-
Zawartość
7,422 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez gregski
-
Nowa wędrówka ludów czyli co dalej?
gregski odpowiedział Furiusz → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Tak, tak bavarski sam byłem świadkiem jak na bramce na lotnisku we Frankfurcie wyłapywano wszystkich kolorowych i na boku dokładnie sprawdzano. Mimo, ze lot był z Hiszpanii. Kodów nie widziałem ale za to psa mieli. -
Najlepszy karabin maszynowy II wojny światowej
gregski odpowiedział Iwan Iwanowski → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Ile naboi mieściło się w takiej ramce? 30? 40? W przypadku CKM to chyba trochę mało. Amunicyjny ciągle musiał wtykać te ramki a celowniczemu to pewnie niespecjalnie pomagało. W przypadku RKM to w ogóle nie wyobrażam sobie takiego rozwiązania. Za delikatne i zanieczyścić łatwo. -
Zmiany wynikały raczej z chęci przystosowania pierwotnego projektu do dłuższych i dalszych patroli. Późniejsze modyfikacje i przeróbki na "U-booty przeciwlotnicze" to efekt desperacji. W czasie gdy Alianci dokonali olbrzymiego skoku jakościowego, ilościowego i organizacyjnego niemiecka machina podwodna w zasadzie się nie zmieniła. Jedyne zmiany to zainstalowanie kilku mniej lub bardziej użytecznych gadżetów. U-booty VII to nieznacznie ulepszona idea z I wojny i taka pozostała praktycznie do końca. Mogły one zadać nieprzygotowanemu przeciwnikowi bolesne straty ale w miarę jak obrona krzepła robiły się bezsilne. Trzeba podziwiać ludzi którzy w takich warunkach potrafili odbywać kilku, kilkunasto-tygodniowe patrole i zachować potencjał bojowy.
-
Dziwi mnie tylko to, że patronat medialny sprawuje "Mówią Wieki". Przeczytałem już o Cywilizacji Gobi (powstała ok. 70000 lat temu). Szkoda, że popadła w konflikt z Imperium Atlantydy. Walczyli dzielnie ale wobec przewago technologicznej nie mieli szans. Ale i tak trwała prawie 50000 lat. (Na razie jest zabawnie ale nie wiem czy starczy mi poczucia humoru na cała książkę)
-
To jest Superturbosłowianizm! Po 50 stronach jestem pod wrażeniem wyobraźni autora. A mówią, że marynarze snują opowieści...
-
Janusz Bieszk "Słowiańscy Królowie Lechii" Gdy zobaczyłem ta książkę w księgarni musiałem kupić! "Jest to najnowsza publikacja na temat organizacji władzy i funkcjonowania Lechii, czyli starożytnej Polski, zwanej inaczej Imperium Lechitów, Scytią Europejską lub Sarmacją Europejską. Na podstawie ponad 50 kronik i materiałów źródłowych, polskich i zagranicznych, oraz 36 starych map cudzoziemskich autor opracował, po raz pierwszy poczet słowiańskich królów lechickich w okresie od XVIII w. p.n.e. do X w. n.e. Dokonał także opisu terytorium Lechii, jej gospodarki, handlu budownictwa miast, grodów,portów oraz żeglugi, transportu i bitych monet lechickich, a także głównych wojen i bitew pominiętych dotąd. Powyższe odkrycia były ścisłe związane z wynikami najnowszych badań genetycznych Ariów-Słowian, przeprowadzonych w laboratoriach polskich i zagranicznych w latach 200-2013, według których my Polacy, Ariowie-Słowianie zamieszkujemy tutejsze ziemie od 10700 lat. Potwierdziły to również ostatnie odkrycia polskich archeologów na terenie grodów, miast, osad obronnych i grobowców wybudowanych przez naszych przodków, Ariów-Prasłowian na terenie obecnej Polski" Oj, czuje, że będzie się działo!!!
-
No zdziwicie się... Przed chwilą słuchałem "Requiem Rozbiorowe". Coś mnie tak wzięło...
-
Philip Kaplan "U-Booty Podwodna armia Hitlera" Ciekawe bo zawiera sporo relacji świadków o tym jak się żyło podczas patroli i po nich. Niestety jest sporo błędów. Szczególnie dotyczących technikali. Ale i tak warto.
-
Wykorzystanie zwierząt w czasie wojny
gregski odpowiedział Dante666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Jeśli chodzi o gołębie to pamiętam jednego o imieniu "Cher Ami". Nawet emeryturę za zasługi dostał. Dawno temu były też gęsi. Cała rodzina. Imion nie znam. Nazwisko Kapitolijskie -
No ale powód ten sam. Wzmocnienie. Z tego co wiem to na tym etapie rozwoju metalurgii okuwanie luf było dosyć powszechną praktyką. Zdaje się że Parrot też tak zrobił.
-
No i książka o Stanisławie Barei skończona. Szkoda, że tak szybko. No i szkoda, że teraz nie ma nikogo o takim talencie... ...tyle tematów się marnuje...
-
W książce o Stanisławie Barei wyczytałem taką definicję: Realizm - autor maluje co widzi. Impresjonizm - autor maluje co czuje Socrealizm - autor maluje co mu powiedzą.
-
Najlepszy karabin maszynowy II wojny światowej
gregski odpowiedział Iwan Iwanowski → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
To ja mam małe pytanie o zasilanie amunicją. Z taśmy, z magazynka mniej więcej wiadomo o co chodzi. Było też zasilanie z czegoś co trudno mi nazwać. To była taka metalowa wypraska w którą były powciskane naboje. Tak zasilali swój CKM typu 92 Japończycy. O ile się nie mylę jeszcze Hotchkiss robił coś takiego (ale pewien nie jestem). Po co to było? pomysł wydaje mi się idiotyczny. Do CKM za mało w tym naboi. To RKM za delikatne i zbyt trudne do załadowania. Może ktoś coś więcej o tym pomyśle? -
A piszą ile taka brązowa lufa wytrzymywała? Bo wydaje mi się, ze w brązie ten gwint będzie się ścierał. Druga sprawa to waga pocisków. 300 funtów to ponad 120 kilo. Jak to na okręcie załadować do lufy? Dźwigiem?
-
Skończyłem "Samodzielną Brygadę Strzelców Karpackich" i własnie sięgnąłem z półki "Oczko się odkleiło, temu misiu!" Macieja Replewicza. Spodziewam się fajnej lektury.
-
To ładowanie musiało trwać wieki. A działa dynamitowe? Co to był za "zwierz"?
-
Jak załadować gwintowane działo odprzodkowe? Toż pocisk powinien mieć coś w rodzaju pierścienia wiodącego. Wbijano go? Jak to robiono w przypadku armat o dużym kalibrze? Przyznam się, że nie potrafię sobie tego wyobrazić.
-
Została jeszcze sprawa tego wzgórza. Ponoć zajął je w ostatniej chwili by uniknąć problemów aprowizacyjnych. Może też istnieć inne wyjaśnienie. Sertoriusz uważany był za bardzo dobrego wodza. Może po prostu chciał ukryć fakt, że podzielił armię? Może zajmując to wzgórze tuż przed nadejściem Pompejusza chciał tym ruchem przykuć uwagę rzymskiego oponenta oraz mieszkańców Lauro i zamaskować fakt, że obok czai się druga część jego armii? (Wiesz tak jak się kotu pomacha piórem przed nosem to biedak o całym świecie zapomina)
-
A te pierwsze działa z 1858 roku to odtylcowe były?
-
Obrona Chartumu przez Generała Gordona
gregski odpowiedział Vissegerd → temat → Bitwy, wojny i kampanie
A czy czasem na decyzje Gordona nie miał wpływu fakt jego popularności wśród miejscowej ludności w czasach gdy był gubernatorem Ekwatorii? Może myślał, że ma taki wpływ na tubylców, że przeciągnie ich część na swoją stronę (a przynajmniej, że zachowają neutralność)? -
To były jednostajne basy urozmaicone stukotem silników pomocniczych.
-
Ja teraz slucham silnika glownego.
-
Inflacja złotówki i reakcje społeczeństwa
gregski odpowiedział Narya → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
No i wieksze transakcje przeprowadzano w USD (lub w markach, zachodnioniemieckich oczywiscie) -
Nowa wędrówka ludów czyli co dalej?
gregski odpowiedział Furiusz → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
W jakimś artykule w "Do Rzeczy" Ziemkiewicz napisał, że to będą tacy współcześni chłopi pańszczyźniani, przypisani do ziemi. -
Swastyka egzystowała w Europie od dawna. Jakieś dwa tygodnie temu rozładowywaliśmy w Tarragonie i miałem okazje wyjść do miasta. Pierwsze swastyki jakie tam zobaczyłem znajdowały się w katedrze św Tekli na XV freskach. W muzeum archeologicznym zobaczyłem następne użyte jako motyw na rzymskich mozaikach z II i z III wieku naszej ery. (Szkoda, że nie mogę zamieścić zdjęć.) Stary zacny symbol zbrukany przez nazistów.