnicy i chłopi niemieccy są przeciw Hitlerowi-niezdecydowanie,brak pojmowania sensu o co walczy żołnierz radziecki(że to nie tylko i nie tyle walka o ustrój czy granice, terytorium a walka narodów o życie ,którego Niemcy dla gros Słowian(i żadnych Żydów)nie przewidywali ,pokutujące złudzenia co do postawy Niemców itd ) i początek artykułu,gdzie Erenburg cytował zdobyczną korespondencję oficerów niemieckich co do traktowania radzieckich jeńców wojennych i cywili w okupowanej części ZSRR.. Końcówka tego artykułu opublikowanego w głównym organie prasowym Armii Czerwonej -(gdzie Erenburg wzywa żołnierzy "nie przepuść Niemca" jednoznacznie dowodzi że RKKA znajdowała się wtedy w lipcu 1942 w głębokiej defensywie. Drugi tekst(ten zaczynający się od słów "zabijajcie! zabijajcie! zabijajcie!" gdzie E. jakoby nawoływał do zabijania ciężarnych kobiet ,dzieci i starców jest fałszywką aparatu Dr Goebbelsa. Fałszywką upowszechnianą do dziś przez niektórych publicystów pomimo wyjaśnienia tej sprawy przez hitoryków.
  2. Wilhelm Gustloff

    Chodzi o znany artykuł Erenburga z "Krasnoj Zwiezdy"(organu prasowego RKKA) z 24 lipca 1942 pt "Zabij Niemca'.Nie ma tam o o zabijaniu cywilów.O tych byłoby zresztą dość trudno,w okresie gdy Niemcy stali pod Stalingradem i nad Donem .Cytaty wyrywa się z kontekstu(początku artykułu) i niedokładnie tłumaczy.Interpretuje jako wezwanie do likwidacji wszystkich Niemców jako nacji.Przesuwa się też datę powstania utworu(z lata 1942 na rok 1944). Dość często robią to niemieckie środki masowego przekazu np die Welt.Oraz A.Beevor. I jeszcze jedno co do motywu,czasu i okoliczności powstania utworu. Erenburg po wojnie tłumaczył że w RKKA początkowo silne były iluzje co do niemieckich robotników i chłopów,poczucie niższości cywilizacyjnej i kulturowej ,brak zdecydowania i wiary we własne siły,chwiejność .Utwór powstały latem 1942(kilka tygodni przed znanym rozkazem "ani kroku w tył" miał uświadomić że walka idzie o życie(nie tylko państwa radzieckiego ale i rodzin żołnierzy),nie pora szukać w WH "dobrych Niemców" i roić o solidarności klasowej niemieckich robotników i chłopów.
  3. Wilhelm Gustloff

    Nie jak pisał poemat "Zabij" latem 1942 nie odwiedzał jeszcze Treblinki ,natomiast miał świadomość likwidacji ludności żydowskiej na terenach okupowanych,miał także świadomość że Żydzi (bardziej od Słowian)walczą w tej wojnie o życie..Był zresztą (wraz z Grossmanem)współautorem "Czarnej księgi ludobójstwa Żydów". Glasisch-czy masz świadomość że cytujesz upowszechnianą m.in przez A.Beevora fałszywkę (inną od oryginału poematu Erenburga"Zabij" z lata 1942 )zmieniającą dość istotnie treść tego poematu -wezwania? Nota bene upowszechniający tą fałszywkę zwyczajowo zmieniają też datę powstania poematu Erenburga-z lata 1942 na jesień 1944.
  4. Wilhelm Gustloff

    Erenburg wywodził się z nacji najbardziej poszkodowanej przez nazistów,w okresie holokaustu zginęło kilku jego kuzynów.Odwiedził m.in teren b.obozu w Treblince.Zrozumiałe że do hitlerowców/Niemców miał w okresie WWO stosunek jednoznaczny.
  5. Jeńcy niemieccy - ucieczki

    Co do kilku kwestii poruszonych w tym wątku: Historia ucieczki Sławomira Rawicza opisana przez niego w książce "Długi marsz" jest fikcję ,zmyśleniem co niedawno udowodnili dokumentalnie dziennikarze BBC.Już poprzednio relacja Rawicza do której po jego śmierci przyznawał się W.Gliński (o pokonywaniu Himalajów za pomocą kamienia przywiązanego do sznurka,swobodnemu odkładaniużywności na ucieczkę w łagrze,spotkaniu Yeti wzbudzała olbrzymie wątpliwości fachowców i etnografów.Nie przeszkodziło to niedawno zrealizować w oparciu o tę zmyśloną historię filmu. Co do zbiorowych ucieczek Niemców-warto wspomnieć np zbiorową ucieczkę esesmanów z obozu jenieckiego w Altheim w maju 1945 roku. Jedyna znana(przynajmniej na dziś)udana ucieczka z Workuty też dotyczyła 3 Niemców-oficerów w tym lekarza. Z bardziej znanych person-warto zaznaczyć że z niewoli sowieckiej(z obozu jenieckiego w Iławie) uciekł z kolegą latem 1945 i podoficer Wehrmachtu ....przyszły wieloletni premier NRD Willy Stoph. Z alianckiej niewoli uciekł po wojnie i słynny Otto Skorzenny. Warto zaznaczyć że podjęta w XII 1945 przez UPA na terenie Polski próba rozbicia obozu jeńców w Nehrybce k.Przemyśla i wyprowadzenia Niemców do lasu zakończyła się fiaskiem bo ...Niemcy odmówili opuszczenia obozu i dołączenia do UPA.
  6. Niemcy w Polsce

    Najdalej w gloryfikacji Najdalej w faszyzmu(głównie włoskiego) poszło w Polsce przed wojną ONR.Aż po małpowanie niektórych pomysłow nazistów ,żądanie wprowadzenia w Polsce ustaw norymberskich,konclagrów itd. Inna sprawa że z 10 przedwojennych przywódców ONR z rąk hitlerowców zginęło w czasie wojny 6 a z rąk niemieckich zginął chwalebnie i sam "wódz' -Mosdorf anulując jak gdyby głoszone publicznie poprzednio przez siebie poglądy.
  7. Piłsudczycy

    Na marginesie tej dyskusji warto zauważyć że piłsudczykiem był Naczelny Wódz(Sosnkowski),piłsudczykiem i sanatorem prezydent(Raczkiewicz),piłsudczycy mieli dość silną pozycję w KG AK(choćby generałowie Pełczyński,Okulicki,Sawa-Sawicki)
  8. Sporadycznie omawiany(powszechnie obecnie pomijany) w popularnej literaturze czy prasie selektywnie opisującej historię temat. Przeglądając plany operacyjne KG AK z lat 1941-1943 przewidujące możliwość zbrojnej walki brygad i dywizji ZWZ-AK(ewentualnie wzmocnionych przez jednostki PSZ przybyłe z zachodu)z Armią Czerwoną nasuwa się pytanie-co byłoby w przypadku praktycznej próby realizacji tych planów? Czy ZWZ-AK kiedykolwiek w swych dziejach miała jakiekolwiek szanse na powstrzymanie /rozbicie wielomilionowej RKKA? Na początek kilka ważnych informacji co do ówczesnego stanu ZWZ-AK i PSZ: Po klęsce Francji w czerwcu 1940 podziemna organizacja ZWZ okresu lato 1940-czerwiec 1941 przeżywała wyraźny regres oraz zmniejszanie się liczebności(stanów liczebnych) i struktur organizacyjnych (konspiracyjnych jednostek).Stan zarejestrowanych plutonów konspiracyjnych obniżył się z 2190 w dniu 1 IX 1940 do 1466 w dniu 1 III 1941.Stany oficerów i podchorążych w analogicznym okresie spadły z 3 733 do 3 297 zaś podoficerów z 15 981 do 14 202.Ogólna liczebność organizacji zmniejszyła się z około 75 tysięcy zaprzysiężonych w lecie 1940 do około 54 tysięcy zaprzysiężonych wiosną 1941.PSZ na zachodzie liczyły latem 1941 około 36 tysięcy a największa wówczas zwarta formacja(1 korpus WP)była liczebnym odpowiednikiem dywizji. Raport operacyjny KG ZWZ(przyjęty plan operacyjny) nr 54 z 5 lutego 1941(latem 1941 przekazany na zachód ) przedstawiający całość opracowanego planu powstania powszechnego przewidywał następujące warianty rozwoju sytuacji: " W obecnej chwili trudno jest przewidzieć ,jakie będzie konkretne położenie Sowietów w końcowej fazie wojny.Istnieje tu kilka możliwości,które dadzą się sprowadzić do 2 najbardziej istotnych: 1.Rosja do ostatnich niemal chwil zdoła zachować neutralność ,wciąż utrzymując na swojej zachodniej granicy liczną nienaruszoną armię,gotową do marszu na podbój rewoltującej się Europy. 2.Rosja jest w stanie wojny z Niemcami i Japonią (ewentualnie) lub Japonią i ewentualnie Niemcami. W pierwszym wypadku : "Nasze zbrojne wystąpienie przeciwko Rosjibyłoby całkowicie pozbawione szans ,bez dostatecznej broni,bez możliwości zmobilizowania się postawilibyśmy tysiące naszych najlepszych ludzi pod motorowy walec ciągnących na zachód olbrzymich hord sowieckich ,nie osiągając -poza dalszym wyniszczeniem kraju i masowym rozlewem krwi -żadnych efektywnych rezultatów." W drugim wypadku : "Najprawdopodobniejszą wydaje się możliwość,że Niemcy zadadzą Rosjanom szereg klęsk militarnych wdzierając się głęboko w terytorium sowieckie przez Ukrainę.Może to i musi bardzo wydatnie wstrząsnąć strukturą Sowietów,osłabić ich spoistość i zagrozić ich ustrojowi ,jak również poderwać wartość i bez tego osłabionej niepowodzeniami armii" . Przy tej hipotezie uznanej za najbardziej prawdopodobną KG ZWZ widziała możliwość wywołania w odpowiednim momencie powstania powszechnego przeciwko całkowicie pobitym i wyczerpanym przez mocarstwa zachodnie Niemcom oraz w dalszym rozwoju wypadków przeciwstawienie się niemal równie wyczerpanej sile zbrojnej ZSRR. KG ZWZ nastawiała się więc na : -powstanie powszechne przeciwko całkowicie pobitym Niemcom w momencie ich załamania się -obronę przeciwko Armii Czerwonej ,która w ostatecznym wyniku wojny miała być tak wyczerpana,że nie byłaby w stanie prowadzić energicznych działań pościgowych lecz "pełzłaby"powoli za uchodzącymi przez Polskę Niemcami. W obu tych przypadkach KG ZWZ liczyła na pomoc PSZ na zachodzie. W wypadku uznanym za najprawdopodobniejszy ostateczna obrona przeciwko Armii Czerwonej miała być zorganizowana na linii Wisły,a na jej wschodnim przedpolu po linię Bugu miano prowadzić działania dywersyjne o charakterze opóźniającym(niszczenie komunikacji RKKA).Zorganizowanie obrony linii Wisły wyobrażano sobie w ten sposób,że w wyniku powstania powszechnego uda się przy pomocy broni zdobycznej i pomocy wojska emigracyjnego(PSZ)oraz mocarstw zachodnich uda się uzbroić pewną ilość dywizji ,zdążą one obsadzić linię Wisły frontem na zachód.Planowano wystawić z GG i ziem zachodnich 12-18 Wielkich Jednostek(Dywizji Piechoty)oraz kilka Brygad Kawalerii(BK) i 2 brygady pancerno-motorowe i stawić ostateczny opór RKKA na linii Wisły w następujących bastionach: Bastion Warszawski(z Modlinem) 3 WJ(Wielkie Jednostki-dywizje) i BK(Mazowiecka Brygada Kawalerii) Bastion Dębliński 1 WJ(28 DP) Bastion Annopolski 1 WJ(3 DP) Bastion Sandomierski 1 WJ(2 DP) Bastion Krakowski z Małopolską 3 WJ i BK(6,24,21 DP i Krakowska Brygada Kawalerii) Bastion Toruński 1 WJ(?)DP Razem-minimum 10 WJ i 2 BK. Odwody-Piotrków -Częstochowa 1 WJ(7 DP). Łódź 1 WJ(10 DP) Razem 2 DP. Ponadto w trakcie odtwarzania -2 brygady pancerno-motorowe(warszawska i 10 BK). Armię Czerwoną podążającą za Niemcami miało powstrzymać wedle strategów ZWZ kilkanaście dywizji i brygad zorganizowanych w powstaniu pwoszechnym w ramach Odtwarzania Sił Zbrojnych. 22 czerwca 1942(w rocznicę ataku III Rzeszy na ZSRR) Komendant Główny AK generał "Grot" Rowecki zmodyfikował tę koncepcję z 1941 roku w sposób następujący: "Jeśli najście rosyjskie zastanie nas na progu popowstańczego organizowania się i niezdolnych do podjęcia otwartej walki z nowym najazdem na terenie całego kraju-siły nasze,znajdujące się w kraju skupią się na skrawku ziemi polskiej,najdogodniejszym do postawienia oporu najeźdźcy przy zachowaniu związku z siłami znajdującymi się jeszcze poza krajem.To co nie da się przesunąć na powyższą redutę obronną rozproszy się i wyjdzie z podziemia.Taka reduta oporu polskiego mogłaby być równocześnie Piemontem Polski przyszłej,mogłaby być na Pomorzu.Oparta o Bałtyk miałaby łączność z Zachodem.Gdyby więc nie zaistniały warunki gwarancji niepodległości to na Pomorzu rozegrałaby się pierwsza decydująca partia. Ujawniłoby się oblicze ideowe świata zachodniego.Albo da nam oparcie nam broniącym swej wolności i wtedy szanse nasze są znaczne,albo też opowie się on stronie Rosji ,i wtedy szanse na najbliższą przyszłość są bardzo małe.Jeśliby nas nawet miała czekać walka beznadziejna ,to zaniechać jej przecież nie możemy pod grozą odpowiedzialności przed przyszłymi pokoleniami.". Jaka byłaby prawdopodobna reakcja RKKA/ZSRR i zachodu(a w pierwszym rzędzie Anglosasów)w przypadku próby realizacji tej koncepcji/planu operacyjnego KG ZWZ-AK? Warto dodać że w 1941 na wypadek gdyby w I fazie wojny zdecydowaną przewagę zdobyłyby siły radzieckie miano w zanadrzu inny wariant-pozostanie ZWZ w konspiracji do czasu aż "ustrój i państwo sowieckie zaczną sie załamywać" [[do 1989?]]. Dla porządku podaję meldowany przez Naczelnego Wodza 22 X 1943 przybliżony stan uzbrojenia AK z początku jesieni 1943 roku : Stan uzbrojenia Armii Krajowej bardzo słaby i prymitywny.Szczególnie brak broni ciężkiej i amunicji..Ponownie podaję cyfry: ckm jest tylko 607[[? raport z 1 marca 1944 podaje znacznie niższą cyfrę )rkm 1066,kb 24028,pistoletów 7948,działek ppanc 8.Uzbrojenie to pozostało przeważnie z czasów kampanii 1939 roku.Jego wartość i stan są niedostateczne.Ogólnie wystarczy go na uzbrojenie około 35000 ludzi. Rzecz jasna w 1941-1942 przed scaleniem z AK-BCh ,NOW i innych organizacji ,oraz przed pojawieniem się partyzantki AK ,działalności Kedywu i otrzymanymi z zachodu zrzutami stan uzbrojenia był jeszcze gorszy.Natomiast regres organizacyjny i kurczenie się struktur oraz stanów osobowych ZWZ z okresu po klęsce Francji (II połowa 1940-wiosna 1941)przełamano w wyniku zaprzysięgania nowych członków i scalania innych organizacji(z NOW i BCh na czele)a liczebność ZWZ-AK wzrosła z około 54 tysięcy zaprzysiężonych wiosną 1941 do około 225 tysięcy zaprzysiężonych (w tym 5 tysięcy zaprzysiężonych oficerów,20 tysiecy podchorążych i podoficerów, i 200 tysiecy szeregowych)w lipcu 1943 -takie przynajmniej dane przekazano ze sztabu NW PSZ Najwyższemu Dowództwu Alanckiemu w Waszyngtonie.Do lata 1944 liczebność zaprzysiężonych w AK rosła nadal i możliwe że latem 1944 osiągnięto stan 380 tysięcy zaprzysiężonych w tym około 10 tysiecy oficerów.Uzbrojonych w jakąkolwiek broń palną(licząc i broń krótką)było około 12,5% do maksymalnie -20% ogólnej liczby zaprzysiężonych. PSZ na Zachodzie liczyły w czerwcu 1943 około 112 tysięcy żołnierzy a w czerwcu 1944 około 122 tysięcy. Te plany obowiązywały w KG AK aż do aresztowania "Grota" - Roweckiego i schyłku 1943r gdy ostatecznie zastąpiono je planem "Burza" zakładającym taktyczną współpracę z RKKA przy politycznej demonstracji podległości jedynie rządowi emigracyjnemu i deklarowanie niezmienności granicy ryskiej. Jak oceniacie poprzednie plany(z okresu 1941-1943)i możliwości ich realizacji? Jakie oblicze ideowe ujawniłby świat zachodni( głównie Anglosasi) wobec takiej akcji?
  9. Zacznijmy od tego że AK w szczycie "Burzy" mogła wystawić uzbrojone zgrupowania zwarte(bez broni ciężkiej) w sile maksimum kilku tysięcy uzbrojonych ludzi(tyle liczyła najsilniejsza 27 wołyńska DP AK czy Korpus "Jodła"zmobilizowany na Kieleczczyznie. Reszta (nieuzbrojona)część/większość zaprzysięzonych mogła tkwić nadal w konspiracji,wykonywać prace pomocnicze,czekać na zdobycie broni lub służyć za żywy cel.Rozkład wewnętrzny Niemiec i ich sił zbrojnych którego wyczekiwała ZWZ-AK nie nastąpił nigdy a walczono dopóty dopóki w Niemczech nie padł Berlin,nie popełnił samobójstwa Hitler i nad Łabą nie połączyły się milionowe armie aliantów.Rewolucja czy wewnętrzne załamanie się nazizmu w III Rzeszy nigdy nie miała miejsca. Od 22 VI 1941 nie było już cienia szansy na militarne ,logistyczne czy polityczne wsparcie zachodu w walce zbrojnej przeciwko Sowietom a już rok wcześniej było ono wielce wątpliwe-po klęsce Francji Churchill szykował (już długie miesiące przed 22 VI 1941)nadchodzące przyjęcie do alianckiej koalicji nowego państwa z kilkumilionową armią zaś formalnie neutralne jeszcze USA/F.D.R popierało ten pomysł.
  10. Atrix: W KG AK (i podziemiu politycznym)decydenci wierzyli w mniej lub bardziej dokladną powtórkę jesieni 1918. Nie,ZWZ-AK nie miała szansy(ani sama ani też jakimś cudem połączona z 3 dywizjami i 2 brygadami PSZ) wyzwolić Polski spod okupacji hitlerowskiej(niemiecko-słowackiej bo i Słowacy sobie skrawek anektowali)ani choćby odegrać głównej roli w takim wyzwoleniu . Tak jak nie miała jej samodzielnie żadna inna organizacja podziemna Europy poza peryferyjną, marginalną górzystą Albanią,skąd gros zagrożonych odcięciem ofensywą aliancką na Bałkanach hitlerowców się wycofała/została ewakuowana a partyzantom UNC w ramach największego sukcesu udało się zablokować w Tiranie 2,5-tysięczny garnizon a potem po kilkunastu dniach walk samodzielnie zdobyć stolicę/zniszczyć ten garnizon .. Nawet połozona na uboczu głównych frontów Jugosławia(głowny beneficjent dostaw i zrzutów 3 mocarstw alianckich dla partyzantki)przy wyzwoleniu potrzebowała pomocy Armii Czerwonej,bułgarskiej,albańskiej i pododziałów brytyjskich choć faktem jest że na terytorium Jugosławii były one mniej liczne niż titowcy. Postawiłem pytanie o prawdopodobną reakcję świata zachodniego na próbę realizacji tej koncepcji-udzieliłby pomocy czy zdemaskował swoje oblicze moralne(względnie ujawnił swoje oblicze moralne jak pisał generał Rowecki w czerwcu 1942)?.
  11. Po kolei: FSO:Owszem plany te pokazują powszechną wśród decydentów konspiracji wiarę w niemal dokładną powtórkę wydarzeń z 1918/1919 roku,kiedy zdołano rozbroić Niemców i Austriaków w Kongresówce i Galicji,przeprowadzić zwycięskie Powstanie Wielkopolskie oraz przerzucić z zachodu(z Francji)kilka w pełni wyekwipowanych dywizji ze sporym udziałem francuskiej kadry dowódczej i technicznej ,bronią pancerną i lotnictwem.Ukazują także całkowite niezrozumienie rzeczywistego układu sił w koalicji antyhitlerowskiej oraz nietrafne,całkowicie mylne przewidywanie przebiegu końcowego etapu II wojny światowej oparte na wyczekiwaniu mniej lub bardziej dokładnej powtórki z listopada 1918 i lata 1920 r.. Szerzej omawialismy to już w temacie "wpływ rozbrajania Niemców w Warszawie w listopadzie 1918- w 1944 ". wartoby zalinkować go w tej dyskusji. Hmm dokumenty z 1944-poza powszechnymi rachubami na pomoc Anglosasów(których możliwości bezpośredniego działania w Polsce znacznie przeceniano) i przybycie do kraju jednostek PSZ(co oczywiste) są i takie dokumenty w których średniego szczebla oficerowie AK (ponoć asy wywiadu)opierając się na wyglądzie zewnętrznym zabiedzonych żołnierzy Armii Czerwonej piszą /meldują że armia ta(karabiny na sznurkach,dziurawe buty,czapki-uszanki itd) nie chce walczyć ,ma dość wojny ,nie dojdzie do Berlina a w ogóle to Sowiety nieudolne są a Anglosasi im pokażą. . Wnioski wyciągano tak absurdalne że nie cytowałem ich-nie wiem na ile rozpowszechnione było to przekonanie w wyższej kadrze podziemia w 1944 i czy można te meldunki z 1944 roku jak to Armia Czerwona nie dojdzie do Berlina bo ma dość wojny i karabiny na sznurkach uznać za reprezentatywne . Andreas: wiem ,że pytanie postawione w tytule tego tematu jest retoryczne ale ponieważ był to plan operacyjny najsilniejszej w podziemiu polskim organizacji wojskowej uznałem,że warto go przytoczyć.Tym bardziej że w środkach masowej informacji czy prasie pozującej na zainteresowanie historią przytaczane raczej nie są. Na końcu tematu postawiłem też inne pytanie wobec kwestii podniesionej przez generała Roweckiego 22 czerwca 1942 : Jakie oblicze ideowe ujawniłby świat zachodni(głównie Anglosasi) wobec takiej akcji(czytaj-frontalnego starcia oddziałów AK z Armią Czerwoną,którą zamierzano powstrzymac najdalej na linii Wisły?.Secesjonista :kwestionujesz zacytowany przeze mnie dosłownie plan operacyjny ZWZ-AK czy depeszę Roweckiego? W dyskusji w temacie "wpływ rozbrajania Niemców w Warszawie w listopadzie 1918-w 1944" sam przytoczyłeś wspomnienia płk Leona Mitkiewicza-przedstawiciela polskiego przy najwyższym dowództwie alianckim w Waszyngtonie o ówczesnych ocenach sytuacji i kalkulacjach. Co do dokumentów z okresu 1943-1944.Zaznaczyłem ,że jesienią 1943 zarzucono poprzednie plany i ostatecznie przyjęto do realizacji "Burzę".Zresztą wbrew stanowisku rządu emigracyjnego ,który nadal(jesienią 1943)nie potrafił zdecydować się kto pierwszy(która z armii) dotrze do Polski jako pierwsza w pogoni za Niemcami . Akcja ta ("Burza") zakładała wymuszoną(na polu walki ale nie z własnej inicjatywy bo dowódca nie powinien nawiązywać kontaktu jako pierwszy poza koniecznością pola walki )ale jednak współpracę taktyczną z RKKA.Nie zakładała frontalnego starcia z Armią Czerwoną acz do działań konspiracyjnych na tyłach radzieckich przygotowywano kadrową organizację "NIE".Dawała też dowódcom wzajemnie sprzeczne wytyczne co wytknął generał Sosnkowski-pytając (wobec zawartej w tym planie kwestii samoobrony wobec ewentualnej przemocy radzieckiej)jak wyglądać ma samoobrona w przypadku oddziału wojskowego-czy jest możliwa samoobrona bez broni? Zarazem rozkazu składania w sytuacji in extremis broni Sowietom i Sosnkowski i "Bór" wzbraniali się wydać.Zarazem niemal do końca w 1944 roku liczono na przybycie regularnych jednostek PSZ a w pierwszym rzędzie 1 SBS i Polskiego Skrzydła Myśliwskiego .Wyrazem tych rachub jest choćby znana(niejedyna w tej kwestii) depesza "Bora "-"Brygadę Spadochronową dajcie na Wolę"czy oferowanie Anglosasom portów w Gdyni,Gdańsku,na Helu,w Szczecinie,Rugii i Bornholmie(sic!)w grudniu 1944 przez rząd emigracyjny. A znaczenie wojskowe i polityczne"Burzy" w skali DWS i frontu wschodniego ówczesny komendant główny AK (generał dywizji "Bór" Komorowski 14 lipca 1944(czyli w apogeum burzowym) w raporcie podsumował tak:"okazując Sowietom minimalną pomoc wojskową stwarzamy im poważny problem polityczny.Zmusza to Sowiety do łamania naszej woli siłą i stwarza im trudność w rozsadzaniu naszych dążeń od wewnętrz.a co do sensu zbrojnego ujawnienia przy jednoczesnym nałożonym na kadrę obowiązku deklarowania niezmienności granicy ryskiej jako granicy wschodniej i podległości wyłącznie rządowi emigracyjnemu i jego organom w kraju(kategorycznym zakazie wstępowania do Armii Berlinga):"Zdaję sobie sprawę ,że ujawnienie nasze może spowodować wyniszczenie najlepszego elementu w Polsce gwałt nie będzie mógł jednak nastąpić skrycie co może spowodować protest przyjaznych nam sojuszników".. Gdy kalkulacje te zawiodły rozpoczęto Powstanie Warszawskie..... Warszawa miała być terenem ostatecznej polsko-sowieckiej konfrontacji "na oczach świata". Odnośnie tematu to warte zacytowania jest szczytowe geopolityczne dziełko podziemnej delegatury ze stycznia 1944r. zakładające jako cel wojenny Polski na wschodzie anektowanie(inkorporację)Litwy do Polski oraz oderwanie Ukrainy i Białorusi od ZSRR celem ścisłego ich powiązania z Polską.Rzecz(będąca dziełem głównie Romana Knolla,który w konspiracji robił za speca od polityki międzynarodowej a przyjęta przez Delegaturę w miesiące po konferencji w Teheranie (wojskowi byli w tym czasie już skromniejsi-im wystarczała już wtedy granica "ryska") warta jest osobnego tematu,który niebawem utworzę.
  12. Po pierwsze nie dyskutujemy o śnie pijanego wariata a planach operacyjnych KG AK i kalkulacjach jej ówczesnego komendanta głównego. Po drugie -jak się wydaje w KG ZWZ-AK liczono na to,że skoro kiedyś POW(wzmocnionej po wyjściu z podziemia jakimiś jednostkami regularnymi (m.in polskim Wehrmachtem generała Szeptyckiego i Armią Hallera pospiesznie przerzuconą z Francji)plus b.dowborczykami i b.żołnierzami 3 armii zaborczych już raz się to udało... Nie przyjmowano do wiadomości faktu że niepodległość Polski 1918 możliwa była tylko w warunkach 2 rewolucji-w Rosji i w Niemczech.Nie przyjmowano też wówczas w KG AK do wiadomosci potencjału RKKA/ZSRR i faktu że pomiędzy rokiem 1920 a latami 40 w sile i uzbrojeniu Armii Czerwonej zaszły b.duże zmiany..
  13. Co do kilku kwestii-w okresie bezpośrednio przed wojną F.C Katowitz od lat będąca klubem niemieckim została opanowana(tak jak została opanowana gros organizacji mniejszości niemieckiej) przez elementy jednoznacznie prohitlerowskie.Stąd delegalizacja /zawieszenie przez władze polskie na kilka tygodni przed wybuchem wojny . A co do ogólnego tematu dyskusji-uważam Gorzelika i jego najbliższych przybocznych za kombinatorów ,którzy na karkach Ślązaków chcieli załapać się na mniejszościowe(z puli dla mniejszości narodowych) mandaty w Sejmie.To im się nie udało-udało się im jednak na śląskości wjechać do sejmiku i zarządu województwa.Być może mają jakieś szanse na madat w jesiennych wyborach do senatu. Natomiast sam Gorzelik świetnie zdaje sobie sprawe że oficjalny sztandarowy cel RAŚ(zmiana konstytucji RP przez sejm i przyznanie/przywrócenie Śląskowi autonomii w nowych granicach )jest nierealny. Nierealny m.in dlatego,że nie życzy sobie tego większość mieszkańców Śląska nie mówiąc już o parlamanetarzystach.
  14. A propos podsumowywania ostatniego XX-lecia.Niedawno polskie media podały że nasz południowy sąsiad -Czechy wyprzedziły poziomem PKB najuboższe państwo "starej " UE(piętnastki) -Portugalię.Jest to prawda-potwierdzona przez statystyków z Eurostat. Jednocześnie (w 2009) Polska osiągnęła nieco inny sukces(co także potwierdzają dane Eurostat) a polskie media wstydliwie przemilczały(bo ośmieszałoby to "wielkie sukcesy polskiej reformy" i "wielki sukces Balcerowicza(i J.Sachsa)" ) -prześcignęła poziomem PKB na mieszkańca jednego z sąsiadów Polski,także państwo UE .Prześcignęła po licznych perturbacjach -bo choć w 1989 startowała z wyższego poziomu ale w wyniku "sukcesu" znacznego spadku PKB,produkcji przemysłowej i rolnej w latach 1989-1992,"zaciskania pasa przez pół roku " a potem zaordynowanego po kilku latach przez tego samego "cudotwórcę" "schładzania gospodarki" spadła poniżej poziomu PKB na głowę mieszkańca swego szybciej rozwijającego się wtedy sąsiada . Kto zgadnie o jakie państwo-sąsiada Polski którego w końcu z trudem udało się RP prześcignąć poziomem PKB na głowę mieszkańca chodzi? W Czechach sukcesem chwalono się publicznie,w Polsce-niedawny "sukces" ponownego wyprzedzenia uboższego sasiada wolano przemilczeć. Czechy wyprzedziły Portugalię(członka "starej " UE) w wysokości PKB na mieszkańca. Kto wie kogo z UE w 2009 roku udało się wyprzedzić Polsce w analogicznym wskazniku wysokości PKB na mieszkańca ?
  15. Zaraz-to ma być poziom PKB na głowę mieszkańca? Bo jesli nie to np analogicznie ogólne PKB Bułgarii jest wyższe od PKB Estonii ale czy z tego wynika że Bułgaria jest zamożniejsza od Estonii ? Dynamika wzrostu PKB,produkcji przemysłowej ,spożycia itd -jezeli chodzi o okres po 1980 (czyli kilku dekad a nie jednej dekady)to Węgry wyraznie Polskę wyprzedzają.Nie udało im się (zresztą nikomu innemu wówczas w regionie się nie udało w czasie pokoju )osiągnąć "wyczynu" by w 1998 osiągnąć poziom z 1978 czy zredukować sobie PKB na przełomie lat 70 i 80 o 1/4 i latami (a własciwie dekadami)starać się o jego wzrost do poprzedniego przedkryzysowego poziomu na głowę mieszkańca ..
  16. W 1979 ten pułap(Polski) był wyższy niż w niektórych tych krajach dekada lat 80 przyniosła zmianę pozycji Polski in minus(m.in w PKB i spożyciu ).Pisząc o tym że w latach 80 jedni zajmowali się(w różnym sensie) strajkami i pielgrzymkami gdy inni zajmowali się pracą miałem na myśli różnicę między np Polakami a Czechami ,Słowakami czy Węgrami i konsekencjami tegoż dla gospodarki .Aczkolwiek Czechosłowacja i Węgry i w roku 1980 wyprzedzały gospodarczo Polskę i w okresie II RP. Nomenklatura istniała w każdym z demoludów.Był to jeśli kolega secesjonista nie wie wykaz stanowisk(w wojsku,policji ,gospodarce,kulturze,oświacie itd. których obsada zależała od partii rządzącej względnie jej opinii. Co do ZOMO to w 1989-1990 przerobiono je na Oddziały Prewencji milicji a potem policji -zasadniczo była to zmiana nazwy a nie ludzi .Tak przerobione ZOMO(a właściwie już Oddziały Prewencji pokropione przez kapelanów )rząd T.Mazowieckiego użył już jesienią 1989-w kilka tygodni po ich przemianowaniu . Co do biurokracji /"produkcji" bezużytecznych urzędników/etatów w administracji państwowej to w tej dziedzinie RP kilkakrotnie "przebiła" PRL. Można wiedzieć w jakim sensie Polska jest "dalej" niż np Węgry? Bo na pewno nie w PKB czy poziomie spożycia/życia.Czy kolega ma na myśli hasła niektórych publicystów ale i pożal się Boże historyków o "tygrycie gospodarczym Europy " i wpisywanych nawet do podręczników historii dytyramb w rodzaju "tylko Polska dokonała takich reform" kreujących Polskę na rzekomego gospodarczego lidera i prymusa transformacji w tej części Europy?
  17. Pozostałe kraje nie miały kataklizmu strajkowego Solidarności,stanu wojennego,nawoływania "im gorzej tym lepiej" i sankcji gospodarczych -dochód narodowy w minionym okresie w dekadzie lat 80 u nich nie spadł a wzrósł .Tymczasem w Polsce w latach 1979-1982 jako jedynym kraju regionu PKB istotnie spadł i nie wiem czy do 1988 włącznie odrobiono to na głowę mieszkańca uwzględniając spory wówczas przyrost naturalny ludności . W tabeli PKB i poziomu życia poszczególnych demoludów spore zmiany in minus dla Polski zaszły w latach 80 gdy jedni zajmowali się strajkowaniem i pielgrzymkami a inni zajmowali się pracą.W Polsce przez dwie dekady niedoścignionym pułapem było osiągnięcie poziomu z roku 1978.Był to "wyczyn" w czasie pokoju na skalę europejską- "wyczyn" jednak bardzo szczególnego rodzaju. "Wyczyn" tego samego rzędu którym była np budowa 1 linii metra w stolicy przez okres ćwierć wieku Dla porównania warto np porównać ile zajęła Czechom w ich stolicy za komuny budowa kilku linii metra a musieli dwukrotnie przebijać się pod Wełtawą.W NRD pod koniec lat 80 strajki urządzano np w czasie przysługujących pracownikom przerw w pracy.Nikt na Węgrzech w latach 80 nie nawoływał do obkładania ich kraju jak nawiększymi sankcjami. Co kraj to obyczaj jak to mówią.Czy w tej tabeli uwzględniono że w roku 1989 gdy Polska po raz pierwszy od kilku lat zanotowała spadek PKB u sąsiadów jeszce tego(spadku PKB) nie odnotowano?
  18. A propos tematu-dziś 1.04.2011 ruszył kolejny spis powszechny ludności . Ciekawe ile osób tym razem zadeklaruje narodowość śląską i czy ich liczba wzrośnie w stosunku do wyników poprzedniego spisu czy zmaleje tak jak w Czechach.
  19. Zgadzam się z Brunem. Zarazem obecna dyskusja to niezły przyczynek do skutków prawnych ustawowego zadekretowania tezy o braku państwowości Polski po roku 1945.
  20. Lokalizacja niemieckich jednostek i organizacji w Warszawie

    Kompania Saperów dowodzona przez hauptmanna T.
  21. Lokalizacja niemieckich jednostek i organizacji w Warszawie

    Secesjonisto-samych obsadzonych przez hitlerowców punktów które AK planowała opanować było w stolicy kilkaset.Dodatkowo niektóre jednostki przemieszczały się przez stolicę.
  22. Przywódcy Delegatury i KG AK przewidywali następujące etapy powstania i postawili następujące cele: 1) Opanowanie stolicy względnie jej większej części siłami AK (przy stanie uzbrojenia 10% spośród powstańców uzbrojonych w jakąkolwiek broń palną(głównie pistolety i rewolwery mało przydatne w walkach ulicznych),rzadziej karabiny,ledwie kilkuset peemach,stukilkudziesięciu erkaemach i elkaemach,40 cekaemach , kilkunastu miotaczach ognia,20 Piatach,kilkunastu mozdzierzach i granatnikach -całkowitym braku broni ciężkiej i silnym, zabarykadowanym w kluczowych punktach dwudziestotysięcznym w pełni uzbrojonym hitlerowskim garnizonie policyjno-wojskowym dysponującym m.in bronią pancerną,artylerią,pociągami pancernymi). 2) Ujawnienie się i przejęcie władzy w wyzwolonej stolicy względnie jej części przez delegaturę rządu londyńskiego z wicepremierem tegoż rządu Delegatem Jankowskim na czele a następnie przejęcie władzy w całym kraju o granicy wschodniej według traktatu ryskiego 1921 . 3) Podyktowanie warunków ZSRR a więc: a) zanegowanie przyjętej w 1943 roku na konferencji w Teheranie przez Wielką Trójkę Linii Curzona jako granicy wschodniej Polski b) sprowadzenie do Polski PSZ na zachodzie i Anglosasów a w pierwszej kolejności sprowadzenie do Warszawy 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej i Polskiego Skrzydła Myśliwskiego RAF (co Brytyjczycy wyraznie wykluczyli przed Powstaniem Warszawskim) oraz komandosów brytyjskich a więc zmiana uzgodnionych z SHAEF stref operacyjnych w Europie i wyłączenie Polski ze strefy operacyjnej Armii Czerwonej- de facto zablokowanie drogi do radzieckiej strefy okupacyjnej Niemiec c) sprowadzenie do stolicy obserwatorów alianckich i premiera Mikołajczyka 4) Rozbrojenie wszystkich formacji zbrojnych niepodporządkowanych Komendzie Głównej AK (a więc Armii Ludowej, Polskiej Armii Ludowej, niescalonej części Narodowych Sił Zbrojnych itd). Internowanie działaczy wszystkich organizacji politycznych nie uznających rządu emigracyjnego (a więc Polska Partia Robotnicza, Robotnicza Partia Polskich Socjalistów, Związek Walki Młodych, Krajowa Rada Narodowa,Centralny Komitet Ludowy itp) przez Państwowy Korpus Bezpieczeństwa Armii Krajowej. Rozwiązanie Armii Berlinga, 1. Armii WP względnie podporządkowanie jej Naczelnemu Wodzowi PSZ na zachodzie i zmiana jej dowództwa .... 5) W przypadku odmowy przyjęcia tych warunków,prób rozbrajania AK przez Sowietów, internowania dowództwa zabarykadowanego pod osłoną Kedywu w Fabryce Kamlera czy wprowadzania Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego- zbrojny opór stawiany Armii Czerwonej w wybranych,zabarykadowanych rejonach miasta i apelowanie do "sumienia świata"- rachuby na ewentualny rozpad koalicji antyhitlerowskiej i Wielkiej Trójki na tle sprawy Polski... Przejęcie kierownictwa nową konspiracją przez przygotowywaną od wiosny 1944 roku organizację "NIE" z komendantami-generałami Okulickim i jego zastępcą Fieldorfem na czele. 6)Skłonienie Wielkiej Brytanii i USA do wyraznego zaangażowania się w sprawach Polski po stronie rządu emigracyjnego,przysłania do stolicy 1 SBS i Polskiego Skrzydła Myśliwskiego,brytyjskich komandosów i obserwatorów,a więc wymuszenie na SHAEF przekształcenia Polski ze strefy operacyjnej Armii Czerwonej na strefę operacyjną radziecko-brytyjsko-amerykańską oraz skłonienie Wielkiej Brytanii do zmiany stanowiska w sprawie granicy wschodniej na Linii Curzona wyrażonego po raz pierwszy przez premiera Churchilla 22 II 1944.W przypadku walki zbrojnej Sowietów z AK w stolicy-rachuby na rozbicie koalicji Wielkiej Trójki(ZSRR,USAWielka Brytania). 7) Uzyskanie pomocy militarnej w realizacji wyżej wymienionych celów wojskowych i politycznych ze strony Armii Czerwonej dowodzonej przez Stalina,która powinna zniszczyć siły Niemców na przedpolach Warszawy i wokół miasta a w samym mieście-najsilniejsze punkty niemieckiego oporu i koncentracji ... Wyżej wymienione cele miało osiągnąć kilka tysięcy uzbrojonych w broń strzelecką żołnierzy warszawskiej AK(nie dysponujacych bronią ciężką) oraz kilkadziesiąt tysięcy nieuzbrojonych- z opaskami na ręku zaopatrzonych (i to nie zawsze) w granaty i butelki z benzyną(uzbrojonych w broń palną było 10% żołnierzy AK).... Jak sądzicie jakie były szanse na realizację powyższych celów politycznych i wojskowych i zmianę strategii kilku mocarstw zakładaną przez przywódców PW?
  23. Dziwnie okrągła znaczna większość tych liczb-większość z nich podawał już Kirchmayer w końcówce lat 50.A z tego co kojarzę to Kedyw zdobył przed powstaniem cekaem/cekaemy.O rozbieznościach ewidencji ze stanem faktycznym już pisałem.Z tego co podaje Kirchmayer to erkaemów było 10 a elkaemów i cekaemów 4.Jak to wyglądało w istocie np w kompanii "Rudy" już pisałem.
  24. Chodziło mi o syna generała Mazurkiewicza.Z tego co kojarzę pisał on w latach 90 o całkowitym braku cekaemów w dyspozycji Kedywu.
  25. Jak autor podaje ewidencyjny stan uzbrojenia Kedywu KG 1 sierpnia rano? Bo z tego co pamiętam pisał np o całkowitym braku cekaemów co nie jest prawdą. Warto zaznaczyć że nieco broni żołnierze ukryli przed dowództwem-np bodajże kompania "Rudy" miała 1 sierpnia więcej broni i kaemów niż było jej formalnie(ewidencyjnie). Czy znany jest jakiś wiarygodny zbiorczy raport o ilości i rodzajach uzbrojenia Zgrupowania "Radosław" po kilku pierwszych dniach sierpniowych walk?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.