Tofik
Moderator-
Zawartość
7,830 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tofik
-
Dlaczego stadionu ujęte w cudzysłów? Każdy stadion jest dobry Jeśli idzie o miasto, znaczy takie z prawami miejskimi, to najbliższe mam ok. 10 km od siebie (Krosno :] ).
-
Skończyłem "Bolesława Krzywoustego" Pietrasa. Wrażenia bardzo dobre, styl dobry, większych błędów raczej trudno się doszukać (choć autor ma nieco lekceważący stosunek do Galla Anonima, do tego czasami brakuje mi większych rozmyślań autora nad niektórymi twierdzeniami kronikarza lub "kronikarza", np. w kwestii grodu, o którym w danym momencie pisze Anonim). Przy okazji czytam sobie Hetmana Stanisława Koniecpolskiego ok. 1592 - 1646 Leszka Podhorodeckiego, Warszawa 1978. Czyta się nieźle (ale czytam wtedy kiedy mam czas lub chcę, a to bardzo rzadko), ale z niektórymi teoriami autora zdecydowanie się nie zgadzam. "Oficjalnie" czytam Tajemnice XX wieku Guido Knoppa, Warszawa 2008.
-
Oj polemizowałbym To są przedmieścia, a nie "przedwieś" :mrgreen:
-
I nie godziło się jej łamać. Poza tym: Statut hetmanów litewskich był określony przez zasadę dożywotności urzędu, prawo pisane (Trzeci Statut, uchwały sejmów, akty nominacyjne), praktykę i, a raczej przede wszystkim, monarchę. Rzeczpospolita Wazów II, Henryk Wisner, Warszawa 2004, str. 17.
-
Zygmunt III Waza-reformator czy fanatyk?
Tofik odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wazowie na tronie polskim
Nie rozumiem. I na nim chcesz się opierać? Tego naprawdę nie rozumiem. Zdanie 19 na 20 to zdanie większości. Ale czy większość ma rację twierdząc' date=' że historia nie jest ciekawa? Dziękuję, było miło. P.S. Być może moje "nie rozumiem" może się wydać denerwujące, ale co najmniej tak samo denerwujące są Twoje zwroty ad personam. Z góry przepraszam za moje uchybienia jeśli chodzi o kulturę. Jednak jeśli znajdziesz sprzeczności czy nieprawdę w moich teoriach to udowodnij, że masz rację, a nie stwierdzaj ogólnikowo, że było inaczej nie mówiąc jak było i dlaczego. -
Czytam i co? Jeśli mam problemy to może pomożesz potrzebującemu? Przypominam i doprawdy nie wiem o co Ci chodzi. Tam Kozacy się ukryli i im to przyniosło efekty. Czy ukrycie się Polaków w lesie (po tym jak część sił rosyjskich ściga część żołnierzy pozorujących ucieczkę, ci uderzają na siły rosyjskie poza płotem) w czymś przeszkadzało Żółkiewskiemu? A gdzie ja piszę o bezpośrednim ataku na płoty, takim jak w realu? Pisałem o tym, że Rosjanom nic nie przeszkadzało przekroczyć płotów - na dodatek zbudowanych przez siebie. W żadnym razie. Grzecznie pytam - gdzie tak napisałem? Proszę o cytat. Niegrzeczne to jest chociażby to: A to co? Czkawki dostałeś? . Całkowicie Cię rozumiem, że uważasz się za mądrzejszego i bardziej doświadczonego i w ogóle najlepszego, jednak, gdybyś mógł to okazać w jakiś zadowalający dla mnie sposób to przyznałbym Ci rację, że taki jesteś. Cytowałeś to co robił przed bitwą. Primo, ten, w który ruszają Rosjanie za pozorującymi ucieczkę Polakami, secundo w jaki sposób zmienia? Nie. Cóż, wojna rosyjska na pewno nie należy do najpiękniejszych kart chodkiewiczowskich, niemniej w 1610 r. sytuacja była nieco lepsza, jednak przyznaję, Chodkiewicz w żadnym razie nie objawił tam swego geniuszu. Tyle, że i tak i tak był lepszy od Żółkiewskiego - Żółkiewski nawet nie miał autorytetu pod koniec życia, a śmierć Chodkiewicza trzeba było trzymać w tajemnicy, by nie wzbudzić paniki.
-
A to było w tym coś dobrego? Wydał rozkaz powtarzania szarż i czekał. A konkretnie? Gęsty las tylko ułatwiał zaskoczenie przeciwnika. Nie widzę w tym nic trudnego. Gettysburg, naprawdę świetny przykład. Czyli doczekam się jakiejś kontrargumentacji? A możesz zacytować? A co zapomniałem? Pytałem o przejawy geniuszu w bitwie. Czytanie ze zrozumieniem po raz kolejny. I zmienia to kwestię tego, czy Szujski mógł ruszyć w pościg za Polakami? I?
-
Zygmunt III Waza-reformator czy fanatyk?
Tofik odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wazowie na tronie polskim
Że religia przy doborze urzędników lub ludzi dla swego najbliższego otoczenia była dla niego bez znaczenia. A kto konkretnie? Chęć utrzymania w mocy statutów kalmarskich' date=' tym samym utrzymywanie poparcia społeczeństwa szwedzkiego. Chodzi tutaj głównie o nieodrywanie Estonii od Szwecji oraz nieużywania wojska szwedzkiego do obcych celów. -
Błędne wrażenie. Czy walczył Żółkiewski czy żołnierze? I to chcieli osiągnąć poprzez bezsensowne stanie? Pomyślmy logicznie: Byli odsieczą, odsiecz musi atakować oblegających. Oblegającym był Żółkiewski z wojskiem. To kto miał atakować? Płoty nie były czymś na miarę Wielkiego Muru, miały przerwy. Za Polakami nie musiała ruszać piechota, tylko jazda. A gdzie ja mówię o cofaniu się? Aha, czyli to też bitwa czy działania przed? Siły de la Gardie liczyły 5 tys. ludzi, reszta to Rosjanie. De la Gardie mógł robić co chce, przecież Rosjanie mogli dowodzić się sami. A pod Kłuszynem nie było np. Chodkiewicza. Więc efektu kircholmskiego teoretycznie nie musiało być.
-
Chciałbym tutaj podyskutować o unii z Węgrami w latach 1440 - 1444. Okres krótki, ale wart przedyskutowania. Może zacznijmy od tego, czy ta unia była konieczna (tzn. czy Władysław musiał objąć tron węgierski), czy była dla nas korzystna i co nam przyniosła? Zapraszam do dyskusji.
-
No cóż, nie pamiętam już gdzie, ale słyszałem/przeczytałem, że wg niektórych Napoleon po pokonaniu Rosji miał podbić Azję i wejść do Afryki z powrotem, po akcji w 1799 r. :roll:
-
Dzisiaj było: "Boże, niech to się skończy!" :roll:
-
Z całym szacunkiem Drogi Vissegerdzie, ale nie wiem co mają znaczyć te cytaty W żadnym razie nie udowodniłeś, że teoria prowokacji nie ma podstaw. Kircholm i Kłuszyn mają jedną "cechę" wspólną - szarżowanie wprost na wroga było samobójstwem. Chodkiewicz to wiedział i sprowokował wroga i tym samym wywabił go z niezłych pozycji obronnych (wzgórze). Żółkiewski pewnie też wiedział, ale zaatakował od razu. Hetman mógł wywieść przeciwnika poza płoty i rozpocząć bitwę przy lepszych warunkach. Wybaczcie, ale gdzie macie w tej bitwie jakieś genialne manewry czy coś? De la Gardie dowodził cząstką sił pod Kłuszynem. Decydujący głos i tak mieli Rosjanie, a oni stanowili zdecydowaną większość wrogiego wojska. Do tego - pod Kircholmem dowódcy też hamowali Karola IX przed atakowaniem Jana Karola Chodkiewicza (jednego ze swych dowódców, król nazwał nawet tchórzem, na co ten odpowiedział stanięciem w szyku wokół zwykłych żołnierzy). Nie podziałało.
-
A co konkretnie?
-
Model kircholmski - starcia harcowników lub posłanie jakichś oddziałów do walki, a następnie trąbienie do odwrotu. A dlaczego nie? Walczyli przeciwko słabszemu liczebnie wrogowi, na dodatek wycofującemu się.
-
Król, który z pewnością nie był wybitny. Jednak czy miał szansę takim być? Jaki miał udział w niepowodzeniach Litwy na wschodzie? Jak oceniacie jego decyzje w polityce wewnętrznej?
-
A czym się ona objawiała?
-
Sprowokować przeciwnika do rozciągnięcia szyków. Zasadzka.
-
Polska ratuje Wielką Rewolucję Francuską
Tofik odpowiedział Estera → temat → Stanisław August Poniatowski
Tak poza tym - Pancerny czy mógłbyś - z łaski swojej - zacytować, po co wg autorów przytoczonych przez Ciebie, Austriacy trzymali wojsko na polskiej granicy? Tyle że pierwszą zajęła się Austria i Prusy, drugą Rosja. Oczywiście, w jakimś stopniu Austriacy i Prusacy chcieli mieć wpływ na sytuację w Europie Środkowej. Był, ale był niewielki - tak bym to sformułował To naprawdę szczątkowy wpływ. Idąc takim tokiem rozumowania to można powiedzieć, że Turcy też mieli jakiś wpływ na poprawę sytuacji rewolucji, bo toczyli wojnę z Rosją. -
Polska ratuje Wielką Rewolucję Francuską
Tofik odpowiedział Estera → temat → Stanisław August Poniatowski
No i sam widzisz - albo Francja albo Polska łączyli zaborców. Czyli wojna wówczas nie była możliwa. Możliwe było tylko przymierze pomiędzy sobą. -
Polska ratuje Wielką Rewolucję Francuską
Tofik odpowiedział Estera → temat → Stanisław August Poniatowski
Nie ma przyjaźni w polityce. Więc czemu nie doszło do wojny? -
Dlaczego temat z nazwy tyczy się wieku XV, a jest tutaj wrzucony Marco Polo? Czy wcześniejsze odkrycia (np. Normanów) nie są warte uwagi?
-
Polska ratuje Wielką Rewolucję Francuską
Tofik odpowiedział Estera → temat → Stanisław August Poniatowski
I tym samym nie mieć niczego? Bo przecież sami Rosjanie nie byli zdolni do utrzymania tak wielkiego kawałka lądu, po pierwsze przez dywersję samych Polaków, po drugie byłoby to niekorzystne dla reszty państw w Europie. -
Polska ratuje Wielką Rewolucję Francuską
Tofik odpowiedział Estera → temat → Stanisław August Poniatowski
Sprawa polska go wzmacniała. Prusacy i Austriacy chcieli zniszczyć rosyjskie wpływy w RON zabierając poszczególne części. Uznali jednak, że korzystniej będzie przy sojuszu z Rosją. I co to zmienia? -
Czy bylibyśmy w stanie zaatakować Szwecję?
Tofik odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Bitwy, wojny i kampanie
To już zależało w dużej mierze od wodza i jego autorytetu. Proponuję spojrzeć na Koniecpolskiego w czasach wojny o ujście Wisły i Żółkiewskiego zaraz przed Cecorą. Jak wiadomo, wszystko zależało od tego czy żołd będzie na czas. Żołd praktycznie nigdy nie był wypłacany na czas, stąd wojsko walczyło raczej ze słabymi morale. Słabość morale potęgowała się z czasem. Podratować je mógł mądry wódz na dodatek z charyzmą, który mógłby namawiać armię do służenia jeszcze przez jakiś czas. Takim jak Koniecpolski, Janusz Radziwiłł czy Chodkiewicz się udawało. Ale np. w 1620 r. armia Żółkiewskiego była w totalnym bezładzie.
