-
Zawartość
7,430 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez gregski
-
Konsekwencje tegorocznego wycofania wojsk zachodniej koalicji z Afganistanu?
gregski odpowiedział Wolf → temat → Konflikty i wojny
Ta, już widzę jak tam kobiety wejdą do gry. Chyba do tej "Która większą burkę założy". -
Konsekwencje tegorocznego wycofania wojsk zachodniej koalicji z Afganistanu?
gregski odpowiedział Wolf → temat → Konflikty i wojny
Nic, wracamy do status quo ante. Może znowu potrzebny będzie jakiś spektakularny zamach by wpakowało się tam kolejne mocarstwo by ponieść tam następna porażkę. -
Na początek mój osobisty rekord północnego zasięgu. Migawka z Morza Barentsa (Nigdy nie wiem czy powinno się pisać "Morze Barentsa czy morze Barentsa). Potem z Morza Karskiego (podobny dylemat). Niedźwiedzie się pojawiły sprawdzić kto utknął w lodzie. W końcu przyszła odsiecz.
-
Każdy z nas gdzieś wyjeżdża. Czasem na inny kontynent, czasem do innej gminy. Zdarza się, że podczas takich wyjazdów wpada w oko jakaś ciekawostka. Może to być katedra, a może to być kapliczka. Bywa, że robimy wtedy zdjęcia. Też różne super aparatem lub komórką. Zdarzają się rzeczy ciekawe ale nie na tyle duże aby zaczynać dla nich nowy topic. Pomyślałem, że warto otworzyć taki osobny temat. Jeśli macie jakieś fajne fotki ciekawych miejsc związanych z historią to wklejajcie je tu opatrując krótką notką opisującą sfotografowany obiekt. Na początek chciałem przedstawić Aarona Jozuego, Mojżesza z twierdzy wyspy Oscarsborg w cieśninie Drobak. To one rankiem 9 kwietnia 1940 roku miały przyjemność wejść w konwersację z niemieckim krążownikiem „Blucher”. Jej rezultaty wszyscy chyba znają.
-
Od czerwca do stycznia już te lodołamacze-gazowce regularnie do Chin chodzą. Na razie jest ich chyba 15. Kilka następnych w budowie. W tym roku ciężka zima brutalnie pokazała, że góruje nad nowoczesną technologią. Jeden z tych statków uszkodził sobie azipod. A inny przeszedł trasę ale w eskorcie lodołamacza. My na Morzu Karskim też utknęliśmy.
-
No i co ja mogę biedny miś, że we wszystkich papierach jakie mamy stoi " Sabetta"?
-
Terminal Sabetta w zimowej szacie. Nawet bliźniaczy statek spotkaliśmy.
-
Jejku, ja ten "Yamal" napisałem bo tak miał na burtach namalowane.
-
Sorry, ale tak ma napisane na burcie. Nie będę mu więc zmieniać nazwy.
-
No co Ty? Zdjęcia przez szybę. Trudno zrobić bo jak wspominałem nie dosyć że szyba brudna to jeszcze grzana więc ma wtopione druciki. Aparat upiera się by fokusować na tej szybie. Trzeba przejść na ręczną ostrość. Jakbym wyszedł na pokład gazowca z urządzeniem elektronicznym które nie jest w klasie Ex to by mnie chyba na miejscu zastrzelili. Mam trochę zdjęć, mogę je wstawić ale ostrzegam że nie są idealnej jakości.
-
Yamal. Tu go lepiej widać.
-
Na morzu Karskim tak nam ciężko szło, że rosyjski lodołamacz atomowy musiał przyjść nam w sukurs. (zdjęcie robione przez oszronioną i zasoloną szybę więc proszę nie marudzić.
-
Pewnie nie będą, ale głównie dlatego, że chcą obejrzeć tego Batmana czy Kapitan Ameryka. Natomiast chęcią przeczytania Mrożka raczej nie pałają więc maja to w nosie. Niestety, na ten temat to ja mam smutne przemyślenia. Z resztą w ogóle na starość wyłazi ze mnie zrezygnowany pesymista...
-
Papcio Chmiel nie żyje. https://ksiazki.wp.pl/nie-zyje-henryk-jerzy-chmielewski-papcio-chmiel-tata-tytusa-romka-i-atomka-mial-97-lat-6343717796300929a
-
Kto stał za śmiercią Michaiła Tołstycha (Giviego ) i Arsena Pawłowa (Motorola)??
gregski odpowiedział saturn → temat → Konflikty i wojny
Wymieniłeś kilka możliwości i każda równie prawdopodobna. Dołożyłbym jeszcze jakąś prywatną wendettę rodziny któregoś z zamordowanych jeńców. Też prawdopodobne. -
Jak sobie radzono z paniką wśród żołnierzy
gregski odpowiedział saturn → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Ten sam cytat (niemal) ale dwóch autorów. "Kanalie, chcecie żyć wiecznie!" tak Fryderyk II zachęcał swoich żołnierzy do większego wysiłku. "Go on sons of the bitches, do you want to live forever?" - to sierżant Daniel J. Daly czasie bitwy pod Belleau Wood -
Jak sobie radzono z paniką wśród żołnierzy
gregski odpowiedział saturn → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Może nie była to sytuacja w której żołnierze panikowali ale okrzyk miał zachęcić do wysiłku: „Żołnierze! Pamiętajcie, że czterdzieści wieków patrzy na was z wysokości tych pomników” Chociaż mnie osobiście bardziej w pamięć zapadł rozkaz: "Osły i uczeni do środka!" (z tej samej kampanii). -
Poważnie? Myślałem, że już wirus się mnie nie ima.
-
Mam na to wylane. Jestem po Covidzie. Mam przeciwciała!
-
Jak sobie radzono z paniką wśród żołnierzy
gregski odpowiedział saturn → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Wojna polsko-bolszewicka. W regularnej armii regulamin piechoty nakazywał oficerom iść do ataku za żołnierzami kompanii którą dowodzili. Jednak w Armii Ochotniczej oficerowie szli do ataku na czele kompanii by dawać przykład i ciągnąć żołnierzy za sobą osobistym przykładem. Po prostu ludzie ci jakkolwiek bardzo patriotyczni i silnie zmotywowani byli żołnierzami nieostrzelanymi, bez doświadczenia, niedoszkolonymi i co tu kryć, bardzo młodymi. Był to żołnierz chwiejny, ulegający nastrojom i dlatego wymagający specjalnego traktowania. A ze starszych przykładów można podać okrzyk generała Louisa Lepic do swoich grenadierów pod Pruską Iławą: „Głowy do góry, to tylko kule a nie gówno!” -
Akurat Prusa lubiłem. Ostatnio zastanawiam się nad sensem lektur. Z rozmów ze znajomymi wyciągam wnioski z gatunku smutnych. Te lektury czytają nieliczni. Reszta przeleci na przerwie jakieś opracowania znalezione w necie. No to po co?
-
Gertruda Komorowska i Stanisław Szczęsny Potocki. On magnat ona szlachcianka. Romans, potajemny ślub, oburzenie rodziców Szczęsnego, porwanie ciężarnej Gertrudy, śmierć dziewczyny, usunięcie zwłok poprzez wrzucenie do przerębla. Kończy się to procesem pomiędzy Komorowskimi i Potockimi i sowitym odszkodowaniem. Materiał na wyciskacz łez (no może bez tego procesu).
-
Ciekawym mezaliansem jest moim zdaniem związek Kazimierza Wielkiego i Krystyny Rokiczanki. Chociaż nie wiem czy mezalians zaistniał bo król był nadal żonaty z Adelajdą. Tak czy inaczej małżonkowie nie żyli długo i szczęśliwie bo monarcha wykrył, że oblubienica jest łysa i ma świerzb (ciekawe, że przed ślubem tego nie zauważył, pewnie był nieźle napalony). Czytałem opinie, że Krystyna była agentką cesarza Karola IV. Moim zdaniem to nie jest możliwe. Cesarz na agentkę wybrał by dziewuchę bez takich felerów (no chyba, że też był napalony).
-
Mylę że sir William Douglas Hamilton i Emma Lyon, znana jako Emma, Lady Hamilton się kwalifikują do tego tematu. W końcu ona córka kowala, a on syn lorda Archibalda Hamiltona, gubernatora Jamajki.
-
Czytałem, że Japończycy chowali się w listowiu palm prowadząc ostrzał. Tyle tylko, że z tego co zrozumiałem oni z pełną premedytacja godzili się na to, że jest to misja samobójcza. Chodziło tylko o to by zabić jakiegoś wroga (najlepiej kilku) zanim samemu zostanie się zabitym.