Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,431
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregski

  1. Ciekawostki Historyczne

    Okazuje się, że w razie aresztowania największym problemem niemieckich zbiegów z obozów jenieckich było przekonanie stróżów prawa że są własnie owymi zbiegłymi jeńcami. Zwykle bowiem byli posądzani o to, że są ukrywającymi się dezerterami a w takim wypadku konsekwencje mogły być znacznie poważniejsze.
  2. A wiesz coś o minowaniu szlaków morskich? Wiesz takimi nowoczesnymi minami co to take mądre są, że własny okręt puszczą a wraży już nie. Z resztą można je programować na dowolną konkretną jednostkę (aby pościć lub wprost przeciwnie). Na początek pomyślałem o bułgarskich minach dennych z serii PDM.
  3. 1 Samodzielna Kompania Commando

    Z tego co przeczytałem w książce Kacpra Śledzińskiego to z chwila wchłonięcia przez II Korpus skończyła się kariera tej jednostki jako jednostki do zadań specjalnych a zaczęto jej używać jako świetnie wyszkoloną piechotę w roli "zapchaj - dziury" w newralgicznych miejscach.
  4. Książka, którą właśnie czytam to...

    Skończyłem "Wyklętą Armię" Kacpra Śledzińskiego. To już kolejna książka tego autora jaką przyszło mi czytać. W dzieje II Korpusu autor wplata historię losów kilkunastu, czy też kilkudziesięciu ludzi którzy byli związani z ta jednostką. Książka krytyczna ale w sposób wyważony. Moim zdaniem godna polecenia. Teraz zacząłem "Naziści? Jeńcy niemieccy w Ameryce" Daniela Costelle. Ten temat to dla mnie "Terra Incognita". Napisane tak, że dobrze się czyta. Dużo wspomnień i refleksji byłych jeńców. No i informacje nieco szokujące.
  5. Też tak kiedyś zrobiłem gdy leciałem z Dubaju. Niech zgadnę, u tegoż Pana Professora? (podwójne "s" celowe)
  6. 1 Samodzielna Kompania Commando

    Dzięki. Już znalazłem tą książkę na Allegro. Wrócę do domu to kupię. A na razie udało mi sie wygooglać coś takiego: http://gallery.commandoveterans.org/cdoGallery/v/units/10IA/Polish/
  7. Odeszli

    Właśnie przeczytałem, że zmarła Alina Janowska. W czasie powstania łączniczka batalionu "Kiliński".
  8. Produkty spożywcze, dania i ich nazwy

    Nie wiem czy podawał ktoś przykład "Beef Wellington". Wiki podaje, ze to nie na cześć zwycięzcy z pod Waterloo ta nazwa tylko dlatego, że z wyglądu przypomina kalosze czyli "wellingtons".
  9. Witam. Wczoraj na kanale "Historia" widziałem program pokazujący zdumiewające (dla mnie) wyposażenie samuraja, które używał on w walce konnej. Otóż do pleców miał on przytwierdzony kawał jedwabnego materiału wielkości średniego prześcieradła o kształcie małego spadochronu. Podczas galopu "spadochron" ten wypełniał się powietrzem wydymając się jak balon. Strzała wystrzelona z łuku uderzała w jedwab, ale zwykle nie była w stanie go przebić, gdyż ten poddawał się jej uginając. Strzała pchała go oddając swoja energie kinetyczną aż docierając do pleców samuraja miała tylko tyle energii, że wystarczało, co najwyżej na niegroźne "pacnięcie". Na filmie najpierw zrobiono testy na manekinie z użyciem wentylatora a gdy te wypadły pozytywnie, jeden desperat wypróbował to na sobie. Ubrany w zbroje samuraja z tym prześcieradłem za plecami galopował, co sił a za nim zasuwał łucznik i grzał z łuku ile wlezie. Niestety nie udało mu się ustrzelić uciekiniera, bo wszystkie strzały zostały wyłapane przez tańczący na wietrze jedwab. Jedynym widocznym skutkiem było kilka malutkich dziurek w materiale. Przyznam się, że nie wiele wiem o tym miejscu i tej epoce. Czy ktoś wie coś więcej na temat tego wyposażenia? Kiedy było używane, jak często, w jakich okolicznościach?
  10. No wiesz, samuraj miał zbroję i coś jeszcze pod nią. Nie trzeba było zupełnie zatrzymywać strzały. Wystarczyło odebrać zeń trochę energii.
  11. Przypadkiem znalazłem fragment tego filmu na YT. Ciekaw jestem prawda to co na nim pokazują czy bujda na resorach? No w każdym razie wygląda intrygująco ale chroniłoby to samuraja tylko wtedy gdy ten zwiewałby z pola walki. No a czy samuraj może zwiewać?
  12. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Takie "remanenta" z wakacyjnych wędrówek. Meczet w Bohonikach a w jego drzwiach opiekunka, pani Eugenia Radkiewicz. Ze wszech miar właściwa osoba na właściwym miejscu!
  13. Ciekawostki ze starożytnej Grecji

    No właśnie czy "nieszczęśliwie"? Wydaje się, że to było jedyne możliwe położenie. Legenda głosi, że pasterz imieniem Koretes zauważył iż w pobliżu pewnej rozpadliny jego owce jakoś dziwnie beczą. Podszedł, pochylił się i sam zaczął pleść trzy po trzy. Jego kumple zorientowali się, że człowiek ten jest w transie i wieszczy. Po czasie uznali, że jego przepowiednie się sprawdziły. Taki miał być początek najświętszego miejsca w Helladzie (i nie tylko). Oczywiście zamiast nieogolonego pasterza zatrudniono przystojną kapłankę co by ludziom oprócz doznań mistycznych zapewnić również doznania estetyczne. W końcu wszystko jedno kto będzie sie wprowadzał w trans wyziewami z głębi ziemi... ...zaraz ktoś zakrzyknie, że teren został zbadany przez archeologów i nie znaleźli oni żadnych szczelin, wyziewów itp. Nic takiego tam nie ma.... Ano nie ma. Teraz Jednak tandem: archeolog prof. John R. Hale wspomagany przez geologa prof. Jelle Zeilinga de Boer ustalił, że w miejscu w którym zbudowano świątynię krzyżują się dwa uskoki i w starożytności to miejsce wyglądało zupełnie inaczej. Jednym z dowodów na obecność gazów miała być obecność wody. Ponoć wymieniane przez Plutarcha źródła są cechą charakterystyczną miejsc gdzie przecinają się uskoki. I to taka ciekawostka...
  14. Najstarsze okręty wojenne na świecie

    Ciekaw jestem jaka obecnie używana broń przeciw-okrętowa jest w stanie zagrozić tym jednostkom? Z tego co wiem to chyba teraz nie konstruuje się pocisków z myślą o penetracji takiego pancerza.
  15. Klara Zach i Kazimierz Wielki. Był gwałt czy go nie było?

    No właśnie to mnie najbardziej dziwiło. Logicznym się wydaje ucieczka w każdym innym kierunku. I to zupełnie niezależnie od tego czy ten gwałt zaistniał czy nie. No chyba, że to nie byłaby ucieczka tylko akt czegoś w rodzaju banicji. No ale to już tylko zgadywanka...
  16. Klara Zach i Kazimierz Wielki. Był gwałt czy go nie było?

    No ale jej siostrę zgładzono ale chyba aż tak brutalnie nie potraktowano? (dokładnie nie pamietam)
  17. Klara Zach i Kazimierz Wielki. Był gwałt czy go nie było?

    Myślę, że trzeba by znać dobrze mentalność ludzi tamtej epoki bo jak dla mnie patrząc ze współczesnej perspektywy to cała ta sekwencja zdarzeń wydaje się dziwna. Jeśli Kazimierz zgwałcił Klarę to dlaczego poskarżyła się ona dopiero po jakimś czasie? To chyba jeszcze nie były te czasy kiedy to kobitkom po 30 latach przypomina się, że były molestowane. A może po prostu gwałtu nie było a panienka albo w ciążę zaszła albo ktoś "podkablował" tacie i romans się wydał? Dlaczego Zach nastawał na króla a nie na królową? Przecież to ona stręczyła swą dwórkę to jej zawierzył swoje dziecko i to na nią powinien być wściekły w pierwszej kolejności. Może atak na króla nie miał nic wspólnego z Klarą i Kazimierzem? No ale jeśli Klara nie była w to zamieszana to dlaczego tak okrutnie, wręcz sadystycznie ją potraktowano? Może jednak z tym gwałtem albo chociaż romansem było coś na rzeczy? Ponoć też Łokietek udzielił schronienia niedobitkom rodziny Zach. Jeśli tak to dlaczego to zrobił? Po co otoczył opieką członków rodziny zdrajcy? No chyba, że czuł, że synek "namieszał" i poczucie przyzwoitości nie pozwoliło wysłać tych ludzi z powrotem na Węgry? Osobiście nie mam żadnego pomysłu, tylko same pytania.
  18. II WŚ - ciekawostki

    A to przepraszam, ale w sumie to wyszła następna ciekawostka...
  19. II WŚ - ciekawostki

    Wojna prototypów. Większość z Was oczywiście słyszała o bojowym użyciu PZL P.11g Kobuz i to użyciu z sukcesami bo Henryk Szczęsny pilotując ten samolot stracił przynajmniej jednego He 111. Okazje się, że i Francuzi mogą być dumni z sukcesów pewnego swojego prototypu. Łódź latająca Potez CAMS-141 (o nazwie własnej Antares), jedyny zbudowany egzemplarz tego typu, służąca w składzie Escadrille 4E lotnictwa Wolnych Francuzów zaatakowała i zatopiła bombami głębinowymi U-105. Zdarzyło się to opodal Dakaru drugiego czerwca 1943 roku.
  20. Wojny burskie 1880-1902

    No jak tam z tym odlewaniem było tak było. W każdym razie Burowie potrafili świetnie zamaskować stanowiska swojej artylerii. Chyba żadne i dział nie zostało zniszczone w wyniku ognia kontrbateryjnego. Brytyjczycy pod tym względem musieli sie dużo nauczyć od swych przeciwników.
  21. O wyrobie luf armatnich

    A to dziwne bo wedle mojej wiedzy ołów na powierzchni bardzo szybko sie utlenia i robi się matowy. Dla takiej "dwunastofuntówki" z czasów napoleońskich zasięg przy strzelaniu pełną kulą określano na około 1200 metrów. Poza tym strzelano wtedy prochem czarnym. Po pierwszej salwie całe maskowanie diabli wezmą bo kłęby dymu zdradzą pozycję armat.
  22. O wyrobie luf armatnich

    Odlewy to raczej błyszczeć nie będą. Trzeba by je najpierw spolerować. Poza tym 2 kilometry to zdecydowanie za duży dystans dla ówczesnych armat. Jak dla mnie to naciągana teoria.
  23. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    Niemiecka flota bez U-bootów! Koniec świata...
  24. Wojny burskie 1880-1902

    Z tego co pamietam to w czasie pierwszej Wojny Burskiej Brytyjczycy mieli głównie jeszcze czerwone mundury chociaż już pojawiały się u nich pierwsze khaki.
  25. Wojny burskie 1880-1902

    Biorąc pod uwagę, ze przy ówczesnej donośności armat taka bateria w praktyce stała na polu bitwy oraz to, że mundury były na tyle jaskrawe, że poszczególne jednostki było widać z daleka to tą informację uważam za nieco naciąganą. Zwłaszcza, że w Natalu było raczej brązowawo, buro i piaskowo niż zielono.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.