-
Zawartość
7,441 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez gregski
-
Ciężka i najcięższa artyleria podczas PWS
gregski odpowiedział Andreas → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Na Malcie zobaczyłem coś takiego: Dwie takie "luśnie" można spotkać w National War Museum. Jak to na polski przetłumaczyć? Miotacz min? Moździerz? Ścianki luf takie jakieś cienkie... A najbardziej zainteresowało mnie zdjęcie zamieszczone z opisem. Gościu dźwiga monstrualny pocisk jak by to był worek z pierzem. Zastanawiam się ile on mógł ważyć, bo ten wojak na szczególnego "byka nie wygląda... -
Budowle neolityczne na Malcie i życie ich budowniczych
gregski odpowiedział gregski → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Pisali, że niejaki pułkownik J. G. Vance. -
Budowle neolityczne na Malcie i życie ich budowniczych
gregski odpowiedział gregski → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
No, marynarze w tym czasie raczej chyba nie byli szczególnie zainteresowani zabytkami (a i dzisiaj niewielu ma takie zainteresowania). Ja raczej myślałem o tych wszystkich gentlemanach podróżujących po Imperium a to w sprawach służbowych a to businessowych a to turystycznych. No ale to już w sumie margines tego tematu. Trochę nabudowano tych świątyń, my odwiedziliśmy dwa układy (cóż mieliśmy tylko 4 dni na zwiedzanie). Początkowo sądzono, że za ich budowę odpowiadają Fenicjanie. Później zorientowano się, że są o wiele starsze. Zbudował je lud o którym właściwie niewiele wiadomo. Informacje jakie uzyskiwałem w różnych miejscach często były sprzeczne. W każdym razie przyjmuje się, że przybył on na wyspy gdzieś w piątym tysiącleciu p.n.e. Najstarsza fazę nazwano okresem Skorba. Świątynie to czas późniejszy.IV - III tysiąclecie p.n.e. Funkcje świątyń jako tako znamy. (Z naciskiem na "jako tako") W każdym razie pewnym jest, że budowniczowie posiadali całkiem zaawansowaną wiedzę astronomiczną. Teraz następna partia zdjęć z "Hagar Qim" Następne dwa zdjęcia to kopie "ołtarzyków". Orginały mozna zobaczyć w Muzeum Archeologicznym w Valetta. -
Budowle neolityczne na Malcie i życie ich budowniczych
gregski odpowiedział gregski → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
No ale jednak te maltańskie zabytki są nieporównywalnie starsze a więc bardziej nobliwe. A tu nie mogę się z Tobą zgodzić Malta leżała na szlaku do Egiptu i dalej Indii. Żegluga jaka szła przez Maltę była bardzo regularna . Poza tym kiedyś statki znacznie dłużej stały w portach. Można było zrobić sobie małą wycieczkę i kontynuować podroż. Myślę, że powód niskiej popularności tych obiektów był inny. Nie są one tak widowiskowe jak Piramidy czy pałac w Knossos a dodatkowo początkowo przypisywano te świątynie Fenicjanom. Dopiero po czasie zorientowano się, że są o wiele starsze. Pozwolę sobie wstawić trochę zdjęć ze świątyni "Hagar Qim" -
No i jeszcze jeden anonim, tym razem łatwy do zidentyfikowania. Jak widać 3.7 cm PaK 36 też "trofiejne" trafiło na Maltę.
-
Tym razem coś z opisem: Zdobyć armaty, nic dziwnego. Jednak wcielić do swojej armii nietypowy sprzęt? Mnie ciekawi pytanie skąd Brytyjczycy mieli amunicje do tych armat?
-
No a mimo to w te uliczki jakoś samochody wjeżdżają. Teraz chciałbym pokazać katedrę Świętego Pawła w Mdinie. Barok, ale barok zwykły a nie "Wściekły Barok" (nomenklatura mojej żony) widziany w katedrze Świętego Jana w Valletcie. Płyty nagrobne są absolutnie zachwycające. Naprawdę! Przy katedrze jest muzeum do którego wchodzi się na ten sam bilet. Jakoś mnie nie zachwyciło. Nie znalazłem tam nic czego nie widziałbym w innych muzeach. Za wyjątkiem Petronilli!
-
A coś takiego zobaczyłem w National War Museum w Valletcie: ... i żadnego opisu... (co nie jest ewenementem w tym muzeum)
-
A to różnie z tymi ubiorami było. Teraz zapraszam na mały spacer uliczkami Mdiny połączony z małym zerknięciem poza mury na najbliższą okolicę.
-
16 - 19 stopni i dosyć słonecznie. Tyle, że wiało. Wiki pokazuje coś takiego: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mdina Z tym, że "na mieście" widziałem kilka wariacji tego motywu.
-
To będzie flaga z herbem miasta.
-
Brama i fortyfikacje Mdiny, starej stolicy Malty. Dziś to miejscowość mikroskopijna, ograniczona murami. Wielce malownicza. Katedra i muzeum katedralne to w zasadzie jedyne większe atrakcje (oprócz samej miejscowości i jej fortyfikacji).
-
O, to zupełnie tak jak z Polakami - Katolikami (Rokosz Zebrzydowskiego, rokosz Lubomirskiego, wojna kokosza...)
-
No zawsze można puścić "Gniewko syn rybaka". Nawet epoka się zgadza. A dylemat czy państwo powinno bawić się w mecenat był już wałkowany bez jakiejś definitywnej konkluzji.
-
Koleś podesłał mi całkiem zabawny filmik:
-
Testowałem. Wracając z zakupów wiozłem kiedyś kartonik Pawełków w bagażniku. Nie zanotowałem wpływu na właściwości trakcyjne pojazdu.
-
Gregski zjadł kilka rodzajów sałatek które były warte zapamiętania. Autopilot w postaci żony sprawdza się znakomicie więc Pawełka zupełnie nie trzeba. Gregski zaś wyznaje zasadę, "Wszystko dla ludzi byle z głową".
-
O w końcu jakiś adekwatny temat. Własnie wróciliśmy od koleżanki która nie ulega przesądom antyalkoholowym. Sporo dobrego żarcia a i było czym popić, Ja przyniosłem wódkę na kwiatach czarnego bzu kupioną swego czasu na Podlasiu. Koleżanka oprócz Jasia oraz Żubrówki miała własnej roboty wino. Było sporo do jedzenia. Przyjemnie spędzony wieczór. Tym przyjemniej, że moja żona nie pije a prowadzi. I to się nazywa "Idealne małżeństwo".
-
Całe to niemieckie przeciwdziałanie miało sens w ciągu pierwszych dwóch - trzech dni. Most Amerykanom był potrzebny by uchwycić przyczółek i go umocnić. Chwilę później wojska inżynieryjne przerzuciły dodatkowe przeprawy i wtedy sam most nie był już niezbędny. Tak więc niemieckie wysiłki by go zniszczyć po paru dniach były bez znaczenia.
-
Czyżby na zachodzie Galia czy Hiszpania zupełnie nie były zromanizowane? Na straży ładu politycznego również nie stali?
-
No to proponuję taki opis: Aldona przybyła nad Liwiec samopiąt. Podjechała do brodu samotrzeć a na polskich ziemiach pojawiła się samowtór. Mam nadzieję, że wszystkich zadowala.
-
Fakt, ale Irlandczycy tak sie wtedy kręcili po okolicy, że jest to całkiem prawdopodobne. Jednak masz rację, że w pełni udokumentowaną akcję kolonizacyjną przeprowadzili tam Wikingowie. PS. Jeśli chodzi o legendy i przekazy literackie to trzeba wspomnieć, że św. Brendan miał dotrzeć do Ameryki. W latach 70-tych ubiegłego wieku Tim Severin zbudował currah taki jakim miał pływać nasz sławny mnich i z załogą przepłynął w nim Atlantyk
-
No chyba nie... https://dobryslownik.pl/slowo/samopiąt/217427/0/195993/ "samopiąt to przestarzale: w pięciu, w pięcioro" http://www.englishstory.pl/nauczanie/artykuly/ciekawostki-jezykowe/2.html "Samopięt nie jest liczebnikiem lecz przysłówkiem, ale w jego skład wchodzi liczebnik pięć. Jazda samopięt to jazda w towarzystwie czterech osób, czyli w sumie pięć osób jedzie sobie konno gościńcem lub po bezdrożach..." Biorąc pod uwagę jak szeroka jest Twoja wiedza to ja chyba poproszę Administratora żeby Ci nadał Rangę Honorową "Znawca"
-
Myślę, że Wyspy Owcze można zaliczyć do kategorii odkryć średniowiecznych. Zdaje się, że pierwszymi ludźmi jacy się tam pojawili byli mnisi irlandzcy. Gdzieś tak w VII wieku. Wikingowie rozpoczęli kolonizację wysp z początkiem IX wieku.
-
Jak 5 koni po stronie litewskiej to raczej samopiąt. A w ogóle to o czym mowa?
