-
Zawartość
7,422 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez gregski
-
Czyli nie wolno buntować się nawet przeciw zbrodniczym rozkazom , no dajmy na to takiego A. Hitlera, czy J. Stalina bo to prawo ziemskie? Co do tego "Pomazańca Bożego" to mam wątpliwości, czy taka koncepcja funkcjonowała w antyku. To chyba raczej pomysł średniowieczny. Nie! Zwłoki na świeżym powietrzu strasznie śmierdzą, a poza tym brzydko wyglądają.
-
Katalonia (Lleida, Barcelona i LLoret de Mar) dla turysty
gregski odpowiedział LaraDelBelomondo → temat → Turystyka historyczna
No ja tam widziałem trzy sławne katedry. Czyli wypad handlowy? Co się opłaca? Bolerka? W Figueres jest największa forteca w Hiszpanii ( a chyba i w Europie). Budowę rozpoczęto po Traktacie Pirenejskim kiedy to Hiszpania straciła na rzecz Francji wschodnią Katalonię. Fortecy nigdy nie dokończono, ale wzięła ona udział w wojnach napoleońskich. Można ją zwiedzać. Płacąc 20 Euro od głowy dostaliśmy przewodnika który obwiózł nas starym Land Roverem dookoła bastionów. Zaprowadził do korytarzy przeciw-minowych, do cystern po których pływaliśmy pontonem (ogromne). Pokazał co ważniejsze obiekty znajdujące się na terenie. Wydawał się być bardzo kompetentny i chętnie dzielił się wiedzą oraz wieloma ciekawostkami. (Podobno była to pierwsza w Europie twierdza w której każdy żołnierz miał swoje łózko). Osobiście po tygodniu spędzonym w Barcelonie mogę powiedzieć, że czuję pewien niedosyt. Zabrakło jeszcze 3-4 dni aby zobaczyć to co by się chciało. -
https://forum.historia.org.pl/topic/4309-m-v-richthofen-czerwony-baron-as-wszystkich-asow/ Post numer 12!
-
Ja czytałem o tym odnośnie XVIII / XIX wiecznej Royal Navy. Używano tam, z tego co wiem, armat żeliwnych. Jeśli Dało się to zrobić z bądź co bądź kruchym żeliwem to chyba dało się ze spiżem?
-
Z tego co czytałem to łatwo było temu zaradzić. Wiercono otwór na standardowy wymiar a następnie wbijano tam tulejkę która redukowała zapał do pożądanego rozmiaru.
-
A ja podejdę do sprawy historycznie i napiszę, że moją ulubiona telewizją była "Telewizja w sprawie miliardów". Pamięta ktoś co to było?
-
Tomaszu, cieszę się, że podoba Ci się mój domek!
-
Ten parasol to nie była taka zwykła strzykawka. O ile pamiętam wystrzeliło to malutką wydrążoną kulkę i to ona właśnie była napełniona rycyną.
-
Dokładnie tak to działa. Jestem w posiadaniu noża Fallschirmjäger który to dostałem kiedyś w prezencie. (Piękny to prezent choć nie bardzo wiadomo co z nim zrobić.) Dosyć ciężkie ostrze po zwolnieniu blokady wysuwa się pod wpływem grawitacji. Można też je "wyrzucić" energicznym ruchem ręki naciskając jednocześnie zwalniak. Nóż można rozebrać na detale. Prawdopodobnie konstruktorom chodziło o możliwość jego dokładnego czyszczenia, gdyż jakiekolwiek zabrudzenia mogłyby sprawić, że w krytycznej sytuacji nie zadziała.
-
E, na pewno się nad nim znęcali. Związali kablem od myszki i bili klawiaturą po głowie!
-
Musisz się tylko zobowiązać na piśmie, że nie gwizdniesz serwera...
-
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
gregski odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Nie martw się o wódę. Zbyt duża kasa z jej sprzedaży idzie do kiesy państwowej aby ktoś tu chciał coś kombinować. -
Ówczesne jednostki nie miały możliwości ostrego żeglowania "na wiatr" tak więc były bardzo zależnie od jego kierunku. Dodatkowo zwróć uwagę na proporcje kadłuba. 3:1, czyli była to pękata balia zbudowana z myślą o przewożeniu jak największej ilości ładunku. Właściwości manewrowe były na drugim planie. Statek taki nawet przy sprzyjającym wietrze nie osiągał oszałamiających prędkości a do tego był bardzo podatny na dryfowanie wraz z prądami morskimi. Tak więc ówcześni żeglarze mieli niezgorszy orzech do zgryzienia. Poza tym ówczesna nawigacja opierała się na minimalizowaniu długich przelotów pełnomorskich. Żeglowano wzdłuż brzegu a jeśli brzeg trzeba było opuścić to nawigowano od przylądka do wyspy, od wyspy do następnej wyspy itd. Tak więc o ile Schettino znalazł się w tamtym miejscu z głupoty to starożytni żeglarze może nie mieli innego wyjścia.
-
Ktoś ma KUKU NA MUNIU!!!!!! Ale nie powiem, jest to całkiem zabawne.
-
Uzbrojenie polskich oddziałów w powstaniu styczniowym
gregski odpowiedział secesjonista → temat → Powstania
Ja też czytałem, że z tym Coltem to podobno był taki problem, że bębenek był kiepsko uszczelniony i przy strzale potrafiły odpalić sąsiednie komory odstrzeliwując pechowcowi lewą dłoń. Co do broni to bardzo daaaawno temu w książce Zbigniewa Załuskiego "Siedem polskich grzechów głównych" wyczytałem, że w miarę trwania powstania wzrastało nasycenie bardzo nowoczesną bronią strzelecką.Bardziej nowoczesną niż ta w którą uzbrojone były oddziały rosyjskie. Autor twierdził nawet, że pod koniec powstania w rejonach przygranicznych gdzie szedł przemyt broni w oddziałach był nawet jej nadmiar. Ja wiem, ze autor stary i nieco kontrowersyjny ale tak mi się akurat przypomniał. -
Filmy historyczne - nieścisłości i fałszowanie w nich historii...
gregski odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Katalog filmów i seriali historycznych
To rzeczywiście jakiś odlot bo jak pamiętam w "Gladiatorze" nie było ani słowa o cesarzu Karakalli. Nie te czasy... -
Marynarz krzyczy z pokładu odcumowującegostatku do żegnającej go "mewki": - Dolaros falsifikatos! Odpowiedździewczyny: - Syfilis autentikos!
-
Najlepszy film historyczny
gregski odpowiedział Aleksander → temat → Katalog filmów i seriali historycznych
Ta altanka na tyłach wojsk niemieckich to czasem nie Wieża Eiffla? -
Film "Gladiator"
gregski odpowiedział LaraDelBelomondo → temat → Katalog filmów i seriali historycznych
Moja droga. Generalnie filmy zwane historycznymi (albo osadzone w historycznych realiach) robione te 40 (i więcej) lat temu są o wiele bardziej rzetelne. Wystarczy porównać "Tora tora tora " z takim "Pearl Harbor". (O "U 571" przez litość nie wspomnę). Obawiam się, że dzisiejszy masowy "target" nie pojął by takich filmów. Teraz ma być głupio, czytelnie i widowiskowo (z naciskiem na "widowiskowo") Na szczęście zrobiono kilka wyjątkowych pod tym względem filmów jak: "Kompania Braci" czy "Cienka czerwona linia". -
Bar "Szkolny" na Grabówku. Smacznie i tanio. Jak w sam raz na kieszeń studenta. No i ten w nieskończoność powtarzany "dowcipny" dialog: Pani w okienku głosem tyleż donośnym co piskliwym: - Kto zamawiał ruskieeee? Chórek studentów: -Nikt, same wleźli!
-
Kolejna reforma szkolnictwa - koniec liceów ogólnokształcących?
gregski odpowiedział Albinos → temat → Szkoła
No ale LO to LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE! Czyli ma delikwenta wykształcić ogólnie tak aby po jego ukończeniu mógł spokojnie podjąć decyzję co dalej. Za głupie i nieludzkie uważam wymaganie od dojrzewającego piętnastolatka aby podejmował decyzje determinujące całe przyszłe życie. A nawiasem to uważam, że humaniście przyda się co nieco fizyki tak jak inżynierowi znajomość historii. -
Ależ moja droga to jest ŻYCIE! Ilu ludzi po ekonomi, po filologiach czy innych kierunkach nie pracuje w swoim zawodzie. Nikt w normalnym świecie nigdy nikomu nie da gwarancji zatrudnienia w wyuczonym zawodzie. Jeśli pragniesz zdobyć jakieś kalifikacje to jest to Twoja i tylko Twoja odpowiedzialność aby zorientować się jakie później będziesz miała perspektywy. Połowa moich kumpli z roku nie pracuje w tym zawodzie. NORMALKA!
-
Kolejna reforma szkolnictwa - koniec liceów ogólnokształcących?
gregski odpowiedział Albinos → temat → Szkoła
Podobno reforma formy jest formą reformy. No cóż, ludzie będą co prawda głupsi ale za to ładniejsi. Zawsze to coś! -
Dokładnie tak! Ponieważ jestem zwolennikiem ortodoksji którą wbijano mi w głowę na studiach więc ku oburzeniu montera wyśmiałem te dane. Spytałem, czy jak spalę paliwo za 100 J to dostanę 106 J w systemie grzejnym. Facet powiedział, że sobie jaja robię.
-
A nie zdziwił bym się. Tacy magicy są na świecie. Pamiętam gdy kupowałem piec gazowy do domu przeczytałem w folderze, że jego sprawność wynosi 106%. Nasz kolega zrobiłby karierę w marketingu.