Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,430
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregski

  1. Działania floty Austro-Węgier

    Wiesz, wojna to generalnie raczej niebezpieczny business. Pamiętaj, że na początku wojny z Włochami flota A-W dokonała rajdu na Ankonę, który zakończył się pełnym sukcesem i wywołał we Włoszech małe trzęsienie ziemi. Aż dziw bierze, że po tak udanym debiucie A-W spasowały. Wyglądało, że nie było żadnych planów na wypadek wojny z Włochami, ale to nie tłumaczy, dlaczego nie dorobiono się takiego przez następne 3 lata. Można było działać aktywniej tym bardziej, ze sprawność flot Ententy nie rzucała na kolana. Co do min to rzeczywiście aż się prosiło, żeby używać ich w sposób ofensywny. Adriatyckie wybrzeże Włoch jest płytkie (w przeciwieństwie do Dalmacji) i można stawiać zagrody dosłownie wszędzie.
  2. Najmniej rzetelny polski dziennikarz

    Zupełnie poważnie, istnieje jakiś tytuł profesora honoris causa i czy Bartoszewski coś takiego otrzymał? Aż się boję zapytac jak mówic do gościa po zawodówce albo z wykształceniem podstawowym. A na marginesie, jakby ktoś zwracał sie do mnie per "panie magistrze" to bym go śmiechem zabił!
  3. Lotnictwo nad Italią

    Z ciekawostek to chciałbym przypomnieć, że od 1917 roku na froncie włoskim operowała 3 kompania lotnicza (zaliczana do najlepszych austro-węgierskich jednostek myśliwskich) a w niej służył autor biało-czerwonej szachownicy (oraz znakomity pilot) Stefan Stec.
  4. Działania floty Austro-Węgier

    Widzę, ze nikogo specjalnie ten temat nie ekscytuje (delikatnie mówiąc). Ja jednak pozwolę sobie dalej podywagować. Próba przerwania blokady cieśniny Otranto byłaby bezsensownym działaniem, ale operacje na Adriatyku już nie. Wcześniej napisałem, że flota A-W była uboga w nowoczesne, szybkie krążowniki pancernopokładowe, które idealnie nadawałyby się do nękających wypadów na włoskie wybrzeże. Fakt, ale były całkiem niezłe okręty typu „Radetzky”. Dosyć nowe, w miarę szybkie i nieźle uzbrojone. Były okręty podwodne, które pokazały swoja użyteczność topiąc „Leona Gambettę” i „Giuseppe Garibaldi” Było całkiem sprawne lotnictwo morskie. Były to wystarczające siły, aby przy odpowiednim współdziałaniu mocno „namieszać” Entencie! Widziałbym w następujący schemat takiej operacji: Lotnictwo stara Sie rozpoznać rozmieszczenie głównych sił włoskiej floty. Okręty nawodne robią niespodziewany wypad tak, aby o celu zjawić się świtem Przeprowadzić gwałtowny i krótki ostrzał, po czym wycofywać się poprzez sektory patrolowania okrętów podwodnych. Jeżeli udałoby się sprowokować Włochów do pogoni to byłaby szansa na odstrzelenie „tego lub owego”. Myślę, że takie działania byłyby lepsze niż stanie w portach, (bo jak twierdził Joseph Conrad Korzeniowski „Porty są do niczego, statki tam rdzewieją a marynarze schodzą na psy!”)
  5. Największy zbrodniarz: Adolf Hitler czy Józef Stalin

    No, po przeczytaniu wcześniejszych postów nie doszedłem do wniosku, że to jest dla wszystkich takie jasne .
  6. Największy zbrodniarz: Adolf Hitler czy Józef Stalin

    Czy ja się mylę, czy w tej chwili rozmowa zeszła na temat, „Który z wymienionych zbrodniarzy był bardziej sympatyczny?" Jeżeli się nie mylę to pozwolę sobie odpowiedzieć: Żaden! Obaj byli odrażający!
  7. 07 Zgłoś się...

    Kremplina! Ach kremplina! Kilka lat temu, na statku jeden z moich starszych kolegów przyznał się po pijaku, że w latach 70-tych szedł do ślubu w garniturze z krempliny w kolorze wrzosu. To był najpilniej strzeżony rodzinny sekret tego kolegi wiec piszę Wam o tym w najgłębszej tajemnicy!
  8. 07 Zgłoś się...

    Z tego serialu dowiedziałem się, że szczytem elegancji jest używanie wody "Old Spice". Z żalem zawiadamiam, że jednak nie używam.
  9. Zmiennicy...

    "... coś być musi do cholery za zakrętem!" Czyżby Bareja miał wizję? Odsyłam do książki "Miś, czyli rzecz o Stanisławie Barei". Oprócz tytułowego "Misia" znajdziecie tam mnóstwo informacji o innych filmach Barei.
  10. Największy zbrodniarz: Adolf Hitler czy Józef Stalin

    Jedna różnica przychodzi mi do głowy. Jeżeli byłeś Niemcem i nie podskakiwałeś to Hitler nie stawiał cię pod mur ani nie wysyłał do Dachu. Jeżeli byłeś lojalnym obywatelem ZSRR to wcale nie znaczyło, ze nie skończysz w łagrze albo z kulką w tyle głowy. Zasadniczą różnicą było traktowanie własnych ludzi.
  11. Najmniej rzetelny polski dziennikarz

    Ad. Bruno Wątpliwy: Nie znam tego terminu marynistycznego! Moim zdaniem nic dodać, nic ująć. Lepiej bym tego nie sprecyzował. Ad. Kanadol Tytuł formowego obrońcy kobiet bardzo mi odpowiada. Dziękuję! Albo to wina mojego wrednego charakteru albo jakości argumentów. To wtedy można by było swobodnie o tym rozmawiać i nikt nie zawodziłby na temat antyłysizmu interlokutora. Ja Cię bardzo przepraszam drogi kolego, nie chciałem Cię urazić. Ja tylko tak trochę dla adrenaliny, bo to bardzo ożywia dyskusję. Tym bardziej przepraszam, ponieważ mam szacunek dla "siwych włosów". Ja się po prostu pomyliłem i z tekstów oceniłem, ze jesteś gimnazjalistą. Ad. Albinos Będę się starał, ale czasem mój parszywy charakter bierze górę...
  12. Najmniej rzetelny polski dziennikarz

    Cóż Twoje skojarzenia - Twoja sprawa. Mnie nic do tego! Wole skupić się na faktach. Faktem natomiast jest, że fraza "ja do Was nie mam ale" nie padła w tym wywiadzie! Padło natomiast stwierdzenie "- Wręcz przeciwnie, ja pochwalam, że Żydzi potrafią swoich wrogów odszukać, złapać, ukarać, " czy to też antysemityzm? Faktem jest, że stwierdzenie "Mało tego, w innym wywiadzie pan Bugajski powiedział, że to my, Polacy, zamordowaliśmy takiego bohatera jak mój ojciec. Jak można tak mówić? Gdzie tam był chociaż jeden Polak?" jest w świetle tego co koledzy przedstawili wcześniej nieprawdziwe. Czy pani Maria Fieldorf-Czarska kłamie, czy po prostu myli się po tylu latach nie wiem. Nie potrafię tez zweryfikować informacji o tym sędzi nazwiskiem Mazur, możliwe, że to konfabulacja (bo w końcu skąd rodzina ofiary wiedziałaby o zakulisowych ruchach UB) Bądźmy jednak uczciwi od tego czasu minęło ponad pół wieku. Porównajcie tą relację do innych relacji naocznych świadków różnych wydarzeń spisanych po tak długim czasie. Znajdziecie tam nie mniej rozbieżności. Konkludując, w całym tym wywiadzie nie znalazłem ani słowa w którym pani Maria Fieldorf-Czarska potępiałaby za ta zbrodnie żydów jako naród. Ona potępia konkretnych żydów, ma pretensje, że państwo polskie nie ukarało tych konkretnych ludzi ale nie zauważyłem, żeby gdzieś nawoływała do prześladowania Żydów za ich narodowość
  13. Największy zbrodniarz: Adolf Hitler czy Józef Stalin

    Moim zdaniem z naszego punktu widzenia do 1941 roku obaj bandyci stanowili podobne śmiertelne niebezpieczeństwo. Po tej dacie Hitler był dla nas groźniejszy gdyż zagrażał biologicznemu bytowi Polaków. Stalin musiał zmienić swoje stanowisko i zagrażał "tyko" naszej tradycji oraz politycznej i kulturalnej tkance narodu. (Czego skutki doświadczamy do dzisiaj) Natomiast w jeśli zaczniemy rozmawiać o liczbie ofiar obu bandziorów to tu Stalin zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie.
  14. Najmniej rzetelny polski dziennikarz

    Bo nie miało! Czerwoni gdyby chcieli znaleźliby dosyć polskiej swołoczy która zamordowałaby Nila. Nie widzę takiej konkluzji w tej wypowiedzi. Faktem jest jednak, że swołocz która zamordowała Generała była w większości żydowska i córka ofiary ma żal do tych konkretnych Żydów. Mało tego wyraźnie stwierdza, że nie rozciąga swojej niechęci na cały naród Żydowski, mało tego szanuje ich za to, ze ścigają morderców swoich rodaków! To gdzie tu jest antysemityzm? Jeżeli napiszę, że Perez prowadzi zbrodniczo-głupią politykę to też jestem antysemitą? Przecież to bzdet jest jakiś! Tu już konfabulujesz. Niczego takiego w tym wywiadzie nie ma! Gratuluję! A teraz spróbuj zacząć ich używać
  15. Najmniej rzetelny polski dziennikarz

    Fajnie tylko, co to ma do rzeczy? To nie jest opracowanie historyczne. To nie jest nawet felieton. To jest wywiad z żywą osobą, która przeżyła, co nieco. Co według Ciebie powinien był zrobić dziennikarz? Ocenzurować to? Wykastrować żeby spełniało wszelkie normy politycznej poprawności? A może w ogóle rozmawiać tylko ze środowiskiem GW? Wtedy wszystkie wywiady będą głaciutkie jak psie jajco, niemal jak w Tele-Echu u Ireny Dziedzic (nie jestem pewny, czy ktoś oprócz mnie jeszcze pamięta ten program). Rozumiem, że według Ciebie dziennikarz jest nierzetelny, ponieważ nie zmanipulował szczerej wypowiedzi osoby, z którą przeprowadzał wywiad.
  16. Najmniej rzetelny polski dziennikarz

    Co jest "nie tak" z tym wywiadem?
  17. Najmniej rzetelny polski dziennikarz

    Cieszę się, że się cieszysz! Cieszę się, że tak dokładnie mnie poinformowałeś! No i cieszę się, że Pospieszalski nie kłamał! Tyle powodów do zadowolenia! Ach jakąż frajdę mi dziś sprawiłeś! Serdeczne dzięki!
  18. Najmniej rzetelny polski dziennikarz

    Pewnie żadnego. Taka ciekawostka historyczna. Dzięki za informację.
  19. Najmniej rzetelny polski dziennikarz

    Czyli, że Nila zamordowali sędziowie pochodzenia żydowskiego?
  20. Najmniej rzetelny polski dziennikarz

    A pomijając te wszystkie figury stylistyczne, którymi tak imponująco szafujecie, ci sędziowie byli pochodzenia żydowskiego czy nie? Chciałbym się dowiedzieć. Tak z czystej ciekawości.
  21. Załóżmy, że jakiś antyczna Ra przepłynął Atlantyk i wylądował w Mezoameryce. Pytanie jak duża musiałaby by ta flota i jak wielka ilość naukowców by nią płynęła, aby wywrzeć jakiś znaczący wpływ na autochtonów? Bo o regularnych kontaktach to chyba nikt nie myśli. Wydaj mi się, że istnienie piramid można wyjaśnić tak jak postęp w dziedzinie astronomii. Jest to dosyć prosta forma monumentalnej budowli. Proszę jednak pamiętać, ze przeznaczenie piramid w Egipcie i Mezoameryce było inne. W Egipcie były to grobowce, w Mezoameryce nosiły na swym szczycie świątynie, (chociaż groby również zawierały).
  22. Działania floty Austro-Węgier

    A flota Ententy skompromitowała się totalnym brakiem synchronizacji działań oraz wadliwie działającą komunikacją. Do "Zenty" miał strzelać tylko "Courbet" a przez 20 minut waliła cała flota przeszkadzając sobie wzajemnie (stąd nikły procent trafień).
  23. Czy państwa centralne były w stanie wygrać?

    Jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy. Mianowicie w momencie wejścia Włoch do wojny po stronie Ententy flota Austrowęgier znalazła się w trudnej sytuacji również, dlatego, że wszystkie plany wojenne zakładały współpracę z flotą włoską. Czyli jeżeli w okresie poprzedzającym wybuch wojny były jakieś rozdźwięki pomiędzy tymi krajami nie były jednak one na tyle silne, aby skłonić sztabowców do pracy nad planami ewentualnych działań przeciw Włochom. Tak, więc sądzę, że jeżeli utrzymano by WB poza konfliktem to i Włoch niekoniecznie przeszłyby na stronę Ententy.
  24. Czy państwa centralne były w stanie wygrać?

    Tak, ale panowie Wilhelm i Mikołaj dosyć się lubili i z tego, co wyczytałem w biografii Mikołaja II trzeba go było niemal siła przekonywać do sojuszu z Francją.
  25. Czy państwa centralne były w stanie wygrać?

    Gdybam dalej. Jeżeli Niemcy nie zawarłyby sojuszu z A-W to możliwe, że udałoby się im utrzymać Rosję z dala od wojny i powtórzyć rok 1870?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.