Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,422
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregski

  1. O wprowadzaniu (i usuwaniu) gatunków.

    Australia ma jeszcze i inny problem "Cane Toad". Sami sobie ta ropuchę sprowadzili a teraz próbują ja wyłapać (humanitarnie). https://www.ekologia.pl/wiadomosci/rosliny-i-zwierzeta/australia-lapie-ropuchy,8226.html A my zaczynamy się borykać z innym zwierzątkiem które Bruno pewnie zna. http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C404357%2Cszop---sympatyczny-pluszak-i-grozny-szkodnik.html
  2. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Przyznam się, że nie wpadły mi one w oko. Z jednej strony byłem zainteresowany przedmiotami z które mógłbym skojarzyć z moją młodzieńczą lekturą Coopera czy Maya. Z drugiej strony zaś byłem mocno zdziwiony mizerią jaka występowali w ichnich muzeach. Gdy odwiedziłem "Skrzydło Amerykańskie" zobaczyłem głównie wytwórczość w rodzaju wcześniej zaprezentowanych misiów. Sztuka rdzennych Amerykanów zajmowała raptem jedną salę. No ale jeśli chodzi o tekstylia to zobaczyłem indiańską wersję Tkaniny z Bayeux. Żeby nie było, że mnie tylko militaria interesują wklejam zdjęcia dwóch przepięknych kołysek/nosidełek dla dzieci. No ale żeby tak zupełnie nie odwrócić się od militariów dorzucę coś jeszczę.
  3. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    No to lecę dalej z indiańskimi akcesoriami jakie miałem okazję zobaczyć. Przyznam się, że bardzo mnie one zaciekawiły. Wcześniej nie miałem nigdy okazji zobaczyć indiańskich artefaktów z Ameryki Północnej.
  4. Jakieś źródła na poparcie tej tezy?
  5. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Z niedźwiedziami mówisz? No dobra. Jak dla mnie to jest miś Yogi z rodziną. Ale autor o nim nic nie wspomina. Myślałem o Capricornusie bo on ma takie indiańskie ciągoty.
  6. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    A teraz coś zupełnie innego. Specjalnie zrobione dla Capricornusa i specjalnie dla Capricornusa wstawiane. Artefakty zauważone w Metropolitan Museum of Art. Mam jeszcze trochę zdjęć więc starczy na kilka postów. A na koniec planuję coś co jest na prawdę wisienką na torcie. ... ale nie uprzedzajmy wypadków...
  7. Ja Cię bardzo przepraszam ale: Po pierwsze proszę o przykład działań operacyjnych całości francuskiej floty w tym okresie. Lub chociaż większych eskadr. Po drugie, jeśli twierdzisz, że wyznacznikiem kompetencji i wyszkolenia floty jest fakt, że okręty nie pogubiły się na Atlantyku to ja nie bardzo mogę z Tobą dyskutować bo operujemy na zupełnie różnych poziomach abstrakcji. Po trzecie, nie wiem dlaczego uważasz Napoleona za idiotę. Przecież jeśli to byłoby takie proste to zbudowałby flotę i podbił uparty Albion a nie trudził się z montowaniem blokady kontynentalnej (z resztą dziurawej).
  8. Ale to było przed rewolucją, w jej trakcie z kompetentnych oficerów nie zostało wielu w służbie (oraz przy życiu). Nie mógł. Nie miał wyszkolonego personelu marynarki wojennej. Nie miał okrętów, których budowa trwa długo i jest bardzo kosztowna (a wyposażanie jest równie czasochłonne i kosztowne). Wreszcie nie miał szansy na to by zgrać załogi, eskadry i flotę w jedno ciało bo nie miał szansy ćwiczyć na pełnym morzu. Royal Navy skutecznie blokowała główne bazy.
  9. Nie mogła przygotować inwazji z braku przeszkolonego personelu.
  10. Bo w 44 roku trzeba było oczyścić drogę wodną do Antwerpii, a w czasie I wojny ostrzał wystarczyłby by obezwładnić skoncentrowane na wyspie siły. Ot, i cała różnica.
  11. Austro-Węgry jako sojusznik

    A w jaki sposób brak sojuszu z Austro-Węgrami miałby miałby pomóc Niemcom? Ja widzę same komplikacje.
  12. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Co ty? To maleństwo 40 tyś ton. Największy na jakim pracowałem był 10 razy większy. Imponujące. Zwłaszcza ich stan.
  13. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Chyba masz rację. Pobuszowałem nieco i wydaje mi się, że ta armata z przodu to O'Hara's battery https://en.wikipedia.org/wiki/O'Hara's_Battery. Ta z tyłu to będzie Lord Airey's Battery https://en.wikipedia.org/wiki/Lord_Airey's_Battery. Pasują mi one do miejsca w którym robiłem zdjęcia.
  14. Bułgaria a Druga wojna światowa

    Stojan Stojanow w książce "Messerschmitty nad Sofią" opisuje relacje niemiecko-bułgarskie. W pewnym sensie były one nieco dziwne. Wyglądało jakby te dwa państwa prowadziły niejako "równoległe" wojny.
  15. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Spróbuj wstawić zdjęcia tutaj: http://tinypic.com/ Ja te zdjęcia robiłem ze statku w czasie gdy bunkrowaliśmy.
  16. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Taki mały suplemencik do Gibraltaru. Nie miałem czasu ani możliwości by dotrzeć do tych baterii. Nawet nie wiem co to za armaty. Zdjęcia zrobione z morza. Dystans był spory ale powietrze przejrzyste więc zdjęcia wyszły lepiej niż się spodziewałem.
  17. Szpiedzy - aspekty etyczne i prawne

    Zaraz, zaraz. Kloss zwodził Brunera a bohaterem był i nikt nie miał zastrzeżeń do jego moralności. (O Stirlitzu i Mullerze nie wspominając) Jak wszędzie wszystko zależy od punktu widzenia. Nasz jest agent i jest on sprytnym, bohaterskim herosem. Richard Sorge był w 100% bohaterem, moralnie czystym jak łza. Ichni jest szpion, odrażający, oślizły, kłamliwy, ot taki pies łańcuchowy światowego imperializmu (teraz się pewnie epitety nieco zmieniły).
  18. Piraci - cicha wojna u wybrzeży Somalii

    Szukałem w necie i nic o załodze. Myślę, że to potrwa. Zmiękczanie negocjatorów trwa. Są jeszcze koszty nieuwzględnione w tym cenniku. Taki "Sirius Star" był w niewoli niemal 3 miesiące. Na ten czas wypadł z charteru, a w tamtym czasie dzień charteru to było co około 170 tyś $. Mało tego. Gdy statek ruszał z Zatoki Perskiej baryłka kosztowała niemal 120$, gdy statek uwolniono cena spadła do 70-80$. A na burcie były 2 miliony baryłek.
  19. Piraci od lat hulają aż miło. Nikt do tej pory nie podjął poważnych prób zwalczenia tej plagi. W rękach bandytów jest co najmniej kilkanaście statków i kilkuset ludzi. Żegluga w tym rejonie powoli zamiera. Jaka tragedia musi się wydarzyć aby wreszcie poważnie zajęto się tym problemem?
  20. Ożywione (i nie) obiekty kultu narodowego.

    Tak trochę na marginesie tego tematu mam pytanie. Jaka jest różnica pomiędzy Herbem A Godłem? Bo mi się to nieco ryra.
  21. Szpiedzy PRL

    Ja myślałem o operacji "Spotlight" w ramach której w nocy z 12 na 13 lutego 1955 roku wypuszczono ponad 800 000 balonów z broszurą "Za kulisami bezpieki" która zawierała zapis rozmów Zygmunta Błażyńskiego z Józefem Światło. Tak czy owak hipotezę tę przytaczam jako ciekawostkę. W swojej książce "Zwiać za wszelką cenę" J. Molenda przedstawia całą gamę hipotez od sowieckiego agenta po spontaniczną ucieczkę pod wpływem impulsu. Autor nie stara się sugerować która z hipotez jest najbardziej prawdopodobna.
  22. Szpiedzy PRL

    Nerwami. No właśnie autor Jarosław Molenda też powątpiewa w taki scenariusz. Aczkolwiek dopuszcza on porozumienie Kremla i Białego Domu w tej kwestii. Jednym i drugim zależało na zmianie reżimu na bardziej liberalny. Mogło to zadziałać na zasadzie "my wam damy narzędzie a wy je wykorzystajcie". Osobiście nie wykluczam takiego scenariusza ale wydaje mi się on niezbyt prawdopodobny. Nie byliśmy aż tak ważnym pionkiem na politycznej szachownicy by wielcy tego świata chcieli zawierać tego typu porozumienia. Co do siły oddziaływania była jeszcze książka kolportowana na terenie Polski w dosyć ciekawy sposób.
  23. Szpiedzy PRL

    Nie do końca o szpiegu ale może o agencie. Wyczytałem hipotezę, że Józef Światło mógł być sowieckim agentem. Jego zadaniem miałoby być doprowadzenie do wymiany stalinowskiej ekipy w Polsce. Dla Kremla była ona niezbyt wygodnym przeżytkiem. Ucieczka Światły i ujawnienie zbrodni popełnionych przez stalinowską ekipę miało przyspieszyć jej upadek.
  24. Ożywione (i nie) obiekty kultu narodowego.

    No rzeczywiście. 28 gronostajów nie przebiję. Jednak wspomniane przeze mnie godło Wysp Salomona też jest całkiem spektakularne.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.