Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,441
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregski

  1. Język angielski (geneza i charakter)

    No wiesz. słownictwo to jedno ale jest jeszcze gramatyka. Ciekaw jestem jak to wygląda z gramatyką. Słowa się zapożycza dosyć łatwo ale budowa zdań, czasy, tryby itd, itp poddaje się wpływom w znacznie mniejszym stopniu. (Może się mylę ale tak mi się przynajmniej wydaje.) Jak na tym polu wygląda podobieństwo angielskiego do innych języków?
  2. Spotkania weteranów

    Czego to ja się tu nie dowiem.
  3. Prośba o identyfikację bagnetu

    ... no rzeczywiście!
  4. Jestem pod wrażeniem finezji tej kryptoreklamy, a z którego wieku ówże pensjonat?
  5. Prośba o identyfikację bagnetu

    Pewny jesteś, że nie było późniejszych ingerencji w ten bagnet? Pochwa wygląda na mauserowską.
  6. Prośba o identyfikację bagnetu

    Powiedziałbym, że Mauser 84/98.
  7. Co z tymi uchodźcami?

    Chyba za naszą zachodnią granicą powoli zmienia się nastawienie do problemu niekontrowanej imigracji. https://wiadomosci.wp.pl/zmiana-polityki-migracyjnej-w-niemczech-konsekwentne-deportacje-6229221233960577a Ciekawe co z tego wyniknie. Swoja drogą zastanawiam się czy przygotowywane są programy odsyłania uchodźców do domów w sytuacji gdy konflikty w ich krajach powoli wygasają. No i czy będą oni mogli liczyć na jakąś pomoc w odbudowie swoich ojczyzn, bo to jest chyba najważniejsza forma wsparcia.
  8. Polacy wygrywają bitwę pod Legnicą

    Tak mi się przypomniało, że niejaki Kazimierz wybył ze składu armii tuż przed bitwą która odbyła się w okolicach wsi Płowce. Co prawda miało się to stać na rozkaz tatusia ale jednak faktem jest, że do walki nie stanął. Potem Krzyżacy starali się grać tym faktem i podważać jego postawę rycerską. A królem chłopak został i to mówią, że nawet nienajgorszym. (A ten epizod to ja znam mimo iż nie obejrzałem żadnego odcinka tak popularnego obecnie serialu)
  9. Polacy wygrywają bitwę pod Legnicą

    Zachowałby siłę militarną a to zawsze daje dodatkowe punkty w tego typu rankingach. Z drugiej strony książę w chwili śmierci miał niemal 50 lat. W tamtych czasach to już konkretny wiek. Ile jeszcze czasu miałby na próby scalenia kraju? 10 - 15 lat? Nie przeceniałby jego szans na koronę.
  10. Nie ma cudu nad Marną

    Chodzi mi to to co dotyczy I WŚ i co nazwano "wyścigiem ku morzu". Gdyby Niemcom udało sie odciąć Francję od kanału myślę że wygraliby wojnę. Dostawy posiłków i zaopatrzenia z Wielkiej Brytanii byłoby wielokrotnie trudniejsze. Z Paryżem czy bez Franca wypadła by z gry. Rosjanie zaś okazali sie zdecydowanie mniej wymagającym przeciwnikiem.
  11. Polacy wygrywają bitwę pod Legnicą

    Bolesław Wstydliwy tak właśnie uczynił i uratował to co było do uratowania. Władzy nie stracił a jego reputacja chyba aż tak nie ucierpiała.
  12. Nie ma cudu nad Marną

    Myślę, że większe znaczenie by tu miał "wyścig ku morzu". Gdyby Francuzi stracili komunikacje z Brytyjczykami wtedy rzeczywiście byłoby już "po ptakach" (jak powiedział pilot po opyleniu lasu)
  13. Polacy wygrywają bitwę pod Legnicą

    Mógł sie jeszcze od bitwy uchylić. W czasie drugiego najazdu Bolesław V tak własnie uczynił a przydomek otrzymał "Wstydliwy" a nie "Tchórzliwy" więc w sumie nie najgorzej wyszło...
  14. Nie ma cudu nad Marną

    Belgowie po stracie stolicy nie skapitulowali...
  15. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    No i nadszedł rok 2008. Znaleziono wrak HMAS "Sydney". W jakimś sensie wymusiło to pewne zmiany w układzie "Pomnika". Najpierw pojawiła się plakietka. A potem dobudowano "Basen Pamięci". Z sylwetką mewy w środku a na dnie baseniku umieszczono pozycję na której leży wrak. I to już wszytko. Całe zwiedzanie. Na koniec jeszcze jeden rzut oka na kopułę. Oraz na fragmenty Ściany Pamięci. A z pobliskiej ulicy można zobaczyć Stellę górująca nad roślinnością wzgórza. No i jeszcze sprawa tej Kobiety Wypatrującej Okrętu. Po znalezieniu wraku okazało się, że zupełnie przypadkowo ustawienie posągu odpowiadało miejscu zatopienia okrętu. Niemal. Wystarczyło obrócić figurę zaledwie o kilka stopni... Co do formy tego miejsca (jakoś wzbraniam sie przed użyciem słowa "pomnik") to uważam, że całość jest przegadana. Za dużo elementów i za dużo symboli. Wolałbym jeden przyciągający uwagę element. No ale co kraj to obyczaj...
  16. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Gregskiemu po prostu nie chce się pisać "sobie a muzom". Kiedyś przy tematach był licznik wyświetleń i wiadomo było czy kogoś to interesuje czy nie. Teraz mozna liczyc tylko na jakieś komentarze. (...a poza tym rzeczywiście aplauzu jakby trochę mało...) Bez przesady, z jednym okazem miejscowej fauny to nawet piwo wypiliśmy. Nie rozpoznałem gatunku ale chyba jakiś "naczelny" bo poruszał sie w pozycji niemal wyprostowanej. Szkoda, że wystąpiły problemy z komunikacją. Angielski trzeci mechanik autorytatywnie stwierdził, że nie słyszał tak pięknego przykładu postkolonialnego jibberish.
  17. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Nie mam pojęcia czy ktoś to czyta i ogląda ale jak już zacząłem to i skończę. Jest tam też brązowy posąg kobiety wypatrującej okrętu. Symbolika raczej oczywista zważywszy, że nie od razu znano powód zniknięcia okrętu. Z tym posągiem to ciekawa rzecz się wydarzyła ale o tym potem...
  18. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    No to parę słów wyjaśnienia. Będąc w Geraldton nie mogłem zaprzepaścić okazji i nie odwiedzić pomnika ku czci marynarzy którzy polegli na HMAS "Sidney". Chociaż "pomnik" to może nie najlepsze słowo gdyż jest to mały kompleks budowany w ratach a znajdujący się na szczycie niskiego, łagodnego wzgórza górującego nad miastem. Pierwsze co rzuca się w oczy to "Kopuła Dusz" (Dome of Souls). 9 metrów wysoka i mającą 12 metrów średnicy składa się z 645 stalowych sylwetek mew. Jeden ptak dla każdego członka załogi który zginął na tym okręcie. Wzięło się to stąd, że według starych legend mewy to dusze marynarzy którzy zginęli na morzu. Kopuła posadowiona jest na siedmiu kolumnach symbolizujących siedem stanów (czy też terytoriów) Australii. Pod kopułą znajduje się "Wieczny Ogień" w postaci dwóch lamp okrętowych (Starboard i Portside). Pod kopułą jest umieszczona śruba okrętowa okolona napisem "In memory of the men lost on HMAS Sydney II 19th November 1941. Lest we forget." Trudno to odczytać bo mewy z kopuły rzucają taki cień, że zamazuje on napis. Od strony wejścia znajduje się dwuczęściowa "Ściana Pamięci" (Wall of Remembrance). Wypisane są na niej w porządku alfabetycznym nazwiska i stopnie wszystkich członków załogi. Krótka historia okrętu oraz kilka zdjęć. Stela w kształcie okrętowego dziobu z zaznaczonymi markami zanurzenia odpowiadającymi markom HMAS Sydney ma przywoływać antyczną tradycje stawiania kamiennych steli poległym bohaterom. To na razie tyle. CDN.
  19. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Od Waszego specjalnego wysłannika z Geraldton: CDN.
  20. Wojna o Falklandy - Malwiny

    Właśnie dostałem od kolegi tuzin zdjęć z tej wojny. No to zamieszczam:
  21. Sport a Wy?

    No nie wiem, A ten Cymbegaj grzebieniowy? Wszystko zależy od rozmiaru grzebienia.
  22. Mumią być

    Marta27 w rubryce "płeć" umieściła "mężczyzna". Czyli Gender w natarciu!
  23. Sport a Wy?

    Może naszemu koledze nie chodziło o Unihokeja a o grę mylnie utożsamianą z Air Hockeym czyli o Cymbergaja (to z Wiki bo sam bym na to nie wpadł). No i teraz trzeba by zidentyfikować w jaką wersję Cymbergaja kolega jpsapieha grywał. Podstawową, grzebieniową czy szóstkową (to też z Wiki)
  24. Okoliczności Przebiegu Bitwy pod Wiedniem

    Taką właśnie tezę postawiono w tym programie. Ma ona też potwierdzenie w fakcie wysyłania do oblężonych wezwań do poddania miasta. Wygląda na to, że Kara Mustafa chciał do miasta wjechać a nie wedrzeć się. W międzyczasie przeczytałem też książkę Johna Stoye "Oblężenie Wiednia". Z niej zaś wynika, ze obrona chociaż wisiała na włosku to jednak trzymała się. Odsiecz nadeszła w ostatnim momencie bo Turcy zniszczyli rawelin i zaczęli usadawiać się na bastionach. Z drugiej strony Stoye twierdzi, że Kara Mustafa prowadził oblężenie po dyletancku. Nigdy idealnie nie odciął Wiednia, prace okopowe ślimaczyły się, a co najgorsze nie ufortyfikował obozu co się srodze zemściło gdy doszło do bitwy z odsieczą.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.