Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,430
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregski

  1. Piraci - cicha wojna u wybrzeży Somalii

    Moim zdaniem jedynym wyjściem jest dorwać tych wszarzy na lądzie w bazach i wioskach. Jeżeli można namierzyć pojedynczego go z Al Kaidy i posłać mu pigułę to tym bardziej można namierzyć sukinsyna, z którym się negocjowało. No i zero tolerancji. Większość XVII wiecznych piratów kończyła na noku rei i to jest prawidłowa metoda.
  2. Losy zespołu adm. von Spee

    No, co? Nikt nie chce dywagować na temat kilku naśladowców SMS"Dresden"?
  3. Wesołych Świąt!

    Zajrzyjcie do Kościoła ludzie. Pomódlcie się, chociaż chwilkę. Zwolnijcie! To na prawdę nie chodzi o prezenty i wyżerkę! Wesołego Alleluja!
  4. Humor

    Chłepie! (Jak mówią na Kociewiu) jak się chciało mieszkać w tak śmiesznym miejscu jak Kraków to nie ma, co narzekać. Przynamniej macie tam fajne muzeum lotnictwa.
  5. Najmniej rzetelny polski dziennikarz

    Paniei Pamowie! Gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania! Chcecie obiektywnych ocen? Poczekajcie na Sąd Ostateczny!
  6. Walki w Afryce

    Książkę Meissnera czytałem jako nastolatek z wypiekami na twarzy. Jednak w realu sterowiec wrócił do bazy i był używany w innych akcjach
  7. Aleksander Wat

    FSO, na pierwsze pytanie odpowiem w ten sposób: I WŚ była szokiem dla wieli ludzi. Takiej skali zniszczeń, takiej skali śmierci nikt nie pamiętał i nikt wcześniej nie był chyba w stanie sobie wyobrazić. Stąd też nie dziwi mnie, że inteligentni i wrażliwi ludzie zadawali sobie pytania czy musiało do tego dojść i jak zabezpieczyć się żeby w przyszłości nic takiego nie miało miejsca. Komunizm, który propaguje bezklasowe społeczeństwo, w którym wszyscy ludzie są braćmi, w którym nie ma konfliktów i tarć mógł uwieść pewną grupę. Zwłaszcza, tych ludzi, którzy czasy przewrotu bolszewickiego przeżyli na tyle daleko od tego piekła, że nie byli zorientowani, na czym to wszystko polega. Co do drugiego pytania to myślę, że Stalin zdawał sobie sprawę, ze z tym wykorzystaniem nie byłoby tak prosto. Mógł się domyślać, ze spora cześć tych ludzi wcześniej czy później „stanie dęba”. On po prostu nie potrzebował sojuszników, czy nawet myślących wykonawców swoich zamierzeń. On potrzebował ślepych narzędzi, dlatego budował nowego sowieckiego człowieka. Takich ludzi jak Wat można było uwieść, ale nie można było być pewnym, że gdy czar spadnie nie staną się balastem a może nawet wrogami.
  8. Ex niemieckie "Goeben" i "Breslau". A potem długo, długo nic. Właściwie te dwa okręty przez całą wojnę trzymały w szachu rosyjską flotę czarnomorską.
  9. Walki w Afryce

    Tam była amunicja, kilkadziesiąt karabinów maszynowych, medykamenty i chyba trochę żywności. Poza wszystkim to już chyba trochę późno było
  10. Wielkie osobowości polskiej lewicy

    Towarzysze Marchlewski, Dzierżyński i Kon. Przywódcy Tymczasowego Komitetu Rewolucyjnego Polski założonego w Białymstoku. Najsławniejsze siedziba owego komitetu to plebania wyszkowskiej parafii. Na wskutek niecnej reakcyjnej działalności Piłsudzkiego, Sikorskiego i innych polskich Panów wspartych siłą Ententy Komitet obsunął się w niebyt.
  11. Walki w Afryce

    Przerobiono sterowiec L 59 tak ze dramatycznie zwiększono zasięg. Zapakowano około 15 ton ładunku i w listopadzie 1917 roku wysłano w podróż w jedna stronę. Po przybyciu do celu miał on być rozebrany a materiał zużyty na miejscu. Wystartował z Bułgarii i doleciał w okolice Chartumu. Tam dostał rozkaz powrotu ponieważ Brytyjczycy rozpuścili pogłoski o kapitulacji niemieckich sił w Afryce Wschodniej. Wrócił do Bułgarii po prawie 4 dniach w powietrzu i jak się okazało paliwa miał na następne 3 dni. To była jego druga i ostatnia próba.
  12. Wielkie osobowości polskiej lewicy

    Towarzysze Hubner, Rutkowski i Kniewski. Za to, że z bronią w ręku walczyli o szczęście ludu pracującego miast wsi miasteczek i przysiółków Cześć ich pamięci!
  13. Walki w Afryce

    A próba z użyciem L-59?
  14. Można by było jeszcze ta groby poznaczyć. Tak jak filmy w telewizji. Zielone kółeczko, żółty trójkącik, czerwony kwadracik. Coś w tym stylu. Jesteś na Wawelu a mierzi Cię Piłsudzki to nie wleziesz na niego przypadkiem bo z daleka oznaczony. Chcesz się rozminąć ze Świerczewskim proszę bardzo jest ostrzeżenie! Jestem kopalnią pomysłów tylko nikt nie chce mnie słuchać!
  15. I właśnie je wyspecjalizowano! Myśliwce Nieuporta Spowita, czy Fokkera były takimi wyspecjalizowanymi maszynami, służącymi do zwalczania innych statków powietrznych. Bombowce AVRO, Gotha, DH i inne były od początku do końca projektowane do zrzucania bomb. I tak dalej, i tak dalej… Oczywiście po wojnie wraz z rozwojem myśli technicznej samoloty zaczęły się odznaczać coraz to lepszymi parametrami ale przecież niczego rewolucyjnie nowego w klasach samolotów nie wymyślono . Każdy rodzaj samolotu który brał udział w II WŚ istniał już w I WŚ (może za wyjątkiem bombowca nurkującego).
  16. Moje ulubione momenty filmowe to...

    Zawsze płaczę ze śmiechu oglądając te kawałki! http://www.youtube.com/watch?v=HX87mhnjYMU
  17. FSO Przyznam się, ze zupełnie nie rozumiem tego zdania. Odpowiadając intuicyjnie mogę powiedzieć, że Redbaron trafił w sedno. Do wojny przystąpiono a nieuzbrojonymi samolotami używanymi wyłącznie do rozpoznania (cudem, że w ogóle latały). Kończono zaś z wyodrębnionym lotnictwem myśliwskim, bombowym i rozpoznawczym. Te wyodrębnione klasy utrzymały się przez długie lata. Mało tego zarysowały się podklasy samolotów które będą rozwijały się później, jak na przykład nocne myśliwce, samoloty bombowo-torpedowe.
  18. Tak z innego punktu widzenia to muszę przyznać, że Niemcy zaprezentowali wyższy kunszt marynarski. Te jednoczesne zwroty wszystkich okrętów floty tak, że ostatni staje sie pierwszym a pierwszy ostatnim budzą podziw. Gdy Evan-Thomas zawracał swoja eskadrę nie odważył się zrobić czegoś takiego, (mimo że dysponował tylko czteroma okrętami typu ?Queen Elisabeth?) i jego pancerniki przeparadowały pod ogniem Hochseeflotte. Dodatkowo, gdy poczytałem sobie o pracy marynarzy w siłowniach okrętów to uświadomiłem sobie, że Niemcy byli w stanie utrzymać prędkość okrętów tylko dzięki naprawdę nadludzkim wysiłkom palaczy i trymerów. Pod tym względem Brytyjczycy byli w komfortowej sytuacji.
  19. ZSRR to nie Rosja

    No to, co z tego, że Stalin był Gruzinem (czy też przedstawicielem innego narodu kaukaskiego)? Ważne, że ośrodek decyzyjny był na Kremlu i kontynuował on rosyjski ekspansjonizm w najlepszym carskim stylu. Katarzyna II też nie była Rosjanka a Imperium Rosyjskie nie przestało być rosyjskie! Te wszystkie składowe „republiki” to fasada bez politycznego znaczenia. Miały one tyle do gadania co Żyd za okupacji.
  20. Albinos! "Żmudzin" to plagiator! Splagiatował żywot Andrzeja Kmicica (nawet pseudonim adekwatny)! Najpierw nabroił a potem się zrehabilitował. FSO! Program to jest wtedy gdy chce się zmienić polityczny kurs państwa albo nawet i ustrój. Gdy się chce ojczyste państwo zniszczyć albo kompletnie podporządkować ośrodkowi z zewnątrz to zwykle nazywało się to zdradą. Co do Powązek to mam pomysł (nie bójmy się tego słowa) genialny! Znaki drogowe! Na przykład: „Aleja Zasłużonych dla II RP – początek” po iluś tam metrach „Aleja Zasłużonych dla II RP – koniec” i jednocześnie „Aleja zasłużonych dla PRL – początek” I tak dalej, i tak dalej … Tanio i bez ruszania trupów się obejdzie!
  21. Co Ty! Zieloni będą protestować!
  22. Andreas, obawiam się, że był on jednak Polakiem. Smutne ale prawdziwe. A wracając do zagadnienia tolerancji to oczywiście powinniśmy go tolerować, tyle, ze w jakimś odpowiednim miejscu. W jakimś "Gabinecie Obrzydliwości Narodowych" - ku przestrodze!
  23. A jeśli nawet, to zrobili mu przysługę. Został bohaterem (przynajmniej na kilkadziesiąt lat). W przeciwnym przypadku najlepsze co mogłoby go spotkać to w 56-tym dołączyć do Rokossowskiego. A może komuniści wykończyliby go wcześniej w ramach wewnętrznych rozgrywek?
  24. Rycerzy trzech

    A pamiętacie ten odcinek o tym jak pan Muszalski "W niewoli tureckiej na galerze wiosłując w dalekiej Australji był peregrynował? I od tego czasu ma ci on Torbacza w Herbie (i herbatę w torbie)!"
  25. O ile pamięć mnie nie myli to zanim powstało ZSRR istniała Rosja Radziecka - baństwo bolszewickie. A ZSRR i bolszewicy to się już jakoś kojarzy, prawda? A jak brzmiała pełna nazwa partii której przewodził towarzysz Lenin? No kto odpowie?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.