Skocz do zawartości

Tofik

Moderator
  • Zawartość

    7,830
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tofik

  1. 1. Grunwald-złamanie militarnej i finansowej potęgi zakonu (bądź co bądź zaciąg takiego wojska kosztował, a to wszystko poszło w próżnię). Co do liczebności. Może 32 tys. pod Jagiełłą i 28 tys. pod von Junginenem. 2. Orsza (może dlatego, że Ostrogski to wg mnie najlepszy wódz w Polsce Jagiellonów)-świetne powstrzymanie Rosjan na skrzydeł, później sprowokowanie Rosjan i ostrzał niewidocznej artylerii. Bądź co bądź Orsza uchroniła Litwę przed jeszcze większą stratą ziem. 3. Obertyn-świetne pobicie niemalże 3-krotnie liczebniejszego przeciwnika. Udana obrona taboru, zdobycie mołdawskich baterii i zwycięstwo. Waść o Warnie nie zapominaj, bo tam walczyło 20 000 chrześcijan na 40 000-100 000 Turków, a więc dużo więcej niż pod Grunwaldem.
  2. Przywilej Koszycki

    Każdy pieniądz się przydaje, akurat przywilej=jakieś ustępstwa na rzecz jakiegoś stanu. Do zaakceptowania. Sami swojego zamku budować nie będą. Jak najbardziej słuszne! Nie dość, że starosta-cudzoziemiec mógłby zadziałać na szkodę państwa, to nie miałby też dużego poparcia, bo jak wiadomo w tamtym czasach jakieś przejawy nacjonalizmu funkcjonowały wśród narodu polskiego. Jak zwykli żołnierze, więc dobre. Jednak przez ten przywilej władza zaczęła przechodzić w ręcę szlachty...
  3. Kazimierz Wielki - ocena

    Akurat to Krzyżacy rozpowszechnili tą plotkę o tchórzostwie księcia, więc tak z tym udowadnianiem to nie taka pewność. Ale polski lud znał już Kazimierza jako nieodpowiedzialnego głupca i był pewny, że zrobi wszystko, aby uratować skórę.
  4. Ludwik Węgierski - ocena

    Ech... Przywilej, który zapoczątkował tą falę... Akurat na rządzeniu w Polsce mu nie zależało, ale na panowaniu tak. Ot tak, jakby dla poszerzenia posiadłości. Na rzecz Węgier. Tyle, że pokojowo. Na 9 lat. Długie to nie było, ale Węgrzy wzięli ją sobie bez walki, a my musieliśmy ją siłą odbijać. Znaczy miał się pytać co może zjeść na obiad? Choć chciał mieć spokój z Krzyżakami i dążył do pojednania z nimi, czym wg ówczesnego ludu nie zasłużył sobie na szacunek .A kto oprócz niego był lepszym pretendentem do tronu polskiego? Podsumuwując: średni władca, gdy już coś robił to robił to nienajlepiej (bratanie się z Krzyżakami, czy oddanie Węgrm Rusi Halickiej, przywilej koszycki), a gdyby panował tylko na polskim tronie to mógł by się wykazać. Jednak praktycznie nic nie zepsuł, więc taki zły nie jest.
  5. Kazimierz Wielki - ocena

    Oczywiście, ale jak napisałeś to był jedyny książę i Łokietek bał się jego śmierci. Do tego lepiej z "byle jakim" władcą niż bez władcy. A Kazek pokazał, że "byle jakim" nie jest. A oskarżenia o tchórzostwo kierowane są nie w tą stronę. To troska ojca, czyli Łokietka. Kazimierz chciał walczyć, ale Łokietek odrzekł mu tylko: "Młodyś, przed tobą wiele jeszcze walk nie tylko z Krzyżakami". A Kazio nie miał nic innego jak westchnąć i wycofać się. A potem jego oskarżano go niesłusznie o tchórzostwo
  6. Hektor-ideał wojaka. Facet, który mimo, że uważał wojnę z Helladą za niepotrzebną, stanął do walki, na dodatek walczył o żonę swojego brata cieniasa Parysa. Walczył ramię w ramię z Achillesem, lecz ten kto nie jest nieśmiertelny musiał przegrać... Achilles-gdyby nie prawie całkowita nieśmiertelność, to Hektor spokojnie by go rozwalił. A tam, powiedzmy, że Odys, bo mimo wszystko człowiek uparty i uparcie dążący do celu.
  7. Niewątpliwie. Wielką frajdą była dla niego walka z ludźmi, ale od Ateny dostał w "dołek brzucha", więc do słabszych umiał tylko startować. :mrgreen: Głupi jak but, jednym słowem, ten Ares. Taa... Libacje po sobie zostawił. Afrodyta, za urodę. Zeus za potęgę.
  8. Ja też na Grecję. Za kulturę, filozofię i za demokrację.
  9. Hannibal. Za Kanny i pokazanie Rzymowi, że niezwyciężeni nie są. "Manewr kanneński" powtórzył m.in. Chrobry pod Krosnem Odrzańskim.
  10. Rzym zdecydowanie! Wojsko z taką dyscypliną, wodzowie kultura (choć zapożyczona od Greków), budowle itp. Wspaniała historia, a to najważniejsze
  11. Najlepszy z Piastów

    Na początek... Złe pytanie w ankiecie. Odnowiciel, Krzywousty czy Mieszko I nie byli królami. 1. Kazimierz Wielki-uzasadnione powyżej. 2. Mieszko I-nie dał się Niemcom, otworzył kraj na kulturę zachodnią, shołdował Pomorze Zachodnie, a także zajął Śląsk i ziemię krakowską. 3. Bolesław Chrobry-zajął Milsko, Łużyce i Grody Czerwieńskie, pierwszy król polski oraz dzięki jego polityce uzyskaliśmy arcybiskupstwo. To tylko legenda' date=' a nie fakt. W większym stopniu przyczynił się do tego Kazimierz Odnowiciel, który po latach 1034-1039 musiał na nowo odbudowywać polską organizację kościelną. Jest o nim temat' date=' więc do niego odsyłam, jeśli ktoś się chce dowiedzieć co o nim sądzę. Od 973 r. Cesarz Otton I chciał rozwiązać spór pomiędzy Mieszkiem I a Hodonem. Szpek_chomik dał już namiary. Sojusz z Litwą zawarł Łokietek. Jego filarem było małżeństwo Kaźka z Aldoną Anną' date=' córką Giedymina. Aldona zmarła jednak w 1339 r. i na tym skończyły się dobre stosunki polsko-litewskie. Przecież Litwini walczyli przeciw nam o Ruś Halicko-Włodzimierską. Sam to zepsuł. Z takimi finansami to Mieszko II mógł zbudować jakiś słabo zaopatrzony sklep :? I nie obrażać mi tu Mieszka II, bo "Gnuśny" to on był do XIX wieku! :mrgreen: Zasiadł na tronie praskim w 1003 r. ale spadł z niego w 1004 r. Dzięki wyprawie kijowskiej w 1018 r. zyskał wdzięczność Świętopełka Przeklętego, ale zięć Bolka w 1019 r. zginął. Więc to wszystko nietrwałe.
  12. Najwybitniejszy Grecki polityk

    Perykles. Dzięki niemu Ateny były potęgą, ale położyła go zaraza i zabawa się skończyła. Właśnie... Kto uratował Ateny (jeśli nie całą Grecję) w wojnie z Persami 480-479?
  13. Najwybitniejszy reformator Aten

    Jeśli ankieta nazywałaby się "Najwybitniejszy polityk ateński" to wybrałbym Peryklesa, ale jeśli jest taka jaka jest to wybieram Solona, za to, że znacznie rozluźnił surowe drakońskie prawa.
  14. Ramzes II - Napoleon Egiptu?

    To tylko o nim wiem... Akurat egipski wywiad był tam słaby. Drugi korpus egipski (Ramzes kroczył w pierwszym) został całkowicie zaskoczony hetyckim atakiem i przez to został rozbity. Dzięki temu Hetyci mogli okrążyć pierwszy korpus egipski, którym osobiście dowodził Ramzes. Wojska hetyckie sukcesy odniosły tylko na początku. Później Ramzes przedarł się przez okrążenie i ściągnał pomoc. Hetyci wycofali się. Ta bitwa jednak niezbyt przypomina bitwę napoleońską w wykonaniu Ramzesa, ponieważ każdy szanujący się wódz, zadbałby o dobry wywiad. Jako ciekawostka: możliwe, że Ramzes miał ok. 130 dzieci.
  15. Król chłopów

    Dla niższych stanów, Kazimierz był obrońcą. Natomiast nie podobało się to możnym, którzy bali się, że Kazek tak jakby wywyższy chłopów.
  16. Walka o utrzymanie jedności

    Szacunek za waleczność. Lincz za nieprzemyślaną decyzję, wojny z Krzyżakami. Ale jego wina, że dalej drążył ten konflikt, zamiast próbować załagodzić go na spokojnie lub po prostu oddać Pomorze bez walki, bo nie mieliśmy na odzyskanie go, żadnych szans.
  17. M.in. dlatego, że osobiście wysłuchiwał skarg chłopskich. Co do pierwszej wypowiedz Jarpena... Nic ująć. Dodam tylko, że wojsko było też niewielkie. Dokładniej Czechów. Dokładnie za 20 000 kop groszy praskich.
  18. Kazimierz Wielki i Śląsk

    Nie miał. Akurat w późniejszych latach Polska słaba nie była, ale Czechy też były mocne, ponieważ pod rządami Luksemburgów rozkwitły.
  19. Która przez jego wojny mogła runąć. Do tego sukcesy Łokietka to bardziej jego szczęście (śmierć wrogów) niż własne umiejętności.
  20. A dlaczego? Polacy musieli dostać takiego "kopa". Musieli się zjednoczyć, aby nie stać się poddanym cudzoziemca. Woleli "swoich". Tyle, że po śmierci Henryka Pobożnego, władztwo Henryków Śląskich upadło, a o zjednoczeniu myślano dopiero 50 lat po śmierci Pobożnego. Data rozpoczęcia procesu, a jego zakończenia to dwie różne rzeczy. Może taki proces zaczął się już w 1138 r. :razz: Na dodatek nie było to w pełni całkowite zjednoczenie. Można powiedzieć, że całkowicie Polska zjednoczyła się dopiero w 1945 r. (!), ponieważ wtedy w całości należał do nas Śląsk i Pomorze. Swój głos jak na razie zachowam, ponieważ jak dla mnie to bardzo trudne pytanie.
  21. Polityka zagraniczna K.K. Wielkiego

    Bądź co bądź dużo większy spokój wewnętrzny niż spokój w czasie wojen. Przez pierwsze lata byliśmy gotowi tylko na Ruś. Na resztę nie. Przez następne lata Polska urosła w siłę, ale jeszcze nie byliśmy gotowi na Czechy, czy na zakon, więc lepiej nie próbować, ale lepiej ciagle się umacniać.
  22. Kazimierz Wielki - ocena

    Najlepszy władca piastowski. Zdobył Ruś Halicko-Włodzimierską, wykupił prawa do tronu polskiego, czym uspokoił zapędy Jana Luksemburskiego, zbudował Akademię Krakowską. Ucieczka pod Płowcami? Po pierwsze: to nie jego panowanie. Po drugie: groźba śmierci księcia Kazimierza zawsze była, a stracić takiego księcia to źle. A polityka pokojowa była jak najlepsza dla takiego państwa jakim była Polska. Zrezygnował, ale dopiero po przegranej wojnie z Czechami w 1348 r., więc sprawdził czy ma na to szanse. Sprawdził i się wycofał. Świetnie ocenił sytuację. Dzięki wykupieniu praw do tronu polskiego. I nie dość, że następna wojna z Krzyżakami wybuchła dopiero w 1409 r. to jeszcze odzyskaliśmy np. Kujawy. :wink: W końcu osobiście przyjmował skargi od chłopów. Ale Kazek nie zahamował rozwoju. Przy takim zasobie sił, nie miał szans na odzyskanie tych ziem. A to źle? Za to ułatwił rozwój państwa polskiego, ponieważ w tamtych czasach Niemcy i Żydzi byli światłymi ludźmi. Na dodatek Kazimierz miał wtedy 54 lata, a król Cypru był o wiele lat młodszy.
  23. Żądnym władzy już nie był (bo ją miał), ale awanturnikiem pozostał, co pokazał w bezsensownej wojnie z Krzyżakami. Po prostu fart. Jak napisał Kons, lepsi od niego umierali. Zjednoczenie kraju. A tak poza tym to dalsza wojna z Krzyżakami mogłaby się skończyć tragicznie, gdyby nie Wielki.
  24. Romanse Kazimierza Wielkiego

    A skończyło się lekkim zranieniem króla węgierskiego Karola Roberta, a jego żona-Elżbieta Łokietkówna przypłaciła to stratą czterech palców. Zemsta króla była straszna, bo członkowie Zachów albo zginęli albo uciekli z kraju. No Kazek miał trochę tych przygód miłosnych. Co się dziwić? Król też człowiek. Jako człowiek wybitny musiał mieć jakieś uciechy. No i z kochanek miał synów...
  25. Niewątpliwie zwolennik zjednoczenia Polski. Ale czy obrońca polskości? Otóż nie. Gdy jakiś książę dzielnicowy (Przemysł II, Władysław Łokietek) lub zagraniczny (Wacław II) miał plany zjednoczenia Polski, Świnka natychmiast go popierał, obojętnie kim ów książę był. Przykłady: w 1295 r. Świnka koronował na króla polskiego Przemysła II-Polaka (dokładniej księcia wielkopolskiego), ale już w 1300 r. na króla polskiego koronował Wacława II-Czecha.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.