Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,422
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregski

  1. Stosunek świata arabskiego do nazizmu

    Czy masz na mysli czasy II WS? Wtedy chyba nie istnialy jeszcze wsrod ogolu Arabow jakies powszechne i silne resentymenty antyzydowskie?
  2. Książka, którą właśnie czytam to...

    Skonczylem "Babilon 729 - 648 p.n.e." Piotra Bziuka. W sumie jakos nie zdawalem sobie sprawy, ze czystki etniczne oraz masowe wyrzynanie jencow polaczone z dosyc wymyslnymi torturami maja tak dluga tradycje...
  3. Bilsko, blisko! Kilka lat temu w swiecie bez internetu (na morzu) jakies bardziej obszernre wiesci ze swiata zewnetrznego docieraly na statek glownie wtedy gdy nastepowala podmiana zalogi. Zwykle w jednym porcie zmienialo sie nie wiecej niz 5 osob (zwykle 2-3). Nowi przywozili na statek listy od zon przekazane za posrednictwem agencji oraz wlasnie PRASE! Praktycznie kupowalo sie po egzemplazu wszystkich tygodnikow jakie byly w kiosku plus kasowalo sie gazety rozdawane w samolocie. Ten kto to przywozil mial oczywiscie prawo "pierwoczytu" ale potem musial puscic to w ruch. Duza czesc zalogi (szczegolnie szeregowej) stanowili mieszkancy Kaszub. Stad okrzyk: "Cajtungery przyjechaly!"
  4. Gentlemen's agreement w polskim Sejmie

    Nic sie nie stalo i powinna zostac. Byly precedensy idealnie wpisujace sie w lewicowy swiatopoglad tej pani. Tak jak szampan byl napojem klasy pracujacej pitym ustami jej przedstawicieli, tak ta kasa jest premia przyznana tej klasie i przelana na konto jej przedstawicielki. I o co ten szum?
  5. Z tego co mi sie o uszy obilo to chodzi "KIELE" drogi. Ale ekspertem nie jestem i odroznienie kaszubsko - kociewskich niuansow przychodzi mi z trudem. Ale... ja slyszalem to w wersji "GALOPKASTA" (byla jeszcze KASTA Z WIDEM)A wiecie kim byli "CAJTUNGERY"? (zanikli w dobie internetu)
  6. Na Kaszubach do dzis rower to "KLELO" (Musicie se sami poprzekreslac oba L bo ja nie mam tej litery w tym cholernym komputerze) PS Dla wyjasnienia, nie gwizdnalem zadnemu amerykanskiemu imperialiscie laptopa jak jeden z userow ktory niegdys tu pisywal. Pisze na statkowym sprzecie ktory jest podlaczony do netu.
  7. Książka, którą właśnie czytam to...

    Cos o owadach? Mnie to komary na mysl przywoluje... Ja za to skonczylem "Przeciw Panterom i Tygrysom" Artiona Drabkina. Nie sa to bynajmniej wspomnienia z safari a relacje sowieckich czolgistow walczacych na T 34. Ksiazka ciekawa juz chocby dlatego, ze pokazuje jak wygladala radziecka armia od srodka. Teraz pewnie wezme sie za nastepnego HB-ka, a w przerwach relaksuje sie przy felietonach Jeremy'ego Clarksona zebranych w ksiazce "W czym problem?" (Jednak czytnik e-book'ow ma swoje zalety)
  8. Wojny punickie

    Przyznam sie ze nie znam liczb i nie mam tu dostepu do literatury Pamietam ze po pierwszej wojnie punickiej Kartagina aby stanac na nogi dokonala ekspansji na ten polwysep ktory posiadal interesujace zasoby. Musialo to byc kluczowe miejsce skoro Rzymianie konrtatakowali wlasnie tam a nie na przyklad w Afryce, w sercu wrogiego imperium albo nie skoncentrowali sie na dzialaniach na wlasnej ziemi w celu usuniecia zmory Hannibala. No wlasnie zastanawiam sie, czy w ogole mial jakis plan. Jesli Kanny nie zlamaaly ducha Rzymu to co jeszcze musialby zrobic aby zmusic wrogow do negocjacji? Przeciez nie mogl liczyc, ze beda sie wystawiali na rzez a on bedzie caly czas wygrywal w takim stylu. Pierwsza wojna punicka pokazala, ze Rzymianie to nie idioci i potrafia wyciagac wnioski. Stworzenie groznej floty najlepszym dowodem. Musial wiec brac pod uwage, ze i z nim naucza sie walczyc. Sojusznicy tez masowo nie opuscili Rzymian. Jesli Kanny ich to tego nie sklonily to co jeszcze trzeba bylo zrobic? To Rzymianom udalo sie w kluczowym momencie wojny "zamrozic" najzdolniejszego wrogiego dowodce ktory stoczyl jeszcze kilka potyczek i chyba jedna niezbyt znaczaca bitwe. Nie byl tez w stanie udzielic pomocy swoim italskim sprzymierzencom ktorym Rzymianie dobierali sie do skory. Zastanawiam sie dlaczego tak dlugo go tolerowano w Italii? Moze jego "molojecka slawa" nadal budzila respekt, a moze Rzymianie bali sie aby im nie umknal. Woleli go raczej miec u siebie "na oku" a nie pozwolic mu szalec w miejscach gdzie naprawde wazyly sie losy wojny?
  9. Wojny punickie

    Tak spojzalem na zamierzchla ale dosyc goraca dyskusje i postanowilem wtracic swoje 3 grosze. Zwyciezka dla Kartaginczykow bitwa pod Zamma nie rzucilaby Rzymian na kolana. Jednak mysle, ze pomogla by wynegocjowac lepsze warunki dla Kartaginy. Pamietajmy, ze i Rzym byl wymeczony. Przeciez rok przed Zamma w bitwie nad rzeka Bagrades Scypion pokonal Hazdrubala. Nastepnie Rzymianie zostali pokonani w bitwie morskiej w okolicach Utyki. I przystapiono do rozmow i zawarto krotkotrwaly pokoj ktorego warunki nie byly dla Kartaginczykow az tak ciezkie jak po Zammie. Gdyby wiec Hannibal wygral ta bitwe to Kartakina miala by znacznie mocniejsze karty w reku. Do nich niewatpliwie zaliczalaby ssie reputacja Hannibala jako wodza ktorego nie da sie pokonac. Tak na marginesie drugiej wojny punickiej zastanawia mnie jedna rzecz. po co Hannibal tak glugo siedzial w Italii? Jesli po Kannach nie rzucil Rzymu na kolana i nie zmusil go do negocjacji. Jesli po tak spektakularnym zwyciestwie nie przeciagnal na swoja strone zaleznych od Rzymu plemion italskich i nie stworzyl znaczacej koalicji antyrzymskiej to nie mial powodow aby tam siedziec. Powinien starac sie ewakulowac co sie da i probowac przedostac sie do Hiszpanii. Kartagina mogla prowadzic skuteczna walke tak dlugo jak dlugo mogla osiagac dochody z tego kraju. To Iberyjskie kopalnie metali pozwalaly na coraz to nowe zaciagi. Gdy ten teren przejeli Rzymianie Kartagina musiala zbankrutowac. Dlatego dziwie sie ze najlepszy kartaginski dowodca gnil w Itali podczas gdy Rzymianie dobierali sie do kartaginskiego skarbca.
  10. Bolesław Wieniawa-Długoszowski- pierwszy ułan II RP

    Z tego co pamietam dlugo opieral sie Marszalkowi w sprawie awansu, ten zas biadal, ze taka glowa marnuje sie na tak stosunkowo niskim stanowisku. Podobno Wieniawa bronil sie przed kariera polityczna mowiac (cytuje niczego czyli z glowy) "W kawalerii mozna robic glupstwa ale nie wolno zrobic swinstwa. W polityce mozna robic swinstwa ale nie mozna robic glupstw. Dlatego wole pozostac w kawalerii." W koncy udalo sie jednak awansowac go do stopnia generala. Jak inna opowiastka glosi kazal sobie wtedy wydrukowac na bilecie wizytowym: "General Boleslaw Wieniawa-Dlugoszowski (byly pulkownik)" Nawet jesli sa to tylko wymyslone opowiastki to i tak swiadcza jak bardzo przykuwajaca uwage byla jego osobowosc i jak wielka sympatie budzila. W Starogardzie jeszcze niedawno kilka razy slyszalem o jego wyczynach podczas odwiedzin bratniego 2 Pulku Szwolezerow.
  11. Sterowce i ich przyszłość

    No wlasnie maly kompresorek chyba by sprawe zalatwil. Co do przyszlosci tych statkow powietrznych to kilka miesiecy temu na marginesie wiadomosci o pewnym facecie ktory skakal z balonu z bardzo wysoka (i z jakiegos powodu sie nie zabil) podano, ze na pewnym pulapie istnieja stale i bardzo szybkie wiatry (ponoc 200-300 km/h) ktore moznaby wykorzystac w zegludze powietrznej. Istnieje tylko ten szkopol, ze to ponoc bardzo wysoko. Za wysoko dla komercyjnych samolotow. Dlatego sugerowano, ze owe prady powietrzne moglyby byc wykorzystywane przez nowoczesne sterowce. Przyspieszyloby to i potanilo taki transport. Nie wiadomo tylko co na to "Zieloni, bo moze sie okazac, ze robienie dziur w niebie zle wplynie na poglowie konikow polnych na terenach podmoklych i wtedy klapa z calym tym pomyslem.
  12. Książka, którą właśnie czytam to...

    No i skonczylem "Twierdza Brzeska" Bieszanowa. Chyba by bavarskiego zainteresowalo bo jest tam nieco o czasach carskich.
  13. Biali czy Czerwoni - co lepsze dla Polski?

    W tamtym czasie byt Panstwa Polskiego to byly miesiace. nikt nie mogl zagwarantowac, ze na pewno bedzie wiecej. Gdyby Rosja sie uporzadkowala i okrzepla to mogla sie zdarzyc powtorka z powstania listopadowego. Tym bardziej ze wprzypadku wygranej "bialych" dostaliby oni pelne wsparcie polityczne i pewnie ogromna pomoc finansowo-materialna z Zachodu tak aby umocnili sie i okrzepli przy wlaczy. To juz mogloby byc dla nas grozne i to grozne nie w perspektywie dziesiecioleci a raczej miesiecy. Wygrana Bolszewikow ktorzy byli politycznymi pariasami gwarantowala, ze nasz wschodni sasiad nie bedzie wspomagany a raczej pograzy sie w chosie na jakis czas. Czas tak nam potrzebny do budowy wlasnej panstwowosci. Tak wiec nawet jesli Pilsudski mogl przewidywac jakie niebezpieczenstwo moga w przyszlosci stanowic Bolszewicy to i tak postapil tak jak w danej chwili musial postapic.
  14. Broń, która składa sie głównie z wodoru! Szalony pomysł, który przez wszystkie lata wojny kontynuowali z uporem maniaka. Rezultat: Na 115 sterowców Niemcy stracili 53 a dalsze 24 były zbyt mocno uszkodzone, aby je remontować. Straty personelu sięgnęły około 40%. Ocenia się, że szkody, jakie wyrządziły były pięć razy mniejsze niż koszt tego przedsięwzięcia. Czy naprawdę nie było wśród Niemców nikogo, kto potrafiłby zakończyć ten nonsens znacznie wcześniej?
  15. Książka, którą właśnie czytam to...

    Skonczylem HB-ka "Nowy Orlean" Roberta Klosowicza (na statku czyta sie szybko). Co tam sie nie wyprawia! Okrety plywaja calymi szwadronami od czasu zarzucajac kotwice. Niektore opisy tez nieco kontrowersyjne, chociaz ksiazka jako calosc ciekawa.
  16. Termopile

    Cos wyglada ze te Termopile to przereklamowane miejsce. Niby taka niemozliwa do sforsowania brama do wnetrza Grecji a gdy ktos ma ochote przez nia wejsc to i tak wlazi...
  17. Sterowce

    No dobra, znowu sie czepiam. A tak na marginesie to okazalo sie, ze sterowiec szybko wypadl z gry jako bron a i jako narzedzie logistyczne tez sie nie sprawdzil. Glownie dlatego, ze wzrastajace osiagi samolotow szybciutko wyslaly je do lamusa.
  18. Książka, którą właśnie czytam to...

    Ja wlasnie skonczylem "Najstarszy zawod Swiata - Historia prostytucji" Marka Karpinskiego. Dowiedzialem sie, ze w latach 70-tych i 80-tych XIX stulecia w Warszawie "Na kazdy 1000 mieszkancow przypadalo 50 lafirynd." Calkiem sporo, no ale nie bylo ani radia ani telewizji wiec cos trzeba bylo robic. W odniesieniu do Polski autor czesto siega do "Przewodnika Warszawskiego" Antoniego Felicjana Naglowskiego i do "Suplementu "Przewodnikowi" przez innego Autora wydanego w tymze 1779 roku" Antoniego Kossakowskiego. Obaj panowie dowcipnie i szczegolowo opisuja warszawskie przybytki i pracownice Wenery. Co mnie osobiscie uderzylo to zgroza z jaka autor opisuje fakt, ze pewna panienka dorywczo pozuje malarzom na golasa natomiast wcale go nie oburza, ze glownym zajeciem owej panienki jest swiadczenie uslug seksualnych w domu publicznym. Wychodzi na to, ze przez te ponad dwa wieki mocno sie zmienily normy obyczajowe.
  19. Sterowce

    Czyzby? https://forum.historia.org.pl/topic/5544-walki-w-afryce/ post nr 8
  20. Termopile

    Oczywiście, że 191 p.n.e.! Stara pierdoła ze mnie i pokręciłem daty. Z jednej strony byli Etolowie i Antioch a z drugiej Rzymianie pod wodzą Maniusza Acyliusza Glabrio. Wygrali Rzymianie. I tyle wiem na ten temat.
  21. Termopile

    Tak na marginesie. Czy ktoś coś wie o bitwie pod Termopilami ale tej z 109 roku p.n.e.? Bo ja tylko znalazłem króciutkie wzmianki...
  22. Życzenia świąteczno-noworoczne

    Jako że "niewprawnym w mowie i niewprawnym w piśmie" nie będę długo się rozwodził. Zdrowych i Wesołych Świąt! Przeżyjcie ten czas spokojnie, dobrze i mądrze (oczywiście każdy wedle własnego pomysłu) Pozdrawiam z 25:55 S, 03:10 E PS. "Elektrycy" wysiedli (razem ze sprzętem pomiarowym) ponad tydzień temu na Mauritiusie. Na szczęście nie musieli do nikogo mierzyć.
  23. Boże Narodzenie

    U mnie kucharze od dwóch dni szaleją. Nawet udało im się jeden mixer spalić.
  24. Czy Ribbentrop zasługiwał na śmierć mniej niż inni?

    Problem w tym że Ribbentrop w owym procederze miał potężnych wspólników. I Chamberlain'a. I Mołotowa...
  25. Maszyny i Ludzie - 1939

    Dopóki były w "Combat-box'ie" to takim łatwym celem nie były... Wydaje mi się, że passus o "nazistowskiej propagandzie" dotyczy tezy jakoby nasze lotnictwo zostało zniszczone na ziemi. Teza o obronie prędkością nie na tym miała polegać.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.