Skocz do zawartości

Tofik

Moderator
  • Zawartość

    7,830
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tofik

  1. Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?

    A co jest dla Ciebie znaczące? A gdzie użyto? A ja na to: Tak, oczywiście. Wcześniej (w średniowieczu) nie było żadnych odkryć :shock: Bo świat cały czas idzie do przodu, nie wiem dlaczego chcesz mówić, że nowożytności było nowocześniej i lepiej, skoro ona była później niż średniowiecze.
  2. Niekoniecznie. Chłopi byli chyba zbyt głupi, aby pojąć sytuację, więc oni pewnie by walczyli i raczej nic by ich przed tym nie powstrzymało (i w sumie dobrze, bo król by wiedział, że ktoś za niego walczy), ale magnaci i szlachta powinni siedzieć cicho i potajemnie zapewniać Jana Kazimierza o swym poparciu - a takie pewnie by Jan Kazimierz otrzymał, gdy Karol Gustaw zamierzał złamać "złotą wolność".
  3. Najlepszy z Piastów

    Można wyliczyć średnią :wink: Tak ogólnie to zgadzam się z Tobą, że Piastowie byli lepsi od Jagiellonów, bo nie byli tak ustępliwi względem rycerstwa/szlachty (jednak przywileje im się zdarzały). Jednakże "super" to lekka przesada. Ja bym powiedział, że dobrzy, bo byli tacy jak Kazimierz Wielki, Kazimierz Odnowiciel, Mieszko I, czy Kazimierz Sprawiedliwy, ale byli też tacy jak Władysław Herman, Bolesław Kędzierzawy, czy Władysław Łokietek.
  4. A niby jak mielibyśmy im zapobiec? Pytanie jest trochę źle sformułowane - bo żeby nie było rozbiorów to trzeba by zacząć działać najpóźniej pod koniec XVII wieku. IMHO Sobieski mógł trochę zdziałać, po wiktorii wiedeńskiej miał się na kim oprzeć lub mógł po prostu budować autorytet monarchy ułatwiając zadanie Augustowi II Mocnemu, który wg Wieczorkiewicza mądry całkiem był :roll: W konflikty typu wojna siedmioletnia itp. pewnie byśmy się nie angażowali wzorem przodków nie angażujących się w wojnę trzydziestoletnią. Dopiero w epoce napoleońskiej stalibyśmy się sojusznikiem Napoleona chcąc osłabić zaborców i pewnie zwyciężylibyśmy. Jeśli Napoleon w 1812 r. nie zimowałby na Ukrainie to pewnie nie zmienilibyśmy biegu historii i na kongresie wiedeńskim RON zostałby okrojony, ale nie zniszczony do końca, choć nasze życie nie byłoby już takie spokojne.
  5. Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?

    Pomijając wszelkie jej wynalazki lub udoskonalenia wynalazków arabskich i chińskich (Bizancjum wszak bliżej Europie - bo to przecież drugi Rzym)? Podważając jego wynalezienie w średniowieczu? Matko Boska, czy to, że nie wynalazł go Guttenberg, oznacza, że nie wynaleziono go wcale? Bo jednostki różnią się od epok.
  6. Czyny niegodne narodu polskiego

    Za wyczyny Polaków podczas wojny z Rosją na początku XVII wieku - wtedy Rosjanie mieli wszelkie powody by traktować nas jako najgorszą hołotę. Niewątpliwie święci nie byli też lisowczycy. Nie wiem czy mordowanie jeńców można uznać za niegodne (gdyż nie istniały wówczas żadne konwencje zakazującego tego), ale zdarzało się to nam niejednokrotnie (Płowce 1333, czy też któraś z bitew w czasie wojny ze Szwedami 1600 - 1611 - już nie pomnę która). No i chyba także "praska wiosna".
  7. Najlepsze/najgorsze seriale w TV to...

    Najgorszy - zdecydowanie "Moda na sukces". Ten cały serial polega na tym, że jakaś tam Brook (czy jak to się pisze) uwodzi całą męską część jakiejś tam rodziny - i tak przez 3500 razy!!! :shock: Najlepszy - trudno wybrać, zawsze podobał mi się "Świat wg Kiepskich", humor może prymitywny, język też, ale ta prymitywność jest naprawdę śmieszna :roll: Zawsze lubiłem oglądać też "Miodowe lata", za Norka przede wszystkim. Podobał mi się też serial "Oficer" i "Oficerowie", za fabułę, muzykę i niezłe aktorstwo - całkiem ciekawa alternatywa dla "Fali zbrodni", choć radzę nie oceniać tych seriali poprzez realizm. Bo tak naprawdę nie po to się seriale ogląda...
  8. Czy uratuje Polskę? Twierdzenie po części prawdziwe, ale Poniatowski chciał uratować tak naprawdę istnienie RON, a nie jak targowiczanie, uchronić RON przed konstytucją, ale to oczywiste :wink: Stronnictwo hetmańskie po prostu wierzyło, że Rosjanie wejdą do RON, obalą porządki wprowadzone przez Ustawę sejmową i wrócą na wschód - grubo się mylili, Katarzyna II takich okazji nie przepuszczała. Jednak jej obietnice po przystąpieniu króla do Targowicy dawały nadzieję.
  9. Tak - tylko, że co wg Ciebie słowo "cel" dla nich znaczyło? Jak mniemam wolna Litwa, ale do tego też dążył Janusz Radziwiłł, bo przecież był patriotą. Tyle, że oni dążyli do tego różnymi drogami: Radziwiłł poprzez ugodę, Sapieha poprzez walkę. Jak dla mnie Radziwiłł dobrze robił idąc na ugodę, ponieważ nasze słabości były zbyt wielkie. Wg mnie powinniśmy poczekać na to, aż król zacznie działać i weźmie Habsburgów do pomocy (bo przecież mieli w tym interes!).
  10. Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?

    No i świetnie. A teraz ja rzucę paroma nazwiskami lub imionami jak kto woli: Dante Alighieri, Geoffrey Chaucer. Przypominam również, że średniowiecze to czasy gotyku i romanizmu w architekturze. Nie sposób też wymienić tutaj rozwoju sztuki militarnej, budowania zamków, fortec etc. oraz rozwoju literatury (nie wiem jak można ignorować istnienie eposów rycerskich). Oraz wynalazki, ale skoro dwie osoby mówią Ci, że coś w średniowieczu wynaleziono, a Ty to ignorujesz, to jaki jest sens mówienia Ci tego po raz trzeci? Nie wiem ile razy mam powtarzać. - Cyfry indyjskie - gdyby nie to dzisiaj zamiast "1" pisałbyś "I", mnie osobiście pisać "1, 2, 3" itd. - Ogień grecki - gdyby nie to, śmiem twierdzić, że Arabom o wiele łatwiej byłoby zdobyć stolicę cesarstwa wschodniorzymskiego. - Okulary - duża część ludności świata je nosi, nie wiem jak dziś świat wyglądałby bez okularów - chyba wszyscy ci, którzy dziś je noszą, byliby niewidomi lub z poważną wadą wzroku. - Proch - chyba wiadomo o co chodzi. To samo armata - wyobrażasz sobie nowożytne wojny bez nich? - Druk - tłumaczyć nie trzeba. Już to gdzieś mówiłem. Porównywanie kultur danych epok jest bezcelowe - inne realia, inne czasy i po prostu kwestia gustu. Chcesz udowodnić wyższość nowożytności nad średniowieczem, ja staram się udowodnić Ci, że czasy nowożytne nie były wcale takie światłe jak Ci się wydaje, jednakże nie twierdzę, że średniowiecze jest w jakimś stopniu lepsze. To tak jakbyś porównywał czasy najnowsze ze starożytnością.
  11. Najlepszy z Piastów

    Rany! Co za kabaret :roll: Oczywiście, moja pomyłka jeśli chodzi o zachód. Ale dalsza dyskusja nie ma chyba sensu - dyskusja o obiektywności, czy też o haczykach, to chyba nie ta kabina. [ Dodano: 2007-10-20, 18:01 ] Jest w tym dużo przesady, ale emota sugeruje, że chyba tak nie twierdzisz.
  12. Armia Czerwona - krążące o niej stereotypy

    Właśnie - czy karabiny w Stalingradzie były wydawane "po równo"? No i mam jeszcze jedno pytanie - jak to było z tym "Ani kroku w tył"? Czy istotnie w czasie każdej bitwy (nawet berlińskiej) za oddziałami Armii Czerwonej stali komisarze, którzy w razie wycofywania się żołnierza/żołnierzy mieli otworzyć do uciekinierów ogień? I właściwie - skąd te stereotypy?
  13. Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?

    A dlaczego Ty tego nie zrobisz? Podałem (nie tylko ja zresztą) odkrycia z epoki średniowiecznej - czy Ty uczyniłeś to samo jeśli chodzi o nowożytność czy starożytność (jeśli chodzi o starożytność to podałeś kilka imion)? Tak, oczywiście. Wcześniej (w średniowieczu) nie było żadnych odkryć :shock: To dlaczego tego nie zaliczymy? Rozwój kultury też wpływa na to, czy dana epoka jest ciemna, czy nie.
  14. Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?

    Średniowieczna Europa też miała swoje wynalazki i wcale nie było ich tak mało. Ale na to, że było to koło roku 1450 dowody są, nieprawdaż? Racja, eposy rycerskie etc. to nic. Powiem jeszcze raz - nie wiem jak maszyny projektowane przez Leo Da Vinciego mogły zaszkodzić Kościołowi.
  15. Ramy czasowe - średniowiecze

    Trudno określić tutaj jedną datę. To jest raczej umowne. Kolego, powiedz mi, do czego przywiązałbyś większą wagę: do rozwoju kultury czy do rozwoju kolonizacji? Upadek Konstantynopola spowodował to pierwsze (wielu uczonych uciekło do Włoch), odkrycie Kolumba to drugie.
  16. Ramy czasowe - średniowiecze

    Bardzo trafny jest argument, że skoro starożytność kończy Rzym zachodni, to średniowiecze kończy Rzym wschodni (tj. Konstantynopol). Może "naszą epokę" zakończy upadek trzeciego Rzymu (tj. Moskwy), a było ku temu kilka okazji :roll: Ale do sedna - po upadku Bizancjum dużo się zmieniło, Turcy mogli przejść całkowicie do inwazji na Bałkany i do ataków na Węgry, wcześniej mogli koncentrować w tamtym terenie jedynie część sił.
  17. Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?

    Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, że choroba sama z siebie wygasa. Jeśli jej nie wyleczysz to po prostu się rozwija, IMHO umarło po prostu wielu ludzi, co spowodowało, że chorych zostało bardzo mało i tych wyleczono :wink: Wg mnie liczbą ofiar to epidemia dżumy z epidemią hiszpanki bardzo się nie różniła.
  18. W kwestii formalnej: Insurekcja z tego co wiem to raczej rok 1794 r., wojna w obronie Konstytucji 3 Maja to co innego.
  19. Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?

    Hm... A może chorych wyleczono? :mrgreen: Myślisz, że szarlatanów w epoce nowożytnej było jak na lekarstwo? No cóż, myślałem, że chodzi o pogromy Żydów. Możesz rozwinąć? Spoko. Połączenie guzika z pętelką lub dziurką w XIII wieku. Od X wieku Arabowie i Chińczycy stosują okulary, w Europie pojawiają się one w XIV wieku. No i druk!!! Ok. 1450 r. przez Guttenberga. Kompasy zaczęły być stosowane już od XII wieku. Chińczycy już w 1280 r. zaczęli stosować działa, w Europie od 1326 r. (wyobraź sobie jak wyglądałyby nowożytne wojny bez artylerii). Od VIII wieku Chińczycy zaczynają stosować zegary mechaniczne, w 1335 r. pojawia się w Europie zegar wieżowy. Ogień grecki - wynalazek bizantyjski zastosowany w wojnie z Arabami (ciekawe jakby wyglądała obrona Bizancjum bez tego wynalazku). Trójpolówka - XII - XIV wiek. Dołożyć trzeba rozwój literatury - np. "Pieśń o Rolandzie". Św. Tomasz z Akwinu, czy też "sprowadzenie" do Europy cyfr indyjskich, czy też jak kto woli - arabskich.
  20. Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?

    Może to głupie pytanie, ale na czym wg Ciebie polega "wygasanie" dżumy? A naszpikowanie pigułek i "kropelek" Joshua'y Warda antymonem? I to wszystko w XVIII wieku? Albo nacieranie ciała kapustą. Oczywiście w czasach nowożytności mogli liczyć na miłe i ciepłe przyjęcie przez każdy lud. Nie wiem jak to było w czasach starożytnych, ale wtedy chyba też Żydów nie lubili za bardzo. Co z tego, że były skoro nie miały żadnego wpływu na technikę? No cóż, gdzieś o tym czytałem (chyba nawet w zwykłym podręczniku do plastyki) i jednak chyba projekt łódki podwodnej tam był.
  21. Czy Ty musisz brać wszystko od razu dosłownie? Nie wiem czy żył albo żyje Pigmej - historyk, a jeśli już by żył to na pewno nie zajmowałby się XVII - wieczną RON, bo to by było równie groteskowe co polski historyk zajmujący się historią Pigmejów. Chodzi o to, żeby perspektywa z jakiej się ocenia była naprawdę dość odległa od każdej z stron. Zapewniam, jest takich więcej, a ja sam do obiektywnych pewnie nie należę, ale nie dla mnie osądy względem mojej osoby. Gdzie widzisz słowo "ale"? Jeśli pod pojęciem "wygrana" kryje się wyrażenie "wygnanie Szwedów", odpowiem - tak, wygrali, bo przecież Szwedzi uciekli z RON.
  22. Najlepszy z Piastów

    Co do obiektywności - być obiektywnym to chyba robić tak by przedstawiać wady i zalety danej osoby. Gdzie ja tak powiedziałem? No cóż, haczyk z kropeczką w zdaniu A za Kazimierza to Polska była potęgą na skalę Europejską? sugeruje, że chyba nie za bardzo obstajesz za tezą, że nie byliśmy potężni za Kazka Wielkiego. Tak, Twoje. Nie wiem czy akurat w tej dyskusji to było, ale w niektórych dysputach stosowałeś zwroty typu: "Najpierw twierdziłeś [...] a teraz twierdzisz, że...?". Natomiast co do moich ocen - na dzień dzisiejszy z historii mam 6, bo mam tylko jedną ocenę. Za wkurzanie nauczyciela są punkty minusowe, ale ja jestem cwaniakiem jeśli trzeba pisać, w mowie taki mocny nie jestem. Co do geografii - mylisz się, na dzień dzisiejszy solidna 5 (+5 i -5). Natomiast Milsko, Łużyce i Miśnia leżały na zachodzie ówczesnych Niemiec. Dla uczynienia dyskusji bardziej merytoryczną powiem, że na pewno do niezłych Piastów należał Kazimierz II Sprawiedliwy. Zaczynał skromnie bo od Wiślicy, a skończył na całej wschodniej Polsce. W 1177 r. zdobył Kraków i później z powodzeniem bronił go przed Mieszkiem III Starym. Prowadził udane wyprawy na Ruś i Jaćwingów, w 1186 r. po śmierci Leszka Chorowitego uzyskał Mazowsze z Kujawami.
  23. Polacy w oczach innych

    No cóż wielki wyczyn, a co do: Oddziały polskie najlepiej prezentują się ze wszystkich, jakie kiedykolwiek widziałem, łącznie z brytyjskimi i amerykańskimi no nie dziwię się, ale zastanawiam się czy byliśmy krystalicznie czyści, tacy rycerscy, odważni i w ogóle doskonali. Np. Byli bardzo szarmanccy w stosunku do miejscowych kobiet i panny były wręcz oczarowane tak uprzejmym traktowaniem może budzić skojarzenia z żołnierzami Armii Czerwonej (może z wyjątkiem uprzejmego traktowania :roll: ). Po prostu jestem ciekaw czy wszyscy z aliantów (a właśnie - a wojskowi ZSRR?) i nie tylko (bo przecież są jeszcze Niemcy) mieli o nas takie zdanie.
  24. Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?

    Jak łódź podwodna mogła zaszkodzić Kościołowi? Leonardo po prostu uważał że świat nie dorósł do jego projektów. Powiedz mi więc mój drogi jak średniowieczni wybrnęli z epidemii dżumy? Więc dlaczego robisz z Leonarda jakiegoś odkrywcę łodzi podwodnej etc.?
  25. Polacy w oczach innych

    Czy koledzy spotkali się z negatywną opinią o Polakach?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.