Skocz do zawartości

Avaritia

Użytkownicy
  • Zawartość

    355
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Avaritia


  1. Otóż to, rozwaliłeś mnie tym uprawianiem rzepy :wink:

    Zapomniałam wspomnieć o Agnieszce z Courtenay - niby kobiety nie miały wtedy za dużo do powiedzenia, ale jednak ta pani nie dawała sobie w kaszę dmuchać. Była zręczną manipulatorką, przez co owinęła sobie wokół palca Herakliusza, przez co podporządkowała sobie większą część ówczesnego jerozolimskiego dworu.


  2. A ja mam "Wyprawy krzyżowe" Angusa Konstama i jestem bardzo zadowolona. Książka zawiera wiele informacji, jest pięknie ilustrowana i wydana na jakościowym papierze. Jest świetnie dopracowana, bardzo szczegółowa; jest na przykład drzewo genealogiczne dynastii królów jerozolimskich, Ajjubidów czy książąt Antiochii, obszerny indeks nazwisk i słowniczek.

    I podoba mi się jeszcze ukazanie krucjat nie tylko jako rozlewu krwi, ale również jako czasu, kiedy Europejczycy zaczęli poznawać nowe kultury (w jaki sposób, wszyscy wiemy :wink: ). Zawarto też opisy obyczajów chrześcijańskich i muzułmańskich, mapki, dzisiejsze zdjęcia fortec krzyżowców...

    A całość za jedyne 49 zł, więc naprawdę warto.


  3. Gwidon też był czarną owcą. Opinie o nim mówią, że był niezbyt rozgarnięty, a do rządzenia pasował jak świni siodło. Poza tym to między innymi przez jego głupotę krzyżowcy przegrali pod Hittin, bo większość z nich zmarła wycieńczona głodem, upałem i pragnieniem. A tylko naprawdę mało przewidujący władca prowadzi swoich żołnierzy w takie piekło.

    A czy możliwe było, żeby przez pojedyncze osoby upadło całe królestwo? Myślę, że gdyby raz na dwadzieścia lat pojawiał się taki de Chatillon, który łamał każdy nowy rozjem, to pewnie by się udało.


  4. "Komandosa" ani "Białego patyka" nie polecam, ale moim zdecydowanym faworytem jest "Wino Mazowieckie" dostępne, co śmieszne, na Pomorzu :D

    Mam przykre doświadczenia z "Winem Mazowieckim", więc nie polecam :D

    A co do piwa, to lubię Lecha i Heinekena. I Karmi, kawowe najlepiej.


  5. W czasie wakacji na TVP 2 leciała seria o wyprawach krzyżowych, zrealizowana przez brytyjsk stację History Channel. Bardzo gorąco polecam ze względu na przekazywane informacje, zdziwił mnie jednak sposób ukazania postaci historycznych. Wilhelm z Tyru wyglądał jak Denethor z "Władcy Pierścieni", Baldwin IV, wbrew zapisom Wilhelma, przypominał Araba, a Saladyn był brodatym, spowitym w szaty pulpetem. Mimo to polecam tym, którzy lubią tego typu programy.

    Szkoda tylko, że puszczają to w nocy o_O


  6. Alea iacta est - Kości zostały rzucone (Juliusz Cezar)

    Sunsum Corda - W górę serca

    Ecce Homo - Oto człowiek (Poncjusz Piłat)

    Per Crucem Ad Lucem - Przez krzyż do światła

    Per Aspera Ad Astra - Przez trudy do gwiazd

    Ubi tu, Gaius, ibi ego, Gaia - Gdzie ty, Gajuszu, tam ja, Gaja. (rzymskie powiedzenie ślubne)

    nie wiem, dlaczego, ale bardzo mi się podobają.

    I jeszcze jedno:

    A friend of everyone is a friend on no one - Przyjaciel wszystkich nie jest niczyim przyjacielem.

    :wink:


  7. Chcialabym:

    - Cofnąć się do czasów Baldwina IV Trędowatego i wyleczyć go z trądu

    - Widzieć bitwę pod Grunwaldem

    - Widzieć bitwę pod Montgisard, Kerak i Hattin

    - Być na Titanicu i przestrzec załogę, że jak już musi walnąć w górę lodową, to niech wali czołowo ( :lmao: )

    - Być na Lusitanii i Mauretanii

    - Widzieć kolizję RMS Olympica z HMS Hawke

    Reszty nie wymieniam, bo zajmie to za długo ;)


  8. Anchesenamon, żona Tutanchamona. Po jego śmierci rozpaczliwie próbowała ratować państwo przed lepkimi łapami Eje, królewskiego wezyra. Napisała list do króla Hetytów z prośbą o przysłanie jednego ze swoich synów, by mogła go poślubić. Niestety, książę nigdy nie dotarł na dwór - prawdopodobnie Eje kazał go zamordować.

    Anchesenamon podziwiam za to, że nie straciła głowy w kryzysowej sytuacji i próbowała ratować tron. Jakie byłyby tego skutki - nie wiadomo. Na pewno chciała jak najlepiej.


  9. Załoga i pasażerowie Lusitanii, którą Niemcy storpedowali w 1915 roku. Zatonęła w niecałe 18 minut, pochłaniając życie prawie 1300 osób. Dziś mówi się najwięcej o katastrofie Titanica, natomiast o innych morskich tragediach wspomina się bardzo rzadko. Myślę, że zatonięcie Lusitanii było jedną z najstraszniejszych katastrof, bo zginęło wiele niewinnych dzieci. (Nie wspominam tu o Wilhelmie Gustloffie, na którym zginęło - według najnowszych badań - przeszło 10 000 osóB).


  10. W domu mam całe jedno pomieszczenie, które można nazwać minibiblioteką, ale właściwie wszystko, co tam jest, to albo kryminały, albo romansidła mojej mamy, albo podręczniki marynarza mojego taty, albo książki o Rosji :mrgreen: Na półkach w moim pokoju dominują za to powieści historyczne, wszelkiego rodzaju słowniki i atlasy, a także kilkanaście książek dokumentalnych (głównie średniowiecze i coś w stylu "Królewskie skandale"). No i trochę podręczników do łaciny mam :wink: (a rzadko korzystam ;__: )

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.