Skocz do zawartości

Tofik

Moderator
  • Zawartość

    7,830
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tofik

  1. Winston Churchill

    To było pewne uproszczenie. Roosvelt starał się reprezentować interesy USA, jednak na pewno nie przyjmował takiej zgodnej postawy co do Stalina jak Churchill. I zgadzam się z Tobą Wolfie, w reprezentowaniu kraju przez siebie rządzonego nie ma nic zdrożnego, problem w tym, że patrząc całkowicie z perspektywy polskiej to właśnie bardziej na Roosvelcie niż na brytyjskim premierze ciąży "wina za sprzedanie Polski".
  2. Do wyczerpania moich zapasów cierpliwości jeszcze daleko A na pewno mam ich więcej niż miałem ich w temacie o Prusach ;D Faktem jest to, że Morawianie byli dłużej przy Pradze i stąd zrośli się z resztą kraju. Natomiast np. tereny najbliższe ziemiom czeskim, czyli Śląsk i ziemia krakowska, były obszarami, które stały się terenami jednoczenia się tamtejszych plemion z inicjatywy książąt piastowskich. M.in. to, powodowało, że jej związki z Polską były ściślejsze, aniżeli z Czechami.
  3. Winston Churchill

    Czyli nie był pod wpływem Roosvelta jako człowieka (coś jak relacje na linii Stalin - Roosvelt, wyraźnie widać uległość tego drugiego wobec pierwszego), ale Roosvelta jako głowy państwa, dzięki któremu pozycja Wielkiej Brytanii w sensie militarnym znacznie się poprawiła. A mi chodziło bardziej o uległość vide Roosvelt wobec Stalina.
  4. Jeśli ten wątek jest związany w jakikolwiek sposób z założonym przez Ciebie, to jest powiązanie bardzo nikłe. Nie, nie pytali. Problem w tym, że ziemie polskie a ziemie morawskie to różne obszary.
  5. Winston Churchill

    Nie ma w tym dla mnie nic dziwnego. Czy wspomniany tutaj Anders myślał o interesie sojusznika czy ojczyzny? No cóż, dla mnie osobiście działanie zrozumiałe, z perspektywy Anglika. Ujawnienie tego co się stało z polskimi oficerami w niewoli radzieckiej (bo kwestia śmierci Sikorskiego i Katynia się łączą) było groźne dla aliasu brytyjsko - radziecko - amerykańskiego. A już na pewno groźniejsze od rozerwania się sojuszu z Polakami, w końcu ZSRR dysponowało większymi środkami i - inaczej niż Polacy - nie byli na czyjejś łasce. Dowody, dowody... Chciałbym jeszcze tylko dodać, że z perspektywy polskiej Churchill nie wychodzi zbyt różowo (choć IMHO na pewno lepiej od reszty Wielkiej Trójki), ale dla mnie jego działania są całkowicie zrozumiałe. Na pierwszym miejscu stał interes Korony.
  6. Winston Churchill

    Słowa znaczą mniej od czynów. Faktem jest to, że by rozszerzyć wpływy Anglii (i zapobiec rozprzestrzenianiu się wpływów ZSRR), Churchill wysunął plan lądowania na Bałkanach. Tym samym wojska zachodnie miały wyzwolić również Polskę. Stalin tradycyjnie się sprzeciwił, ale wszystko zakończyła reakcja Roosvelta, który poparł przywódcę radzieckiego. Tak więc, jeśli ktoś tu nie lubił Polaków, to raczej prezydent amerykański niż premier brytyjski.
  7. Zgoda na to, wyszła chyba od samego papieża, więc nie powinno być problemów.
  8. Wg niektórych opinii Bolesław I istotnie starał się o kanonizację ojca (choć nie spotkałem się z tym w literaturze), ale w tych zabiegach "przeszkodziła" sprawa biskupa praskiego Wojciecha. Zwłaszcza, że działanie na rzecz kanonizacji św. Wojciecha było dużo korzystniejsze niż na rzecz kanonizacji Mieszka I - po prostu kult tego pierwszego był szerszy, przede wszystkim dlatego, że stawił czoła pogańskim bandom.
  9. Najważniejsza przyczyna to chyba taka, że nikt nie chciał, ani nie dążył do kanonizowania Mieszka I. Św. Wojciech i Bracia Męczennicy wystarczali w zupełności.
  10. Wacław miał ten plus, że jako jedyny wówczas (tj. pod koniec XIII wieku) zjednoczyć Polskę i dzięki temu został poparty (a także dzięki potwierdzeniu przywilejów). Zraził jednak ludność tym, że urzędy sprawowali głównie cudzoziemcy i m.in. przez to jego władza się chwiała. Dodatkowo sprzeciwił mu się papież co pewnie też nie było bez znaczenia dla jego poparcia.
  11. Wszystkim choć trochę zorientowanym w temacie jest znana sprawa tzw. kupczenia koroną Habsburgów przez króla Zygmunta. Trudno powiedzieć kiedy dokładnie władca podjął decyzję o cesji korony, jednak do powrotu do ojczyzny był już nakłaniany przez Jana Wazę w Rewlu w 1589 r. (jak i przez samych Habsburgów). Ostatecznie projekt upadł przez: 1. Odrzucenie tego projektu przez szlachtę. 2. Samego Zygmunta, który zaczął walczyć o swoją pozycję obsadzając np. podkanclerstwo swoim stronnikiem. 3. Zamoyskiego, który całą sprawę próbował rozdmuchać do niebotycznych rozmiarów. Jak oceniacie to posunięcie młodego Szweda? Czy miał do tego prawo? I jak oceniacie same szanse na obsadzenie na tronie Habsburgów? Zapraszam do dyskusji.
  12. Kupczenie koroną

    Gdy Ducker przybył do RON, już nie prowadzono korespondencji pomiędzy Zygmuntem a Habsburgami. A wcześniej prowadzono dość mocno i wtedy Zamoyski mógł interweniować. Nietrudno - warto popatrzeć na rozbiory. Sejm miał się dowiedzieć, a senatorowie (co najmniej najważniejsza część) wiedziała co i jak. I jakoś nikt nie chciał tego wykrzyczeć.
  13. Seria Total War

    Z niczym takim się nie spotkałem.
  14. Bojkot olimpiady w Pekinie

    Niesmaczne to jest to co powiedział Bo oni tam pojadą i wszyscy wiedzą, że tam nie ma tak, że możesz władzy napluć w twarz i nic za to nie zrobią. Może Chińczycy nie będą porywać "niewygodnych" sportowców, ale zawsze lepiej przed IO siedzieć cicho. Zresztą, nie winiłbym sportowców tylko MKOL. A czy Tybet to jest "ktoś"?
  15. Kupczenie koroną

    Po pierwsze: czemu więc to zrobił w 1592 r.? Po drugie: król nie handlował Polską, tylko jej koroną i nie sam tylko za zgodą stanów.
  16. Romanse Kazimierza Wielkiego

    A jakie to ma znaczenie? Przecież dzieci miał.
  17. Romanse Kazimierza Wielkiego

    Czy nie chodzi o Rokiczanę? Dodatkowo, zamach Felicjana Zacha nie do końca mógł być podyktowany samym gwałtem Kazimierza, niektórzy sądzą, że była to raczej zaplanowana akcja polityczna.
  18. Bojkot olimpiady w Pekinie

    że ma kochanka, ale to nie ten temat :mrgreen: W temacie o Małyszu wspominałeś, że medal na igrzyskach to najcenniejsze co może spotkać sportowca. I jedzie głównie dla medali i osiągnięcia sukcesów. Straszliwie nie podoba mi się to, że wymaga się od zawodników bojkotu vide Moskwa 1980, LA 1984. Popieram wolny Tybet - i uważam, że nieoglądanie igrzysk to najwłaściwszy protest. W końcu przemoc to najgorsza rzecz. I chcesz porównywać Kosowo do kraju Dalaj Lamy?
  19. Bojkot olimpiady w Pekinie

    Ich wola. Nikt nie powiedział, że idzie bo nie chce wolnego Tybetu.
  20. :shock: I sądzisz, że owe "narody słowiańskie" ochoczo poparłyby ten plan? Wacław III nie miał szans na wznowienie tego procesu. Wszystko co mógł utrzymać to tylko swoje rodzime Czechy. Na Węgrzech stracił już władzę rok/dwa lata wcześniej, w Polsce władzy do końca nie stracił, ale nie miał zbyt wielkiego poparcia ludności; a na pewno więcej tego poparcia miał jego główny oponent - Władysław Łokietek. Ale to już nie ten temat.
  21. Bojkot olimpiady w Pekinie

    Jego wola. Dla jednych to popieranie polityki chińskiej (choć kto powiedział, że idzie za ogniem, bo nie chce wolności dla Tybetu?), dla drugich poparcie dla idei olimpijskiej. To akurat nie wina idących z ogniem, a protestujących.
  22. Seria Total War

    Eee, to dla mnie za dużo ;D Ja biorę jeszcze pod uwagę jeszcze inne oddziały, a nigdy jeszcze nie spotkałem armii bez włóczników (ewentualnie była to co najwyżej armia licząca 200 ludzi). 2.01. Złota Edycja (normalny Medieval + dodatek Viking Invasion czy jakoś tak ). Polszczyzna, jeśli nie liczyć lektora (a lektor wypowiada się np. w czasie samouczków [ale wówczas wszystko masz wypisane po polsku, więc nie ma się czym martwić] oraz w sytuacjach, w których wrogi/swój generał ginie, zostaje pojmany lub ucieka). Co do ostatniego posta Visse'a to nic dodać nic ująć. Powiem tylko jeszcze jedną rzecz. Wiadomo, że na płaskiej równinie dowodzi się lepiej niż w terenie górzystym i pofałdowanym. Dowodzenie w walce w górach jest w pewien, prozaiczny sposób utrudnione (nie wiem czy to umyślne zamierzenie twórców) - żeby ustawić dobrze kamerę trzeba się ostro namęczyć, a i tak wiadomo, że miejsce walk się zmienia
  23. Seria Total War

    No cóż, nie poradzę :roll: Visse, wspominałeś o swojej taktyce opierającej się głównie na jeździe - a jak radzisz sobie z włóczniami, czy pikami? Poza tym skończyłem wikińską kampanię z Irlandią na czele (podbiłem całą Irlandię z Wyspami Brytyjskimi oraz jedną prowincję Wikingów, w jednej bitwie uczestniczyło ok. 7000 ludzi, choć muszę wspomnieć, że ze strony wroga wzięli udział wszyscy tj. 3600 żołnierzy, a u mnie tylko 960, gdyż zaraz biłem wrogu posiłki, które wzywał). Wziąłem się za wczesną kampanię i wziąłem pierwszą z brzegu nację - Almohadów (tak więc moja przygoda z konnymi oddziałami strzelniczymi dopiero się zaczyna).
  24. Znad Warty? Chyba przesadzasz. Prędzej dla tych ze Śląska i z Krakowa, ale w szczególny sposób nigdy nie okazywali oni sympatii dla Czechów. Z Galla Anonima. Nie obwiniaj za to Kazimierza I. IMHO to nie jego wina, ani nie wina tego, że w 1039 r. Brzetysław I nie został księciem polskim. I naprawdę twierdzisz, że utworzenie czegoś takiego było możliwe?
  25. 1. Chyba przesadzasz z ocenianiem problemów wewnętrznych i zewnętrznych ówczesnej Rusi. Jarosław Mądry miał siły na to, by prowadzić wiele wojen, ale nie przeszkadzało to w rozwoju wewnętrznym jego kraju. Dodam, że jednak Rusini musieli być trochę zainteresowani granicą zachodnią, skoro pomogli Kazimierzowi i za dużo z tego nie mieli. 2. W realu Kazimierz okazał się uparty i powrócił, mimo tego, że matka, wujowie i cesarz chcieli go zatrzymać (cesarz proponował nawet księstwo dla Piasta). 3. Gall twierdzi, że jednak okazał się strasznie uparty i wrócił mimo wszelkich przeciwności. Cóż, chyba ludność ówczesnych ziem polskich wolałaby raczej kogoś ze swojej dynastii niż cudzoziemca (jakkolwiek by to zabrzmiało).
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.