Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,431
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregski

  1. Jancecie, nie wiem co masz zamiar udowodnić ale według Twojej definicji koleś który uciekł z Pcimia Wielkiego (Przepraszam jeśli ktoś z Pcimia poczuł się urażony) bo mu kolesie z ulicy grozili ze mu oblicze oklepią to też jest uchodźcą? Jeśli się błąka po Warszawie (albo Krakowie) nie mogąc znaleźć ni roboty, ni dachu nad głową to też jest uchodźca? Śmiem wątpić. Uchodźca kończy się tam, gdzie kończy się ucieczka przed zagrożeniem. Tam gdzie wchodzi w grę poprawa sytuacji ekonomiczno-życiowej to emigrant. Znajdujesz na morzu tratwę z ludźmi to ratujesz ich bez pytania bo to rozbitkowie. Jednak gdy Twoim statkiem chce się ktoś przemieścić z portu A do portu B to pytasz o dokumenty i bilet bo to pasażer. Obecnie i to się zmienia. Nie masz już obowiązku podejmowania ludzi jeśli masz podejrzenia co do tego czy czasem nie stanowią oni zagrożenia dla statku i załogi. Wtedy zgłasza się to do Centrum Koordynacyjnego i czeka na instrukcje. Tymczasem ci ludzie na wstępie popełniają przestępstwo przekraczając nielegalnie granice Unii to jeszcze znaczna ich część nie jest w stanie udowodnić swojej tożsamości. Myślę, ze możemy w tym kontekście mówić o zagrożeniu. Jestem przy tym mocno sceptyczny czy potrafimy to zagrożenie kontrolować. Tak na marginesie, drogi Jancecie może wiesz czy wdrożono jakieś postępowanie przeciw panu Hasi Hraish'owi za treści jakie głosił w gdańskim meczecie gdy był tam imamem (on chyba myśli, że nadal nim jest). Swego czasu nawoływał do zniszczenia państwa Izrael. Za antysemickie wybryki na stadionach ścigają. Ciekaw jestem czy za takowe w meczetach też.
  2. Razor, o długość mi chodziło by zweryfikować pewną legendę. A czy może był jakiś karabin zasilany z taśmy 9 yardów (27 stóp)? Speedy, własnie o ten z nazwą nie do wymówienia mi chodziło. Dzięki1
  3. Razor, a czy Ty może wiesz jaka była standardowa długość taśmy w brytyjskich CKM-ach Vickers w czasie I wojny?
  4. Związki frazeologiczne a historia

    "Whole nine yards" Skąd się to wzięło? Znalazłem kilka wyjaśnień, ale żadne definitywne. Mnie osobiście najbardziej podoba się to zahaczające o bitwę pod Mons i BEF.
  5. Chodziło mi transakcje pomiędzy obywatelem a obywatelem. Obiegowym środkiem płatniczym (jak zwykle w takich przypadkach) stał się alkohol i tytoń. Ta waluta pozwalała wiele załatwić.
  6. Kurczę, ciekawych rzeczy na tym forum można się dowiedzieć. To dlatego Chauchat miał taki smieszny magazynek! Nie miałem też pojęcia, że te "ramki" dało się łączyć. Czy fakt, że w "Japończyku" trzeba było smarować naboje olejem wynikał ze sposobu zasilania, czy z innych powodów? Wiem, że w czasie I wojny jakiś austriacki karabin też wymagał smarowania a był chyba zasilany taśmą?
  7. Książka, którą właśnie czytam to...

    Ja po przeczytaniu (z zapartym tchem) około 100 stron odłożyłem ta książkę na bok. Muszę spokojnie przetrawić te wszystkie wiadomości bo mówię Wam aż trudno w nie uwierzyć! Wrócę do niej za parę dni. Teraz czytam coś bardziej przyziemnego. Paul Kennedy "Architekci Zwycięstwa. Jak inżynierowie wygrali drugą wojnę światową".
  8. Tak, tak bavarski sam byłem świadkiem jak na bramce na lotnisku we Frankfurcie wyłapywano wszystkich kolorowych i na boku dokładnie sprawdzano. Mimo, ze lot był z Hiszpanii. Kodów nie widziałem ale za to psa mieli.
  9. Ile naboi mieściło się w takiej ramce? 30? 40? W przypadku CKM to chyba trochę mało. Amunicyjny ciągle musiał wtykać te ramki a celowniczemu to pewnie niespecjalnie pomagało. W przypadku RKM to w ogóle nie wyobrażam sobie takiego rozwiązania. Za delikatne i zanieczyścić łatwo.
  10. U-Boot typ VII

    Zmiany wynikały raczej z chęci przystosowania pierwotnego projektu do dłuższych i dalszych patroli. Późniejsze modyfikacje i przeróbki na "U-booty przeciwlotnicze" to efekt desperacji. W czasie gdy Alianci dokonali olbrzymiego skoku jakościowego, ilościowego i organizacyjnego niemiecka machina podwodna w zasadzie się nie zmieniła. Jedyne zmiany to zainstalowanie kilku mniej lub bardziej użytecznych gadżetów. U-booty VII to nieznacznie ulepszona idea z I wojny i taka pozostała praktycznie do końca. Mogły one zadać nieprzygotowanemu przeciwnikowi bolesne straty ale w miarę jak obrona krzepła robiły się bezsilne. Trzeba podziwiać ludzi którzy w takich warunkach potrafili odbywać kilku, kilkunasto-tygodniowe patrole i zachować potencjał bojowy.
  11. Książka, którą właśnie czytam to...

    Dziwi mnie tylko to, że patronat medialny sprawuje "Mówią Wieki". Przeczytałem już o Cywilizacji Gobi (powstała ok. 70000 lat temu). Szkoda, że popadła w konflikt z Imperium Atlantydy. Walczyli dzielnie ale wobec przewago technologicznej nie mieli szans. Ale i tak trwała prawie 50000 lat. (Na razie jest zabawnie ale nie wiem czy starczy mi poczucia humoru na cała książkę)
  12. Książka, którą właśnie czytam to...

    To jest Superturbosłowianizm! Po 50 stronach jestem pod wrażeniem wyobraźni autora. A mówią, że marynarze snują opowieści...
  13. Książka, którą właśnie czytam to...

    Janusz Bieszk "Słowiańscy Królowie Lechii" Gdy zobaczyłem ta książkę w księgarni musiałem kupić! "Jest to najnowsza publikacja na temat organizacji władzy i funkcjonowania Lechii, czyli starożytnej Polski, zwanej inaczej Imperium Lechitów, Scytią Europejską lub Sarmacją Europejską. Na podstawie ponad 50 kronik i materiałów źródłowych, polskich i zagranicznych, oraz 36 starych map cudzoziemskich autor opracował, po raz pierwszy poczet słowiańskich królów lechickich w okresie od XVIII w. p.n.e. do X w. n.e. Dokonał także opisu terytorium Lechii, jej gospodarki, handlu budownictwa miast, grodów,portów oraz żeglugi, transportu i bitych monet lechickich, a także głównych wojen i bitew pominiętych dotąd. Powyższe odkrycia były ścisłe związane z wynikami najnowszych badań genetycznych Ariów-Słowian, przeprowadzonych w laboratoriach polskich i zagranicznych w latach 200-2013, według których my Polacy, Ariowie-Słowianie zamieszkujemy tutejsze ziemie od 10700 lat. Potwierdziły to również ostatnie odkrycia polskich archeologów na terenie grodów, miast, osad obronnych i grobowców wybudowanych przez naszych przodków, Ariów-Prasłowian na terenie obecnej Polski" Oj, czuje, że będzie się działo!!!
  14. Czego teraz słuchasz?

    No zdziwicie się... Przed chwilą słuchałem "Requiem Rozbiorowe". Coś mnie tak wzięło...
  15. Książka, którą właśnie czytam to...

    Philip Kaplan "U-Booty Podwodna armia Hitlera" Ciekawe bo zawiera sporo relacji świadków o tym jak się żyło podczas patroli i po nich. Niestety jest sporo błędów. Szczególnie dotyczących technikali. Ale i tak warto.
  16. Jeśli chodzi o gołębie to pamiętam jednego o imieniu "Cher Ami". Nawet emeryturę za zasługi dostał. Dawno temu były też gęsi. Cała rodzina. Imion nie znam. Nazwisko Kapitolijskie
  17. Artyleria

    No ale powód ten sam. Wzmocnienie. Z tego co wiem to na tym etapie rozwoju metalurgii okuwanie luf było dosyć powszechną praktyką. Zdaje się że Parrot też tak zrobił.
  18. Książka, którą właśnie czytam to...

    No i książka o Stanisławie Barei skończona. Szkoda, że tak szybko. No i szkoda, że teraz nie ma nikogo o takim talencie... ...tyle tematów się marnuje...
  19. Socrealizm

    W książce o Stanisławie Barei wyczytałem taką definicję: Realizm - autor maluje co widzi. Impresjonizm - autor maluje co czuje Socrealizm - autor maluje co mu powiedzą.
  20. To ja mam małe pytanie o zasilanie amunicją. Z taśmy, z magazynka mniej więcej wiadomo o co chodzi. Było też zasilanie z czegoś co trudno mi nazwać. To była taka metalowa wypraska w którą były powciskane naboje. Tak zasilali swój CKM typu 92 Japończycy. O ile się nie mylę jeszcze Hotchkiss robił coś takiego (ale pewien nie jestem). Po co to było? pomysł wydaje mi się idiotyczny. Do CKM za mało w tym naboi. To RKM za delikatne i zbyt trudne do załadowania. Może ktoś coś więcej o tym pomyśle?
  21. Artyleria

    A piszą ile taka brązowa lufa wytrzymywała? Bo wydaje mi się, ze w brązie ten gwint będzie się ścierał. Druga sprawa to waga pocisków. 300 funtów to ponad 120 kilo. Jak to na okręcie załadować do lufy? Dźwigiem?
  22. Książka, którą właśnie czytam to...

    Skończyłem "Samodzielną Brygadę Strzelców Karpackich" i własnie sięgnąłem z półki "Oczko się odkleiło, temu misiu!" Macieja Replewicza. Spodziewam się fajnej lektury.
  23. Artyleria

    To ładowanie musiało trwać wieki. A działa dynamitowe? Co to był za "zwierz"?
  24. Artyleria

    Jak załadować gwintowane działo odprzodkowe? Toż pocisk powinien mieć coś w rodzaju pierścienia wiodącego. Wbijano go? Jak to robiono w przypadku armat o dużym kalibrze? Przyznam się, że nie potrafię sobie tego wyobrazić.
  25. Bitwa pod Lauro

    Została jeszcze sprawa tego wzgórza. Ponoć zajął je w ostatniej chwili by uniknąć problemów aprowizacyjnych. Może też istnieć inne wyjaśnienie. Sertoriusz uważany był za bardzo dobrego wodza. Może po prostu chciał ukryć fakt, że podzielił armię? Może zajmując to wzgórze tuż przed nadejściem Pompejusza chciał tym ruchem przykuć uwagę rzymskiego oponenta oraz mieszkańców Lauro i zamaskować fakt, że obok czai się druga część jego armii? (Wiesz tak jak się kotu pomacha piórem przed nosem to biedak o całym świecie zapomina)
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.