Tofik
Moderator-
Zawartość
7,830 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tofik
-
Która cywilizacja starożytna miała największe znaczenie?
Tofik odpowiedział napata → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
:shock: czyli. Oto już trzeba zapytać anwo63 :wink: -
Która cywilizacja starożytna miała największe znaczenie?
Tofik odpowiedział napata → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Może te przed potopem? :mrgreen: -
W jedynkę? Dla mnie trochę słabe... Zwłaszcza, że niektórych krajów nie możesz anektować, nawet gdy będziesz walczył z jedną prowincją.
-
To czym to nazwiesz? No raczej nie - za to zdobywa nieprzychylność jego części.
-
Ostatnio grałem w: - Fifę 2005 - najlepsza Fifa jaka pójdzie na mojego kompa (choć nie wiem jak się ma sprawa z Pro Evo), całkiem niezła jest gra na boisku, interfejs menadżera nawet nawet, dobre jest to, że nie dostaje się od razu zespołów najlepszych (vide Juventus), tylko dziwi mnie dlaczego jest akurat 15 sezonów - nie można by zrobić, żeby gra była nieograniczona w czasie (choć 100 - letni menadżer zdarza się chyba rzadko)? - The Phantom Menace - stara przygodówka/zręcznościówka, choć jara. Oparta gierka jest na filmie "Gwiezdne Wojny: Mroczne Widmo", całkiem niezłe jest to, że można grać Kenobim, Jinnem, Panaką i Amidalą. Trochę jednak szkoda, że z mocy dostępne jest tylko odpychanie.
-
Stosunek Kościoła katolickiego do państwa
Tofik odpowiedział {*_*} elta → temat → Polska Piastów (966 r. - 1370 r.)
Trochę tak, trochę nie. Duchowieństwo - zwłaszcza w pierwszych okresach państwowości polskiej - było najbardziej światłym stanem, który mógł zrobić wiele dobrego dla kraju, włącznie z kształceniem innych stanów. Konflikt z duchowieństwem nie był zbytnio władcy na rękę, jednak nie powinien od razu oddawać pod sąd arcybiskupa czy jakiegoś innego dostojnika kościelnego. -
Stosunek Kościoła katolickiego do państwa
Tofik odpowiedział {*_*} elta → temat → Polska Piastów (966 r. - 1370 r.)
Prosty - przywileje w zamian za poparcie i siedzimy i cicho, a nawet możemy popierać :roll: (vide Łęczyca 1180). -
Nie był to zbyt dobry okres, zwłaszcza w jego pierwszej części, jednak lata 1733 - 1763 nie były aż tak katastrofalne, a przynajmniej nie próbowano zepsuć pokoju. Ostateczna strata szansy na reformy, uzależnienie RON od Rosji, pogłębiliśmy tylko chaos i anarchię. Z tym się nie mogę zgodzić, król miał obowiązek zwoływania sejmów i robił to, szkoda że w większości były te sejmy zrywane, a taki "sejm niemy" z 1717 r. zerwany nie został. Dała - rozwój kultury i architektury.
-
Sądzę, że od roku 30 p.n.e. - co najmniej. USA nie rządziło na kontynencie, zawsze pozostawała brytyjska Kanada. Dopiero w czasie I WŚ demokracje zachodniej Europy zaczęły zwracać się o pomoc - też i militarną - do USA, co czyniło ją potęgą, I WŚ sprawiła, że USA z dłużników Europy stała się jej wierzycielem.
-
Próbując dowieść swoje racje tj. głosić teorię heliocentryczną. Przeczyli nauką Kościoła, która głosiła, że Ziemia jest centrum Wszechświata, że Bóg ją umiłował etc. O. Rydzyk też jest księdzem, a to nie przeszkadza mu w zdobywaniu niechęci wśród części Kościoła.
-
Potężne terytorialnie państwo stworzone przez Olgierda - ojca Władysława II Jagiełły - ponoć Litwini dochodzili do Moskwy w swych rajdach. Później walki pomiędzy Kiejstutem (bratem Olgierda) a Jagiełłą zakończone zwycięstwem tego drugiego i wzięciem do niewoli Kiejstuta, który umiera w 1382 r. - najprawdopodobniej z niemałą "pomocą" bratanka. Później walkę - ze wsparciem Krzyżaków - z Jagiełłą rozpoczyna syn Kiejstuta, Witold, który w 1385 r. zawiera pokój z Jagiełłą.
-
A od jakich lat uznajesz je za imperium? Jeśli chodzi o współczesność to chyba jednak nie tak szybko - USA jest imperium od 1918 r.
-
Sama motywacja jest niczym wobec nieposiadania dużego obszaru ziem. Motywacja jednak musi być jeśli chce się to imperium utrzymać - wystarczy? :wink:
-
Bo bez chęci ciągnięcia istnienia tego mocarstwa nie ma potężnego państwa.
-
Tak, taką motywację można przypisać każdemu i bez takiej motywacji nie można by mówić o żadnym imperium - ale nigdzie nie twierdzę, że to główny element powstawania mocarstwa.
-
Chyba źle to zinterpretowałeś, bo ja nigdzie nic takiego nie widzę.
-
Ja nie nazywam imperium ludów zmotywowanych do jego stworzenia, mówię tylko, że dążenie do bycia lepszym narodem jest motywacją do stworzenia imperium, nie nazywam imperium państwa mającego wyłącznie motywację.
-
Przecież pokazanie, że jest się lepszym ma być motywacją - jedną z wielu - do zbudowania tego imperium, uważanie się za supermocarstwo nie oznacza, że jest się imperium. Rzym podbijał to co było najbliżej metropolii, potem się rozszerzał, Brytyjczycy nie podbijali tego co było najbliżej stolicy (a takie tereny chyba najłatwiej kontrolować) - bo Europa była "zajęta" - a robili wręcz przeciwnie.
-
A o których muzułmanach mówisz? Świat chrześcijański nie należy do wyjątków. Z chrześcijanami nie jest tak samo?
-
A cóż to Muzlumanie? Jak rozumiem chodzi o muzułmanów - i od razu mówię, że to czysta bzdura. To przez takich ludzi społeczeństwo uważa muzułmanów za terrorystów, każdy Arab to od razu fundamentalista. Wiesz człowieku co się działo z muzułmanami w Hiszpanii na przełomie XV i XVI wieku? Wiesz co krzyżowcy wyprawiali w czasie krucjat? Gdy Europa uważała posiadanie czarnego kota za dowód bycia czarownicą, muzułmanie wyprzedzali nas znacznie jeśli chodzi o tolerancję. Rzezie dokonywane przez takich Turków zwykle były przejawem chęci zdobycia łupu - chrześcijanie wycinali "za wiarę". Wtedy część Europa fiksuje, dziś fiksuje część muzułmanów - ale na miłość Boską nie wrzucajmy do jednego wora Bin Ladena i muzułmanina w Anglii! Powinni im dawać prawa równe z Europejczykami, nie powinni za bardzo głaskać, ale nie powinni też uciskać.
-
Ja mam dane, że było 50 000 Arabów i 30 000 Franków - ale widocznie tutaj nie dojdziemy do porozumienia, więc proponuję to zakończyć. Kolejny mit, Karol nie zatrzymał żadnej ekspansji Arabów na Europę.
-
Jeszcze coś dopowiem. Dla ludzi żyjących na przełomie XV i XVI wieku nie zmieniło się nic - bo skąd wiedzieli, że jacyś późniejsi historycy nazwą tą epokę średniowieczem, a tamtą nowożytnością itp.? W porównaniu ze średniowieczem to dużo się zmieniło - rozwój sztuki i architektury itp. Pojawiło się też więcej głosów walczących z Kościołem (Kopernik, Galileusz).
-
Imperium nie oznacza zajęcia całego świata, więc lud, który właśnie stał się imperium chce pokazać, że jest lepszy - że my możemy, a oni nie. Nie jest to najważniejsze, ale dążenia do stworzenia mocarstwa nie są spowodowane tym, że chce się dany lud pokazać jako gorszy:) Pod względem powierzchni imperium brytyjskie było największe, jednak wg mnie nie było one zbyt spójne, nie tak zorganizowane, jak Imperium Rzymskie - przykładowo Cecil Rhodes przyłączył do Wielkiej Brytanii dwie prowincje, a królowa Wiktoria dowiedziała się o tym dopiero po kilku dniach od niego samego :wink: Armia brytyjska była trochę słaba - w XIX wieku przegrywała z Amerykanami i... Sipajami i Burami. Czy mocarstwo to nie to samo co imperium? Ja nie wiem... Ale IMHO bycie imperium umożliwia - przede wszystkim - posiadanie bardzo dobrej armii, USA czy Rosja mają ją co najmniej dobrą. USA łączy wiele kultur. Czy tolerancja oznacza bycie imperium? Rosjanie nie tolerowali niesocjalistycznych poglądów no i nie spoglądali zbyt miło na praktyki chrześcijańskie - czy to oznacza, że nie są imperium? Centralizacja to niezwykły problem "byłych" imperiów (obecne lub mające zadatki na imperia nie mają chyba aż takich problemów) - Rzym się z czymś takim borykał (podział na Wschód i Zachód), Wielka Brytania etc. Czy to oznacza, że teraz już nie jest? Całkiem niezła armia (choć dyscyplina wewnątrz trochę rozprężona), bogactwo surowcowe, błyskawiczne spłacanie długów itp. Nie wiem - ja często spotykam rzeczy z napisem "Made in China", inni ludzie pewnie też.
-
Poprawie bytu swojego narodu i ucisku i wyzyskiwaniu innego narodu, pokazywanie że jest się lepszym i większym. To też zależy od realiów w jakich to imperium powstaje. W większości jednak takie imperium musi upaść, nie jest oparte na zgodzie i równości, a raczej nad wyższości jednej grupy nad innymi. Władza takiego ZSRR dochodziła tam, gdzie znajdowały się radzieckie czołgi - gdy tych czołgów nie było w dajmy na Węgrzech, to nie było tam radzieckiej władzy. Głównie przez dążenia danych grup etnicznych do wolności/równości/zwiększenia praw. Imperium Rzymskie - przetrwało ponad dziesięć wieków wliczając Bizancjum, bez Bizancjum "tylko" 4 - 5, ale i to wyczyn. Świetne wojsko, dobrzy wodzowie, ogólnie panujący porządek - oczywiście zależy gdzie i kiedy.
-
A co z Arnhem?