Granat

Problem w tym że takich nauczycieli można na palcach policzyć u mnie :/ Teraz to większość olewa, wyklina nauczycieli. To jest CHORE, gdyż nauczyciel próbuje czegoś nauczyć a uczeń mu nie pozwala na to swoim zachowaniem, następnie ma pretensje ( uczeń ) za co zła ocena i rozwala całą lekcję :/ Teraz wszyscy znają swoje prawa, nikt swoich obowiązków... Z drugiej strony jak mi nauczycielka wypaliła tekst " Wiesz, życie też jest niesprawiedliwe i właśnie się o tym przekonujesz " to mnie normalnie zatkało. Jak nauczyciel zamiast przyznać się do błędu i pytania z czegoś czego NIE MA w podręczniku ani nie jest zapisane w zeszycie pytać ? Podobno nauczycielka mówiła na lekcji, ale nikt nie słuchał... OK. A jak mnie w szkole nie było ? Tu się nie zgodzę - w strachu przed nauczycielem będziesz zawsze zakuty lub zawsze z 1 - twoja wola :]

Wiem wiem (nie)stety się o tym przekonałem już wystarczającą ilość razy... Ba, powiem Ci że granie nawet 3 minut w grze w której trzeba co chwila zapieprzać tam i z powrotem, do czego trzeba być niesamowicie zwrotnym ( ma największa wada - choć się staram często "buksują" mi nogi - chce biec, a nie mogę ) i jeszcze łapać piłkę, podać, minąć przeciwnika.... Koszykówka to najszybszy halowy sport ( z tych na parkiecie ) Więc nawet po kilku minutach ostrego grania ( nie na stójce jak to widać w telewizji, gdzie wszyscy się boją ominięcia, tylko w ostatnich minutach cisną ) można oddychać uszami :mrgreen: Biegi na kilometry mają nas przygotować na długi wysiłek fizyczny, a tzw. "trip" czy też "linie" polegające na bieganiu linia końcowa boiska - linia osobistych i z powrotem i co raz dalej ( chyba wiecie o co chodzi ) ma przygotować ten "zryw"

Ja tam nie lubię biegać... może dlatego że biegam tylko na obozach I jak 2 tygodnie biegniesz jakieś 7km, w kółko to samo, to znasz każdy konar... Bieganie dla samego biegania to nudy Ja rozumiem biegać za piłką :] Tyle że w koszykówce są to raczej małe dystanse - całe boisko ma 28 m

Widzę że to że nie jestem moderatorem sprawia że nie mam autorytetu Powtarzam : To jest temat o młodzieży i jak jej pomóc a NIE O NAUCZYCIELACH ! Jak tak dalej pójdzie, to kurde jego mać - trzeba warna dać... Jasny Celestynie - ty założyłeś temat, jednak odbiegasz od niego... Pokłóćcie się na PW

Powiem więcej - powinni rozdawać zadośćuczynienia :] Ciekawe zdanie

Mieliśmy pisać o tym jak pomóc naszej "trudnej młodzieży " ( ? ), a nie o tym kto jest ładny a kto fajny a kto zboczony

Zastanawia mnie to, dlaczego to właśnie dziewczyny odbiegają od norm skoro ponoć wcześniej dojrzewają emocjonalnie itp O_o No i znowu... Jak nam pomóc !

To Ty naprawdę nie znasz mężczyzn ? Jestem pewien że KAŻDY by sobie popatrzył - czy ma 13 lat czy 50

Trudno tunel nazwać wynalazkiem... Może to być majstersztyk budowlany ale czy wynalazek ? Poza tym chyba wszystko jest ok ;]

Ta... GTA to naprawdę potrafi wykazać język, ostatnio jak grałem na wyjeździe na przenośnym playstation ( PSP )w "Liberty City Stories" padł tekst "Jesus, Tony - u drive like a bitch ! "

Jak sądzicie - który przywilej był najlepszy, czyli miał najlepsze skutki dla losów państwa, a który był najgorszy ? Nie wiem gdzie dokładnie umieścić ten temat ponieważ przywileje są rozsiane w czasie Zapraszam do dyskusji

Ja bawię się fotografią Próbuje zrobić takie zdjęcie żeby było jak najzabawniejsze i unikatowe ( np. zdjęcie przez butelkę po winie ) Służy mi do tego aparat Sony Lumix ( niestety modelu z pamięci nie podam )z 8 krotnym zoomem optycznym i chyba 4 cyfrowym ( ale co z tego jak jakość wtedy jest jak w telefonie komórkowym - starszym ) Edit : Nie Sony a Panasonic xD I model to DMC - LZ5

Zastanówmy się, kto to jet dobry historyk ? Osoba która potrafi wprawić w osłupienie wszystkich w towarzystwie, znająca odpowiedzi na praktycznie wszystkie pytania z zakresu historii, czy ktoś kto po prostu umie coś na perfekt, i pogłębia to. Jak to ustalimy można przejść do dalszego pytania.

Masta Ace - Take a walk - świetna piosenka w której czuć klimat "Bronxu" Czesław Śpiewa - Płyta Debiut - świetne wykonanie wierszy internatów ;]

Najlepszym tego przykładem jest.... moja osoba :mrgreen: Serio mówię. To właśnie granie w gry, spowodowało że znam angielski znakomicie ( ostatnio 3 miejsce w Polsce - dla mnie szok ) choć nigdy nie uczyłem się, a obcowanie z nim miałem tylko w szkole ( poniekąd społecznej więc poziom troszku wyższy ) i w pracy domowej. No i jeszcze w grach. Po opanowaniu podstawowego poziomu w którym byłem zdolny porozumieć się, uczyłem się nowych słów i zwrotów od... graczy grających on line ( tutaj ukłon w stronę CoD 1 i Wolfensteina ET w które ciupałem całymi miesiącami ). Jak ? Po prostu dużo rozmawiałem z innymi graczami, a gdy nie rozumiałem jakiegoś zwrotu pytałem się co to znaczy Podawali mi definicję lub jakiś synonim... teraz znam nawet zwroty slangowe :mrgreen: Byłem w Amerykańskim Klanie ( Wolf ET ) gdzie wymagana jest duża aktywność na forum itp. I to jeszcze bardziej mi pomogło :] A że trafiłem na Admina z polskimi korzeniami - on mnie uczył angielskiego - amerykańskiego, ja go polskiego Nawet nie wiecie jak fajnie to wygląda kiedy się wchodzi na jakiś zagraniczny serwer, a wszyscy nagle "Siemka" "Cześć" "Dzień dobry" "witam" "siema" itp :mrgreen: No i już po za wymienionymi przez Tofika rzeczami gry przez neta rozwinęły u mnie.... zdolność szybkiego pisania W grach w których akcja jest błyskawiczna, ma się tylko moment na napisanie czegoś ( i trzeba obserwować ekran aby wypatrzyć ewentualnego przeciwnika ). Jedyny mój problem to tylko to, że na sprawdzianie z angielskiego zdarza mi się napisać "U" zamiast "You" lub Ur zamiast Your

Dresiarski model Tak samo jak praktycznie wszystkie Shock'i ;] Ja np. noszę o takie http://etalon.pl/images/products/Adidas-46...ARRACKS-1-l.jpg ;] Adidas Barracks, szare takie... zamszowe ( chyba taki właśnie jak na zdjęciu, może minimalnie jaśniejszy ) Problem taki że ten zamszyk się szybko brudzi :/

No buty wg mnie, powinny być po pierwsze wygodne, później stawiam ich wygląd Co do butów z serii Air Force w gronie moich znajomych chyba połowa porusza się w takim obuwiu Rozpowszechnione w środowisku Hip Hopu jak i koszykarskim ( i tak mają wiele wspólnego :] ). Tyle że te buty są do "wożenia" się Należy ich nie wiązać i najlepiej jak mają język na wierzchu ;] Ja wolę inny typ butów. Jakieś "normalne" adasie, lub coś w stylu "niskich trepów" Wtedy wydaję się być oryginalniejszy od moich znajomych

Może wrócimy do meritum sprawy. Jak pomóc mi/nam ? Bo na razie raczej wymieniane zostały tylko rzeczy jakie to wyczynia młodzież... No i czy na pewno jest trudna ? Według mnie to społeczeństwo jest trudne... Takie nastały czasy, prawo dżungli albo co :clap:

Eee... nudziarstwo. Ja musiałbym stracić wszystkie gry chyba, żeby w to zagrać :clap: Kolejna nudna gra w przeglądarce. Jedyne co w tym dobre to to,że możesz zagrać w pracy/szkole

No to podobnie jest u mnie ;]

Hmm... jeżeli takie zachowania, jakie wymienione zostały powyżej są bardzo powszechne, to dziwne... Dziwne, bo nigdy się z takimi nie spotkałem ( nie znam nikogo takiego ). Oczywiście, mogę mieć wypaczony obraz gdyż chodzę do gimnazjum sportowego, gdzie wszelakie używki to robienie krzywdy samym sobie i zwyczajne marnowanie swojego trudu. Ja czasem spotykam takich osobników, lecz ciężko ich nazwać "dzieciakami". Nazwałbym ich raczej "karkami" lub "dresami" gdyż często trudno jest rozpoznać w jakim wieku dokładnie ktoś jest. A ja jestem taki dziwak Nie piję, nie palę... Lepszą rozrywką jest zrobić coś pozytywnie zakręconego :] Czyż nie lepiej jest rozweselać ludzi w środkach komunikacji miejskiej ? Czy nie lepiej ubarwiać szarość codziennego życia ? Tym właśnie się zajmuje w wolnych chwilach. Wiem że to brzmi wyniośle, a polega po prostu na dobrej zabawie i robieniu sobie "jajec" Chwila ! Nigdy nie paliłem, nie upiłem się, nie uprawiałem seksu, nie okradłem nikogo, nie szpanuję telefonem ani innym drogim sprzętem, więc czy jestem gimnazjalistą ? Pytanie do tych, którzy widzą gimnazjalistów jako największe zło lub przestępców - skąd w takim razie biorą się Ci wszyscy internauci w wieku gimnazjalnym na takich jak to forach ? Czy ktoś tu rzuca mięsem ? Gada o jakimś ruchaniu czy libacjach ?

No moje ulubione koszule to te w paski Tyle że pionowe :]

A ja też mam hopla na punkcie ubioru... co prawda nie takiego dużego, ale gdy widzę że to co mam w szafie nie pasuje do siebie to mam problem Uwielbiam koszule ! We wszystkich wariantach, rozpięte, zapięte, z długim/krótkim rękawem, z czymś pod lub na gołe ciało ( wtedy to nie rozpięta ). Czasem nie zaszkodzi jakiś T-Shirt lub polo. Spodnie to noszę bardzo różne... Dżinsy, sztruksy, krótkie ( za kolana ) długie, luźne, mniej luźne :mrgreen: i w końcu "normalne" tj. z materiału Butki też różnie - zależnie od pory roku : ciężkie trepy, adidasy adidasa , jakieś lekkie półbutki, sandały ( bez skarpetek ) Ponadto noszę zegarek na lewym nadgarstku a na prawym taką śmiszną... bransoletkę Ale nie z tych gumowych i kolorowych, tylko taką inną Trudno to określić. W sensie że koszulka polo ?

Klasyka polskiego rapu :] Paktofonika - Ja to ja Kto tego nie słyszał niech żałuje

Widzę że stwierdzenie "Tu jest Polska ! Tu się pije ! " nie odbiega od rzeczywistości :mrgreen: