-
Zawartość
7,430 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez gregski
-
Czym zainteresować gimnazjalistów na lekcji historii?
gregski odpowiedział ania02101 → temat → Hyde park
Możesz nadmienić, że Piotr Wielki i August Mocny urządzili zawody, kto może więcej wypić i podobno nasz król wygrał. I teraz zadanie dla młodzieży, znaleźć w źródłach ile wypili. Na pewno zainteresuje to męską cześć klasy. -
A ja się zastanawiam nad logiką (albo raczej "logiką") pań, które proponują te zmiany. Otóż walczą one podobno z "seksizmem”, czyli z ocenianiem ludzi poprzez pryzmat płci. Chcą one, aby pleć nie była kryterium ocen, ale same postulują wprowadzenie regulacji prawnej, która będzie brała pod uwagą pleć kandydata. Zaiste damski rodzaj logiki. Druga sprawa to fakt, że wcześniej powołały one do życia "Partię Kobiet" (czy coś o podobnie śmiesznej nazwie), która poniosła spektakularną klęskę (mimo faktu, że połowa elektoratu to kobiety), co dobrze świadczy o większości naszych pań. Rozumiem, że przy najbliższych wyborach, żeby trzymać się parytetu połowę kandydatów z list tej partii będą stanowić mężczyźni (o ile oczywiście znajdzie się wystarczająca liczba osłów). Trzeci problem, to, co zrobić, jeśli trafi się obojnak?
-
Osobiście nie sądzę, żeby inicjatorki tego pomysłu wierzyły w możliwość osiągnięcia sukcesu. Chodzi chyba tylko o to, że grupa sfrustrowanych nieznośnych bab, na które nie chce polecieć nawet stary żyrandol, próbuje zaistnieć w mediach. Widać kolorowe pisemka przestały się nimi interesować. Myślę, że w Świąteczno-Noworocznym zamieszaniu inicjatywa ta zostanie szybko zapomniana.
-
Metody zwalczania okrętów podwodnych
gregski odpowiedział gregski → temat → Działania na morzach i w koloniach
Doczytałem się, że w konwojach przynajmniej jeden statek holował balon obserwacyjny dla wcześniejszego wykrywania wynurzonych okrętów. Jako ochronę bierną stosowano również sieci przeciwtorpedowe zawieszane wzdłuż burt statków. Stosowano też zasłony dymne -
Miny morskie znano i używano przynajmniej na pół wieku przed Wielką Wojną, jednak nigdy wcześniej nie doszło to tak zmasowanego użycia tej broni. Niektóre akweny, jak Bałtyk, czy Morze Północne były niemal zablokowane minami. Jakie były skutki tych działań? Czy spełniły pokładane nadzieje? Oprócz faktu, że wiele okrętów poszło na dno za sprawą min na pewno sprawiły one, że floty działały ze znacznie większą ostrożnością. Chętnie upatrywano w działaniach floty wroga chęci wciągnięcia pod wyrzutnie okrętów podwodnych lub zwabienia na pole minowe. Wydaje mi się, że chociaż była to broń pomyślana ku obronie słabszej strony sprawdziła się również w rękach strony silniejszej.
-
Wiesz, to trochę inne zadanie. Aż taka precyzja nie jest tam wymagana. Podczas trałowania podejrzanego akwenu musisz być pewien, że sprawdziłeś go "raz koło razu". Pozostawienie nieprzetrałowanego pasa szerokości 2-3 kabli może się skończyć tragicznie dla ciężkich okrętów, które maja na owym akwenie działać. Podczas nocnych wypadów w celu zwalczania nieprzyjacielskiej żeglugi nie musisz aż tak uważać. Wystarczy abyś nie wmeldował się w jakąś przeszkodę.
-
Kiedyś zdarzyło nam się wyciągać rozbitków i z doświadczenia wiem, że zwykłym szperaczem o mocy 2 kW "złapaliśmy" łódź z odległości ponad 2 mil. Jakiej mocy były te wojskowe reflektory nie wiem, ale oceniam ich zasięg na kilka mil.
-
No tak, ale po pierwsze, reflektory ujawniają Twoją obecność i ułatwiają celowanie działom artylerii nabrzeżnej, po drugie w żaden sposób nie ułatwiają określenia własnej pozycji, a to jest kluczowy problem przy zabawach minami.
-
Tylko nie zapomnij widiowy, że były to czasy przed GPS-owe. Nocne trałowanie na wodach przybrzeżnych, najeżonych rafami w sytuacji, gdy znaki nawigacyjne zostały usunięte (lub celowo przestawione) a latarnie morskie wygaszone było operacją szczególnie trudną i niebezpieczną (zwłaszcza, że trałowanie jest działaniem zespołowym). Przejrzę jeszcze raz "Pierwszą Wojnę Światową na Bałtyku”, bo prawdę mówiąc nie pamiętam o takich nocnych operacjach, (ale, że czytałem tą książkę dawno, więc nie upieram się, że takich działań nie było.
-
Capricornus ma rację,"T-raperów z na Wisły" se posłuchaj. Mam nadzieję, że nie za trudne.
-
Inną forma wykorzystywania min były bariery artyleryjsko-minowe. Znowu nic nowego, ale skala zjawiska wcześniej nie miała precedensu. W zatokach, cieśninach i innych ważnych akwenach położonych blisko lądu stawiano pole minowe, które było jednocześnie w zasięgu dział baterii nadbrzeżnych. W przypadku prób trałowania baterie otwierały ogień a ciężkie jednostki miały problem z uciszeniem dział strzelających do trałowców, ponieważ nie mogły podejść bliżej z obawy przed minami. Ten rodzaj obrony był skutecznie stosowany na Bałtyku. Silniejsza flota niemiecka nie przejawiała takiej agresywności, jakiej można było się spodziewać właśnie z obawy przed minami. Szczególnie na tym akwenie miny sprawdziły się jak broń słabszego.
-
A kierunek królewiecki o powtórkę z Samsonowa.
-
Gorzej gdyby z nowym rządem zaczęli rozmawiac Alianci. Wtedy nici z ziem zachodnich.
-
Proste "Na Berlin!" Wytworzyłoby jeszcze większe ciśnienie (aż do otwarcia zaworów bezpieczeństwa). Zaś kierunek śląski godził w ośrodki przemysłowe. Strata Prus Wschodnich groziła najwyżej Hansowi tym, że nie będzie miał gdzie na ryby pojechać.
-
Dlaczego?
-
Panowie, a ja mam pytanie. Dlaczego Królewiec? Jak dla mnie to taki drugorzędny kierunek (a może nawet trzeciorzędny). Teren trudny jak diabli a w wypadku sukcesu (prawdopodobnie okupionego wielkimi stratami) nie zmniejsza to w sposób znaczący potencjału militarnego Niemiec.
-
Aktorzy bojkotują telewizję i radio
gregski odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Opozycja i protesty w PRL
W Ameryce byloby nie do pomyslenia żeby państwo płaciło aktorom ponieważ państwo ich nie zatrudnia! (Jednym z wyjątków był emerytowany aktor na posadzie prezydenta) -
Najlepsza armia II Wojny Światowej
gregski odpowiedział Albinos → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Witold Urbanowicz w swoich wspomnieniach dosyć szczegółowo opisuje swój pobyt we Francji, i dla kontrastu wspomina też jak zupełnie różnego przyjęcia doznał od Brytyjczyków. -
Aktorzy bojkotują telewizję i radio
gregski odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Opozycja i protesty w PRL
Z tego, co pamiętam na początku stanu wojennego w prasie podziemnej krążyła lista aktorów, którzy grają w filmach gdyż kontrakty podpisali jeszcze przed wprowadzeniem stanu wojennego i muszą się z nich wywiązać. (Przyznam się, że nie pamietam nic więcej. Szczegóły pewnie można znaleźć w archiwach.) Mogło się tak zdarzyć, że aktor grał w filmie, którego realizację rozpoczęto wcześniej, natomiast nie podejmował pracy w nowych produkcjach. -
Polska grzęznie coraz głębiej w Afganistanie?
gregski odpowiedział Wolf → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
O, to więcej jest takich zabawnych "kwiatków". Niedawno przeczytałem o Europejskich Siłach Szybkiego Reagowania, które mają być gotowe do akcji już po dwóch miesiącach po ogłoszeniu alarmu. No, ale to już temat na inną dyskusję -
Najlepsza armia II Wojny Światowej
gregski odpowiedział Albinos → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Trochę się boję napisać cokolwiek w tym temacie, bo to "Kraina nisko latających noży", ale niech tam! Forteca, nie wydaje Ci się, że Niemcy we Francji ponieśli większe straty również z tego powodu, że atakowali w trudniejszym terenie, na krótszym froncie no i przeciwnik był silniejszy. No wiesz, Cobra poszła tak jak poszła również, dlatego, że Monty bił głową w niemiecki mur, co prawda bez widowiskowych wyników, ale jednak zatrzymał niemieckie dywizie pancerne na zachodzie. Dzięki temu Amerykanie mieli łatwiej. Po prostu Niemcy byli zwyczajnie "za krótcy" -
I rozciągnąć armię na kilka tysięcy kilometrów zostawiając lewe skrzydło "wiszące w próżni"?
-
Ja wklepałem w google dwa słowa jednocześnie: Stalinizm represyjność i dostałem 864 trafienia. Spróbuj może Tobie też ten trick się uda.
-
A czy czasem nie chodzi o represyjność?
-
Niewiele z tego wszystkiego pamiętam. Czytałem o akcji Heyn'a bardzo dawno i już nawet nie pamiętam gdzie. Nie wiem czy to prawda, ale podobno Hiszpanie byli tak załadowani, że niebyli w stanie otworzyć furt i operować działami. Dowodzenia praktycznie nie było a te kilka okrętów, które próbowały czmychnąć do Matanzas w większości weszły na mielizny i zostały złupione. O jakości reakcji Hiszpanów świadczy fakt, że statki pod Matanzas były plądrowane przez kilka dni. Co do wielkości flot to Holendrzy mieli przewagę ilościową gdyż część floty hiszpańskiej została ostrzeżona i w ogóle nie wyszła w morze. No i z czasów, gdy był "zatrudniony" w maszynowni na hiszpańskiej galerze, (czyli był przykuty do wioseł). Chyba sie nie da inaczej wytłumaczyć tych zdarzeń niż nieudolnością. Wydaje mi sie, ze cały system, na którym opierała się hiszpańska marynarka był chory. A może to wynikało z cech charakterologicznych Hiszpanów? Nie wiem. A wracając do Heyn'a to po powrocie do kraju, jako bohater bardzo fajnie skomentował całą tą akcję. Dokładnego cytatu nie podam, bo nie pamiętam, ale powiedział cos w tym stylu: "Stałem się bohaterem, kiedy zdobyłem bogactwo bez jednego wystrzału, gdy wcześniej dla kraju narażałem życie nikt nie wiedział nawet o moim istnieniu.