Granat

4,92 A mogło być lepiej, tylko typ od WF uparł się że nie :arrow: To drugi wynik w klasie, a pierwszy wynik różni się ode mnie oceną z WF O_o

Powalony ? Chyba rzecznik Jak można kogoś powalić szarpnięciem z dołu do góry ? Dodam tylko jeszcze, że Boruc ma rację. Sam wiem i wyniosłem to z koszykówki, że gram ja - a nie sędzia. Tylko czasem gra się trudniej bo gra się przeciwko 6ciu lub więcej... No i gdyby w każdym sporcie takie rzeczy były gwizdane... Przecież tak samo w koszykówce, o wiele więcej można zrobić pod koszem ( czyli w "polu karnym" ) w obronie, i mniej w ataku. Po prostu sędzia pozwala lub w gąszczu nie widzi Pod koszem jeżeli ma się piłkę sędzia patrzy tylko na 2 rzeczy - ręce ( gracza z piłką ) i jego nogi. Tak więc zawsze się sprzedaje trochę łokci - tak samo w mojej lidze jak i w NBA ( tam to nawet bardziej bo to na pokaz gry są ) Nie smutować się koledzy i koleżanki... ludzie na Wyspach mają jego adres, maila i telefon

Ta, i jeszcze Bąk dostał żółtą kartkę za dyskusję... Ale on był kapitanem i miał prawo się zapytać WHY? ( For money ! ) Zależy kto sędziuje...

Jeżeli nie zostaną poczynione kroki co do zachowania "sędziego" Webb'a kończę z oglądaniem ME !

Szkoda że taki Lewandowski albo Boruc mu nie sprzedał jakiejś plomby... Albo chociaż Leo, gdy wybiegł na murawę... Najgorsze jest to, że nikt nie powtórzy meczu a jedyne co możemy uzyskać to tylko stwierdzenie zarządu UEFA "Ten pan już tu nie sędziuje" No dobrze, ale kij nam to da. Może coś się nad nami zlituję i wygramy z Chorwatami tak z 4:0 i Niemcy zremisują z Austrią... Może...

Ale on jest stary... ze starości Wygląda jak jakiś "emerytowany" orzeł, u kresu swych dni. Bo idąc takim tropem to Włochy miałyby uschnięte gałązki w godle

Ten orzeł jest... Stary ! Nasz mi się podoba... no może oczka powinny być bardziej "szelmowskie" :]

Jakie usługi ? Co można robić na jak to powiedziałeś "wsi" ? Dowozić mleko od krowy ? Albo miasto szwaczek ? Dziękuję, postoję. Pamiątka po socrealizmie ? Osiedla... pełno na Bielanach, Pradze, Woli takich szaraczków ( na szczęście chociaż je malują ) co z daleka wieje PRLem

Jeśli uczeń ma wykute, to tak naprawdę nic z tego nie rozumie. Trzeba uczyć aby była z tego jakaś korzyść, a nie pamięciówka... U mnie na chemii jedni zakuwają wzory, a inni ( ja ) myślą i zapamiętują tylko reguły tym sterujące ( poznane już w 1 klasie = AB+CD -> AC + BD ;] )

Tak, ale w innej formie niż dotychczas... No, chyba że sprowadzić na każdą lekcję kogoś z ministerstwa aby zobaczył czy oceny są wystawiane sprawiedliwie. Bo przecież taki test ma wykazać faktyczną wiedzę ucznia ( a teraz nie wykazują )

A kto zauważył że flagi nie były wywieszone prawidłowo ? Nasza była odwrócona w "górą" w lewo, a niemiecka w prawo... Brytyjska - jest symetryczna

Spróbuję, zdam relację

Piszczek też dobrze wypadł. Skwasił tylko jedno dośrodkowanie - reszta wyjątkowo jak na naszą kadrę celna

Nie lubię takich uogólnień... Każda muzyka ma dobre i słabe kawałki... To że nie trawisz danej muzyki nie znaczy, że nikt nie trawi. Jak byśmy przyznawali azyl każdemu, to zaraz by się pojawiła mafia... No i "cyganów" też dużo żeśmy przyjęli i co ? Żebrzą i grają w komunikacji mieskiej...

Ciekawi mnie bardzo zjednoczenie Włoch i Państwa Niemieckiego. Niestety, w podręczniku szkolnym informacje są bardzo ogólnikowe... Wie ktoś może jakieś ciekawostki na ten temat ? Co by było gdyby te kraje sie nie zjednoczyły ? Czy te zjednoczenia mogły przebiegać inaczej ?

Sukces Faktu i jego wielki nakład wynika z tego, że niestety statystyczny Polak za wiele informacji nie przyswaja... Zresztą co ładniej wygląda ? "Gazeta" olbrzymią stroną całego tekstu ( w dodatku na monotonnym tle ) czy kolorowa, ze zdjęciami gazetka Fakt ? Zresztą nasz naród bardzo oszczędny ( xD ) i woli wydać 1 zł zamiast 2... Bo przecież i to, i to gazeta. Jedyne co mnie smuci to fakt, że większość ludzi czyta tylko takie szmatławce... Czasem jak rano rozejrzę się po tramwaju to statystycznie jest ok. 10 egzemplarzy "Metra", 4 "Fakt" lub "Super Express", 1 "Przegląd Sportowy"... "Gazeta" czy "Rzeczpospolita" pojawia się średnio 0.5 raza :/ No i tygodniki opiniotwórcze... Tego to chyba już nikt nie czyta z klas "średnioniższych"... Źle się dzieje w Polsce, oj źle...

To ty jesteś quasi-dres ! Nosisz bluzę PROSTO do Air Force'ów ?? xD

Zamierzam zrobić sobie koszulkę z napisem KRZYWO :mrgreen:

PROSTO to wytwórnia muzyczna... Założona przez rapera oczywiście. Skupia on u siebie właśnie takich średnio ciekawych wykonawców którzy noszą na teledyskach bluzy z napisem... PROSTO Swoja drogą to dziwne gdyż Ci wszyscy raperzy od PROSTO rymują o tym jaka to nie jest zła komercjalizacja, a wypuszczają bluzy i koszulki sygnowane marką PROSTO xD PROSTO - w założeniu prosty przekaz - w rzeczywistości dużo kur leci w piosenkach

Po pierwsze - czy to że znają się wszyscy to jest zaleta ? Mam działkę na wsi i wiem że po prostu panuje tam plotkarstwo. Coś zrobić złego to zaraz całe okoliczne społeczeństwo wie co to "Warszawioki" zrobiły... A w mieście ? W mieście możesz sobie pozwolić na odrobinę wszystkiego. Powietrze - owszem lepsiejsze. A w mieście też można znać każdy zakątek... Ja nie mam wyboru - jestem mieszczuch od urodzenia Wiem że na wsi dla mnie bolączką jest to że jak czegoś brakuję w domu to nie można po prostu przejść się na drugą stronę ulicy tylko trzeba kilometr drogi robić

Taa... słuchają dla mnie "zakały" rapu czyli jakiś taki dziwny rap-przekliniak. No i musi być panie łubudu bo bez tego to nie ma rapu A co bogatsi w samochodach - techno.

Na pewno nie popkultura ! I nie wiem czy dresiarze są naprawdę biedni... Jest kilka typów. Ci z bogatymi rodzicami - szpanerzy i ci z biedniejszych rodzin - wandale.

Jak dobrze pójdzie - 4,84 Jak super pójdzie - 4,92 Jak wszystko w miarę dobrze pójdzie - 4,76 W najgorszym wypadku 4,69 :/

Tak jakby... Kiedy ona opowiada, to nikt nie ma prawa robić czegoś poza słuchaniem... Nie, już o tym pisałem... Zresztą to potwierdza fakt, że jak to bywa w naszym narodzie, i tym źle i tamtym źle. Nauczycielom się ogólnie nie chce, a uczniowie korzystają ze zbawiennej "demokracji" i znają tylko swoje prawa i wykłócają się o nie. Tyle że o obowiązkach to obydwie strony zapominają :roll:

Problem w tym, że nauczycielka prowadzi lekcje na zasadzie gadania, a potem dyktowania do zeszytu. Nikt nie musi niczego pisać kiedy ona po prostu tłumaczy. Pamiętam jeszcze z podstawówki, w społecznej szkole - tam nauczyciele byli bardzo zaangażowani ( zresztą wynikiem tego jest to że miałem 39 pkt na sprawdzianie po 6 klasie - a najgorsza osoba 32 ) tyle że dostawali chyba z 2 razy więcej pieniędzy za swoją pracę. A ta nauczycielka od "niesprawiedliwego życia" po prostu jest sfrustrowana że musi nas uczyć... Wiem, miałem okazję wielokrotnie się o tym przekonać Biednemu zawsze wiatr w oczy...