Skocz do zawartości

Tofik

Moderator
  • Zawartość

    7,830
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tofik

  1. Kandydaci do elekcji

    Tyle że taki książę musiał mieć coś do zaoferowania szlachcie (np. Walezy - sojusz z Francją), a przykładowo taki książę włoski Alfons czy książę legnicki - co oni mieli do zaoferowania? Sojusz ze swoimi władztwami? Ale przecież on nam nic nie dawał. I na tym polega "zło" wolnej elekcji.
  2. Pozbierać się? Ale po czym? Praktycznie od Valmy Francuzi byli w ofensywie i nie potrzebowali żadnego powstania w Polsce, by zwyciężać. A pod Valmy też nie wygrali dzięki Polakom. Co do Żywczyńskiego to nie wiem czy może coś wiedzieć, nie czytałem go, ale jak człowiek widzi, że PROFESOR pisze, że Polacy uratowali Francję przed I koalicją to człowieka na śmiech zbiera. Nie, nie wiem. Układ dotyczył podziału ziem RON pomiędzy Rosję a Austrię, Prusacy przystąpili do tego układu 24 października. I żaden zaborca nie miał zamiaru bić o skrawki RON, każdy widział możliwość porozumienia. A mogłabyś coś więcej o tym napisać?
  3. Tzn. jaki? Powstanie było beznadziejną próbą odzyskania suwerenności, a nie ratowania jakiejś tam Francji na zachodzie (na dodatek nie było można tego zrobić, bo nie było jak) i nie było groźne dla nikogo (może co najwyżej dla nas). Skoro pobili naszą dużo lepszą armię w 1792 r. to dlaczego nie mieli teraz? I pobili. A kiedy konkretnie? Skąd?
  4. Insurekcja wielkim zagrożeniem? Nie większym od wojny 1792 r. To było wystąpienie RON, której armia była słabiutka i raz zwyciężyła - tyle że wtedy sytuację uratowali chłopi. Wtedy na pewno nie. Na wojnę prusko - rosyjską zanosiło się przed uchwaleniem konstytucji w Polsce, ale Rosja pozawierała pokoje z Turcją i Szwecją no i RON jako sojusznik straciła na wartości. O żadnym trzymaniu wojsk w pogotowiu nic mi nie wiadomo. Rosji - tak. Austrii i Prus - nie.
  5. No o osłabienie Francji także. Nasza insurekcja? Ale chodzi o coś ze Francji? Estero, może bez pytań, przejdź do sedna sprawy :arrow:
  6. Ciągle nie rozumiem w jaki sposób uratowaliśmy rewolucję. Przecież Austriacy w ogóle nie angażowali swych wojsk RON, a Prusacy dopiero podczas powstania kościuszkowskiego wysłali trochę sił do Polski.
  7. Pułkownik Ryszard Kukliński

    Kukliński działał na korzyść NATO z niekorzyścią dla PRL, bo to głównie my mieliśmy stać się gruzowiskiem po serii ataków nuklearnych. Więc jeśli robił to dla Polski to robił źle, bo plany przez niego dostarczane mogły nas zmieść z powierzchni ziemi. Jednak obiektywnie go oceniając to wyjdzie, że on działał na rzecz zakończenia "zimnej wojny" i zniszczenia "imperium zła". Tyle że wojna była do tego najgorszym środkiem, ale to czy wojna wybuchnie czy nie, nie zależało tylko od NATO.
  8. Austriacy mało, praktycznie w ogóle sytuacją w Polsce się nie interesowali (wojna w obronie konstytucji) i stąd nie było mowy o odciążeniu Francji na niekorzyść Polski (czyli mniej wojsk atakujących Francję, a więcej Polskę - zresztą Austriacy i tak nic nie wysłali przeciw RON). Prusacy byli trochę zainteresowani sprawą konstytucji, wcześniej mamili nas sojuszem, a teraz znów chcieli nam coś zabrać. Nie było jednak mowy o walce militarnej w Polsce. I tutaj też Francuzów nie odciążono. Co do carycy Katarzyny to mogła wysłać wojska do Francji, tylko że gdzie tu interes? Rewolucja nie była jeszcze taka groźna. Poza tym Rosjanie równie dobrze mogliby się tłuc z Turkami lub Szwedami. Nasz udział w uratowaniu Francji w czasie wojny z I koalicją był niewielki, żeby nie powiedzieć, że zerowy.
  9. Czytałem, że pod koniec wojny niemieccy (a właściwie przymusowi) robotnicy w III Rzeszy produkujący broń celowo wykonywali swoją pracę źle. Czy można to twierdzenie poprzeć jakimiś przykładami?
  10. Kandydaci do elekcji

    Mówisz Pancerny o wybraniu kogoś ze szlachty? Bo zagraniczni kandydaci mieli to do siebie, że zwykle musieli lub bardzo chcieli zostać władcami swych ojczyzn, więc trzeba by wybrać kogoś z siebie. A wtedy jest problem, bo Litwini chcą kogoś ze swoich, a Polacy ze swoich i żadna ze stron nie chce króla z innego ciała RON. Taki przypadek był już w czasie trzeciej elekcji, gdy część szlachty koronnej chciała obrać "Piasta", lecz obawiano się reakcji Wielkiego Księstwa Litewskiego i zerwania unii. W rezultacie plan ten nie doszedł do skutku.
  11. 20 września 1792 r. - Valmy

    Jakież samochwalstwo i przeczenie faktom zarazem - a Arcole? Oczywiście moralne zwycięstwo, symbol, który uratował rewolucję. Jak wiadomo jednak największym wrogiem pruskim i austriackim była czerwonka.
  12. Najlepszy komentator sportowy?

    http://pl.youtube.com/watch?v=tG4eMFDju_8
  13. Napoleon III

    Nie chodzi o to, żebyś widziała, po prostu zakładam hipotetyczną sytuację, w której marszałkowie z czasów pierwszego przechodzą do czasów trzeciego. Np. umysł Davouta dostaje Ducrot, a Davout Ducrota :arrow:
  14. Napoleon III

    Rzeczywiście, we Francji brakowało dobrej kadry oficerskiej w przeciwieństwie do Prus (von Moltke). Teraz pomyśl, że marszałkowie Napoleona I przechodzą do czasów Napoleona III, a dowódcy francuscy z lat 60. XIX wieku przechodzą na początek ów wieku. No i tego Francji było trzeba po rewolucjach.
  15. Napoleon III

    Przepraszam o jakim stawianiu się mówisz? Mianowanie się wodzem - fakt, błąd, ale sądził, że nikt nie zrobi tego lepiej od niego (zresztą jak się okazało, miał trochę racji, bo pod Sedanem ciągłe zmiany dowództwa powodowały ogromny chaos). Ale przecież miał poparcie ludzi choćby z powodu nazwiska i jak przyszłość pokazała nie zmarnował tego poparcia.
  16. Napoleon III

    Chyba przesadzasz. Francja przed wojną z Prusami rozkwitła wewnętrznie. Na pewno mianowanie się wodzem naczelnym niemając do tego predyspozycji było błędem (widocznie zbytnio ciągnęło go do naśladowania stryja), ale z tego co pamiętam stał za zwiększeniem armii. Ten projekt jednak nie przeszedł, w rezultacie Prusaków pod Sedanem było dwa razy więcej niż Francuzów.
  17. Pułkownik Ryszard Kukliński

    Czy znasz jakieś dokumenty w tej sprawie? Pytam z ciekawości.
  18. Z czego w Polsce jestem dumny?

    Ja jestem dumny z tego, że mieliśmy w swej historii ludzi, którzy zadziwiali cały świat. Nasunął mi się tu przykład lisowczyków oraz szwoleżerów. Pierwsi dokonywali wielkich rzeczy swą dywersją pod Gniewem (zadziwiali też swoim okrucieństwem), drudzy pokazali, że Polak potrafi stanąć przeciwko kilkakrotnie liczniejszemu wrogu, lecz nie silniejszemu, bo jak głosi stara prawda, zawsze my byliśmy silniejsi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Przede wszystkim z tego, ale jestem też dumny z takich komentarzy: - "Leć Adam, leeeeeeć!!! Jeeeeeeeest!!!!!!!!" - "Krzynówek, podanie, Ebi, Ebi, Ebiiii!!!!!!" Jestem też dumny z takiego: "Jak się nie ma lubi, tego co się lubi to się lubi co się ma" :mrgreen:
  19. Przeciwko? Przecież większe niebezpieczeństwo szło ze wschodu. Siły Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej wraz z wojskami francuskimi i włoskimi przybyły na Śląsk na początku 1920 r. Było to więc jeszcze przed bitwą warszawską. Plebiscyt odbył się 20 marca 1921 r. a więc dwa dni po traktacie ryskim, ale wyobrażasz sobie wkroczenie wojsk Piłsudskiego tam gdzie stacjonowały siły Komisji, Francuzów i Włochów?
  20. No tak nalezała się co najmniej połowa, dostaliśmy ponad ćwierć.
  21. Polska i Czechosłowacja przeciwko Niemcom?

    W dobrej armii czechosłowackiej dużą część wojska stanowili Słowacy i Niemcy sudeccy, a to na pewno osłabiłoby wartość bojową tejże armii. Na dodatek nazistowska propaganda rozpowszechniałaby obietnice o niepodległości dla Słowaków oraz o przynależności Sudet do Rzeszy. Sama Czechosłowacja nie powinna stawać w pojedynkę z Rzeszą Hitlera. Współpraca pomiędzy Czechami a Polakami nie układałaby się najlepiej ze względu na Zaolzie. W przypadku zaangażowania się naszych sił na zachodzie, od wschodu mogłaby uderzyć na nas Armia Czerwona i byłoby po zabawie.
  22. Hm... Wg Twoich danych Polacy liczyli na całym Górnym Śląsku ponad 1,2 mln, Niemców było tam ok. 700 tys. Wychodzi więc, że ludność tej części Śląska liczyła (oczywiście z "emigrantami") 1,9 mln. Dostaliśmy, więc zaledwie 30% ziemi, podczas gdy nasza ludność stanowiła (wg Twoich danych) na całym Górnym Śląsk w przybliżeniu jakieś 60%.
  23. Może zaczniemy od Dickmana, bo nikt inny nie przychodzi mi do głowy.
  24. No zwykłym. No, może niezwykłym. Prawda, że rozniósł idee rewolucyjne po całej Europie, sam pewnie pozostał rewolucjonistą, lecz w przypadku rewolucji trudno mówić o monarchii (lata 1789 - 1792 są wyjątkiem). Nie wiem.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.