-
Zawartość
7,422 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez gregski
-
Racja! Czas kończyć z tą absurdalną aktywnością.
-
Gregski nie wypowiada się o "furach". Żadnych! Gdyż parafrazując Artura Andrusa sprawa "fur" "Tak mnie obchodzi jak czeskie dziecko w podwodnej łodzi" https://www.youtube.com/watch?v=pIKaZeUNgRQ Gregski wypowiada się (czasem) na temat głupot wypisywanych przez Leosia. A i to tylko wtedy gdy głupoty te przekroczą kilkukrotnie unijne normy (niezbyt wyśrubowane).
-
A wiesz coś o frekwencji? Jaki procent społeczeństwa wyraził swoją opinię?
-
Pochodzenie gregskiego nie ma tu nic do rzeczy. Z wypowiedzi Leosia wynika, że jest zakochany w tym aucie. O tym jak jest zawieszona poprzeczka gregskieg Leoś ma takie pojęcie jak gregski o tym jak wygląda "A-ósemka D-trójka". Czyli żadne.
-
Bo tam jest piękny Bulwar.
-
Bo myślał, że jest ponad prawem . Teraz już wie, że nie. Nie, no może tato dał mu się z raz przejechać i teraz nasz Leoś marzy o drugim razie.
-
A jak skomentować fantazjowanie na temat rozwijania prędkości 250 km/godz na drodze publicznej? Moim zdaniem tylko brakiem wyobraźni i brakiem myślenia. PS. Fajnie, że na płatnym odnośniku A1 wprowadzono odcinkowy pomiar prędkości. Już dwa razy widziałem na bramkach jak system nie chciał wypuścić frajera któremu wydawało się, że może robić na co ma ochotę. Gdy się taki idiota trafi, bramka się nie otwiera i czekamy na przyjazd Policji.
-
W tym modelu ta opcja jest niedostępna.
-
Mój 47 letni GAZ 69 z hamulcami ma największe problemy. No ale jakoś dajemy radę z tymi przeglądami.
-
Daj spokój. Każdy lubi sobie pomarzyć. Ja czasem gdy mam wszystkiego dosyć fantazjuje sobie, że mam robotę latarnika w jakiś odludnym przyjemnym zakątku Ziemi. Leoś fantazjuje sobie o hamulcach Otto Zimmermann'a. Toż wolno mu. Różnica między nami jest taka, że ja nie umieszczam postów o swoich fantazjach na forum historycznym.
-
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
gregski odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Ta wieś się KSIĄŻENICE nazywa. -
Toż nie ma sprawy. Twoje posty umilą mi czas który spędzę w oczekiwaniu na merytoryczne odpowiedzi Euklidesa.
-
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
gregski odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Może Florek w latach 2006-2007 zbierał złom z terenu byłej jednostki. Pewnie Armia zapomniała jakąś rakietę zabrać (poturlała się w krzaki) i nasz Florek empirycznie zgłębił budowę takiego pocisku. -
Nie słyszałem też nigdy o "kapitulacji" Bułgarii.
-
Może coś więcej o tym kolegowaniu się bo jakoś nie obił mi się ten fakt o uszy (ani oczy). Co do tego "przełamania" we wrześniu to zakończyło się ono pod Doiranem gdzie Ententa poniosła dotkliwe straty a Bułgarzy po bitwie wycofali się w porządku. Armia bułgarska nie została rozbita i dlatego trzeba było negocjować. A co do " 2 Armii Serbskiej" to nie słyszałem wcześniej o jej istnieniu. Mógłbyś coś więcej o niej napisać bo ja czytałem tylko o "Grupie francusko-serbskiej" w składzie 4 dywizji serbskich i dwóch francuskich. Natomiast tak na marginesie, Francuzi doszli do Dunaju dopiero 10 listopada 1918 roku tydzień wcześniej Austro-Węgry podpisały rozejm z Włochami. Dlatego uważam, że trudno stwierdzić by front bałkańskim był tym decydującym. Państwa Centralne zostały pokonane WSZĘDZIE (za wyjątkiem Rosji)
-
Tak ale w grę może wchodzić tylko Tuzemsky Rum.
-
Albo zdrajca albo masochista z tego króla.
-
Mam poważne wątpliwości czy ktokolwiek zamieszcza na YouTube filmy zawierające kluczowe informacje dotyczące taktyki oraz możliwości technicznych.
-
Bułgaria wypadła z gry 29 września bynajmniej nie pokonana. Armia Bułgarska owszem doznała porażki pod Dobropolem ale zaraz po tym odniosła zwycięstwo pod Doiranem. Po prostu Bułgarzy uznali, ze trzeba sie wyplatać z beznadziejnej sytuacji gdy ma się jeszcze w rękach jakieś atuty. Dzięki temu terytorium Bułgarii nie było okupowane. Chyba nie górowali gdyż siły Ententy na Bałkanach ocenia się na ponad 650 tysięcy. Serbów w tym okresie było nie więcej niż 100 tyś. (co i tak po wszystkich stratach jest znakomitym wynikiem). Pewny jesteś, że Sofia została zajęta? Wydaje mi się, że raczej nie. Co prawda istniała szansa by armia Louisa Francheta d'Espéreya weszła na tereny Węgier i Austrii tak by zagrozić obu stolicom jednak jednostki były beznadziejnie rozciągnięte i zaopatrzenie zaczęło szwankować. Nic pewnego czy takie przedsięwzięcie by się udało. W tym czasie na zachodzie linia Hindenburga właśnie była forsowana a Włosi zaczęli rolować Austriaków pod Vittorio Veneto. Tak więc owszem, sytuacja na Bałkanach była dla Państw centralnych krytyczna ale podobnie działo się na innych frontach. Trudno powiedzieć który region był owym "gwoździem do trumny".
-
Przepraszam ale mam pewien wniosek racjonalizatorski. Czy mógłbyś drogi Florku wklejać same odnośniki do filmików? Sprawiłoby to, że posty byłyby bardziej czytelne.
-
Nie jestem pewien czy można napisać, że ta ofensywa rozstrzygnęła o wyniku I WŚ (choć z pewnością postawiła Państwa Centralne w trudnej sytuacji). Pamiętaj jednak, że mniej więcej tym samym czasie niemiecki front zachodni zaczynał być rolowany ofensywami "Stu Dni" a we Włoszech zaczynała się bitwa pod Vittorio Veneto. Po prostu Państwa Centralne przegrywały na wszystkich frontach i nie mieli już czym łatać dziur.
-
W niektórych zdaniach pobrzmiewa też żal. John Keynes miał stwierdzić "Powinienem pić więcej szampana."
-
Ostatni żyjący uczestnicy Wielkiej Wojny
gregski odpowiedział Intur → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Na szczęście były już możliwości techniczne i skorzystano z nich by zarejestrować wspomnienia weteranów https://www.youtube.com/watch?v=94b5TXjk5Nw . Jak dla mnie wrażenie po wysłuchaniu ich opowieści znacznie większe niż przeczytanie tuzina historycznych książek. Nawet jeśli mam świadomość, że pamięć tym ludziom po tylu latach może płatać figle. -
No ale personel w dużej mierze ocalał i jednostki w miarę szybko udało się odtworzyć.
-
A niesłusznie! Ja też tak myślałem aż do tego momentu gdy w Trójce dzisiaj w Trzeciej Stronie Medalu wysłuchałem wywiadu z Jackiem Gmochem. Facet jest pozytywnie nastawiony do mistrzostw w Rosji. Stwierdził nawet, że jest spokojny gdyż Adam Nawałka ma zawsze w zanadrzu jakiegoś królika w kapeluszu. Byłem zachwycony tym wywiadem.