-
Zawartość
3,715 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Pancerny
-
Nie jestem napoleonistą, ale jako miłośnik wojskowości, w zakładkach, które kolekcjonuję, coś mi świta, że batalion grenadierów pod dowództwem tamburmajora(???),pokonał 8000 Prusaków, i wygnał ich z tej mieściny.Tylko nie wiem, co mi ten tamburmajor po głowie chodzi.
-
Wacław Aleksander Maciejowski w swojej książce wydanej w 1852 roku pt:''Piśmiennictwo polskie, od czasów najdawniejszych, aż do roku 1830" pisze o nim tak: "Jan Protasowicz pisał się ma Mohilnej, od imienia ojca nazwał sie Benedyktowiczem na swem dziełku które pod napisem:"Inventores rerum albo krótkie opisanie, co kto wynalazł i do użytku podał", w Wilnie u Jana Karcana r.1608. Przypisał takowe Januszowi Skuminowi Pisarzowi W.Księstwa Lit. i Staroście bracławskiemu. Sposobem abecadłowym wylicza imiona wynalazców, na co z czterech pierwszych zgłosek przywodzę przykłady: Amphion do muzyki nalazł sposób wszelki, Ampfitryon, wykładacz snów był bardzo wielki. Bałwochwalstwa brzydkiego, Nemrot wynalazcą, Centaurowie na koniach, walkę wieść poczęli. Dachówką tą naypierwey, Cyniras pokrywał. Zastanowienia godną rzeczą, że Protasowicz mówiąc o zagranicy, naciąga zawsze przy zdarzonej sposobności rzecz na współczesne Polski i Litwy zwyczaje, czyniąc stosowne porównania przeszłości z teraźniejszością daje zdrowe rady ziomkom , jak prowadzić i zachowywać mają."
-
107 osób o moim nazwisku mieszka w Wołominie, a 50 w Pruszkowie :twisted:
-
Może chodzi o Plancenoit?
-
Bjork - Medulla, album z 2004 roku, ma dziewczyna choryzmę w głosie.
-
Jak oceniacie dyrektorów PGR ów?
Pancerny odpowiedział Narya → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Pamiętam taki numer, miała przyjechać "niezapowiedziana" wizytacja I Sekretarza wojewódzkiego, do PGR Eksperymentalnego Hodowli Krów. No i tych krów trochę brakowało do stanu jakiego ów "instytut"(tak to też nazywali :mrgreen: )był zobowiązany utrzymywać. No więc dyrekcja wpadła na pomysł, by pościągać bydlęta od okolicznych gospodarzy.Wizytacja się udała, Sekretarz w dobrym humorze odjechał, ale po kilku dniach przyszło pismo od wojewody, by PGR spróbował pomóc okolicznym rolnikom z popularyzować hodowlę bydła, gdyż jadąc, I Sekretarz nie widział ani jednej krowy na prywatnym gospodarstwie. -
Tego czego nie ma w pierwszej części Kozaków, jest w Kozacy 2 -Wojny napoleońskie- naprawdę twórcy tej gry, dopracowali i dodali wiele szczegółów, to w ogóle inna gra niż pierwsza część.
-
Referendum 1946, weź udział w Referendum
Pancerny odpowiedział Andrzej → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Pewnie bym poległ we wrześniu '39, lub w Powstaniu Warszawskim. -
Chociaż, pamiętacie jaki był był szum w światku aktorskim, kiedy pierwszy aktor( już nie pamiętam nazwiska)wystąpił w reklamie telewizyjnej, chciano go ukamienować. A teraz "gwiazda" w reklamie to jeden ze sposobów zarobku aktora. Odpowiednia cena i ...
-
Ale nikt nie wspomniał o całej masie filmów dla dzieci, cały świat oglądał nasze filmy i kreskówki. Nasze kreskówki były jakby alternatywą dla Disneya. P.S- -"Oto chodzi, oto chodzi!"
-
Dzięki Vissegerd, sorki za te Prusy, myślałem o Austrii a napisałem... A swoją drogą to bardzo ciekawą historię ma ta jednostka, a nigdzie nie mogłem o nich nic znaleźć. Dobra rzecz taka encyklopedia...
-
Wszystkie większe europejskie rodziny królewskie traktowały króla elekcyjnego,jako władcę drugiej kategorii.
-
Quiz - Polska pod Zaborami
Pancerny odpowiedział piterzx → temat → Polska pod zaborami (1795 r. - 1918 r.)
Władze carskie zniosły " prawo właściciela swoich dóbr do produkcji piwa i wódki jak i wyłączną sprzedaż, tych produktów w obrębie swoich włości".Czyli chłop musiał kupować alkohol u pana, jeżeli mieszkał w jego ziemi, i basta! Pytanie:w w którym to było roku i jak się to prawo nazywało? Mam taka przypadłość, że zapamiętuję różne ciekawostki, to ode mnie nie zależne, ale się przydaje, gorzej jak wołają źródeł....Teraz się przydała... :mrgreen: -
Quiz - Polska pod Zaborami
Pancerny odpowiedział piterzx → temat → Polska pod zaborami (1795 r. - 1918 r.)
W 1882 roku. -
„Jeszcze słychać śpiew i rżenie koni”
-
Menu Kozaka na Siczy: ''Jadano najczęściej kasze jaglane lub gryczane z mlekiem, mamałygę z solonym serem, czasem tatarski pilaw, starte na proch suchary zmieszane z kwasem i przyprawione olejem i sola, pieczoną baraninę,suszone lub gotowane ryby i wieprzowinę. Jedzono dużo warzyw najczęściej czosnek, cebulę, kapustę, dynię, ogórki, dzięki temu Kozacy nie cierpieli na szkorbut. W czasie świat i uroczystości podawano pyzy, pieczone prosięta, hałuszki(tłuste pierożki z czosnkiem), świńskie głowy z chrzanem lub kozacka ucha czyli zupa rybna."-Romuald Romański-"Kozaczyzna"
-
Ciekawy jestem, czy jakby te programy powstały 20 lat wcześniej, czy te prawdziwe gwiazdy, Łomnicki, Zapasiewicz, Hanin, dały by się skusić do udziału w takich programach?
-
Flota polska w dobie Jagiellońskiej
Pancerny odpowiedział Vissegerd → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
"Pod względem wojskowym działania prowadzone przez floty kaperskie Gdańska i Elbląga w czasie wojny trzynastoletniej wyraźnie wykazały wyższość i większą skuteczność polskich środków i sposobów walki nad krzyżackimi. Jednym z dowodów wyższości sztuki wojennej polskich sił morskich była bitwa stoczona 15 września 1463 r. na wodach Zatoki Świeżej, bo tak nazywano wówczas Zalew Wiślany, w której zastosowany przez flotę polską szyk „półksiężyca" różnił się od szyków bojowych używanych dotąd we flotach miast hanzeatyckich, a w tym krzyżackich. Floty te stawały do bitwy w szyku „klina", „czołowym" lub kolumn torowych, podczas gdy jednostki polskie zastosowały jednoczesne uderzenie z trzech stron, tj. z obu skrzydeł i centrum."-M. Biskup "Gdańska flota kaperska w czasie wojny trzynastoletniej 1454-1466", Gdańsk 1953 -
Miała romans z Janem Kazimierzem, za co pośpiesznie została wydana przez królową za Zamojskiego, który ponoć ją bił. Czytałem też o jej romansie z nuncjuszem papieskim, Antoniem Pignatellim, z późniejszym papieżem.
-
Jakie fajne horrory kręcono "Wilczyca", "Lokis", "Zaklęty dwór". Fajny był serial "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy"
-
Po niezrealizowanym planie ataku na Anglię, pozostało Napoleonowi 30 pułków dragoni, z którymi były same kłopoty, gdyż nie chciały stać się pułkami piechoty. I chyba dobrym rozwiązaniem było by wykorzystanie ich jako zwiad w korpusach piechoty lub jak to nazwał Amilkar, do "komandoski".
-
Oto moje dwa z wielu ulubionych obrazów: Rapsodia ułańska Wizja żołnierska
-
W tym -Klubie Dobrej Płyty-można zamieszczać recenzje Waszych ulubionych płyt,i nie tylko tytuł i nazwę wykonawcy,ale dokładną recenzję,tak jak Wam podpowiada serce i dusza, waszego ulubionego starego albumu lub nowości ,którą trzeba wysłuchać,powinno się ją mieć w swoich zbiorach,a już koniecznie trzeba o niej wiedzieć...!!! Dead Can Dance- Spleen And Ideal-1986 -wytwórnia 4AD Skład: Lisa Gerrard Brendan Perry Już pierwsze dźwięki tego albumu sprawiły ,że po plecach przeszły mi dreszcze.Mrok średniowiecza stanął mi przed oczami,pochody zakapturzonych mnichów,szarość zamkowych korytarzy a to dopiero wstęp.''De Profundis (Out Of The Depths Of Sorrow)''to pierwszy utwór tego dzieła po którym następuje ''Ascension'' to jakby pochód Świętej Inkwizycji ,która wkracza do miasta przerażonego jaj obecnością.Następny to "Circunradiant Dawn"uczucie niepokoju,strachu, trzeba go usłyszeć ,trudno opisać.Głos Lisy Gerrard – niesamowity,czuć w nim gotycką surowość,chłód ,niedostępność. Potem łagodniejszy głos Brendana Perry w "The Cardinal Sin"jakże piękny ,dostojny,to jakby pożegnanie rycerza przed wyjazdem na krucjatę. Po chwili pozornego spokoju znowu głos Lisy Gerrard ("Mesmerism") budzi nas z marazmu... "Enigma Of The Absolute"i "Advent" trochę dają ochłonąć po pierwszych wrażeniach,by znów zostać powalonym głosem Lisy w"Avatar" .I na koniec "Indoctrination (A Design For Living)" Perry dostojnie jakby chciał słuchacza wprowadzić z powrotem do rzeczywistości. Płyta pod każdym względem idealna.Ma jakby dwa oblicza :łagodny głos Brendana Perry i niepokój w głosie Lisy Gerrard. Klimat mroku,tajemnicy, krąży przez cały czas podczas słuchania płyty,i pozostanie jeszcze długo ,długo wokół tej muzyki. Słuchać tylko po zmroku. Mały fragment albumu-- De profundis Komentarz mile widziany.
-
Mistrz muzyki bez słów Jean Michel Jarre stworzył dzieło wiekopomne, album "Oxygene". Niby proste dźwięki,6 utworów połączonych w dwie 20-sto minutowe suity, ale zapadają gdzieś głęboko w duszy, i trwają... Utwór nr.1 -"Oxygene 1"- 7-mio minutowe wprowadzenie, dziwne, niepokojące, jakby statek kosmiczny wleciał w przestrzeń kosmiczną i stanął, nie znając dalszego kursu jazdy. Utwór nr.2-"Oxygene 2" - 10-cio minutowy temat główny, nasz statek złapał odpowiedni azymut i płynie w stanie nieważkości mijając kolejne układy, planety i gwiazdy. Utwór nr.3 -"Oxygene 3"- stacja końcowa, dobiliśmy do stacji kosmicznej, na chwilowy odpoczynek. Utwór nr.4 -"Oxygene 4"-trwa przyjęcie na stacji międzyplanetarnej, impreza powitalna trwa. Utwór nr.5 i 6 -"Oxygene 5 i 6" to kontynuacja podróży, nasz prom,wylądował na nieznanej planecie, gdzie próbuje odnaleźć ślady ludzkich istnień. Płyta naprawdę niesamowita, niepowtarzalna, chodź wydana 32 lata temu... P.S- Gdy wychodzę popatrzeć na gwiazdy, to już Wiecie co leci z głośników.
-
Czytałem te książkę, i ...brakowało mi opisów poprzedzających dane wydarzenia, autor nie zagłębia się w szczegóły. Jeżeli chodzi o zwrot akcji, to autor ma pomysłów dużo, i fajnych np, udział w książce słynnych "Trzech muszkieterów",i smutne śmierć Jaremy Skrzetuskiego w szarży pod Wiedniem i wesołe, Pan Zagłoba w swoim testamencie zostawił potomnym przepis jak sycić dobry miód.Jeżeli ktoś lubi powieści historyczne to polecam, jednak myślę,że Sienkiewicz z robiłby z tej powieści ze trzy tomy.