
Tofik
Moderator-
Zawartość
7,830 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tofik
-
Jaki Leliwita gorąco popierał kandydaturę Ludwika Węgierskiego na tron Polski (chodzi o czasy Kazimierza Wielkiego)?
-
To i ja się dołączę i rzucę wszystko w jednym poście (przynajmniej to co teraz znalazłem u siebie w książce z dowcipami, również historycznymi). Fraszka na pewnego posła Potęgi Polski pragnie - wszystko zrobić byt rad, By rozkwitała pod gwiazdą kolejnej republiki rad. - Nie wiedziałem, że premier jest tak utalentowanym rzeźbiarzem. - Dlaczego tak sądzisz? - Przecież podjął się z mocno zniszczonego i popękanego bloku stworzyć coś monumentalnego! Pan Janusz Jędrzejewicz pana Becka chwalił - Słysząc to, jeden z posłów obecny na sali Zacytował aforyzm wszystkim dobrze znany: "Niepoważna pochwała - gorsza od nagany". - Wie pan, mam duże szanse zostać sławnym politykiem. - ??? - Już kilka osób wysłało do mnie listy z pogróżkami. Walka polityczna "na procesy" Pomału, panowie, pomału, bo w końcu zabraknie w Polsce... kryminałów! Tytuły kolejnych numerów pisma "Zaczyn" powinny brzmieć: "Wyczyn", "Odczyn", "Zaczyn" i "Rozczyn". Na razie w planach nie ma "Czynu". Obrady - Podatek ten zostanie zniesiony. - Ba! Jest znoszony od wielu lat: cierpliwie. Zmiana rządu "Rząd się zmienia", "zmiana rządu" - powódź plotek, tez, poglądów... Dla mnie zaś jest oczywiste: rząd się zmieni, lecz nie system. W szeregu rewolucjonistów hiszpańskich walczyło ponoć kilku polskich posłów z Centrolewu. Gdy ich wzięto do niewoli i zapytano, co ich skłoniło do robienia rewolucji, odpowiedzieli: - Protestujemy przeciwko dyktaturze Piłsudskiego! - Ale dlaczego panowie nie robią tego w Polsce? - Bo tam nikt by nam na to nie pozwolił... W szkole powszechnej nauczyciel pyta dziewczynkę: - Kto był pierwszym człowiekiem? - Józef Piłsudski. - Pięknie, dziecko, ale czyś nigdy nie słyszała o Adamie i Ewie? - Ależ naturalnie, nie wiedziałam tylko, czy wolno wymieniać też obcokrajowców. - Czym się różni trawa od ministra Grabowskiego? - Trawę można zgrabić, a Grabowskiego nie można strawić. Czy Ministerstwo Przemysłu i Handlu może mieć szczęście do ministrów, skoro już w samej nazwie ma PeHa? W Polsce dlatego jest źle, że Rydz jest za miękki, a Beck za głośny. Coś raczej niezwiązanego z II RP, ale muszę to dać :mrgreen: : "Nie damy za wygraną" - orzekli Niemcy i przestali spłacać długi wojenne. - Jak brzmiałby skrót telegraficzny dla rządu Sławka i Becka? - Słabek. - Słyszeliście kumie, że jakiś Reymont dostał wielką nagrodę za "Chłopów"? - Widzita, kumotrze, polskiego chłopa to byle kto ocygani... I anegdota o słynnym Wieniawie: Świetny kawalerzysta i miłośnik "boskich nektarów", generał Wieniawa - Długoszowski, zwykł mawiać: - Łączę w sobie dwie namiętności: konie i trunki. Dlatego zawsze mam wątpliwości: nie wiem, czy na koniak mówić "rumak", czy na rum - "koniak". The_Gnome - Chwali się entuzjazm ale miało być po jednej anegdocie, a tak musisz teraz poszukać nowych, bo skoro raz tutaj zawitałeś to nie ma rady bo teraz już Ci nie odpuszczę
-
Najlepsza armia II Wojny Światowej
Tofik odpowiedział Albinos → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Tyle że oni nie liczyli się ze stratami. Byli gotowi bronić się do upadłego, niewola czy ucieczka godziła w ich honor. Odnośnie działań na początku wojny - istotnie potrafili działać w Azji Południowo - Wschodniej, jednakże nie potrafili spożytkować Pearl Harbor (które i tak i tak dużo im by nie dało, ale lepiej wykorzystać można było). -
Michał czernihowski, ale pewien nie jestem.
-
Chodziło mi głównie o jego uczestnictwo w buncie. Bo to, że zasiadł na tronie to był istny fuks :roll: A co to za książki jeśli można wiedzieć? Co do pierwszego zdania - czy ja wiem czy murem... Wiadomo, że w 1079 r. raczej nie mieli wyjścia (nie mogli wybrać kogoś spośród swoich, gdyż za bardzo by kogoś wzmacniali, więc pozostawał Piast), ale później utworzyło się stronnictwo przeciwko niemu, a właściwie przeciw Sieciechowi. Co do drugiej części, też warto się zastanowić. Gdyby Bolesław umarł w 1081 r. w Polsce jako król, to jego syn miałby zaledwie 12 lat (posiłkując się Mrozowiczem, Derwichem i... Wikipedią ) i pewnie zostałby zdominowany przez możnych (zdominowanie chłopca przez stryja wydaje mi się fantastyczne; co najwyżej Władysław mógłby być łącznikiem pomiędzy młodym księciem a możnymi). Chyba, że Bolesław naprawdę w 1081 r. został otruty i żyłby dłużej to pewnie Mieszko miałby duże szanse na samodzielne rządzenie. No chyba, że choroba z nóg przechodzi na głowę... :mrgreen: W bitwach mógł dowodzić w walkach na Pomorzu. Nie pamiętam gdzie wyczytałem o tej chorobie, ani na jakie źródło powoływał się autor :? Oj, chyba nigdy nie spotkałem osoby, która zachwycałaby się nim. Hm... W wir władzy (pewnie z przymusu) mogło wciągnąć go do to, że w 1058 r. (nie wiem, czy na mocy decyzji ojca, czy może na skutek wyboru brata) został zarządcą Mazowsza.
-
Oto chodziło. Łokietek poprosił papieża o zgodę, papież dał dość dziwną odpowiedź: Władysław może się koronować, ale nie tak by naruszać czyjeś prawa. Wolał więc nie koronować się w Gnieźnie, a Krakowie. Zadawaj Bruno.
-
Na Elbie też nie miał. Nie widzę sensu kontynuowania dyskusji, argumenty za tym, czy Kościuszko nie ufał Napoleonowi, czy wyszedł z więzienia dla własnych korzyści się powtarzają, dlatego radzę to zakończyć.
-
Tylko że ja mówię przede wszystkim o czasach późniejszych, gdy szanse na zdobycie jakiejś twierdzy były dużo większe nawet z mniej liczną piechotą niż z większą liczebnie jazdą.
-
Najlepsza armia II Wojny Światowej
Tofik odpowiedział Albinos → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Nie wiem czy wiesz, ale to była ironia. Nie uważam, że potrafili świetnie planować swoje działania, wręcz przeciwnie - przez ich fanatyzm ginęło wielu swoich. Nie znam narodu, który nie dążyłby do wolności. Z tym się zgadzam. Nie pamiętam nazwisk, ale Polacy walczyli nawet na Dalekim Wschodzie. -
Dlaczego Łokietek koronował się w Krakowie, a nie w Gnieźnie?
-
Nie uważam lewicy za głupią. Po prostu jeśli lewica byłaby taka jaka jest Senyszyn to byłaby taka jaka napisałem :roll: Bywa wkurzająca, ta jej walka z Kościołem to chyba przesada. Ale zdaje się, że to nie ten temat.
-
Poza tym odpowiedź na pytanie Regulusa nie została udzielona, więc proponowałbym, aby Regulus rzucił podpowiedź/odpowiedź i zadał następne pytanie.
-
Z daleka to wygląda na drzwi gnieźnieńskie.
-
To zależy jakie kryteria przyjmiemy. Od razu odrzucam takie panie jak: Rabczewska, Włodarczyk, Rusin i Guzik. Senyszyn od zawsze będzie mi się kojarzyło z głupią lewicą. Skoro jest aż 5 głosów to głosuję na: - Otylię Jędrzejczak - kto jak kto, ale w swoim fachu zawsze odnosi sukcesy, - Anna Dymna - zajęta działalnością charytatywną od dość dawna, - Janina Ochojska - za Polską Akcję Humanitarną. Dwa pozostałe głosy nieobstawione.
-
Dwa pierwsze typy się zgadzają, jednak co do wroga mam inne dane - to chyba Hodon. Ale uznaję, zadawaj.
-
Będzie zagadka, ciekawa, ale dość prosta. Pewien kronikarz pisał, że jeden z władców polskich nie siedział, gdy jeden z jego wrogów stał. Co to za kronikarz, co to za władca i kto był wrogiem władcy?
-
Bolesław Krzywousty.
-
Czwarte miejsce - jest bardzo dobrze. Naprawdę jestem zadowolony po tym co Małysz pokazał, spodziewałem się miejsc w drugiej dziesiątce szczerze mówiąc, a tu miła niespodzianka. Teraz treningi, treningi i jeszcze raz treningi zamiast Japonii i zobaczymy czy to coś da w mistrzostwach w lotach. Oby.
-
Nie ma potrzeby zakładania nowego tematu - przynajmniej jak dla mnie. Zapytałem czy to Napoleon się wycofał po klęsce pod Waterloo, czy to był ktoś inny.
-
Grał ktoś? Gra co prawda stara, ale ja mam do takich sentyment (inna sprawa, że tylko takie mi pójdą, choć nie jest już tak źle jak np. przed dwoma miesiącami). Zapowiadany jako doskonały symulator żołnierza. I jak oceniacie tą grę? Niedawno ją zakupiłem w sklepie informatycznym (widocznie coś zostało z tamtych lat :roll: ) i spodziewałem się wrażeń podobnych do tych z CoD lub MoH AA. I srogo się zawiodłem. Przede wszystkim - zdarza się, że wrodzy żołnierze przebiegają ode mnie kilka kroków i... nie widzą mnie! W tej grze nie jest też dobrze z realizmem - czołgi mogą popychać swoją piechotę, nie mogą jej rozjechać (wrogą piechotę można rozjeżdżać), co najwyżej zwiększać jej mobilność :roll: Kolejna spraw - brak polskiej wersji językowej. Ja co prawda trochę angielski znam, ale co z graczami, którzy angielskiego nie znają (choć trzeba przyznać, że tacy są raczej w mniejszości)? Czy nie można się wysilić na spolszczenie (choć po necie i tak krążą spolszczenia nieoficjalne :mrgreen: ). Reasumując - spodziewałem się czegoś o wiele większego! Zapraszam do dyskusji. [ Dodano: 2008-01-25, 10:33 ] Pograłem trochę i zrobiłem się coraz bardziej zawiedziony. Różnorodność misji - a właściwie jej brak. Misje polegają na wyjściu od swojej flagi, dostanie się w teren wroga, wybicia wszystkich, zdobycia flagi i wybicia wroga, aż jego wskaźnik przyrostu wyniesie 0. Ta monotonia mnie dobija. Kolejna sprawa - szybko kończące się magazynki. Przyzwyczaiłem się do dość dużej ilości amunicji z CoD i MoH AA, niestety tutaj dostajemy 3 granaty, nóż (jeden z niewielu plusów w porównaniu z CoD i MoH) i jakiegoś gnata (ewentualnie coś do niszczenia czołgów) z pistoletem. Sytuację jeszcze niejako ratuje to, że można się schować do przeróżnych pojazdów lub ostrzeliwać wroga z karabinku maszynowego. Nowością jest dla mnie samolot, ale wpierw muszę nauczyć się nim latać. Misje są nudne przez swoją monotonię, całkowicie nieciekawe, niedobór amunicji mocno wkurza i w ogóle. Nie wiem czy "dogram" Battlefielda do końca. Srogo, bardzo srogo, się zawiodłem.
-
Można być gorzej - można być ostatnim.
-
Ale to Napoleon czy to kto? Raczej jego głupota.
-
Śmierć ostatnich Piastów Mazowieckich
Tofik odpowiedział Tofik → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
No właśnie, jak dla mnie obydwaj książęta się zapili Nie ma dowodów na to, że Radziejowska czy Bona przykładała do tego rękę. -
To po co robili single playera? Tylko się ośmieszyli :razz:
-
Skoro to wiesz to po co pytasz? Napoleon się wycofał z polityki.