gregski

Może Florkowi chodziło o porównanie ze współczesnymi pornosami? A wracając do tematu, to chyba kluczową rolę odegrały trzy czynniki. Pigułka antykoncepcyjna zabezpieczająca przed „demograficznymi” skutkami tych zabaw. Penicylina zabezpieczającą przed skutkami „epidemiologicznymi”. Kultura masowa promująca „sex, drugs and rock&roll” Pewne znaczenie miała zimna wojna i spora ilość ruchów „pacyfistycznych” finansowanych przez Moskwę a mający na celu „rozsadzenie” zachodnich społeczeństw.

Jarpen, Jesteś strasznie niezaradny! (wiem, że to offtop, ale temu tematowi nic już raczej nie zaszkodzi)

Florek! Bój się Boga! Toż na "historykach" w randze napisałeś o sobie "Katolik"! I takie filmy tu propagujesz? Tego się po Tobie nie spodziewałem! (Albo ze zmianą forum zmieniłeś światopogląd)

Secesjonisto, dzięki za linka. Zaspokoiłeś moja ciekawość a i innym może kiedyś się przyda. Sam bym nie znalazł, bo Internet "chodzi" wolniutko i strona czasem otwiera sie ponad 5 minut. Co do lewicy to kiedyś na "historykach" ktoś otworzył temat "Lewica dla myślących" (czy jakoś tak) i podał sporo linków do stron partii i organizacji lewicowych. Problem polegał na tym, że one były dla "myślących inaczej". Przejrzałem kilka z nich i dowiedziałem się na przykład, ze trzęsienie ziemi na Haiti wywołali Amerykanie, (dlaczego trząchali Bogu ducha winnym Haiti a nie na przykład Kubą autor nie wyjaśnił). To tylko jeden z przykładów, które zapamiętałem. Jak już wcześniej napisałem, obecnie nie ma na lewicy charyzmatycznych osobowości zdolnych skupić wokół siebie ludzi mających podobne poglądy, to raz. Druga sprawa to taka, ze PO i PiS podkradły wyborców. Ludzie, którym nie przeszkadza udział Kościoła w życiu publicznym a mający dosyć lewicowe poglądy ekonomiczne spokojnie mogą znaleźć miejsce w okolicach PiSu. Ludzie mający bardziej liberalne poglądy na gospodarkę a jednocześnie chcieliby lekkiego wycofania życia religijnego ze sfery publicznej mogą głosować na PO. SLD pozostaje grupa "hardlinerów" (zdaje sobie sprawę, że to lekkie nadużycie). Z drugiej strony SLD nie może pójść na otwartą wojnę z Kościołem, ponieważ wbrew temu, co napisał FSO większość Polaków czuje się związana w jakiś sposób z katolicyzmem. Jeśli nawet nie podoba się im to i owo oraz uważają, ze Kościół powinien być mniej widoczny to jednak z drugiej strony nie marzą o wojnie z nim. Gdyby SLD oparło swą tożsamość na hasłach walki z Kościołem to pewnie szybciutko zostałaby przy nich tylko mała grupka najbardziej zagorzałych wyznawców, (bo trudno napisać wyborców) w rodzaju tych z pod znaku "FiM" czy "Nie".

Logistyka to chyba największa zmora wojny, szczególnie od czasów IIWŚ, kiedy to armie zaczęły potrzebować ogromnej ilości materiałów a fronty w wyniku jednej operacji przesuwały się o setki kilometrów. Dlatego jednym z celów były składy wroga. Jeśli udało się je zdobyć można było kontynuować działania (vide, DAK, czy ?Barbarossa?). Niemcy w ZSRR byli zmuszeni dostarczać paliwo na linię frontu za pomocą lotnictwa.

Znaczy, stawiają na piśmiennych!

Andreas, serdeczne dzięki za chęć ulżenia mej ciężkiej doli, ale saudyjscy celnicy czuwają! Nic to, jeszcze 4 tygodnie i do domciu!

Ba! Ale jak technicznie wygląda taki akt powrotu? Czasem człek czyta jak ten i ów tuż przed podrożą na "Tamten Świat" decyduje się na "pojednanie z Bogiem". Musi nie ma z tym wiele zachodu, bo osoba leżąca w szpitalnym łóżku, podłączona do rozlicznych urządzeń i z rurkami wetkniętymi w większość otworów ciała nie podołałaby zbyt męczącym procedurom.

Mnie to się wczoraj śniły śledziki marynowane, z cebulką, w oleju. Do tego polski chleb i dwie "pięćdziesiątki" (tylko po to, aby śledzie nie pomyślały, że je pies wrąbał).

"Nam strzelać nie kazano!" Nie ten moment, nie to miejsce, nie te okręty.

Przepraszam za offtopa, ale skręca mnie z ciekawości jak to jest. Gdyby jednak Duch Cię oświecił to musiałbyś na nowo przyjąć chrzest, czy wystarczy podpisać inny papierek anulujący ten poprzedni?

To mnie zdziwiłeś. Myślałem, że trochę offtopowo zamieszczam ciekawostkę tak "apropopo" (jak mawia mój kumpel). Moje pytanie: Jaka flota w czasie I WŚ istniała najkrócej? (może jeszcze skład?)

No popatrz, mnie przytrafiła się podobna historia. Pacholęciem będąc, nad rzeczka znalazłem krzemienną siekierkę. Pokazałem ja pani od geografii i ta mi ją zabrała i siekierka wsiąkła. Teraz, gdy sobie o tym myślę to mi trochę szkoda. Gdyby pokopać w tamtym miejscu może znalazłoby się coś jeszcze. Tym bardziej, że w okolicy, w której się wychowałem, co i rusz znajdowano jakieś starożytności

Tomasz, w świetle Twojej ostatniej wiadomości, jeśli utrzymają ten trend to przyszłość lewicy rysuje się nad wyraz ciekawie. A tak poważnie to brak im programu i wyrazistych postaci, a tu i ówdzie nadal straszą pozostałości po PRL-u. Na razie nie są groźni.

Jarpen, wszystko to smutna prawda, ale jest też odrobina miodu w tej beczce dziegdziu. Otóż nadal BYŁ WYBÓR! To nie jest zbyt często spotykane zjawisko w systemach dyktatorskich. Pod tym względem Piłsudski był chlubnym wyjątkiem.

FSO Według mnie katolikiem jest ten, kto deklaruje, że nim jest. Mam wiele wad, ale nie ma we mnie aż tyle pychy abym ważył się decydować za innych w takich sprawach. Powtarzam, więc, katolikiem jest ten, kto tak o sobie myśli. Podobnie jak w przypadku muzułmanina, czy buddysty.

No tu bym nie histeryzował! Dla naprzykładu taka Druga bitwa w zatoce Wielka Syrta w II WŚ. (No i znowu walnąłem offtopa! Ale pocieszam się, że mam znajomego moda w tym dziale)

W Polsce???

Owszem, toteż nie polecam "Drugiej Wojny Światowej na Bałtyku" Już nie wiele pamiętam oprócz tego, że mnie zaciekawiło.

Maciej Jońca „Głośne rzymskie procesy karne” W sumie nie bardzo moja bajka ale świetnie się czyta.

Czytałem. Ze swej strony polecam "Pierwszą Wojnę Światową na Bałtyku" Edmunda Kosiarza. Napisana lekko a zawiera sporo wiadomości.

ALEŻ TAK! I dlatego nie wierzę w możliwość istnienia organizacji o charakterze globalnego rządu. Zbyt dużo i zbyt różnorodnych i jednocześnie potężnych grup, aby mogły współpracować. I w sumie jest to optymistyczne!

Jedynie, co przychodzi mi do głowy to chyba to, że poniedziałkowo-wtorkową nocą z piątego na szósty sierpnia 1914 roku właśnie przy "Ogrodzie dr Jordana" Józef Piłsudski żegnał salutując w milczeniu wychodzącą z Krakowa Pierwszą Kadrową.

Będzie offofftop Wielokrotnie wspominałem, że rumu zero. (Allach zabrania). Hurysy tylko wtedy, gdy Ci się przyśnią. Upał faktycznie jest w każdej ilości. 48 Na świeżym, (jeśli można tak to ująć) powietrzu. W maszynie 55, a w wirówkarni temperaturowe czujki ppoż. się wzbudzają, bo tam wczoraj było 64 C. To był offofftop. Teraz regularny offtop: No przepraszam, że sie wtrąciłem w dyskusje, ale jeśli juz się zdarzyło to lecę dalej Proszę sobie przypomnieć jak wyglądała sytuacja przed kryzysem kubańskim a jak po. Sowieci nadal nie mieli rakiet na Kubie a Amerykanie musieli wycofać swoje z Turcji. Dodatkowo kompletnie zgaszono amerykańską inicjatywę w sprawie Kuby niewątpliwie umacniając Castro. Koniec offtopu Teraz wyjątkowo na temat. Świat jest zbyt zróżnicowany. Kraje, mocarstwa, grupy interesu maja tak rozbieżne cele, że nie jest możliwym, aby stworzyć coś na kształt "Rządu Światowego". Ludzie natomiast, jak to ludzie, lubią sobie tłumaczyć własne niepowodzenia i rozczarowania istnieniem spisków i knowaniami niecnych osobników (zwykle to byli Żydzi pragnący przejąć kontrole nad Światem i jego okolicą).

Ja mam na myśli te w Turcji