Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,422
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregski

  1. Piraci z Karaibów

    Piąta część na tapecie. ma się nazywać: "Dead men tell no tales" No ale trza trochę poczekać...
  2. Dziękuję Wam wszystkim i muszę stwierdzić, że wzruszenie nie pozwala mi ściskać Was za gardło.

  3. No mam nadzieję, służby na bieżąco monitorują Internet. A poza tym kluczowym wydaje mi się pytanie o jaki rząd chodzi.
  4. A wiecie że Janusz Korwim Mikke tez był socjalistą? Sam się do tego przyznał: "Do 9. roku życia byłem socjalistą. Podobno każdy za młodu powinien nim być, potem mądrzeje. " Tak po prawdzie to pachnie mi to plagiatem... Ale za to to wygląda dosyć oryginalnie:: Ustroje: "Maoizm: mam trzy krowy; rząd zabiera wszystkie, zabija i mięso dzieli po równo. Komunizm: mam trzy krowy; rząd zabiera je do kołchozu, gdzie zdychają. Narodowy socjalizm: mam trzy krowy; rząd zabiera dwie i zamienia je na armaty. Faszyzm: mam trzy krowy; rząd ustanawia cenę maksymalną na mleko, a krowy każe zakolczykować, bym ich nielegalnie nie zjadł. Socjalizm: mam trzy krowy; rząd odbiera mi pod przymusem mleko, które potem mogę kupić w państwowym sklepie na kartki. Socjaldemokracja: mam trzy krowy; rząd skupuje ode mnie mleko i rozdaje za darmo w szkołach, gdzie dzieci wylewają je do zlewu. Państwo opiekuńcze: mam trzy krowy; muszę sprzedać jedną, by starczyło na badania weterynaryjne i podatki od dwóch pozostałych. Eurosocjalizm: mam trzy krowy; rząd każe mi zabić jedną, bo krów jest za dużo – i drugą, bo krowa sąsiada jest chora na pryszczycę. Kapitalizm: mam trzy krowy; sprzedaję jedną i kupuję byka! " „Tygodnik Ciechanowski”, 5 lutego 2002 No jeszcze jeden cytat tego samego autora: "W socjalizm mają prawo wierzyć dzieci, kobiety i starcy. Ci z rozmiękczeniem mózgu, oczywiście."
  5. Piraci - cicha wojna u wybrzeży Somalii

    Cieszę się, że te zdjęcia zyskały Wasze zainteresowanie. To będzie przedostatnia seria. Okup Pojawił się US NAVY helikopter. Cała załoga wyszła na pokład i ustawiła się w szeregu. Została policzona i sfotografowana. Gdy okazało się, że nikogo nie brakuje procedura wypłacenia okupu została uruchomiona. Jedno ze zdjęć jakie zrobił ów helikopter. Następnie pojawił się samolot który zrzucił pojemnik z kasą. "Przelew" w trakcie realizacji. ... i pojawia się na koncie panów piratów. Mam zdjęcia na jeszcze jedną serię. Zamieszczę jak tylko znajdę chwilę czasu. A teraz lecę siekać bakalie na keks.
  6. Nasz Kisiel też nie był zły. "Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju! " albo "Socjalizm nie, wypaczenia tak"
  7. No mnie się wydawało, że po wojnach napoleońskich to akurat Austria była hegemonem. Dopiero wojna 1866 pozbawiła ją tej pozycji
  8. No gdy zaczynał karierę Prusy były tylko jednym z niemieckich państw. Zjednoczenie wcale nie musiało nastąpić. A jeśli miało to nie koniecznie pod egidą Prus.
  9. To nie jest kwestia sympatii czy antypatii. Mogę tylko żałować, że w tamtym czasie nie mieliśmy człowieka takiego pokroju.
  10. To Otto von Bismarck ponoć powiedział: "Kto za młodu nie był socjalistą, ten był świnią, ale kto na starość socjalistą pozostał, ten jest idiotą."
  11. E tam! Jakim Niemcem? Toż to Josek Ratmann który zapisał się do Hitlerjugend by od środka rozłożyć ta aryjską organizację!
  12. Na niektórych powinni jak najbardziej donosić!...Personelowi Tworek!
  13. A Papież to pewnie zakamuflowany Żyd?
  14. Żydzi odwiedzający Polskę

    Lancaster, ale to optymistycznie brzmi. Polska przejmie rolę USA na świecie! (A wtedy ONZ przeniesie się do Brwinowa. Blisko do Warszawy a i kolejka jeździ często)
  15. Kochany, nie tylko to. Jest więcej takich wpisów.
  16. Piraci - cicha wojna u wybrzeży Somalii

    Dlatego nigdy nie zdarzyło się aby chroniony statek został porwany. Z resztą i piraci zdają sobie sprawę ze swoich szans i zwykle odpuszczają gdy na skrzydle mostku pojawia się facet z karabinem i oddaje dwa - trzy strzały w powietrze. Ostatnim razem podczas ćwiczeń security z udziałem ochroniarzy ich szef przeprowadził pogadankę i stwierdził, ze gdyby on miał atakować ochraniany statek to robiłby to minimum w 8 - 10 łodzi i liczyłby się ze stratami. Dlatego kotwicowiska Fujairah czy Kalba jest patrolowane i z wody i z powietrza.
  17. Piraci - cicha wojna u wybrzeży Somalii

    To następna porcja zdjęć. Jak już wspominałem nienajlepszej jakości ale że robione po kryjomu to i wybaczyć trzeba. Tutaj pan pirat beztrosko przechadza się po pokładzie. (Beztrosko bo się nawet nie uzbroił) Tu mamy spacer zespołowy i z profesjonalnym sprzętem. Strasznie duże to zdjęcie wyszło. Pan pirat ze sprzętem beztrosko przechadza się koło manifoldu. (To te żółto czerwone rury przez które statek się ładuje lub rozładowuje. Następne zdjęcie to pan pirat na skrzydle mostku (tam koczowali). Proszę zwrócić uwagę, że zdjęcie zostało zrobione z komina. Szczęśliwe zakończenie blisko. Panowie piraci po uiszczeniu okupu zbierają się do opuszczenia statku. Droga na ląd. Podczas powrotu jedna z łodzi się wywróciła i część okupu oraz trzech (prawdopodobnie) panów piratów utonęło sprawiając tym faktem niekłamana radość załodze MT "Sirius Star" Jeśli Was nie zanudziłem to mam jeszcze zdjęcia z przekazywania okupu oraz coś co nazywam "krajobraz po bitwie" czyli to co panowie piraci pozostawili po sobie.
  18. Umundurowanie w wojsku polskim

    Zabawne, że chłopaki którzy nas ochraniali opowiadali podobne rzeczy o czasach gdy służyli w armii. Też doposażali się własnym sumptem i o ile nieregulaminowe wyposażenie było ścigane w koszarach, to na ćwiczeniach lub w warunkach wojennych nikt się nie czepiał.
  19. Battle of Britan

    Tak, ale później wtedy taki Wurzburg (kierowanie ogniem plot) pracował na fali półmetrowej więc paski musiały mieć około 25 cm. Freya (wczesnego ostrzegania) pracowała na 2.5 metra wiec paski też jeszcze były do przyjęcia.
  20. Humor

    Do lekarza psychiatry przychodzi facet i mówi: "-Moja żona złapała kompleks niższości! Co robić żeby jej tak zostało?"
  21. Battle of Britan

    Otóż to! myślę, że zlekceważyli stacje radarowe gdyż nie zdawali sobie sprawy z istnienia zintegrowanego systemu ostrzegania oraz z tego jak ważnym jego elementem był radar. Ważnym aczkolwiek nie jedynym. Nie można zapominać o innym urządzeniu które Winston Churchill nazwał "Eyeball Mk I". Była to sieć punktów obserwacyjnych połączonych za pomocą telefonów, wyposażonych w coś na kształt teodolitu czyli stół z różą wiatrów i lunetkę którą można było obracać oraz podnosić i opuszczać. Jeden obserwator namierzał wrogą formację, odczytywał azymut i elewację a drugi łapał za telefon i meldował to do centrali. Meldunki z kilku punktów dawały dosyć precyzyjne dane dotyczące liczebności, pozycji, pułapu i kursu wrogiej formacji. Co do niszczenia samych stacji bynajmniej nie było to aż tak łatwe zadanie. Cel był niejako punktowy. Maszty były konstrukcjami ażurowymi i wytrzymywały całkiem bliskie eksplozje. Trzeba było trafić niemal w punkt. Baraczki ze sprzętem i obsługą były bardziej wrażliwe ale i one były małym celem. Bombardowanie przez bombowce horyzontalne nie było zbyt efektywne. Bardziej niebezpieczne były Ju 87 ale one z kolei brały tęgie baty od RAF-u. Chyba najsensowniejszym rozwiązaniem byłoby bombardowanie przez myśliwce bombardujące ale tych było mało (Zgrupowane z EG 210).
  22. Piraci - cicha wojna u wybrzeży Somalii

    Jak już wcześniej nadmieniłem kolega dał mi trochę zdjęć dotyczących porwania Sirius Star. Trudno było mi wybrać z tego kilka zdjęć na fotoreportaż więc postanowiłem rozbić je na kilka części. Jeśli będziecie zainteresowani to będę je sukcesywnie zamieszczał. Przepraszam za jakość tych zdjęć ale w większości były robione albo w pośpiechu albo ukradkiem. Pierwsze zdjęcie zostało zrobione gdy skiff był ponad dwie mile za rufę lekko po lewej burcie. Widzicie? Nie? ja też zobaczyłem tą łódź dopiero gdy powiększyłem zdjęcie. Nie jest tak łatwo dostrzec na morzu tak mały obiekt zwłaszcza, że w normalnych warunkach obserwacja na mostku prowadzona jest głównie do przodu. Drugie zdjęcie zostało zdobione gdy skiff był trochę ponad milę za rufą. Już można go zobaczyć. Skiff na radarze w odległości 0.98 mili poruszający się z prędkością 19 węzłów. Kilkaset metrów... Już przy burcie. (Na prawo od hydrantu) No i na burcie. Skiff położony na pokładzie za pomocą dźwigu prowiantowego. Prowiant piratów w postaci dwóch kóz. Obok drabina jaką piraci dostali się na pokład. Przy lewej burcie leży wąż przeciwpożarowy który w założeniach miał utrudnić dostanie się piratów na pokład. Powinien o być przyśrubowany do relingu. Problem w tym, że statek został zaatakowany na akwenie uznawanym za bezpieczny i załoga zaczęła rozmontowywać zabezpieczenia. I to by była pierwsza część. Jeśli uznacie te zdjęcia za interesujące to z przyjemnością wstawię następne.
  23. Piraci - cicha wojna u wybrzeży Somalii

    Jedna rzecz o której zupełnie zapomniałem! Podczas ostatniego rejsu pracowałem z drugim mechanikiem który miał wątpliwą przyjemność być na "Sirius Star" w gościnie u somalijskich piratów. Sporo mi opowiadał oraz dał trochę zdjęć które członkowie załogi ukradkiem pstryknęli. Wyszedł by z nich całkiem spory fotoreportaż. Nie wiem tylko, czy porwanie przez piratów największego statku (największego jaki kiedykolwiek porwano) jest wystarczająco "historyczne" aby tu taką relację zamieszczać? Pytam bo reportaże są jakby na cenzurowanym. No i jeszcze gdzie to zamieścić?
  24. Battle of Britan

    Chyba dlatego, że Niemcy nigdy nie przeprowadzili pełnej i konsekwentnej kampanii przeciw brytyjskim instalacjom radarowym tak jak zrobili to przeciw lotniskom RAF-u czy później przeciw Londynowi. Owszem, przeprowadzali pojedyncze naloty. Czasem nawet ciężkie, które eliminowały na jakiś czas poszczególne stacje radarowe. Raz czy dwa udało im się też zniszczyć elementy systemu zasilania całych sektorów. Jednak zawsze potem dawali Brytyjczykom czas na naprawy tak więc "dziury w brytyjskim systemie ostrzegania były likwidowane w ciągu godzin. Co ciekawe Niemcom bardzo zależało na sprowokowaniu RAF-u do walki z nadzieją zniszczenia jego myśliwców w powietrzu. Gdyby na początku przypuścili zmasowany atak na stacje radarowe to by im się to udało i to udało by się na najbardziej korzystnych zasadach. Jak już Krakus i Amon zauważyli podstawową ich bolączką było operowanie na granicy zasięgu. Stacje radarowe leżały na wybrzeżu. a więc były to najbliższe cele. Dodatkowo Brytyjczycy musieliby próbować przechwytywać wyprawy bombowe jeszcze nad kanałem a to oznacza, że każdy skaczący na spadochronie pilot nie lądowałby na przyjaznym terenie ale w zimnej wodzie. Straty byłyby większe. Czas reagowania na wyprawę bombową byłby znacznie krótszy, trzeba by było podrywać pilotów do walki znacznie wcześniej niż w przypadku gdy celem był Londyn. Z pewnością wpłynęłoby to na poziom zmęczenia personelu.
  25. Battle of Britan

    Zgoda. RADAR był narzędziem który w znaczny sposób pomógł w walce. To fakt. Mitem natomiast jest, że Brytyjczycy przodowali w tej dziedzinie i to że Niemcy nie znali tego urządzenia i nie wiedzieli jak wielkie usługi może oddać. Popełnili błąd nie starając się za wszelką cenę w pierwszej fazie bitwy wyeliminować brytyjskie urządzenia radiolokacyjne. Błąd ten nie wynikał z ich niewiedzy co do znaczenia tych urządzeń. Ten błąd wynikał z .... no właśnie czego...? Z mojej strony to chyba tyle z tym Radarem. Następny mit jaki pokutuje w powszechnej świadomości to rzekoma wyższość Spitfire'a nad Bf 109E która miała pozwolić na wygranie tego starcia. Gdy się jednak porówna możliwości obu maszyn okazuje się, że nie ma jakiegoś parametru który jednoznacznie sprawiał, że brytyjska konstrukcja przewyższała niemiecką. Prędkości maksymalne podobne, za to prędkości nurkowania i wznoszenia 109-tka miała lepsze. Silnik Daimlera wyposażony we wtrysk paliwa sprawiał, ze można było błyskawicznie wejść w lot nurkowy bez konieczności wykonywania dodatkowych ewolucji. Na korzyść Spitfire' a przemawia większa zwrotność aczkolwiek znane są relacje niemieckich pilotów którzy twierdzili, że w przedziale prędkości tak do około 400 km/h Bf 109 jest w stanie wymanewrować Spitfire'a. Jak by nie było moim zdaniem opinia, że to wyższość brytyjskiego samolotu nad niemieckim była czynnikiem decydującym o wygranej jest następnym mitem pokutującym w powszechnej świadomości.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.