Skocz do zawartości

Tofik

Moderator
  • Zawartość

    7,830
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tofik

  1. Bolesław IV Kędzierzawy

    Książę z pewnością do najbystrzejszych wojskowych nie należał. Sztandarowy przykład - Prusy 1166 r. i śmierć Henryka Sandomierskiego. Na pewno też nie był zbyt dobrym politykiem, jego działania w 1172 r. nic dobrego mu nie przyniosły, a po raz kolejny zmusił do działania Fryderyka Barbarossę.
  2. Prymas Stanisław Karnkowski

    Uściślijmy. Sam Karnkowski mówił, że jest w stanie uznać tolerancję, ale jako nieoficjalną i nie na papierze. Akt oficjalny za bardzo godził w polski episkopat, że tak to ujmę.
  3. Gdyby Henryk Walezy został w Polsce...

    IMHO sam z siebie by nie musiał rezygnować Tak samo jak szlachta nie chciałaby jego detronizacji, bo oznaczałoby spadek "jakości" polskiej korony. Chyba, że Henryk targnąłby się na szlacheckie prawa, wtedy panowie bracia nie mieliby wyjścia jak przystąpić do działania. Najpewniej byłoby to naruszenie konfederacji warszawskiej, de Valois był wychowywany przez Katarzynę Medycejską, jakiś świadectw na jego tolerancję nie ma. Tak więc, dobrze zrobił, że uciekł.
  4. Liga Mistrzów sezon 2007/2008

    Co do C. Ronaldo wywalił go Marquez. Oglądałem pierwszą połowę i jak sądzę nic nie straciłem nieoglądając drugiej. Nie ukrywam, że stałem całkowicie za FC Barceloną (ale i nie ukrywam, iż sądzę, że większe szanse ma teraz ManU). Barca oczywiście była lepsza, ale raczej takie miało być założenie sir Fergusona. Barcelona dobijała się do bramki van der Saara, ale było to walenie głową w mur. Co do C. Ronaldo i jego karnego: Marquez go przewrócił to fakt, ale jego przewrócenie było jakby na siłę. Jakieś umiejętności ten gość ma, ale nie lubię go za to, że kiedy może, popisuje się swoimi sztuczkami (a czasami po prostu się błaźni) i brak u niego zwykłej męskiej gry.
  5. Unia z Węgrami

    Tyle że siła Polski nie była do przyjęcia dla Węgrów. Węgrzy musieli spoglądać bacznym okiem na Bałkany, Polacy na zakon krzyżacki, a po dojściu Litwy, interesy mogłyby się stać jeszcze bardziej rozbieżne. Osobiście nie widzę żadnych większych korzyści w unii z Węgrami, ani wspólnego zagrożenia, ani wspólnych interesów...
  6. Aleksander Wielki nie umiera młodo

    Czy ja wiem? Tych starych, którzy wzbogacili się na wojnie w Persji pewnie trudno by było mu namówić, ale przecież rośli młodzi, którym marzyła się chwała, bogactwa i sława jakie zdobywali starsi żołnierze walczący w latach 334 r. p.n.e - 326 r. p.n.e.
  7. "Nauczyciel" Tarnowskiego w boju. Jeden z dowódców litewskich m.in. nad Wiedroszą, czy Sokalem. Zwycięzca spod Wiśniowca, Orszy itd. Jak go oceniacie?
  8. Polska flota wojenna

    Jak starałem się wykazać wyżej - nie było po co trzymać floty na Bałtyku, zwłaszcza, że część naszej floty albo została poważnie uszkodzona albo poszła na dno (jak, z tego co pamiętam, "Święty Jerzy", jeden z głównych aktorów bitwy oliwskiej). To udowodniło, że sami nawet nie będziemy mogli chronić Gdańska tymi siłami, którymi dysponowaliśmy (a na dotworzenie nowych potrzeba było czasu). Jak wspomniałem, plan oceniam bardzo dobrze, bo zakładał on wciągnięcie Habsburgów również do wojny na morzu, do tego polepszał naszą pozycję nad Bałtykiem, ale w wykonaniu zawiedli głównie ci właśnie Habsburgowie, których uwaga skierowała się gdzie indziej. Jednak przed uzgodnieniem działań Zygmunt mógł być pewny, że sojusznicy pomogą.
  9. Polska flota wojenna

    Aaa :roll: Ale przecież już wspominałem, że to wina wykonania (i tego, że Habsburgom w przeciągu czasu zmieniły się interesy) - a to ciąży na Habsburgach, nie na ZIIIW :razz: Fakt, masz rację. Ale przecież na panowanie na morzu nie mogliśmy liczyć. Czy ja wiem? Władysławowi IV się nie udało, a miał lepszą pozycję.
  10. Polska flota wojenna

    Ale to nie Habsburgowie przejęli okręty, a Szwedzi (wraz z Wismarem zresztą). Oczywiście, masz rację. Problem w tym, że szlachta nie odnosiła się raczej pozytywnie do takowych planów (zresztą grunt to armia lądowa). Tylko za co? Ważniejsze były działania lądowe. Eskadra polska (bo taką wielkość miała polska flota) mogła się równać eskadrze szwedzkiej, ale nie flocie. Gdańszczanie byli bliżsi wydarzeniom. Wiadomo, że nadmorscy mieszkańcy byli większymi zwolennikami wzmocnienia obronności kraju, ale co z resztą?
  11. Bitwa pod Oliwą

    Ja nie napisałem, że Ty napisałeś. Po prostu odniosłem się do zdania: Sory, że nie zacytowałem, to z pośpiechu :arrow: Co do reszty, to już we właściwym temacie.
  12. Załóżmy, że Poniatowski nie zginął pod Lipskiem (w końcu mógł się uratować, bo strzelali do niego sojusznicy :arrow: ). Jak wówczas potoczyłyby się losy Polski i jego? Czy stanąłby po stronie cara?
  13. Poniatowski nie ginie pod Lipskiem

    Poniatowski autorytet na pewno miał, podobnie jak miał niepospolity talent wojskowy. Np. jego opowiedzenie się po stronie carskiej mogło wprawić część żołnierzy dawnego Księstwa Warszawskiego w wahanie - jeśli ich wódz poszedł tam gdzie poszedł, to co z nimi? Malkontenci na pewno by się znaleźli, ale trudno ocenić ilu by ich było. Gdyby Pepi otrzymał od cara urząd namiestnika i stałby się mu posłuszny to na pewno straciłby co nieco poważania u braci Polaków. Ciężko jednak to sobie wyobrazić, skoro książę był człowiekiem honorowym i był patriotą. Jego przejście na stronę rosyjską trzeba uznać za całkowicie niemożliwą: był marszałkiem Francji, do tego był jakąś związany z Napoleonem, który na pewno go szanował.
  14. Bułgaria Cankowa, Hiszpania Franco, Turcja Ataturka, Albania Zogu, Portugalia Salazara, Litwa Smetony, Austria Dollfusa, Estonia Patsa, Łotwa Ulmanisa, Grecja Metaxasa, no i Polska Piłsudskiego... Ustrój wymienionych państw może zostać uznany za mniej lub bardziej autorytarny. Jednakże, dlaczego w tamtym okresie autorytaryzm stał się tak "popularny" i "modny" w Europie? Zapraszam do ogólnej dyskusji na temat autorytaryzmu w dwudziestoleciu międzywojennym.
  15. Polska flota wojenna

    Więc tak, zaczęło się od tego, że król poszukiwał większego wsparcia przeciwko Szwedom. Filip IV zgodził się wypłacić subsydium w wysokości 400 tys. dukatów. Później doszło do zaaprobowania planu utworzenia wspólnej floty składającej się z 24 okrętów, której dowódcą miał zostać królewicz Władysław Waza (jednak Zygmunt nie wyraził na to zgody). Przygotowania po stronie Zyzia ukończono szybciej i mimo iż na jesień 1627 r. okręty były gotowe do wyruszenia, nie wysłał ich, gdyż uznał, że przygotowania sojuszników idą zbyt powoli. W międzyczasie Polacy zwyciężyli pod Oliwą, a 6 lipca 1628 r. doznała poważnych strat w boju nieopodal Wisłoujścia. Król czekał i miał ciągle nadzieje, wysłał flotę (bardziej wazowską niż RON), ale nie mógł wiedzieć, że Habsburgowie ze wszystkiego się wycofali. Bo wycofali się przecież dopiero 5 maja 1629 r., a więc trochę czasu od rejsu polskich okrętów. Plan oceniam dobrze (co mogła zdziałać sama polska flota? Mogła prowadzić co najwyżej "partyzantkę na morzu"), złe wykonanie leży po stronie hiszpańskiej.
  16. Bitwa pod Oliwą

    Najpierw twierdzisz: A zaraz potem: Więc wychodzi, że przez pusty skarb nic nie dało się zrobić. Co do uczestnictwa admirałów to załóżmy, że walczy jeden okręt z admirałem na pokładzie z drugim okrętem z admirałem na pokładzie. I to też jest bitwa? Osobiście nie sądzę, by Oliwa była potyczką, siły po obydwu stronach były jako takie. Trudno ją nie uznać za największe polskie zwycięstwo na morzu w XVII wieku, ale zbytnio też na morzu nie nawojowaliśmy, stąd prym Oliwy.
  17. A jak zareagowano by na to w Czechach? Tak, ale nie natknąłem się na miejsce, w którym Gall nie wspomina o ludziach nierozumnych i nierozważnych, czyt. przeciwników Piastów. Tam, gdzie oni byli, o tym Gall pisał. Nadwarciańskie? Czy czasem nie przesadzasz? Nigdy oni nie byli pod jedną władzą. Co innego plemiona z terenów małopolskich, tam istotnie były jakieś podobieństwa, nie ulega jednak wątpliwości, że większe związki Małopolska miała z Piastami niż Przemyślidami. Nie było różnic państwowych, ale mogły być różnice plemienne.
  18. Robert Guiscard

    Co do Sycylii to IMHO większe zasługi na tym polu miał i jego brat, Roger. Spowodowane było to m.in. tym, że Robert nie mógł spuszczać oka z reszty swych ziem. W podboju wyspy pomógł brak solidarności u Arabów, jak i same umiejętności wojskowe Normanów, którzy zdołali np. pokonać armię Zyrydów idących na odsiecz muzułmanom na wyspie. Guiscard póki żył (a zmarł w 1085 r.) wysuwał roszczenia względem podbitych części wyspy, ale nie mógł całkowicie poświęcić się tym działaniom, co umożliwiło Rogerowi zawładnięcie całą wyspą samodzielnie (podbój zakończył się w 1091 r.). A Roger II? Istotnie, raczej lepszy.
  19. Piotr I w III wojnie północnej 1700-1721

    Uściślając - nie tyle zachowywała się neutralnie (bo byli zwolennicy Szwecji po stronie Leszczyńskiego i Sasów z Rosjanami po stronie Augusta II), co formalnie była neutralna :arrow:
  20. Piotr I w III wojnie północnej 1700-1721

    Czy to nie powinno być w dziale nowożytnym? Litwa z Koroną stanowiły jedność, przynajmniej teoretycznie. Poza tym, Piotr nie chciał od razu walczyć ze szlachtą, tylko wystąpić w roli gwaranta jej praw. Do tego, na tronie pozostawił w miarę lojalnego Augusta II (choć podkreślam, że w miarę, w końcu Wettin swoje ambicje miał).
  21. Bitwa pod Warną

    Można by powiedzieć, że wzrosła i bez tego. W końcu mieliśmy króla, który poszedł na wojnę z niewiernymi, "bohatersko" (i głupio) zginął i pewnie teraz siedzi w raju. Za Władysława III Warneńczyka praktycznie nie prowadzono żadnej polityki względem zakonu. Wszystko, w latach 1434 - 1440 koncentrowała się na polityce wewnętrznej, a później na sprawach Węgier. Ale raczej nie dla nas. Przecież to kilka tysięcy Polaków było co najwyżej 1/3 wszystkich sił chrześcijańskich pod Warną. Zwłaszcza, że Węgrzy nigdy nie daliby sobie wyrwać swoich korzyści. Linia Kraków - Buda - Wilno? Sądzę, że owa unia miałaby z lekka sprzeczne cele. Po pierwsze Litwa koncentrowała się (i koncentrowałaby się) na walkach z Rusią. To jak Litwini przejmowali się interesami sojuszników, pokazała m.in. wojna trzynastoletnia. Dodam, że Moskwa wcale nie była przegranym w tej walce, wręcz przeciwnie. Szanse, czy tam stan sił, się wyrównywał dopiero, gdy Korona zaczęła pomagać WKL. Korona koncentrowała się głównie na zakonie krzyżackim, ale trzeba powiedzieć, że miała większe szanse w tym starciu niż Krzyżacy. A Węgry? Powoli ostrzyli sobie na nią pazury Habsburgowie (kilka lat przed Władysławem III Warneńczykiem rządził tam Albrecht Habsburg), a konflikt z Turcją był nieuchronny przy słabości Cesarstwa Bizantyjskiego i Bałkanów. Tak więc nie sądzę, by Węgrzy sprostali tym zagrożeniom, zwłaszcza, że pomoc z Polski i Litwy nie musiała być wielka. Do tego, o ile elekcja Kazimierza Jagiellończyka lub syna Warneńczyka na tron polski i litewski po śmierci Władysława III był raczej pewny, to na tron węgierski już nie ma pewności.
  22. Książka, którą właśnie czytam to...

    I jak? Miałem kupować, ale ostatecznie się nie zdecydowałem, bo po pierwsze nie interesuje mnie życie erotyczne innych ludzi :arrow: po drugie było kilka innych książek do kupienia, po trzecie są jeszcze inne i ważne inwestycje!!! :roll:
  23. Warto zauważyć, że Ludwik Węgierski miał pod swoją duże obszary - Węgry, Polskę, Słowację, Chorwację, Bośnię i Rumunię (panował na dwu tronach, reszta to ziemie przyłączone). Czy można więc nazwać Polskę członkiem europejskiego imperium? Żaden z władców w Europie nie rządził takimi ziemiami. Czy te czasy można porównać do czasów jagiellońskich? Co nam to dawało? Zapraszam do dyskusji m.in. o tym czy władztwo Ludwika istotnie było mocarstwem.
  24. Gwoli ścisłości, IMHO wówczas odegrała swoją największą rolę, stąd umieszczenie.
  25. Polska w europejskim imperium?

    Ale czyją? Raczej nie Polski. Każdy naród chce, by władca na nim głównie kierował swoją uwagę, trudno, by Polacy uważali inaczej. To że, jeśli chodzi o politykę zagraniczną, Polska niewiele zyskała (co innego jeśli chodzi o stan wewnętrzny) obciąża głównie Ludwika Węgierskiego (choć trudno mu się dziwić, że zrobił jak zrobił, interesowała go głównie polityka Węgier, w Polsce wolał zachować status quo i to było raczej mądre z jego strony, że nie chciał zajmować się kilkoma rzeczami na raz).
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.