-
Zawartość
7,441 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez gregski
-
Klara Zach i Kazimierz Wielki. Był gwałt czy go nie było?
gregski odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Biografie
No ale jej siostrę zgładzono ale chyba aż tak brutalnie nie potraktowano? (dokładnie nie pamietam)- 22 odpowiedzi
-
- kazimierz wielki
- średniowiecze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Klara Zach i Kazimierz Wielki. Był gwałt czy go nie było?
gregski odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Biografie
Myślę, że trzeba by znać dobrze mentalność ludzi tamtej epoki bo jak dla mnie patrząc ze współczesnej perspektywy to cała ta sekwencja zdarzeń wydaje się dziwna. Jeśli Kazimierz zgwałcił Klarę to dlaczego poskarżyła się ona dopiero po jakimś czasie? To chyba jeszcze nie były te czasy kiedy to kobitkom po 30 latach przypomina się, że były molestowane. A może po prostu gwałtu nie było a panienka albo w ciążę zaszła albo ktoś "podkablował" tacie i romans się wydał? Dlaczego Zach nastawał na króla a nie na królową? Przecież to ona stręczyła swą dwórkę to jej zawierzył swoje dziecko i to na nią powinien być wściekły w pierwszej kolejności. Może atak na króla nie miał nic wspólnego z Klarą i Kazimierzem? No ale jeśli Klara nie była w to zamieszana to dlaczego tak okrutnie, wręcz sadystycznie ją potraktowano? Może jednak z tym gwałtem albo chociaż romansem było coś na rzeczy? Ponoć też Łokietek udzielił schronienia niedobitkom rodziny Zach. Jeśli tak to dlaczego to zrobił? Po co otoczył opieką członków rodziny zdrajcy? No chyba, że czuł, że synek "namieszał" i poczucie przyzwoitości nie pozwoliło wysłać tych ludzi z powrotem na Węgry? Osobiście nie mam żadnego pomysłu, tylko same pytania.- 22 odpowiedzi
-
- kazimierz wielki
- średniowiecze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A to przepraszam, ale w sumie to wyszła następna ciekawostka...
-
Wojna prototypów. Większość z Was oczywiście słyszała o bojowym użyciu PZL P.11g Kobuz i to użyciu z sukcesami bo Henryk Szczęsny pilotując ten samolot stracił przynajmniej jednego He 111. Okazje się, że i Francuzi mogą być dumni z sukcesów pewnego swojego prototypu. Łódź latająca Potez CAMS-141 (o nazwie własnej Antares), jedyny zbudowany egzemplarz tego typu, służąca w składzie Escadrille 4E lotnictwa Wolnych Francuzów zaatakowała i zatopiła bombami głębinowymi U-105. Zdarzyło się to opodal Dakaru drugiego czerwca 1943 roku.
-
No jak tam z tym odlewaniem było tak było. W każdym razie Burowie potrafili świetnie zamaskować stanowiska swojej artylerii. Chyba żadne i dział nie zostało zniszczone w wyniku ognia kontrbateryjnego. Brytyjczycy pod tym względem musieli sie dużo nauczyć od swych przeciwników.
-
A to dziwne bo wedle mojej wiedzy ołów na powierzchni bardzo szybko sie utlenia i robi się matowy. Dla takiej "dwunastofuntówki" z czasów napoleońskich zasięg przy strzelaniu pełną kulą określano na około 1200 metrów. Poza tym strzelano wtedy prochem czarnym. Po pierwszej salwie całe maskowanie diabli wezmą bo kłęby dymu zdradzą pozycję armat.
-
Odlewy to raczej błyszczeć nie będą. Trzeba by je najpierw spolerować. Poza tym 2 kilometry to zdecydowanie za duży dystans dla ówczesnych armat. Jak dla mnie to naciągana teoria.
-
Marynarka Wojenna RP u progu zaniku
gregski odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Niemiecka flota bez U-bootów! Koniec świata... -
Z tego co pamietam to w czasie pierwszej Wojny Burskiej Brytyjczycy mieli głównie jeszcze czerwone mundury chociaż już pojawiały się u nich pierwsze khaki.
-
Biorąc pod uwagę, ze przy ówczesnej donośności armat taka bateria w praktyce stała na polu bitwy oraz to, że mundury były na tyle jaskrawe, że poszczególne jednostki było widać z daleka to tą informację uważam za nieco naciąganą. Zwłaszcza, że w Natalu było raczej brązowawo, buro i piaskowo niż zielono.
-
Świetna Grupa Na Fb!, Historia pomorza, kaszub itp.
gregski odpowiedział Goodfella → temat → Historia lokalna
A o Kociewiu nic! Nie zapisuję się.- 3 odpowiedzi
-
- władysławowo
- pomorze
-
(i 10 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kiedyś machnął tekst o Matce Boskiej z Guadalupe. Już nie pamietam czy to było w "Do Rzeczy" czy w "Uważam Rze". Też co nieco fantazja chłopa poniosła.
-
Ten "gwiazdkowy" to mosin wz. 91 (a raczej to co z niego zostało). Ten złamany to chyba 6H4. a przynajmniej takie mam podejrzenia. Tego trzeciego nie rozpoznaję.
-
Marynarka Wojenna RP u progu zaniku
gregski odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
No głupio. Ale zastanówmy się jaką wartość bojową ma stareńki okręt, który nie pływał od kilku lat, obsadzony załogą która również od kilku lat nie przechodziła żadnych zaawansowanych szkoleń? Bo i na czym? Grają w Silent Hunter czy co? Ja się zastanawiam ile czasu ci wszyscy "marynarze" spędzili na morzu w ciągu powiedzmy 10 lat? Dni, miesiące, no bo chyba nie lata? Sam wiesz, że marynarki zaimprowizować się nie da. Aby osiągnąć jakiś poziom to trzeba mieć sprzęt i forsownie ćwiczyć. A gdzie oni ćwiczyli? W suchym doku? Nawet jeśli ożywią to truchło to i tak wartość bojowa będzie bliska zeru. -
No, Burowie dysponowali działami kalibru 120 mm i 75 mm sławnej firmy Krupp. Do tego mieli chyba cztery oblężnicze francuskie "sto-pięćdziesiątki" i trochę szybkostrzelnych 37 mm Nie sądzę by były odlane ze spiżu.
-
Marynarka Wojenna RP u progu zaniku
gregski odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Bruno, może jednak warto dać sobie spokój i przekazać te okręty do muzeum techniki? Ten biedny Orzeł stał na stoczni już kilka lat. Co oni z nim robili tyle czasu? Potem wychodząc walnął w dok. Ja wiem, że ci z Mar-Woju nigdzie nie pływają więc nie wiedzą jak się manewruje ale mogli przecież poprosić paru chłopaków z handlówki. Wyprowadzilibyśmy im ten okręcik i to pewnie za niewielkie pieniądze. Ile lat będzie trwało remontowanie tego wypalonego dziadka? Następne 4-5 lat? Przecież to nie ma sensu. PS. To może Błyskawicę z powrotem do służby wcielić? W całkiem niezłym stanie jest (na tle oczywiście). -
Nie zauważyłem na forum tematu wojen burskich, Więc postanowiłem napisać coś niecoś. Jak wiadomo były dwie Ta pierwsza przy tej drugiej wyglądała na dosyć niewinną bijatykę z kilkoma potyczkami. Brytyjczycy dziwnie łatwo odpuścili. W drugiej wojnie pokazali zdecydowanie większą determinację. No ale wiedzieli już o złocie i diamentach zalęgających ziemie Burów. No właśnie, czy czasem z powodu przebiegu pierwszej wojny Burowie nie mieli wypaczonego obrazu Imperium Brytyjskiego? Czy nie wydawało im się, ze wystarczy znowu odeprzeć ze dwa - trzy ataki, zadać bolesne straty i konflikt zakończy sie wynegocjowanym pokojem? A ich działania w Natalu? Czy nie należało za wszelką cenę zdobyć Ladysmith? Raz by zwolnić całkiem duże siły oblegające to miasto i wzmocnić nimi obronę linii Tugeli. A dwa zabrać Brytyjczykom jasny, ambicjonalny cel jakim było odblokowanie miasta. Tylko czy Burowie byliby w stanie to zrobić? Może gdyby nie guzdrali się na początku kampanii? Czy po kilkakrotnym pokonaniu Bullera nie należało próbować negocjacji? No i sprawy militarne Czy mausery Burów rzeczywiście górowały nad Enfieldami Brytyjczyków, czy może to Burowie jako strzelcy górowali nad brytyjskimi żołnierzami? A może odpowiedź leży jeszcze gdzie nidziej, a mianowicie w taktyce. Burowie bronili się wykorzystując okopy i naturalne osłony a Brytyjczycy atakowali, często w otwartym terenie. No i taktyka brytyjska była jeszcze mocno XIX wieczna No i ostatnie pytanie jakie przychodzi mi do głowy. Przyznaje, że może wydać się dziwne. Czy Burowie rzeczywiście przegrali???
-
Uzbrojenie strzeleckie C.K armii
gregski odpowiedział widiowy7 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Może po prostu nie znalazły swej niszy gdyż naturalną drogą rozwoju stały się karabiny samopowtarzalne i nie było sensu dopieszczać tego pomysłu? -
Uzbrojenie strzeleckie C.K armii
gregski odpowiedział widiowy7 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
No właśnie ciekaw jestem dlaczego kariera Mannlichera w zasadzie zakończyła się po pierwszej wojnie światowej. (No za wyjątkiem Jugosławii i chyba Bułgarii). Czy to naprawdę była taki lichy karabin? Wydaje się, że zamek dwutaktowy ma pewne zalety nad czterotaktowym a nad wadami można popracować. Z tego co wiem to Szwajcarzy dorobili sie całkiem przyzwoitego karabinu dwutaktowego. Mauser lee-enfield czy mosin z powodzeniem służyły i w następnej wojnie. Mannlicher w zasadzie zniknął z kart historii. Czy to był splot politycznych okoliczności czy ta rzeczywiście broń miała aż takie wady? -
Może Tobie. Innym niekoniecznie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Brydż_sportowy http://www.pzbs.pl/
-
Tu zdaje się kluczową datą będzie rok 1988. Chyba wtedy życie rodzinne mu się posypało i to zdaje się w spektakularnym stylu (tyle co mi się "o oczy obiło" bo nigdy nie dociekałem). Od tego czasu stal się zgorzkniały i zaczął marudzić, że kobiety nie są takie jakie powinny być.
-
Napęd parowy okrętów / statków
gregski odpowiedział widiowy7 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Tu pewnie Maciej by coś więcej napisał ale myślę, że Brytyjczykom chodziło o dostępność paliwa. Węgiel mieli własny na wyspach a ropa dopiero zaczynała swą karierę i nie wiem jak daleko byli zaawansowani z infrastrukturą "naftowa". Jak wyglądała ich flota tankowców, rafinerie, stacje bunkrowania itp. -
Rekonkwista i zakony rycerskie w Hiszpanii
gregski odpowiedział szpek_chomik → temat → Wyprawy Krzyżowe
Swego czasu zrobiłem jakieś 2.5 tyś kilometrów jeżdżąc po Andaluzji i przyznaję, że teren co prawda malowniczy ale komunikacyjnie bardzo trudny. -
Rekonkwista i zakony rycerskie w Hiszpanii
gregski odpowiedział szpek_chomik → temat → Wyprawy Krzyżowe
Opinie zacytowanych przez Ciebie historyków jakoś mnie nie przekonują, bo jak pisałem i wcześniej takie okoliczności istniały. Już bardziej do wyobraźni przemawiają mi Twoje słowa: -
No IKEA szuka na całym świecie jak najtańszych wykonawców. Wtedy do tej grupy zaliczały się kraje Europy wschodniej. Teraz chyba bardziej Azja.
