Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,431
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregski

  1. Właśnie czytam "Wspomnienia Żołnierza" Heinza Guderiana. Na co zwróciłem uwagę to z jednej strony komentuje pakt Monachijski w ten sposób, że mocarstwa zachodnie przegapiły moment kiedy Niemcy były słabe i w 1938 roku musiały iść na ugodę gdyż Wehrmacht był zbyt silny by z nim wygrać. Kilka stron dalej gdy opisuje kampanie w Polsce dziwi się, że Francuzi nie reagowali gdyż mieli okazję pobić Niemców walczących na dwóch frontach. Jak dla mnie to sprzeczność. Jeśli Niemcy były za silne w 1938 to po dozbrojeniu się w Czechosłowacji tym bardziej byli mocniejsi. I wierz tu hitlerowskim generałom! (według autora książki - słynnym z rycerskości).
  2. Zygmunt Berling - jak go oceniać?

    I tak sobie pomyślałem, że jednym z powodów postawienia Berlinga przed sądem po takiej zwłoce może być fakt ujawnienia zbrodni katyńskiej i zmiana w postrzeganiu ZSRR.
  3. Zygmunt Berling - jak go oceniać?

    Muszę przyznać, że nie znałem tego... kalendarium. To, że Churchill chciał mieć te kilkadziesiąt tysięcy ludzi u siebie to mnie nie dziwi. Tym bardziej, że w Afryce było wtedy gorąco. Dlaczego Sikorski nie oponował tego nie wiem. Musiał przecież wiedzieć, że będzie miał wpływ na powojenną Polskę tylko wtedy gdy polska armie wejdzie wraz z Sowietami do kraju (wtedy możliwości rekrutacyjne pozwoliłyby na błyskawiczne jej zwiększenie). Wyprowadzenie armii miało sens tylko w przypadku gdy wojna zakończyłaby się tak jak poprzednia. Pobita Rosja a potem pobite Niemcy. Tyle, ze każdy widział, że sytuacja była odmienna już chociażby z tego powodu, że Francja wypadła z gry.
  4. Zygmunt Berling - jak go oceniać?

    To możliwe. Dowiedziałem się, że to Sikorski nakazał Andersowi przeprowadzić postępowanie w sprawie Berlinga. O tyle dziwne, że miało to miejsce pod koniec czerwca'43. O dezercji wiedziano od października '42. Z jakiego powodu ta zwłoka? Czy dlatego, że przed wylotem na Bliski Wschód Sikorski dowiedział się, że w ZSRR organizuje się następna armia pod dowództwem Berlinga? Tylko co taki proces i wyrok miały sprawić w tym czasie?
  5. Chrześcijaństwo, zapożyczenia - ciekawostki

    Tak z ciekawości... A Dzień Śmiechały kiedy obchodzicie?
  6. Absorpcja chrześcijaństwa

    Jeśli chodzi o przenikanie się wierzeń w początkowym okresie Chrześcijaństwa to niezłym przykładem mogą być norweskie stavkirke pełne podwójnej symboliki. (Nawet kiedyś na portalu popełniłem artykuł na ich temat opatrzony zdjęciami)
  7. Kontynuacje w literaturze

    Dlaczego się znęcał? Może dlatego, ze nie potrafiłem przebrnąć przez tą książkę do końca. (A może po prostu wyrosłem z "Trylogii") Generalnie jestem przeciw takim kontynuacjom,. Nie bardzo wiem czemu mają służyć. Poza tym każdy autor ma jakiś zamysł, Cos chce przekazać. Robi to w swoim stylu ukształtowanym przez osobowość, doświadczenia, wyobraźnie, temperament i co tam jeszcze... a tu przychodzi inny ktoś i zawłaszcza jego pomysł, bohaterów i po swojemu kontynuuje akcję... . No jakoś mi to nie pasuje... Przecież jeśli autor zostawił "otwarte zakończenie" to zrobił to w jakimś celu. No chyba nie po to aby pojawił się ktoś inny i je "zamknął"? To raczej gra autora z czytelnikami a nie z kolegą po fachu który ewentualnie pociągnie temat. Kiedyś, dawno temu czytałem XIII księgę "Pana Tadeusza" ale... uwaga świntuchy!... autorstwa Juliusza Słowackiego. Dziś pamiętam tylko scenę w której Zosia spotyka Napoleona. Podobało mi się i byłem zaskoczony jak dobrze Słowacki wszedł w styl Mickiewicza.
  8. Dla mnie ciekawostka, (dla fachowców pewnie nic takiego) ale ostatnio wyczytałem, że ulotki propagandowe aplikowano drugiej stronie również za pomocą artylerii. Były one wystrzeliwane w pociskach artyleryjskich.
  9. Kontynuacje w literaturze

    U nas ktoś się nad "Trylogią" znęcał. (Nie mam tu na myśli Andrzeja Waligórskiego) Aha! Do "Pana Tadeusza" XIII księgę też dopisano ale nie jestem pewien czy ten przykład się łapie...
  10. Chrześcijaństwo, zapożyczenia - ciekawostki

    Ależ nie bij się w piersi! Zdaję sobie sprawę, że to trudno tak od razu spamiętać co się niedawno z kolegami wymyśliło. Nie martw się. Jakoś ci się utrwali. Tylko nie wymyślajcie na razie nic więcej żeby Wam się do końca nie pokiełbasiło...
  11. Ostatni poganie w Europie

    Cóż, mawiają, że epigonizm jest formą hołdu. No ale czołobitność Tyberiusza względem JKM jest nieco przesadzona. Przynajmniej moim zdaniem...
  12. Były audycje przeznaczone dla ludności wroga z wykorzystaniem renegatów. Z Hamburga nadawał sławny "Lord How How" w osobie Williama Joyce'a (ponoć było jeszcze kilku prowadzących) "Tokijska Róża" nadawała dla żołnierzy amerykańskich wśród wielu spikerek najsławniejsza była Iva Toguri D'Aquino. Pierwszą zaś spikerką była "Sierotka Ann - Twój ulubiony wróg"
  13. Książka, którą właśnie czytam to...

    Od ostatniego wpisu przeczytałem parę książek (nadrabiam spadek czytelnictwa jaki zwykle następuje po powrocie do domu). Z czystym sumieniem mogę polecić "Aleksander II. Ostatni wielki car" Edwarda Radzińskiego. Nie znałem tego autora. Dla mnie rewelacyjny. Świetnie napisane, dużo wiadomości i klimat epoki bije z kart (no w tym przypadku z ekranu). Polecam. Natomiast nie dałem rady przejść przez "Krzyk Czarnobyla" Aleksandry Aleksijewicz. Jej książka o kobietach na wojnie była mocna. Te relacje są jednak jak dla mnie bardziej przerażające. Może dlatego, ze więcej w nich bezsilności.
  14. Janusz Korwin Mikke

    JKM jest z zasady przeciwny rozdawnictwu i pewnie dlatego go czasem "ponosi". Chciałem też zauważyć, że JKM jest przeciwny rozdawaniu dóbr ale przez państwo. Wielokrotnie wspominał, że nie ma lepszej i bardziej skutecznej pomocy niż dobroczynność uprawiana przez prywatnych ludzi. Pamiętam, ze podawał przykład z USA . W XIX wieku jeden ze stanów nawiedziła powódź. Ponoć debatowano by obłożyć ludność podatkiem na pomoc dla powodzian. Wtedy miał wstać jeden człowiek i w płomiennej mowie stwierdzić, że to niemoralne zabierać grosze biednej wdowie by wspomóc zamożnego aczkolwiek poszkodowanego człowieka. Zamiast tego zaproponował ogólnostanową zbiórkę na rzecz powodzian. Ponoć odniosła ona olbrzymi sukces. (W opowieści tej padły nazwiska i dane geograficzne których nie pamiętam.) Generalnie Korwin nie jest przeciwnikiem pomagania bliźniemu. On po prostu uważa, że państwo ma inne cele.
  15. Związki frazeologiczne a historia

    Czy może ktoś wie skąd się wziął "Osioł Dardanelski"? (Nie mam tu na myśli żadnego z naszych userów. Po prostu jutro wchodzimy w Dardanele i tak mi się jakoś przypomniało)
  16. Absorpcja chrześcijaństwa

    Ragnar czy jakoś tak...
  17. Ostatni poganie w Europie

    Może jacyś Lapończycy na północy Skandynawii?
  18. Zygmunt Berling - jak go oceniać?

    Pytanie co miał Sosnkowski robić? Z resztą ta notka z książki brzmi bardzo ogólnikowo i nieco dziwnie. No bo kto go zdegradował i wyrzucił z wojska? Chyba tylko sąd? To dlaczego nie napisano, że są wyrzucił, zdegradował i skazał na karę śmierci? No ale ja się tam na prawie nie znam więc i wiele powiedzieć nie mogę.
  19. Zygmunt Berling - jak go oceniać?

    W "Berlingowcach" jest zamieszczona krótka informacja, że podczas ewakuacji do Iranu był on komendantem bazy ewakuacyjnej w Krasnowodzku. Gdy zdecydował się zostać w ZSRR został zdegradowany i wydalony z wojska a sąd polowy skazał go zaocznie na karę śmierci jako dezertera. I to wszystko. Autor też jest krytyczny co do jego umiejętności dowódczych.
  20. Pieriestrojka , Gorbaczow

    Gorbaczow to ktoś jak Aleksander II. Próbował zreformować potwornie zacofane imperium a ono zaczęło się walić. Okazało się, że bez zamordyzmu trwać nie może. Różnice takie, że Gorbiego nikt nie zamordował, za to Imperium popruło się znacznie szybciej. Faktem jest, że z Aleksandra nie miało tak zadeklarowanego zewnętrznego przeciwnika.
  21. Postrzały, wybuchy i litry krwi

    Przypomniał mi się jeden z filmów sensacyjnych. Fabuła wymagała aby sfingować śmierć pewnego emerytowanego generała. Zrobiono to za pomocą efektów specjalnych. Źli faceci zostali złapani, sprawiedliwość zatryumfowała. Na koniec policjanci gratulowali generałowi, że tak wspaniale odegrał swoją śmierć. Pytali się skąd wiedział jak się zachować? Czy to wiedza wyniesiona z wojny? -Nie. Z filmów gangsterskich. - odpowiedział generał. Nie lekceważmy sztuki. Bywa ważniejsza od rzeczywistości.
  22. Na oglądanie zdjęć to nie za bardzo mam szansę (z przyczyn technicznych) ale muszę się przyznać ze wstydem, że nie znam tych zabytków. Dlaczego ze wstydem? Bo bywałem w tych miejscowościach wiele razy a przejeżdżałem przez nie jeszcze częściej. Zdołałem tylko zwiedzić zamek w Radzyniu. Jeździ człek po świecie a oglądanie tego co "za płotem" zostawia "na później". Czy słusznie? Pocieszam się, że to nadrobię gdy przejdę na emeryturę i w podeszłym wieku dalsze podróże będą mnie zbytnio męczyć. Wtedy bliskie wypady będą jak w sam raz. A zdjęcia obejrzę dopiero w domu... .
  23. Książka, którą właśnie czytam to...

    Wiesz, mi tylko szkoda, że ta książka jest taka niesymetryczna. Facet to naprawdę dobrze napisał. Gdyby chciało mu sie zająć drugą stroną, a w 2007 roku miał takie możliwości to wyszłoby coś naprawdę bardzo dobrego.
  24. Niemiecka marynarka wojenna w D-Day

    Wiem, że obawiano się akcji niemieckich ścigaczy. Zwłaszcza po wypadkach pod Slapton Sands. Na szczęście ochrona rejonu lądowania była wystarczająco szczelna.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.