Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,422
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregski

  1. Jakie periodyki czytasz?

    Dubel do wywalenia. Net mam lichy i to dlatego.
  2. Jakie periodyki czytasz?

    Ostatnio mieli promocję i 16 złociszy kosztowała miesięczna subskrypcja plus dostęp do całego archiwum.
  3. Jakie periodyki czytasz?

    Obecnie tylko internetowe wydanie "Uważam Rze". (Tylko takie tutaj dochodzi)
  4. Film historyczny bez błędów.

    Myślę, że wątpię. Ostatnio jestem skazany na telewizję i dosyć dużo oglądam "History Channel". Teoretycznie są tam zamieszczane filmy dokumentalne. Jednak ilość błędów jakie z nich wychwytuje jest porażająca. Szczególnie jeśli chodzi o historię inną niż USA i zachodniej Europy. Powtarzam, to są filmy dokumentalne. W filmach fabularnych realia historyczne traktuje się jeszcze bardziej frywolnie. No ale chyba są one robione dla rozrywki a nie dla nauki historii.
  5. Wiesz, to samo można powiedzieć o akwarelach na papierze a nawet o oleju na płótnie. Kwestia perspektywy czasowej. Może chłopakom nie przyszło do głowy, że ktoś to będzie chciał oglądać tysiące lat później?
  6. kto jest na zdjęciu z PRL?

    oraz Mieczysław Jagielski
  7. Tannenberg 1914 r.

    Ja się po prostu zastanawiam jak do tego mogło dojść. Dowódcy rosyjscy byli jakby pozbawieni własnej inicjatywy. Działali jak bezwładne manekiny popychane przez przełożonych. Czego w ogóle nie potrafię zrozumieć to to, że generalnie cała rosyjska kawaleria zachowywała się niezwykle biernie. Właściwie byli zupełnie do niczego a wydawałoby się, że ten rodzaj broni bazując na kozacko-dżygickiej mołojeckiej fantazji będzie szczególnie aktywny a nawet wręcz brawurowy. Przy tej liczebności kawaleria mogła naprawdę wpływać na losy bitwy. No i Rennekampf. Dlaczego stał? Na co czekał? Ciekawi mnie jego brak ciekawości. Przecież gdyby kopnął w tyłek swoich kawalerzystów natychmiast zorientował się, że ma przed sobą praktycznie pustkę. No i jeśli według niego Niemcy mieli odchodzić za Wisłę to po co pchnął taka ilość wojska pod Królewiec? Wystarczyło go zablokować byle czym a trzeba było pchać się na Elbląg i Gdańsk (cały czas przy założeniu, że Niemcy się wycofują). Dlaczego w końcu jeśli dwie wielkie armie miały działać zbieżnie z dwóch tak oddalonych kierunków nie zadbano o porządną komunikację? (Podobno dochodziło do tego, że silna modlińska radiostacja wysyłając swoje raporty zagłuszała komunikację pomiędzy korpusami Samsonowa.) Przecież takie operacje nie montuje się ad hoc w ciągu tygodnia! Dlaczego nikt nie pomyślał o tak podstawowej rzeczy? Czyżby z powodu tradycyjnego prawosławnego porządku?
  8. Kleopatra

    On czy jego ludzie, nie ma znaczenia. Znaczenie ma dlaczego podjęli. Dlatego, że poparcie jakie Cezar udzielił Kleopatrze nie dało im innego wyboru. Jak się tak zastanowić to zaangażowanie się w sprawy Kleopatry też nie pomagało i Cezarowi. Pakowało go w następny konflikt a miał jeszcze niedokończoną wojnę domową na karku. Znacznie lepiej było wydusić kasę z Ptolemeusza (pewnie spokojnie zapłaciłby za "przyklepanie" prawa do tronu) plus umowę na regularne dostawy zboża. Następnie Cezar mógł dokończyć co zaczął, wrócić do Rzymu i nie ciągnąć za sobą ogona plotek, że zasmakował w stylu życia wschodniego despoty. Może by go nie zadźgali tak szybko. A w tym czasie Kleopatra porządnie zabalsamowana odpoczywałaby sobie po trudach życia w jakiejś przytulnej i ładnie dekorowanej komorze grobowej.
  9. Tajne nauczanie w oglądzie władz niemieckich

    Bardzo ciekawe. Nic na ten temat nie wiem, więc nic nie napiszę ale wysyłam tego posta, żebyś wiedział że ktoś to czyta i możesz dyskutować sam ze sobą z pożytkiem dla ogółu.
  10. Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012

    Właśnie przeczytałem o postulatach zaostrzenia prawa aby móc sprawniej walczyć z ludźmi biorącymi udział w zamieszkach. Przyda się jak znalazł, gdy zaczną się rozróby antykapitalistów, antyglobalistów, oburzonych, odurzonych i diabli wiedzą kogo jeszcze....rany! czyżby się coś szykowało i władza przygotowuje sobie grunt? Może Robin i Samuel coś na ten temat wiedzą? Możecie ich spytać, bo mi tak jakoś niezręcznie...
  11. Kleopatra

    Nie o to mnie się rozchodziło! W grupie zawsze jej postać umieszczona była na lewej stronie (siłą rzeczy musiała wtedy pokazać prawy profil). Dal Cezara stabilny Egipt zaopatrujący Rzym w zborze był niezwykle ważny. Zgoda. Ale przecież aby to osiągnąć nie musiał osadzać Kleopatry na tronie. Wprost przeciwnie, "przyklepując" jej braciszka nie musiałby przetrzymywać oblężenia i prowadzić wojny.
  12. Paul von Lettow-Vorbeck i "Niepokonani"

    W momencie gdy przeszli do działań partyzanckich (czy semipartyzanckich) Niemcy nie mogli utrzymywać dużych sił. Musieli być szybcy i musieli utrzymywać się z tego co zdobyli. Z drugiej strony ich oponenci nie wystawili jakichś szczególnie rewelacyjnych jakościowo sił a i dowódcy nie byli "the sharpest knifes in the drawer" jak mawiał jeden z moich kolegów.
  13. Aleksander Kwaśniewski

    Ta, to że produkcja od nas odpływa, to, że nie potrafimy być konkurencyjni i że zadłużeni jestśmy po uszy to też wina liberalizmu i spekulantów? Ale od zawsze wiedzieli, że woda działa. A co ma Kwaśniewski do tego? No właśnie, myślę, że on tak naprawdę nie ma jakichś konkretnych poglądów. On po prostu jest politykiem który chciał i potrafił być przy władzy.
  14. Paul von Lettow-Vorbeck i "Niepokonani"

    Trzeba przyznać, że taktyka von Lettowa bardzo pasowała tubylcom. "Hit & run" (z łupami) to była ich tradycyjna forma prowadzenia wojen. Ucieczki, wymykania się silniejszemu wrogowi nie odbierali jak porażki. Wprost przeciwnie był to powód do dumy. Tak więc von Lettow mógł na nich liczyć do końca i wodzić za nos siły sprzymierzonych.
  15. Kleopatra

    Puello droga! Ależ ja to właśnie próbuję napisać. To była królowa, osoba potencjalnie użyteczna politycznie wszystko prawda. Ale jak sama napisałaś, potrafiła Cezara owinąć sobie wokół palca. Zauważ jeszcze, że miała na to niewiele czasu. Pojawiła się u niego i miała dosłownie kilka chwil aby wywrzeć na nim wrażenie. Udało się. Potem oczywiście należało go przy sobie utrzymać i tu też się z Tobą zgadzam. Cała ta wyrafinowana wschodnia kultura musiała zrobić na Cezarze wrażenie. Piękna czy nie (chyba jednak nie) ale na pewno interesująca, fascynująca, nietuzinkowa. I jeszcze jedno. Na wszystkich reliefach, rzeźbach była ona zawsze przestawiana z lewej strony. Tej ważniejszej. Tak aby dla ludu egipskiego nie było wątpliwości kto króluje w tym kraju. Jej tragedia moim zdaniem polegała na tym, że nigdy nie stanęła na własnych nogach. Zawsze musiała "podłączyć" się do kogoś bardziej potężnego. Wygląda, że nie potrafiła utrzymać się na powierzchni o własnych siłach, ot chociaż by jak Herod (nawiasem to nie znosili się serdec
  16. Tannenberg 1914 r.

    Jedna myśl mi przyszłe do głowy. Jeśli Renekampf pobił Niemców pod Gąbinem to może wcale nie powinien ich później za mocno naciskać aby nie wypchnąć za Wisłę. Może czekał aż Samsonow zamknie sak i wtedy razem mogliby przystąpić do anihilacji wroga?
  17. W Katyniu były same darmozjady?

    Mariuszu nie żądaj od Widłobrodego konkretnych odpowiedzi, to prawdopodobnie podpada pod paragrafy o znęcaniu się. I to nieludzkim!
  18. Aleksander Kwaśniewski

    Czyli nie rozumiesz jak to działa a chcesz okiełznać? Dobre!
  19. Janusz Korwin Mikke

    Ależ to jest na rękę przede wszystkim politykom. Zwiększa się rynek za papiery emitowane przez państwa i dalej można radośnie zadłużać kraje. A co do decyzji jednego maklera to nie oszukujmy się szefowie przymykają na to oko bo gdy się mu uda to im krzywe rosną a wraz z nimi bonusy. A gdy noga się powinie to co najwyżej skutego delikwenta wyprowadza policja a bank jest ratowany pieniędzmi podatników bo "jest za duży aby upaść". Tylko gdzie tu jest liberalizm?
  20. Aleksander Kwaśniewski

    A ten kapitał co to przenosi się za jednym kliknięciem myszki to wyparowuje w kosmosie, czy też może trafia w inne miejsce? A jeśli tak to w jakie i dlaczego akurat tam? Czy kolega pomoże mi zgłębić tę tajemnicę?
  21. W Katyniu były same darmozjady?

    Jeżeli taki gnój może szargać pamięć ludzi z których każdy był setki razy lepszy od niego i jeżeli może pochwalać zbrodnie to gdybym był potomkiek kogoś z zamordowanych pewnie przyuważyłbym bydlaka gdzieś na osobności i sprawił, że jego ząbki turlałyby sie po asfalcie...
  22. W Katyniu były same darmozjady?

    Drogi Mariuszu, czyżbyś uważał, że jest on darmozjadem? Bo jeśli tak to idąc tokiem (nazwijmy to tak na roboczo) rozumowania tego osobnika wnioski co z nim zrobić nasuwają się same. W ogóle tu pojawia się szerszy problem, problem tolerancji społeczeństwa na zjawiska chocby takiej podłości jak ta tutaj podana za przykład. Nie wiem co na to Rodziny Katyńskie albo IPN ale ten człowiek powinien być sądzony na grube odszkodowania. Nie wspominam o tym, że w normalnym społeczeństwie powinna go czekać śmierć cywilna. Nie wyobrażam sobie aby jakikolwiek uczciwy człowiek mógł mu podać ręke albo chociaż odezwać się innymi słowami niż "Paszoł won swołocz!" ( W tym wypadku ten rusycyzm bardzo tu pasuje).
  23. Aleksander Kwaśniewski

    To może wymienisz jakieś państwa narodowe z przed 300 lat. Znajdziesz więcej niż 2-3? Z reszta to akurat mało ważne 300 czy 200 lat, co za różnica. mnie bardziej interesuje inna twoja myśl: I było by bardzo dobrze. Inaczej nie można mówić o rynku (a przynajmniej wolnym). A po co okiełznywać? próbowano to robić od starożytności i nigdy nic dobrego z tego nie wychodziło. To tak jak próbować okiełznać grawitację. Jest i tyle. Trzeba nauczyć się z nią żyć. Albo tak jak próby okiełznania morza. Nigdy na dłuższą metę się nie udawały. Trzeba je dobrze poznać i zrozumieć. Wtedy można z nim żyć i wykorzystywać. Dzięki Bogu panowie Obama i Putin nie są wszechmocni. Ani Rosja ani USA nie są w stanie zrobić wiele gdy lepszy klimat dla przedsiębiorców zaistnieje w innym zadatku globu. To się nazywa konkurencja. No ale znowy dyskusja nam dryfuje od głównego tematu...
  24. Janusz Korwin Mikke

    A powinny były. Podobno za duże aby upaść, ciekawe, czy dinozaury też tak myślały? Nie wiem o jakiej liberalizacji piszesz ale poręczanie przez państwo prywatnych kredytów ma niewiele wspólnego z liberalizmem. Tyle, że obecnie sprawa jest bardziej złożona. Jak wyjaśnić ludziom, którzy nie są nauczeni do ponoszenia konsekwencji własnych decyzji, ze gdy źle zainwestowali to mogą stracić kapitał? Jak jeden polski polityk powiedział powodzianom słowa prawdy, że należało się ubezpieczyć to mało go zlinczowano. Teraz więc podobno liberalny premier biega z kasa po kraju kiedy tylko komuś wiatr zerwie dach z nad głowy. No ale to już temat na zupełnie inną dyskusję...
  25. Aleksander Kwaśniewski

    300 lat państwa narodowe? demokracja? Chyba to jest jakiś lapsus. Z resztą jeśli chodzi o państwa narodowe to mają się całkiem nieźle. Szwankuje raczej model "wielokulturowości". Demokracja rzeczywiście w obecnym kształcie nie wydaje się zbyt efektywna ale chyba jeszcze nie czas ją wyrzucać do lamusa. Może należałoby ja nieco "podrasować". A Kapitalizm już dawno umarł. Teraz jest jakaś dziwna hybryda która chyba rzeczywiście nie ma przyszłości.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.