
Tofik
Moderator-
Zawartość
7,830 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tofik
-
Stanisław August Poniatowski
Tofik odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Stanisław August Poniatowski
No właśnie, "słaby władca" zrozumiałem jako "nieudolny władca", gdybyś napisał, że władza królewska była słaba to już co innego. Oczywiście zgadzam się z Tobą co do tego o czym napisałeś, facet nie mógł nic zrobić przez 25 lat, to wspierał kulturę. -
Stanisław August Poniatowski
Tofik odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Stanisław August Poniatowski
Nie rozumiem opinii o jego słabości. Co to w ogóle znaczy? Żeby postawić się rosyjskiemu ambasadorowi grożącemu rosyjską interwencją mając na granicy wojska pruskie trzeba było mieć odwagę (nie wspominając o opozycji wewnętrznej). -
Ma - ale na najniższym (lub niskim, niekoniecznie najniższym) szczeblu. A żeby poznań cały mechanizm władzy, najlepiej pójść na wysokie szczeble, czyt. parlament. I w przypadku Indian powinni póki co uczestniczyć w rządzeniu, ale USA, a nie swoim państwem. Powinni reprezentować swój lud w Kongresie, dopiero potem myśleć o swoim państwie.
-
A historyk nie opisuje? ... ani nie ułatwia badania trudnych kwestii w czasach Piastów. Dobra, pozostawmy tego offtopa.
-
To chyba to samo. Nie, nie znam obiektywnej kroniki z XII wieku, ale to nie oznacza, że powinniśmy je traktować jako w pełni wiarygodne źródła.
-
Samorząd to coś łatwiejsze niż państwo, bo mniejsze na ten przykład (ale nie tylko). Poza tym zawsze z pomocą pośpieszą Amerykańcy (choćby dlatego, żeby nie uznawano ich za rasistów, których nie obchodzą problemy Indian), a w przypadku państwa Siuksów nie będzie to już takie proste.
-
Wygląda na to, że Ty lepiej wiesz, co ja piszę ode mnie. Czy wiesz do kogo były skierowane moje słowa? Gdyby chcieli robić to o czym piszesz to żadnych rezerwatów, bo czy wynaradawiać nie można bez rezerwatów? A samorząd to coś innego niż państwo.
-
Bo nie chcą niszczyć ich kultury. Ciekawe czy Indianie potrafią żyć z Amerykanami.
-
Rezerwat Indian - autonomiczny obszar przeznaczony dla tubylczych ludów Ameryki (Indian), ustanowiony przez dane państwo (lub jego jednostkę administracyjną, np. stan, prowincję) - zazwyczaj w celu ochrony terytorium, tożsamości, integralności, odrębności i innych praw tubylczej grupy, będącej jego właścicielem lub użytkownikiem. http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_Indian
-
Jak mieli się nauczyć skoro jedna ze stron żyła w rezerwatach? Poza tym nie wierzę, że tego Amerykanina nie spotkała kara.
-
No jak zostaną odebrani? Jak obywatel to obywatel, segregacja rasowa to stare dzieje. Potwierdza to m.in. to, że człowiek nie - białej rasy ma szanse zostać prezydentem amerykańskim (Obama).
-
Historyk powinien odkrywać wszelkie strony danych wydarzeń czy postaci. Gall nie mógł, musiał tylko chwalić Piastów, był więc zmuszony do nieobiektywności, jednak nie powinien być uznawany za obiektywnego tylko dla tego, że musiał być nieobiektywny :roll: Również uznaję wersję Galla za prawdopodobniejszą (bo na co Świętopełkowi bitwa z księciem polskim?).
-
Za to mówimy o przekazaniu władzy plemionom indiańskim. A z Somalią chodziło o przekazanie władzy plemionom mieszkającym na tych terenach - i co? A kto im w tym przeszkadza? Mogą wyjść z rezerwatów, stać się obywatelami amerykańskimi i już. Przy okazji mogą walczyć o np. lepszy byt Indian w rezerwatach, jako że mimo iż mają obywatelstwo amerykańskie, to takimi Indianami pozostają.
-
Rezerwat to nie państwo. Kurde, jaki dziwny ten naród, powie się, że Indianie nie mogą rządzić, bo nie mają w tym wprawy i już od razu się jest rasistom. Drugie zdanie z cytowanego przeze mnie fragmentu zdaje się zupełnie przeczyć temu co dotychczas pisałeś.
-
Stanisław August Poniatowski
Tofik odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Stanisław August Poniatowski
A co miał zrobić na sejmie rozbiorowym? Co do romansu - w 1763 r. był on już przeszłością, choć liczono, że jako były kochanek Stanisław będzie wierny Kaśce. -
To nie ja piszę tylko ruski kronikarz. Cytowanie ruskiej kroniki nie oznacza opieranie się na niej. Chciałem tylko dorzucić dość ciekawe ujęcie wyprawy kijowskiej. Jeśli milczy to znaczy, że robi to na korzyść jednej ze stron - czyli jest nieobiektywny. Poza tym nic nie sugeruje, pisze o biskupie - zdrajcy, ale pisze też o niecnych czynach króla. Lecz to nie temat o św. Stanisławie.
-
Ale tego nie zrobił, więc trudno mówić o obiektywności. A gdzie ja piszę o jeńcach?
-
Wpadł mi pomysł na temat - IMHO ciekawy. Nie chciałem zakładać tematu w Historii Alternatywnej, gdyż wielu uznałoby tą wizję za fantastyczną. Ale jak sądzicie: na ile możliwa byłaby taka sytuacja? Więc - wiadomo, że Władysława Hermana nie ciągnęło zbytnio do władzy. Załóżmy, że nie przyjął on korony po wygnanym bracie. Wtedy: 1) Koronę musiałby przejąć któryś z możnych (Sieciech?) 2) Oddano by koronę innej dynastii 3) Możni pozajmowaliby poszczególne części kraju i z państwa piastowskiego utworzyłoby się po kilku możnowładczych państw Którą opcję uważacie za najprawdopodobniejszą i czy były one w ogóle możliwe? P.S. Pamiętajmy, że Władysław był jedynym Piastem, który wówczas żył (żył jeszcze Bolesław Śmiały, ale on się już w tej walce nie liczył); jego rezygnacja oznaczała rezygnację Piastów.
-
Obalenie dynastii piastowskiej w 1079 r.?
Tofik odpowiedział Tofik → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Nie ma na to dowodów - przynajmniej jeśli chodzi o rok 1079. Nie wiadomo też kto był wówczas przywódcą buntu przeciw Śmiałemu, możliwe, że był to on. A lubiany to nie był dopiero później. Urodził się w roku 1070. Skoro od dzieciństwa by był marionetką to w końcu wyszkoliłby się w zawodzie bycia marionetką i tak by mu zostało. -
A czy są jakieś dowody na to, że oni nie mają żadnych praw? Skoro każdy ma prawo do swojej ziemi, niech mi oddadzą Ukrainę, Białoruś no i mogą być państwa nadbałtyckie. Rasizmem? Ja wiem po prostu jak skończyli murzyńscy niewolnicy w XIX wieku, gdy dostali wolność jednym podpisem. Jeśli dopuści się Siuksów do rządzenia na tych terenach wespół z Amerykanami, a potem odda się im władzę, to nie mam nic przeciwko (w końcu czegoś się nauczą; i nie ma w tym żadnego rasizmu, ja po prostu uważam, że skoro Siuksowie od dawna nie rządzili, to po prostu powinni się do tego sposobić, a nie od razu oddawać im władzę jednym podpisem).
-
Tak obiektywny, że nie chciał powiedzieć prawdy o spisku przeciw Śmiałemu. Mnie się wcale nie wydaje. To raczej wydaje się ruskiemu kronikarzowi. Tak, byłoby to dość dziwne. Chyba każdy woj wziął sobie z miasta coś dla siebie, więc jeśli Rusini pobiliby ich to tych łupów stosunkowo by dużo nie było. Poza tym jaki interes miał Świętopełek w walce z Chrobrym? Sam Jarosław Mądry mu wystarczał.
-
Obalenie dynastii piastowskiej w 1079 r.?
Tofik odpowiedział Tofik → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
A czy Sieciech nie mógłby być kandydatem spośród możnych? Mógł. Zbigniew miał wtedy 9 lat, a że był z nieprawego łoża to możni tak szybko by się do niego nie przekonali. Możliwe, że po cichu by go odsunęli lub zdominowaliby go. -
Stanisław August Poniatowski
Tofik odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Stanisław August Poniatowski
Dowody, dowody... Gdy Rosja nie toczyła wojen to musieliśmy być ulegli, bo lada chwila na granicy mogły się pojawić wojska rosyjska (a u nas trudno by było mówić o wojsku choćby dorastającemu do pięt wrogowi). A na czas Sejmu Wielkiego to Stanisław właśnie zerwał z udawaniem marionetki. -
Zgadzam się z Tobą, podboje były nietrwałe. Tak dla rozruszania dyskusji: jak sądzicie dlaczego były one nietrwałe? I skąd wziął się dla Justyniana przydomek "Wielki"? Czy mógłbyś napisać w co? Oj, co do Bazylego to nie przesadzaj Jego przydomek robi swoje.
-
Rozumiem, że wszyscy Indianie są w USA wyjęci spod prawa? Aborygeni też i jakoś mówisz, że to dwie różne sytuacje. Chodzi tutaj też o dobro samych Siuksów, bo nie wiem czy poradziliby sobie w rządzeniu państwem, zwłaszcza, że to już nie czasy utarczek plemiennych, gdy na ich ziemi nie było jeszcze bladych twarzy.