Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,441
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregski

  1. Najazd tatarski 1241

    Według książki Wacława Zatorskiego "Wojny Czyngis Chana 1194-1242" Bajdar miał trzy (fakt, że niecałkowicie ukompletowane) tumeny. Jeden miał zabezpieczyć jego marsz od północy. Dwa poszły na południe Polski. Miały się połączyć w okolicach Wrocławia by stanąć d głównej bitwy. Północny tumen pod dowództwem Ordu w miejscu zwanym Szejbakopole pobił siły litewskie po czym zdobył Grodno. Zahaczył o Prusy a potem przez Kujawy i Wielkopolskę miał pójść na Śląsk i połączyć się głównymi siłami pod dowództwem Bajdara. Pod Legnicą miało być około 25 tyś Mongołów i 10 tyś Europejczyków (Z silną czeską armią oddaloną o nieco ponad 50 kilometrów). Przyznam się, że to jedyna publikacja jaką czytałem która tak wysoko szacuje stan liczebny obu armii.
  2. No to sie wyglupilem... a taka rzymsko brzmiaca nazwa... Co do purpury to jeszcze jedno przychodzi mi na mysl. Purpurowa komnata w ktorej mieli rodzic sie dzieci bizantyjskiej rodziny panujacej. No i tytul "Porfirogenes" ktory potem im przyslugiwal. (Mam nadzieje, ze tym razem nic nie pokrecilem)
  3. Tak na marginesie dyskusji o purpurze to przypomniała mi się jeszcze "Purpura Kasjusza". Nie ma nic wspólnego ze ślimakami i barwieniem ubrań. Jest to pewien rodzaj szkła. Kolor purpurowy oczywiście.
  4. Najbardziej spektakularne akcje II WŚ

    No to mamy sprawę ilości samolotów rozwiązaną. A co do nalotu w zatoce Bomba to właśnie w tej książeczce wyczytałem nieco niewiarygodną wersję. Otóż trzy samoloty miały atakować włoską flotę zgrupowaną w tej zatoce. Trzy Swordfish'e Kapitan Patch z obserwatorem midszypmanem C.J. Woodley'em. Kapitan J.W.G. Wellham z obserwatorem podporucznikiem A.H. Marsh'em. Kapitan N.A.F. Cheesman z obserwatorem F. Stovin-Bradford'em. Samolot Patch'a nadział się na okręt podwodny znajdujący się na powierzchni. Patch zrzucił torpedę która trafiła okręt i go zatopiła. Pozostałe dwa samoloty weszły w głąb zatoki i zobaczyły trzy jednostki zacumowane burta w burtę. Bazę okrętów podwodnych, niszczyciel i okręt podwodny. Samoloty rzuciły torpedy które okazały się być celne. Torpeda Cheesmana miała trafić w okręt podwodny który eksplodował wzniecając pożar na niszczycielu. Torpeda Wellhmana trafiła w bazę która eksplodowała. I tak trzy okręty miały zostać zniszczone dwiema torpedami. Fajna historia tylko wydaje mi się nieco nieprawdopodobna. Gdyby wydarzyła się naprawdę to byłaby sławna na cały świat. A tu ciężko znaleźć cokolwiek w internecie na ten temat.
  5. Najbardziej spektakularne akcje II WŚ

    Ja tu wypisuje głupstwa a nikt nie reaguje. Napisałem, ze w nalocie wzięło udział 20 samolotów a to nie do końca tak. Owszem w dwóch falach wyruszyło 20 samolotów ale na HMS Illustrious pozostała uszkodzona maszyna o numerach L5F. Mechanicy w ekspresowym tempie wymenili dwa żebra i poszycie skrzydła tak więc pilot kapitan E.W. Clifford z obserwatorem R.M Goingiem wystartowali samotnie. Była to dwudziesta pierwsza maszyna biorąca udział w nalocie. Zbombardowali oni celnie krążownik „Trento”. Na szczęście dla Włochów bomba nie wybuchła. Ale ja w zasadzie nie o tym. Mam pytanie. Czy ktokolwiek z Was słyszał o nalocie na włoskie jednostki w zaoce Bomba (obecnie to chyba Bumbah). Ponoć trzy Swordfish’e trzema torpedami miały zatopić cztery włoskie jednostki. Opis znalazem w książeczce „Atak na Tarent” Thomas P. Lowry i John W. G. Wellham. Nie potrafiłem tego nigdzie indziej znaleźć a przecież takim wyczynie powinno być głośno. Dlatego mnie to ciekawi . Niestety z powody lichego (i reglamentowanego) siatkowego internetu mam utrudnione szukanie.
  6. Najbardziej spektakularne akcje II WŚ

    Po dziesięciu latach od ostatniego wpisu pomyślałem sobie, że warto wspomnieć o operacji Judgement . W nocnym nalocie na włoską bazę morską w Tarencie wzięło udział 20 samolotów typu Fairey Swordfish zwanych "stringbag". W efekcie pancernik "Conte di Cavour" został uszkodzony w takim stopniu, że nigdy nie wrócił do służby. Pancerniki "Littorio" i "Caio Duilio" zostały wyłączone z akcji na cztery i osiem miesięcy. Krążownik "Trento" i niszczyciel "Libeccio" odniosły lżejsze uszkodzenia. Dokom i zbiornikom paliwa też się nieco dostało. Brytyjczycy ze 20 samolotów biorących udział w nalocie stracili 21 ... to według włoskich doniesień. Bardziej wiarygodne brytyjskie raporty mówią o 2 samolotach. Jedna załoga zginęła, druga dostała się do niewoli (pilot komandor podporucznik K. Williamson i obserwator kapitan N.J. Scarlett). Początkowo brytyjscy lotnicy dostali parę szturchańców od włoskich dokerów. Później przejęci przez włoskich lotników byli traktowani jak bohaterowie. Włosi nawet odśpiewali im swoją wersję "Long way to Tipperary".
  7. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    Okręt nie stoi przy pomoście ale przy kei.
  8. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    Chodzi o to, że do czasu pojawienia się nowego okrętu utrzymamy ludzi którzy pamiętają do czego taki okręt służy.
  9. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    Mamy piękny nowy okręt z wygasłymi gwarancjami na chyba wszystkie ważne urządzenia i systemy. Z doświadczenia wiem ile wad wyłazi zaraz po uruchomieniu tego wszystkiego. Normalnie usterki usuwane są w ramach gwarancji. W tym wypadku trza będzie bulić. No chyba, że wszystko zabudowano idealnie....
  10. Jeszcze nie czytałem. Jak pisałem, książka jedzie ze mną na statek, no ale to jeszcze dwa tygodnie.
  11. No powiedzmy, że rzeczywiście nikt nie chce umierać za Malbork ale jednak mimo to i Cesarz i Papież nie są zachwyceni możliwością zniszczenia Zakonu i robią nam negatywny PR. Polski Król próbuje wykazać, że jak najbardziej docenia chrześcijańską misję Zakonu, który co prawda ma wielkie zasługi dla chrystianizacji ale ostatnio mocno zbłądził. Wynajduje więc nowe miejsce i misję by zacny ów Zakon mógł wrócić do korzeni. Ratujemy swój PR oraz wsadzamy Tatarom zgniłe jajo pod bok.
  12. Pakt Ribbentrop-Eden.

    No wiesz, jeszcze do 1939 roku perspektywa była taka, że Stalin wymordował miliony ludzi a Hitler paru kolesiów z SA.
  13. Produkty spożywcze, dania i ich nazwy

    Mi to serwują na statku jako przystawkę.
  14. Artyleria

    No tak! Nie pomyślałem. W sumie to nie sądziłem, ze w 1940 roku były już takie pociski.
  15. Artyleria

    W Imperial War Museum zobaczyłem coś takiego: No ciekawość mnie zżera bo w wiki wyczytałem, że zasięg tego ustrojstwa to 1.5 kilometra. No to ja rozumiem, że to mogło strzelać szrapnelami ale przeciwpancernymi? Co taki pocisk przebije przy takiej specyfikacji balistycznej?
  16. Zauważyłem, że brak tematu o broni lotniczej. Tak się złożyło, że udało mi się sfotografować kilka egzemplarzy takiej broni. Są na forum fachowcy może więc oni na bazie moich fotek poprowadzą jakąś ciekawą opowieść. Na początek destrukt z muzeum "Gryf" w Dąbrówce pod Wejherowem.
  17. Lotnicze działka i karabiny maszynowe

    A ja się zastanawiam jak to się sprawdzało zainstalowane na samolocie. Odrzut powinien być spory. Czy nie zakłócał on toru lotu samolotu a tym samym jak wpływał na celowanie? Musiano sobie z tym jakoś radzić bo kilka U-bootów ucierpiało w kontakcie z Tsetse.
  18. Fizjologia a dlugotrwalość lotu.

    A to w takim Sunderlandzie też nie było problemu. Można tam było coś upichcić: Kimnąć się ciutkę. Zapalić A jak przyparło do muru (wyszło ruszone bo tam strasznie ciemno było ale i tak wstawiam)
  19. Lotnicze działka i karabiny maszynowe

    A tu zwiększono kaliber do tego stopnia, że udało sie zestrzelić nawet i U-boota. To łup z londyńskiego muzeum RAF-u. Wynegocjowałem z żoną wizytę w tym miejscu.
  20. Nobel z literatury dla Polaka

    W razie gdyby jednak "Księgi Jakubowe" zostały wprowadzone szkół jako lektura to ciekaw jestem, czy Tokarczuk byłaby w stanie przeprosić tak jak to zrobił Mrożek?
  21. Pakt Ribbentrop-Eden.

    Brytyjczycy zawsze starali się nie dopuścić do powstania europejskiego supermocarstwa które zachwiałoby równowagą sił. Po czerwcu 1940 roku nie mieli innego wyjścia jak tylko trwać i walczyć. A przed? Zanim ruszyła niemiecka machina na zachodnią i północną Europę i zanim okazała się tak skuteczna to chyba nie mieli powodu by to robić.
  22. Kupiłem na Allegro. Przejrzałem i tak na szybkiego to podoba mi się. Przeczytam na morzu bo książeczka stosunkowo lekka. Teraz czytam cięższe (wagowo) rzeczy.
  23. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Toć przecie to Kòscérzëna! Muzeum kolejnictwa na Towarowej 7.
  24. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Kościerzyna.
  25. Byłem w Rio, byłem w Bajo

    Radykalna zmiana środka lokomocji! Parowóz TKt48. Tendrzak o masie 78 ton, długości 14.2 m, dopuszczalna prędkość 80 km/h, zapas węgla w tendrze 6 ton. W latach 1950 - 57 zbudowano 199 takich lokomotyw a pracowały one aż do połowy lat 80-tych. Egzemplarz rozbebeszony by publika mogła zobaczyć konstrukcję kotła. Będzie więcej fotek. A wiecie gdzie je zrobiłem?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.