Skocz do zawartości

Tofik

Moderator
  • Zawartość

    7,830
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tofik

  1. Jak nazywał się satrapa Baktrii, który rozkazał zamordować króla perskiego Dariusza III?
  2. O kurde, umiejętność czytania zanika :roll: :razz:
  3. Podkowy - ok, ale nie złote. Wg Maronia srebrne, ale przybite złotymi hufnalami. Zadawaj Pancerny.
  4. Bitwa pod Byczyną

    O takich planach Habsburgowie zostali powiadomieni przez króla dopiero w 1589 r.
  5. A czemu zaraz jazdy? Co on, piechoty nie miał? Sądzę, że na zwykły podbój vide Krzyżacy nie miał raczej sił, mógł wyprawiać się na Prusy na wzór np. Bolesława Krzywoustego.
  6. Bolesław Krzywousty - ocena

    Czy na czymś oparł? Tego nie wiadomo. Nie można z czystym sercem powiedzieć, że wzorował się np. na Rusi. To była zwykła profilaktyka, raczej na nikim niewzorowana - może nieopatrznie
  7. :oops: Chyba przesadzasz :razz: Jestem ciekawy skąd wziąłeś to pytanie - ja to wyczytałem u Chynczewskiej - Hennel. Moje pytanie: w 1633 r. do Rzymu przybył orszak poselski Ossolińskiego. Był on niezwykle bogaty, na tyle bogaty, że konie miały gubić... Co miały gubić konie?
  8. Jan Zamoyski królem Polski.

    ad. Vissegerd - Zamoyski miał na koncie zarówno mało sukcesów wojskowych jak i politycznych (no tu, może więcej niż "mało). A to że sam nie przystąpił, najlepiej o tym świadczy Co do jego hetmaństwa i politykierstwa - nie warto tego tutaj omawiać, temat o nim jest już w RON. "Zdobywa"? Czy to nie za duże słowo? Nie sądzę, by chciał robić coś ponad to co robił w rzeczywistości. W wojnie z Turcją dałby się wciągnąć do Świętej Ligi, oprócz poparcia magnatów kresowych i Kozaków nie mógł liczyć na dużo (bo co resztę szlachty to obchodziło?). Przynajmniej, ja bym takich planów nie poparł, bo nie miały one dużo wspólnego z interesem RON. Z tymże po Byczynie już raczej nie miał szans na swoją elekcję. Każdy antykrólewski ruch był poczytywany za chęć wywołania nowej elekcji. Tutaj wkraczasz w politykę wewnętrzną. Mnie chodzi o politykę zewnętrzną.
  9. Piotr Skarga

    Nie było. Zastanawiam się, skąd w ogóle opinie o jego rzekomym ogromnym wpływie na władcę? Na pewno podkoloryzował też w sprawie gorliwości katolickiej króla Zygmunta III pisząc do Jerzego Radziwiłła. Należy upatrywać w tym raczej chęć przeciągnięcia Radziwiłła na stronę Wazy (toczyła się wówczas wojna z Maksymilianem).
  10. W celu studiów u Apolloniosa Molona.
  11. Małysz kontra reszta świata?

    1. Też mi powód. Schlirenzauer pod koniec sezonu 2006/2007 nie zdobywał prawie w ogóle punktów, a jak skakał w tym sezonie wszyscy widzieli. A trener nie chciał go od razu oddalać. 2. W sezonie 2007/2008 też nie mieliśmy? 3. To nie jest żaden powód. Polacy futbolu amerykańskiego też nie oglądają. 4. Żaden powód.
  12. Jan Zamoyski królem Polski.

    To zależy czy nie byłoby wojny z Rosją lub jakimkolwiek innym państwem. To czemu nie został królem? Moją hipotezą jest hipoteza o bardziej wojnie ze Szwecją, aniżeli pokoju. Pokonanie Turcji (o ile do takowego by doszło - Szwecję, czy Rosję było nam dużo łatwiej pokonać) w żadnym razie nie osłabiało, ani Szwecji, ani Rosji. Powiedziałbym raczej, że pokonanie Szwecji ułatwiałoby drogę do Rosji lub odwrotnie.
  13. Jan Zamoyski królem Polski.

    Jak wspomniałem - Prusy nie były palącym problemem, stąd się nim nie zajmowano. Nie sądzę, by Saryusz był prorokiem i zaczął działać coś w tej kwestii. No i to praktycznie uniemożliwia elekcję. Z poparciem całej szlachty też do końca, tak różowo nie było. Mołdawia nie była nasza już od Jana I Olbrachta. Władysław IV też był popularny i mimo to nie przekonał szlachty co do wojny z Turcją. I jak się okazało, był to całkowicie błędny kierunek, jeśli chodzi o politykę zewnętrzną. Należało izolować Rosjan i bronić się przed Szwedami.
  14. Ślązacy rekompensowali swoje braki, podczas wypraw na Prusy siłami z Mazowsza i Małopolski. Akurat nie ma mocnych dowodów na to, że Henryk postępowałby inaczej niż postępował w realu - czyli tymi rycerskimi krucjatami. Wybacz, walka z Brandenburgią, a walka z Prusami to różne rzeczy.
  15. Małysz kontra reszta świata?

    Nic, zupełnie nic. Problem w tym, że część społeczeństwa chce, by wykurzyć zawodnika, który utrzymuje stan kardy polskiej na poziomie coś około "fatalnej". Widzisz sam - jak na tyle konkursów jedno miejsce ostatnie (nie pamiętam, gdzie było więcej zawodników niż 50) to mało. Ależ skąd, gdzie tak twierdze? Wg wszelkich opinii i danych najpopularniejszym sportem na świecie jest piłka nożna (lub biegi, bo to każdy może uprawiać i żadnych przedmiotów teoretycznie w tej konkurencji nie trzeba używać - może z wyjątkiem pałeczki w czasie sztafet). O, miło. Małysz skacze (-kał) dobrze, oprócz kilku wpadek zawsze wchodził do trzydziestki, wielu skoczków się do niego nie umywa. Co do kadry - nie chcę udowadniać, że jest średnia, jest raczej trochę gorsza (choć zdarzały się w ostatnich latach 6. czy nawet 5. miejsca na ważnych imprezach, czy zwykłych konkursach), ale odnoszę wrażenie, że Ty chcesz udowadniać to, że bez Małysza w składzie i poziom składu się nie zmieni.
  16. Małysz kontra reszta świata?

    Cóż, nikogo lepszego nie mamy. W drużynowych ostatnio też ich nie widzę na ostatnich miejscach. Indywidualne to rzadkość (w tym sezonie). Nie wiem, nie przeprowadzam sondaży. Nie wiem, nie przeprowadzam sondaży.
  17. OK, o Cezara chodziło. Cytowałem Wellejusa Paterkulusa. Zadawaj darkelf.
  18. Małysz kontra reszta świata?

    Mamy. Stoch, Mateja, Kotowie, Rutkowski, Bachleda itd. Tyle że żaden z nich do pięt nie dorasta Małyszowi, dlatego odejście Małysza oznacza znaczy spadek poziomu polskich skoków. Wybacz, niedostawanie się do pierwszej trzydziestki nie oznacza bycie ostatnim. I pewnie stąd Twoje wyroki.
  19. Małysz kontra reszta świata?

    Sory, ale jeśli chcesz jak najszybszego końca Małysza to jak wyobrażasz sobie polską kadrę bez niego?
  20. Małysz kontra reszta świata?

    W takim razie to na pewno nie on Jakakolwiek radość czy smutek na jego twarzy to rzadkość, ale istotnie jestem w szoku, że on "człowiek - maska", ten flegmatyczny Fin, się rozpłakał. Już nie pamiętam dokładnie kiedy to było, bodajże na prima aprilis. TVP 1 wypuściła wówczas wiadomość o tym, że Małysz zakończył karierę. Popytałem co niektórych co o tym sądzą i byli w szoku, bo jak może to zrobić, skoro ma za sobą świetny sezon? Później okazało się, że był to żart. Łatwo wydawać sądy po szkodzie. Sądzę, że Małysz (Ahonen zresztą też) powinien poskakać jeszcze przez jeden sezon. Jeśli będzie podobnie źle jak w tym sezonie, to może karierę kończyć, ale nie zdziwiłbym się, ani nie wkurzyłbym się, gdyby chciał skakać dalej (Kasai dalej skacze, choć jest kilka lat starszy od Polaka - choć u niego teraz ze skakaniem jest różnie, ale do pięt Adamowi z pewnością nie dorasta).
  21. Zapewne chodzi o ucieczkę Litwinów, podczas tzw. pierwszego okresu obrad (styczeń - luty 1569 r.). Wówczas zwolennicy unii skupieni wokół biskupa krakowskiego Filipa Padniewskiego nie przeforsowali projektu o wspólnym sejmie, królu, urzędach oraz prawach mówiących o posiadaniu przez obywateli obydwu krajów majątków w WKL lub Koronie (czyli krótko mówiąc - unia realna). Litwini odpowiedzieli projektem o unii personalnej, sojuszu, zachowanie osobnej intronizacji władcy jako króla polskiego i wielkiego księcia litewskiego, a wspólne obrady miałyby być ograniczone do kwestii polityki zagranicznej.
  22. Jan Zamoyski królem Polski.

    Tak, lecz jak pokazała elekcja 1587 - nie była to cała szlachta.
  23. No dobra, jeszcze dwa szczegóły (wbrew pozorom chodzi tutaj o bardzo znaną postać): Z Gajuszem Mariuszem był ściśle związany rodzinnie [...]. Kiedy w celu zabicia [tutaj podane nazwisko osoby, o którą chodzi w pytaniu] wprawdzie nie Sulla go szukał, lecz jego zausznicy i pomocnicy, młodzieniec uciekł nocą z miasta w ubiorze skutecznie ukrywającym jego godność. Drugi fragment powinien wszystko rozjaśnić.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.