Pancerny

W 1824 roku w Królestwie polskim powstaje lista rodzin uprawnionych do używania, tytułów szlacheckich. Spisano wszystkie rodziny, które mogły używać tytułu barona, hrabiego i księcia.

Teraz słucham coś co daje porządnego kopa: :wink: Alice Cooper - Poison U.D.O. - Warrior Każdego postawi na nogi.

Mówisz i Masz: :wink: Scorpions - When the smoke is going down

Z około 1800 roku. A zgadza się, ale on nigdy nie jest widoczny, więc nie jest liczony, pereł też nikt nie podaje, że są cztery.

Tysiące ich było, mam przed sobą herb hrabiowski Raczyńskich z koroną o 9 perłach. Korona rangowa szlachty miała trzy freony i dwie perły.

Anie przypadkiem pięć jak było ustalone dla szlachty, siedem dla barona i dziewięć dla hrabiego?

O wyborze herbu, decydowała rada miejska. Najczęstszym elementem herbu miejskiego był wizerunek bramy, murów i wież i baszt. Często herbem danego miasta, był herb jego właściciela lub do wizerunków murów miejskich dodane elementy herbu pana owego miasta.

Więc ja również spotykałem się ze wzmiankami, iż w hetmani organizowali siatki szpiegowskie w krajach, które groziły Polsce najazdem, i niejednokrotnie opłacanych z własnej kieszeni, by przekazywać informacje o przechodzącym wojsku. Ciekawy jestem czy król miał swoich szpiegów na innych dworach królewskich, informujących go o "plotkach" dworskich.

A ja słucham programu Trzeciego i świetnej audycji muzycznej "Ciemna strona mocy", idealna muza na wieczór.

Czy aby zdążyli za słoniem, słoń szarżował z prędkością 30km.

Jak sobie wyobrażasz eskortę w czasie szarży słoni na oddziały wroga?

Tadeusz Kościuszko miał kamerdynera murzyna chyba Jan Lapierre, mu było.

Może być ciężko, diabeł był przedstawiany jako czarny, pamiętam scenę z 'Pana Wołodyjowskiego' z oblężenia Kamieńca, jak ludność polska z krzyżem w dłoni przeganiała czarną jazdę turecką.

A w armii tureckiej, nie było murzynów, musieli być?

Wiem, że książę Jakub Kettler, przyjmował poselstwa ze swoich kolonii zamorskich, potem Krzysztof Arciszewski jako admirał wojsk holenderskich, mógł murzyna mieć za służącego, ale to przypuszczenia. Proszę ten temat traktować do takich właśnie pytań, jeżeli Masz jakieś pytanie, a uważasz, że nie potrzeba zakładać tematu, zapytaj w tym temacie, spróbujemy odpowiedzieć, Jeżeli wątek się rozwinie, to nie widzę problemu by zrobić z niego osobny temat

Pytanko- jak był traktowany floren, moneta często używana RON -ie, jaką miał ów pieniądz wartość?

Tak, Twoja kolej.

A ja słyszałem, proszę ja Waszmości, że ząbki wprowadzono by zapobiec procederowi jakim było odcinanie kawałków rantów pieniądza, przez takie obcinanie, taki pieniądz ciągle malał.

A od kiedy są wprowadzone ząbki na brzegach monet?

Słonie maja gruba skórę i nie tak łatwo je zranić. Z tą płochliwością nie było tak źle, skoro przez dwa tysiące lat słonie były używane na polach bitew. Ci co kierowali słoniem, mieli przy sobie młotek i dłuto, i gdy słonia ogarnęła panika, zabijano go poprzez przecięcie kręgosłupa dłutem.

A czy to nie był przypadkiem był medal pamiątkowy, o wartości kilku dukatów, tak mi się coś kojarzy, i chyba to nie był pieniądz. A jaka moneta miała najmniejszy nominał?

Też nie biurko.

Nie, to nie sekretarzyk.

Jak traktowano rydwan, jako, oprócz piechoty i jazdy, trzeci rodzaj broni? Czy jako kosztowną zabawkę bogaczy? Czy na polach bitew był niezbędny?

Dlatego, że single kręcą się szybciej, niż płyty winylowe długogrające. :twisted: