Granat

Sam powiedziałeś Serbów z Bośni. To pokazuje że jest już taki naród jak Serbowie i mają własne państwo - Serbię. Analogicznie Albańczycy w Serbii, mają swój kraj jakim jest ALBANIA, a nie Kosowo :/

Taa... najlepsze są te rdzewiejące przeszkody LoL ? Widzę Office Linebacker... myślę : zaraz, linebacker to jest pozycja w futbolu amerykańskim ( osoba za "grubasami" w obronie :] ) a tu sru

W Shoguna nie grałem, lecz oglądałem grę innych Wydaje się fajny choć stary... Medivala I mam z rozszerzeniem, gdzie b. lubię grać właśnie kampanię na wyspach, gdzie konnica nie ma tak wielkiej siły :] A w Total War: Empire wreszcie będzie odpowiedź na to - co jest lepsze bagnet czy karabin skałkowy

Chodzi oczywiście o serię Total War ? Nad jedynką siedziałem b. długo, choć niekiedy samoistne wyjścia do Windowsa sprawiały że miałem ochotę wywalić płytę za okno... Grafika słaba, ale nie o to chodzi :] Co innego Rome :] Super gra ! Strasznie mi się podoba, jednak nie mam pełnej wersji ( miałem pożyczoną ) i mogę sobie teraz tylko w demo pograć Jednak nawet walka Hannibalem daje dużo radości, a szarża słoni w tłum Rzymian robi wrażenie :mrgreen: Medieval II - nie ruszy mi ta gra, ale ze screenów i recenzji wnioskuję, że jest to gra prawie taka sama jak Rome, tylko że z jeszcze lepszą grafiką i inną epoką ( co za tym idzie : nowymi opcjami :] )

W każdej epoce, jest jakaś nacja która potrafi niewiarygodnie dobrze wykorzystywać jakąś broń... np. Łucznicy Walijscy :] Dla mnie bagnet to nie najlepsza broń jeżeli chodzi o frontalny atak. Przecież po uderzeniu należało cofnąć broń i jeszcze raz pchnąć. O wiele skuteczniejsza była by jakaś broń sieczna :] . Rosjanie czy Polacy lubili na bić się na bagnety ( może to przez krzepę, może przez odwagę a może przez... alkohol :mrgreen: ) a Anglicy woleli z daleka atakować. Zresztą nie ma się czemu dziwić. Z ich bronią, można było atakować tak aby wróg nie mógł zadać strat ( albo minimalne ) a chyba o to chodziło nie ? Tak samo jak efekt ściany strzelającej Przecież nie strzelano każdy sobie ( w teorii ) tylko naraz :] Nie czułbym się fajnie gdybym miał biec z jakąś dzidą czy włócznią, i widział przed sobą rząd ludzi unoszących lufy i... w jednym momencie huk, dym, kilku obok mnie padło... No i jeszcze atak na bagnety pod górę nie jest najlepszym pomysłem, a z daleka już bardziej znośnym :]

Ogólnie postawa USA jest hmm... dziwna i zarazem śmieszna. Oczekują od rządu Serbskiego, by dano ochronę ich ambasadzie ( która płonie ) choć poparli zabranie ziem Serbii. Przecież interesem Serbii nie jest ochrona swoich.... wrogów ? Przyjaciel mojego wroga jest moim wrogiem... No właśnie. Boję się że tam może wyrosnąć jakiś poważniejszy konflikt niż tylko sprzeczki. Ludzie w Serbii masowo wychodzą na ulicę, rząd jeszcze zagrzewa ludzi do boju, Rosja popiera, a Ameryka broni Kosowa...

Prawda, i w miarę niezawodny. W miarę, gdyż w sytuacji w której jednak jakieś ziarnko piasku się dostanie do środka, to trudno jest je usunąć z powodu budowy karabinu tak aby do tego nie dopuścić, czyli wszystko dobrze spasowane. Nie ma w niezawodności lepszej broni od AK 47 które można zakopać w piasku, potem odkopać, potrząsnąć i już działa :] Moja ocena - Bardzo dobry +

Pukanie do drzwi. - Kto tam? - Lotny patrol katechetyczny do walki z ateizmem! - Nie wierzę! - My właśnie w tej sprawie... Zima 1941 roku. Z płonącego czołgu wyskakuje Niemiec i pada na ziemię. Leży. Po chwili wstaje i wskakuje z powrotem do płonącego czołgu. - Czym się pan zajmuje? - Pomagam ludziom uzależnionym od alkoholu - Psychoterapeuta? - Nie, skup butelek prowadzę Dwie wielkie armie stoją naprzeciwko siebie. Muszkiety gotowe do odpalenia. Armaty ustawione. - Panowie, prosimy! Strzelajcie pierwsi! – krzyczy gość ubrany z francuska. - Nie, panowie, wy pierwsi strzelajcie! – słychać odpowiedź ze strony wojaków, z wyglądu Anglików. - Panowie, muszkiety w dłoń, strzelajcie! - Nie, nie, nie...! Wy pierwsi! - Strzelajcie Anglicy, kurfa wasza mać! - Nie, wasza kolej, w rzyć pukani Francuzi! - Prosimy... - Nie, wy pierwsi! .... był październik, mijał właśnie 87 rok wielkiej Stuletniej Wojny...

Niegdyś powiedział : Gdyby przeżywanie zamachów byłoby konkurencją olimpijską, miałbym złoty medal Tylko jakiej demokracji ? Niesionej przez USA ? Nie wróżę nic dobrego temu krajowi, gdy USA zrobi sobie z Kuby swój przyczółek :/

A nie jest to przypadkiem tapeta która jest od razu w Windowsie XP ? :]

Hmm.. powiem że różnie używam Domyślnie zostawiłem WMP, przez co gdy słucham płyt słucham przez WMP. Winampa używam do robienia jakichś ciekawszych list odtwarzania... Do wszystkiego dochodzi jeszcze niewymieniony tutaj Sonic Stage - program Sony. Muszę go używać ze względu na mój odtwarzacz mp3. Powiem że program ciekawy, oferuję założenie swojej "biblioteki" tutaj mogę zgrać piosenki z płyt tak abym mógł wgrać na mp3 ( ma wykrywacz - jeżeli zgram tak po prostu to nie będzie działało bo jest z prawami autorskimi )no i można kupić .mp3 przez internet :] [ Dodano: 2008-02-21, 11:26 ] A, i jeszcze mogę słuchać przez Sonic Stage muzyki zapisanej na empetrójce A są zapisane w formacie nie obsługiwanym przez żaden inny

No, ale zawsze ucieczka jest ucieczką :mrgreen: Przecież nie można biegać z tymi bagnetami bez końca A strzelać w miejscu można dopóty nie skończy się amunicja, czy żołnierze. No chyba że ktoś atakował bagnetem z konia ( O_o ) Rekompensuje to obniżone morale przeciwnika ( ktoś ginie i nawet nie wie kto go zabił, niemożność dosięgnięcia wroga ) jak i dość duża siła wystrzału. O Panie Czyżbym znowu się zgadzał z tobą ? :] Wiedzy nie mam jako takiej, ale wyobraźnię Dlatego mogę się wypowiedzieć w takich tematach :] Bo ocena jakiejkolwiek postaci mnie przerasta To jest mój 3 post w tym dziale

Hmm... Piłsudski Ogólnie nie za bardzo kojarzę II RP :oops: Może coś tam Józef Beck... No i odzyskanie niepodległości ! ( czy na serio czy nie - nie wiem :] )

Zacząłem przeglądać dział i patrzę: O! Ciekawe co było jednak lepsze Bagnet czy karabin skałkowy ? Niestety nie została tu udzielona odpowiedź Mi zdrowy rozsądek podpowiada karabin, jako że jest to broń która potrafi zabić z odległości czego bagnet nie potrafił zrobić ( no chyba że rzut :mrgreen: ) Jednak szarża na bagnety zdaję się dodawać jakiegoś animuszu żołnierzom Ja stawiam na karabin, bo przed bagnetem można uciec łatwiej :]

No ja też mam jakiś klucz i świetnie się odnajduję A tak poza tym to na moim pulpicie królują zdjęcia :] I to najlepiej wykonane przeze mnie... Tu : moja działka w sierpniu

No właśnie ! Czyli Polacy mają wyjeżdżać masowo do graniczących z nami narodów ( trzeba wybrać miejsce ) i potem robimy tam rewoltę, następnie przyłączamy się do Polski. Przecież to jest zabieranie terenu państwa w gorszy sposób niż poprzez walkę zbrojną ! Tutaj Serbia nie miała nawet szans aby obronić swoje terytorium ( bo gdyby wygnali Albańców to by było wielkie larum że kraj nietolerancyjny ) i straciła je. W Polsce też ludzie wyszliby na ulicę gdyby np. Śląsk się do Niemiec przyłączył :/ Jaki socjalistyczny twór ? Co masz do zarzucenia socjalizmowi - czystemu ?

]Może jakieś nowsze wydanie, bo ja mam z 2003 r. i jest tam: Powstanie zaczęło się rozbiciem przez Kozaków wojsk polskich w bitwach pod Żóltymi Wodami i Krasuniem Pogrubienie nie jest moje

Ja to mam syf Niby wiem że to obciąża procesor, ale czekam na tego wybawcę który to uporządkuje... Zresztą widać jakieś dokumenty typu "odwolanie" które nie są moje a moich rodziców Mój komputer robi za komputer-matkę domowej sieci i dużo tu śmieci ( Joł ! )

Ja też jestem za. Niech będzie jak najwięcej miejsc w których można "poczuć" historię jak w Muzeum Powstania Warszawskiego. Można by jednak zmieniać tematykę

No. A ja będę miał ciekawiej gdyż mój rocznik jest pierwszym z Angielskim na egzaminie I babka od rzeczonego przedmiotu cały czas powtarza " ale to nie mój problem to WY będziecie pisać egzamin ". Jak w podstawówce - straszyli straszyli, szczerze mówiąc olałem sprawę i miałem 39 pkt ( nie zaufałem pierwszemu odruchowi bo było by 40 ) Teraz mam zamiar tylko robić testy :]

mch90 ma rację. Co pewien czas słychać nadlatujące pociski artyleryjskie, następnie eksplozje i inne odgłosy walk. Wszędzie coś się dzieje. Nie jest to kolejne nudne muzeum w którym po prostu wyłożono eksponaty i pilnuję się aby nikt nic nie ukradł Świetna atmosfera, potrafi wciągnąć w ten okres historyczny ( no i ten ekran w podłodze z przechodzącymi powstańcami :] ) Niestety, nie miałem okazji tam być gdy pojawił się Liberator... Byłem tylko wcześniej :/

Kolejna eksplozja w Kosowie... Zaraz tam się zacznie regularna wojna ! Tyle że nie będzie tutaj takiej sytuacji jak jest w Izraelu, tutaj za Serbią opowiedziała się Rosja ( czy to ze zdrowego rozsądku czy z zasady na przekór USA ) a za Kosowem USA. Co z tego wyniknie ?

Spotyka się Anglik z Polakiem -Hi. What is your name? -Piotr -Polish?? -Nie, rzuciłem pół roku temu... Bezludna Wyspa. Robinson i Piętaszek siedzą i piją bimber z kokosa. - Piętaszek, zajarasz? - Nie, Robi... Mówią, że palenie powoduje raka. - Kto mówi? Przyjęcia do CBA. Oficer przesłuchuje kandydatów i ogląda opinie lekarskie. - No, co Wy macie z tym okiem? - pyta kandydata. - Sztuczne mam. - Hmmm..., a z czego to oko? - Szklane! Drugi oficer schyla się i szeptem do przesłuchującego: - Panie kolego przecież to logiczne, że szklane, przez plastikowe by nic nie widział. Przyjmujemy! Panie kelner, jakie wino poleciłby pan do tego dania - wytrawne, czy półwytrawne? - Pan jest z tą damą, która właśnie wychodziła do toalety? - Owszem. - Poleciłbym wódkę.

Nauczyciele muszą przesadzać. To zmusza Ciebie do uczenia się... Zależy jakie miałeś oceny Bo wydaje mi się że piątkowy uczeń powinien tylko przejrzeć zeszyty ew. przypomnieć sobie jakieś trudniejsze tematy. Pamiętaj że KEN wie o tym, że jest to materiał z 3 lat i nie zapyta o wszystko co mogło być przerobione. Popytaj nauczycieli ( jeżeli masz takich co sprawdzają egzaminy ) jakie są najczęstsze pytania itp.

Przypomniało mi się coś jeszcze. Gdy jadę samochodem z moją siostrą to : - często mówię jaki powinien być bieg teraz ( choć w życiu nie jeździłem wyżej niż na 2 ), potrafię wyczuć ten moment bez patrzenia na obrotomierz czy słuchania silnika xD - jak widzę jakąś nieciekawą sytuację na drodze, lub gdy widzę jak szybko się zbliżamy do przeszkody wykonuję wirtualne hamowanie połączone z zaparciem się o podłogę samochodu . Z innych jeszcze rzeczy : - książki u mnie tylko w 50 % stoją na półce. Większość gdzieś leży, lub tworzy dość wysokie stosy przeplatane gazetami i czasopismami ( teraz to się nawet boję, bo taka większa "budowla" chwieje się na półce przy łóżku ) Może dlatego że za dużego problemu mi to nie sprawia, ja się staram chodzić co jedną Dziwnie to wygląda bo robie strasznie małe kroczki Mam tak samo jak Ty... :] Najlepsze jest to, że zawsze kiedy przechodzę obok drzwi to odruchowo łapię za klamkę. Kiedyś po ciemku szukałem gazety jakiejś i przechodziłem 3 razy obok drzwi - za każdym razem sprawdziłem czy są zamknięte xD Na dodatek boję się jakichkolwiek dźwięków od strony drzwi ( nieraz to sam zamek sobie "szczęknie" ) i wtedy zawsze wstaję i sprawdzam zamek ( w nocy )