Skocz do zawartości

Granat

Użytkownicy
  • Zawartość

    861
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Granat

  1. Mundurki szkolne

    Tylko i wyłącznie jak sie skurczy w praniu :wink: Przecież on jest już w Liceum więc za dużo nie urosnie ;] I dla mnie moze byc dziwnie z mudnurkiem ale chyba w xxl nie bede najgorzej wygladał
  2. Umundurowanie pilotów bombowców USAAF

    Chciałbym sie wtracic żeś słabo szukał ;] http://www.hfm2.com/photopost1/data/571/hanover04.jpg
  3. Mundurki szkolne

    Jestem ciekawy czy dla takiego jednego goscia z Liceum ( u nas jest zespol szkol wiec gimnazjum i liceum ma mundurki ) będzie mundurek, agent ma 213 cm wzrostu ( SMS - Szkoła Mistrzostwa Sportowego sekcja - Koszykowka )
  4. Roszczenia Niemców

    sam nie wiem cytowałem Gerwazego nie Ciebie Tofik. Napisałem że nie utracilismy nic z zachodniej strony ;] Więc pretensję mogą być skierowane na wschód a nie zachód
  5. Roszczenia Niemców

    Tak uogolniając to można to samo powiedzieć o Polsce ( w stronę zachodnią ) Wcześniej była mowa o wyliczaniu strat u nas, tak samo można by wyliczyć straty we Francji. Jednak muszę przyznać Ci rację że alianci bombami obracali w kurz miasteczka lecz potem wujaszek sam sypnął kasą i wszystko zostało odbudowane. A my co dostaliśmy ? Dochodzę do pewnej refleksji że każdy naród stara się zdobyć kasę i opinię w świecie jako ten pokrzywdzony albo ten wspaniałomyślny. Niemcy robią z siebie ofiary II WŚ, a my Polacy uważamy się ( powiem inaczej, ja ) za naród pokrzywdzony wielokrotnie, bo przeciez byla okupacja ( najpierw ta trwająca ponad sto lat a później niemiecka ), potem "wyzwolenie", komuna... Jakby tak odciąć sie od wszystkiego to wychodzi ze jestesmy krajem w ktorym duzo sie narzeka i malo robi. Mogą spaść na mnie za to gromy ale jak dla mnie cos w tym jest
  6. Roszczenia Niemców

    Dla mnie jest to tak naprawdę jedno wielkie nieporozumienie. Dlaczego to oni, Niemcy, stoją pierwsi w kolejce po odszkodowania ? To jest absurdalne tak samo jak roszczenia bandytow o to ze snajper policyjny go uszkodził ( niestety real w USA ). Ja ze swojej strony nie dałbym ani grosza. Powinni prosic swoj rząd o zadośćuczynienie w zwiazku z wypędzeniem. Skoro jednak juz dostawali kase to czemu nadal chca ? Niech najpierw sie wypłacą ze szkod wyrządzonych innym narodom. Święta prawda! Jednak ja zachodzę w głowę jakim cudem udało sie im wypromować Niemcy jako ofiarę wojny. Przecież to ONI ( hmm przeciez wszyscy to wiedzą tutaj ) ją rozpoczeli zadając wielkie straty gospodarcze Polsce. To tak jakby przyszedł list do mnie że mój pradziad zabił jakiegoś ruskiego i teraz jego rodzina żąda zadośćuczynienia. I najsmieszniejsze jest to że Francja jakby zapomniała o wojnie i nie żądają żadnych roszczen. Bo przeciez Ameryka włozyla kasy i Francja sie odbudowała ( poza tym nie bylo prawie zniszczen jak sie tak szybko poddali )
  7. Ilu ludzi ma Twoje nazwisko?

    864... tylko ;] Najwiecej oczywiscie Kowalskich i Nowaków Jedynego ktorego znam z innym nazwiskiem to goscia co kiedys sprzedawał ogrórki w Achaun ( jak zwylke zle napisalem pewnie... ) na beczce z ktorej mozna bylo brać patrze a tu moje nazwisko
  8. Technika vs. Liczebność

    /offtop O_o Byłem pewny ze sie nie ma nic przeciwko... W takim razie przepraszam to sie nie powtorzy /offtop
  9. Szkło kontaktowe

    Pan Miecugow jest taki.... specyficzny Ale najlepszy i tak jest pan Edward
  10. Technika vs. Liczebność

    I takim oto sposobem doszliśmy do konkluzji że każda armia wygra jesli bedzie mialaa najlepsze warunki do walki a zarazem przeciwnik będzie miał najgorszę ( troszke to zawiłe nie ? ) To nie było moje stwierdzenie, ja tylko wyjasniałem Albiemu co miał na myśli Ramirro ( chyba ) Ten spór będzie trwał długo ( przynajmniej ja tak sądzę ), chyba trzeba zakupić War in Conflict ( jak wyjdzie ) i poprzez sieć sprawdzić nasze zamysły Zmieniłem zdanie i stawiam 60 % dla Liczebności i Morale.
  11. Technika vs. Liczebność

    Dobra, to może szarża jazdy na grząskim terenie lub szarża pod gorę ? Chodzi mu o to że tak naprawdę jego żołnierze walczyli w zwarciu i że nie było różnicy pomiedzy bagnetem a kosą w tym przypadku ( i przy tym dowodcy )
  12. Technika vs. Liczebność

    Jednak 6 chłopów jakby zaatakowało na raz, to na pewno by zwalili rycerza z konia... Bierzecie tutaj pod uwagę wykorzystując atut jazdy czyli szarżę. A gdyby ci rycerze zostali napadnieci na drodze ? Odpada mozliwosc szarzy ( no chyba ze zdołają sie przebic i zbic w kupę ). Technika swoją drogą ale to nie wszystko ;] wiem o tym lecz jak dla mnie za często naduzywana była technika "dorzucamy chłopa i lecimy dalej " Nie przecze że Rosjanie mieli wielu zdolnych dowódców jednak czasem rozkazy Stalina nie zostawiały pola do popisu ( identyczna sytuacja w Rzeszy )
  13. Technika vs. Liczebność

    Jednak 15 nawet najbardziej walecznych rycerzy nie zdoła pokonać 100 chłopów wyposazonych jedynie w kije W wojsku ktore posiada mniej ludzi potrzebna jest bardziej wyszukana taktyka, a wojsko ktore ma wojska jak lodu to taktyka a'la Związek Radziecki czyli hurra! a gdy ta linia padnie wysylamy nastepna...
  14. Technika vs. Liczebność

    Według mnie liczebność zawsze działała na morale. Wiadomo że w kupie razniej, a przeciwnik widząc taką "kupę" też moze zwatpic w wygraną. Dla mnie proporcje szczegolnie w przeszłości to tak 65% Techniki 35% Liczebności. Lecz w dzisiejszych czasach 1 bomba spustoszy ogromne tereny wiec na pewno technika jest wazniejsza.
  15. Mundurki szkolne

    Pomysl w zalozeniu dobry ale wykananie jak to w Polsce...do bani. Szkoły dbaja nie o to zeby bylo ladnie ( no moze troszke ) ale o to zeby bylo tanio! Ja takze nie widziałem swojego mundurku ( podobna ma byc koszulka polo ) ale te co widziałem to sa wykonane z takich materialow ze wole chodzic w koszulkach z biedronki... Nie zlikwiduje to podzialu miedzy uczniami na bogatszych i biedniejszych ( slyszalem ze w niektorych szkolach sa 2 rodzaje mundurkow: tansze i gorzej wykonane i drozsze lepiej wykonane ! ) Poniewaz i tak zawsze wiadomo kto jest biedniejszy a kto bogatszy. Jeśli nie będą obnosic sie strojem to gadzetami typu: komora, iPod... No własnie chyba trzeba bedzie zakupic wiecej (sic! )
  16. MP 40, Thompson, Pepesza , Sten, PPS

    Jest ale prawie nikt tego nie uzywa ;] Co do Tematu: -Thompson- stary ale z potezna siłą pocisku -Mp 40 - nowoczesna bron jak na tamte czasy, w miare lekka -PPSz - bron odporna na wszystie warunki ( a takze na wlasciciela! ) ciezka, toporna jak wojsko radzieckie, szybkostrzelna. Nie wiem czy wszyscy wiedza ale w miare strzelania z PPSz pociski słabły tzn. nie dolatywaly tak daleko jak te pierwsze. Działo sie to przez straszna szybkostrzelnosc i nagrzewanie lufy -Sten - lekka, tania, prosta bron. Problemy z celnoscia polegaly na tym ze zolnierze trzymali stena za magazynek wykrzywiajac go. Bron produkowana rownierz konspiracyjnie. Jak dla mnie najlepszym peemem był Austen czyli australiska odmiana stena. Zaporzyczona lekko konstrukcja mp40 i wierne odwzorowanie stena brytyjskiego zrobila to bron wedlug mnie najlepsza. Miał magazynek na 28 naboi i mozliwosc przelaczenia ognia z semi-auto na full auto
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.