-
Zawartość
3,715 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Pancerny
-
Całą sprawę zawalił Koniecpolski, on i Ossoliński(jako nielubiany, byłby od brudnej roboty) byli motorami napędowymi tego pomysłu.Powinien szukać do tego planu odpowiedniego człowieka, a człowiek ten to ...Jarema Wiśniowiecki.
-
Serial "Dom" kręcony w latach '80,"Kariera Nikodema Dyzmy" i strasznie oddający klimat tamtej epoki serial "Lalka","Polskie drogi"(ja pierwszy odcinek tego serialu zaliczam do kultowych obrazów o Wrześniu'39). A pamiętacie takie filmy określane polskimi westernami:"Wilcze echa" i "Prawo i pięść". Takie perełki jak "Kazimierz Wielki", "Bolesław Śmiały" "Pogranicze w ogniu" również uważam za wyjątkowo udany serial.
-
W maju odbędzie się turniej kwalifikacyjny w Portugalii, w którym zagramy z reprezentacją Portugalii,Indonezji, Portoryko.Oto wybrańcy Raula Lozano: Rozgrywający: Paweł Zagumny, Łukasz Żygadło, Paweł Woicki Przyjmujący: Piotr Gruszka, Michał Winiarski, Krzysztof Gierczyński, Marcin Wika, Sebastian Świderski, Bartosz Kurek, Zbigniew Bartman, Michał Bąkiewicz Atakujący: Mariusz Wlazły Środkowi" Daniel Pliński, Wojciech Grzyb, Marcin Możdżonek, Łukasz Kadziewicz, Piotr Nowakowski I miejmy nadzieję, że nasze "gwiazdy" tym razem nie zawiodą. Libero Krzysztof Ignaczak, Piotr Gacek.
-
A co powiecie na ten artykuł? Myślę , że takich informacji, z biegiem czasu, będzie pojawiać się coraz więcej. - http://wiadomosci.onet.pl/1738142,12,item.html
-
Opis ukarania Nowogrodu przez cara, podejrzewanego o chęć przyłączenia sie do Litwy: "Pacyfikacja Nowogrodu rozpoczęła się na Wołchowskim moście gdzie witał cara arcybiskup Pimen z resztą kleru, temu odmówił Iwan przyjęcia błogosławieństwa i nazwał go zdrajcą, ponieważ jednak był człowiekiem pobożnym, pozwolił by uroczysta msza trwała do końca. Tuż po jej zakończeniu gospodarza aresztowano a majątek splądrowano i ograbiono, w mieście rozpoczęły się zatrzymania, pojmanych zwożono do obozu na Gorodiszczu. Zima 1570 roku, kiedy działy się owe straszne wydarzenia, była niezwykle mroźna, co potęgowało cierpienia mieszkańców. Każdy, kto nawinął się siepaczom Groźnego pod rękę, był mordowany. Kobiety i dzieci ze spętanymi rękami i nogami wrzucano do rzeki Wołchow, podczas gdy inni opricznicy pływali łodziami po rzece i uderzali toporami i rohatynami tych, którym udawało się wypłynąć na powierzchnię; niektórych sądzono wcześniej z bezlitosnym okrucieństwem przesłuchując - przesłuchiwanych "przypalano zbiorową męką ogniową". Niemieckie wiarygodne źródło podaje, że nieszczęśników "wieszano za ręce i zapalano im ogień na czole". Każdy schwytany i posądzony o "zdradę" był przywiązywany do sań i ciągnięty aż do Wołchowa, gdzie wrzucano go pod lód. Tak samo bestialsko postępowano z całą jego rodziną. Niektóre kobiety wraz z dziećmi zrzucano do wody wprost z mostu. Los opisany powyżej spotykał zarówno zwykłych mieszczan, jak i szlachtę, urzędników i duchowieństwo. Sąd opriczny rezydował na Gorodiszczu i działał w trybie przyspieszonym przez około cztery tygodnie, do końca stycznia 1570 roku. Tych, których nie zdążono skazać, mordowano na miejscu. Majętności wszystkich pomordowanych były solidarnie grabione przez opriczników i cara. Dochodząc do wniosku, że wina zakonników została udowodniona, Iwan postanowił nawiedzić okoliczne monastery, bynajmniej nie w celu modlitwy, lecz by osobiście dopilnować przejęcia skarbca. Henryk Staden, Inflantczyk, napisał o tym: "Codziennie obudziwszy się jechał do innego klasztoru, gdzie dawał upust swemu awanturnictwu". Opricznicy zabierali wszystko co dawało się wynieść, kościelne dzwony, skarbce, drogocenne zdobienia, naczynia liturgiczne, a samych zakonników "bili od świtu do nocy kijami w pięty, żądając od nich specjalnej opłaty". Dopóki trwało niszczenie klasztorów, mieszkańcy podgrodzia żyli w miarę spokojnie, ale wkrótce przyszła kolej i na nich. Opricznicy zniszczyli targ i towary kupców, wiele domów spalono i splądrowano, tych którzy próbowali się bronić zabijano na miejscu. Ze szczególnym okrucieństwem potraktowano biedotę, którą mroźna zima zwabiła do miasta. Pewnie dlatego, że nie mieli oni nic, co można byłoby im ukraść. Resztę wyrzucono za mury miejskie, gdzie wielu z nich pomarło z głodu i zimna."-Michaił Heller "Historia Imperium Rosyjskiego"
-
Pamiętam, jak Jan Paweł II przepraszał za błędy Inkwizycji, o jakie błędy chodziło, nie było określone.Ja natomiast nigdzie nie słyszałem, by kościół potępił Inkwizycje,no chyba, że uszło to mojej uwadze.
-
Jestem zdania, że każdy rodzaj wyboru króla, nawet wokół własnej dynastii, daje początki "złu elekcyjnemu(chyba Tofik tak to określił)".Korupcja i przekupstwo zbiera swoje żniwo przy każdym wyborze.Przykład, elekcja 1648 roku, Jan Kazimierz i Karol Ferdynand. Niespodziewanie biskup płocki zgłosił swoją kandydaturę, poparł go Wiśniowiecki ze swoją frakcją wojenną i nie wiem jak by to się skończyło gdyby nie list od Chmielnickiego, który wolał Jana Kazimierza.
-
Czy dając im lepsze karabiny nie myślano o nich jako snajperach, do likwidacji oficerów?
-
Tylko ,że Jan III myślał również o tronie dynastycznym dla Jakuba, czyli Mołdawii, a ta w łapach trzymała Turcja.
-
Chodzi o piechotę.
-
Silna armia, to silne i bezpieczne państwo, wiadomo jednak ,że reformy są niejako ze sobą powiązane, jednak twierdzę, że uporządkowane wojsko i skarb to podstawa bytu każdego państwa.
-
Kandydatów do elekcji w obrębie dynastii nie było za dużo, co uważam jednak za plus w przypadku późniejszych wyborów króla.
-
Trochę majstrowali przy bolidzie i wymienili mu tylne skrzydło na bardziej aerodynamiczne.
-
Np. spór Andrzejem Fryczem Modrzewskim. Jako pierwszy z wyższych duchownych stanął po stronie Stefana Batorego,ale do kanclerza Zamojskiego ciągle w opozycji.Uznał od razu królem Zygmunta III Wazę.
-
Wojsko zaciężne w czasach r. dzielnicowego
Pancerny odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Pierwsze użycie wojsk zaciężnych przez polskiego władcę nastąpiło 1366 roku.Ale książęta dzielnicowi prowadzili walki cały czas i świeży napływ wojsk był potrzebny. Nająć mógł każdy , któremu zależało na zwycięstwie, a najęcie kuszników genuańskich czy angielskich łuczników to bardzo kosztowna impreza. -
Kilka razy spotkałem się z "Czarnym Korpusem" a armii Pruskiej, nie wiem co to za formacja i do czego służyła, w necie też pusto.Pomożecie? P.S -Fajny temat, może przydał by się u mnie w dziale... :roll:
-
A może, ktoś z Was napisałby coś o szykach walczących okrętów, linii czy półksiężycu? Najlepiej wszystko o taktyce morskiej, wszak temat jest o bitwie pod Oliwą.
-
I księżyc przeszkadzał trochę w obserwacji. Planety, które teraz widać na niebie: Zaraz po zmierzchu Saturn w gwiazdozbiorze Lwa, Mars w Bliźniakach o godz ok.02-00 W gwiazdozbiorze Strzelca pojawi się Jowisz. Który pokazał ludziom nowe , niezbadane obszary kosmosu. Jest mi naprawdę bardzo miło, i teraz wiem, że żaden interesujący obiekt nie przemknie niezauważalny po sklepieniu niebieskim.
-
Mój dziadek należał do 82 karnego syberyjskiego pułku piechoty, i walczył w okolicach Brześcia z sowietami.
-
Nie chodziło mi o armaty, ale o ilość ludzi np w baterii.Ja mam tu skład baterii artylerii konnej,są 4 działony, ale i są dwa plutony i nie wiem, ile liczyły ludzi , ani jakie spełniały zadanie ,chyba jako ochrona?
-
Jednostki WP, WH, i RKKA
Pancerny odpowiedział ciekawy → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
A ja głupi myślałem, że porównamy brygadę kawalerii nie zmechanizowanej. Ale panowie za te schematy organizacyjne wielki szacunek, naprawdę. A przydał by się jeszcze skład drużyny niemieckiej. -
Wojciech i Juliusz Kossakowie, Jan Matejko, Józef Brandt.
-
NIEWYGODNY Słabujący na zdrowiu trzydziestoletni król Aleksander Jagiellończyk polował kiedyś w litewskich lasach. Spotkał leśniczego, który liczył 120 lat. Leśniczy, mimo wieku, nadal był silny i krzepki. Zdziwiony takim stanem rzeczy król spytał: „Czy chorowałeś kiedy?” „Nigdy, Najjaśniejszy Panie” – odrzekł staruszek – „nie bawiła u mnie choroba, bo wygody nie miała”. SMAKOSZ KONFITUR Król Francji Franciszek I, goszcząc u pani d’Estampes, pod łóżkiem damy zauważył pana Brissac, późniejszego marszałka Francji. Biedak widocznie nie zdążył zwiać. Król poprosił o konfitury, długo smakował pigwę, którą bardzo chwalił, po czym rzucił całe pudło po łóżko i rzekł: „Masz Brissac, każdy chce żyć!”
-
Czy cała brygada pancerna brała udział w bitwie,bo jak mnie pamięć nie myli, to często poszczególne bataliony były wydzielane i oddelegowywane do innych pułków radzieckich?
-
Za co został usunięty z wojska w 1939?