gregski

A ja zatańczę na jej grobie!

Ważniejsza od prywatyzacji placówek służby zdrowia jest reforma systemu ubezpieczeń. Na rynku powinny działać niezależne i konkurujące ze sobą podmioty.

Godzina 12.38 na północ od Rozewia "Sęp" wystrzelił jedną torpedę do niszczyciela "Friedrich Ihn". Niestety niecelnie.

To może i rolnicy też.

Przepraszam, a co prywatyzacja ma do patologi wymienionych przez Ciebie? Chyba tylko tyle, ze reguły gry rynkowej spowodują wypadnięcie z gry placówek do których pacjenci nie będą mieli zaufania.

Zgadzam się z szanownym przedmówcą. Dodałbym jednak, że przede wszystkim musi zmienić się system ubezpieczeń. Na rynku musi działać wiele firm ubezpieczeniowych które konkurując zabiegają o klienta, a obywatel ma wolny wybór podobnie jak z ubezpieczeniami komunikacyjnymi.

Dowcipniś z Waćpana! Aż za dużo Żeby trochę się powymądrzać to dodam, że obok szwoleżerów "załapali" się ułani z 16 pułku

Mam cichą nadzieję, ze obecne wydarzenia plus emigracja personelu doprowadzi do demontarzu systemu. Wtedy będzie można zbudowac cos sensownego bo jak narazie to mamy System PRL-owski z drobnymi retuszami. Ofiary będą ale wszystko rodzi się w bólach.

Schlieffen przewidział atak Francuzów na lewe skrzydło niemieckie i zakładał ich wpuszczenie tak aby uzyskać możliwość otoczenia tych sił. Moltke bał się utraty Alzacji i bronił się dzielnie niwecząc jednocześnie jedno z założeń niezłego skądinąd planu.

Kynoskefalaj 197 pne.

Bo to akurat Niemcy hurtowo rozwalali alianckie czołgi a nie na odwrót!

Coś z podobnej tematyki. Okrety Oddziału Wydzielonego Rzeki Wisły pomogły przeprawic się na wschodnią stronę Wisły polskim żołnierzom. Gdzie i kiedy miało to miejsce, oraz do jakich jednostek należeli uratowani żołnierze? (jedna wystarczy)

Nic dodać, nic ująć!

Nie, to nie Victor, ale krąg podejrzanych się zawęża !

Ojej! tam się trochę działo! Nie do końca wiem o co Ci chodzi. Most został wysadzony przez Polaków (zdecydowanie za wcześnie) 5 września, niemiecki 29 pp zajął miasto dopiero 9 września. Jesli o mnie chodzi to najlepiej pamiętam przedarcie się "KU 30" przez częściowo zawalony most wieczorem 9-ego września.

To chyba most w Wyszogrodzie.

Niestety nie. Miał 34 lata w momencie nominacji.

Według moich danych to nie Marmont.

W przypadku wojny z ZSRR. Hel był tarczą dla Gdyni. Zaopatrzyć go w artylerię (przynajmniej 12 calówki) plus lotnictwo i osłania polskie wybrzeże przed sowieckimi rajdami. Jednak w przypadku wojny z Niemcami nie ma on większego znaczenia bo żadne transporty i tak nie poszłyby przez Bałtyk.

Zależy jak na to patrzeć. Jeżeli mówimy o Napoleonie jako o wojskowym dowódcy to oczywiście niw odpowiada on za tę bitwę. Jeżeli traktujemy go jako polityka i przywódcę państwa to ta klęska go obciąża. Rozumiem, że temat ten dotyczy tylko działań w które Napoleon zaangażowany był osobiście. W takim razie uważam, że popełnił dwa błędy strategiczne. Pierwszy to zaangażowanie się w Hiszpanii. Drugi to cały plan kampanii rosyjskiej.

Sorry! musiałem przeoczyc. Kto był najmłodszym marszałkiem w chwili mianowania i ile miał wtedy lat?

Wojna prewencyjna w momencie remilitaryzacji Nadrenii.

No właśnie temat jest jakby niedoprecyzowany. czy zniszczenie francuskiej floty jest klęska Napoleona czy nie jest? Czy temat dotyczy tylko działań w których Bonaparte brał udział bezpośrednio? Moim zdaniem Trafalgar ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia całej epoki napoleońskiej. Prosze o doprecyzowanie. Gregski

Obawiam się, że Napoleon po Trafalgarze nie miał szans na stworzenie floty, Okrętów można nabudować do bólu ale skąd wziąć załogi? Pozbierać ludzi z miast i wiosek? I co dalej? Żeby z tego powstała załoga trzeba pływać! kilka lat potrzeba na stworzenie o kadry oficerskiej i podoficerskiej. Lat wspólnej pracy mogą dopiero stworzyć z tej gromady ludzi załogę. Jesteśmy dopiero w połowie drogi bo zgranie dziesiątków okrętów w jeden zespół wymaga następnych lat pracy NA MORZU. TEGO NIE DA SIĘ ZROBIC W PORCIE. A jak tu cwiczyc jeżeli Brytyjczycy niepodzielnie panują na morzach i blokują skutecznie francuskie porty nabierając jednocześnie coraz to większych umiejętności. Nie wygrasz z nimi załogą w połowie złożoną chorobą morską. Można powiedzieć, że Brytyjczycy panowali na morzach bo pływali a pływali bo panowali na morzach!

Nie byłoby, bo jak? Wpław?