Skocz do zawartości

Tofik

Moderator
  • Zawartość

    7,830
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tofik

  1. Reinhard Gehlen

    Odnośnie sprawy muru berlińskiego to moim zdaniem BND zrobiło co mogło tzn. dowiedziało się o planach budowy muru przed 13 sierpnia 1961 r. i poinformowało zarówno władze RFN jak i Stany Zjednoczone... tyle, że nikt nie mógł z tym nic zrobić. Kennedy powiedział: [Chruszczow musi] coś przedsięwziąć, aby zahamować rzekę uchodźców z Niemiec Wschodnich - może jakiś mur. A my nie będziemy mogli nic na to poradzić. Bo przecież mur berliński nie był casus belli do jakiegoś poważniejszego działania przeciwko blokowi wschodniemu.
  2. Proces Norymberski

    Zakładając czysto teoretycznie masz rację, tylko nie wiem czy zwykły żołnierz aliancki lub przeciętny mieszkaniec kraju należącego do koalicji antyhitlerowskiej (w Europie) przyznałby Ci taką rację.
  3. Euro 2008 - Polska

    Co ciekawe - chyba tylko jeden z 23 - osobowej kadry piłkarz gra w zagranicznej lidze. Reszta tylko w rosyjskiej (a ta szybko się rozwija). Żurawski, owszem jest zastąpiony. To chyba już nie ten Żurawski, gdy strzelał bramki Anglii czy Schalke. Ale Krzynówek? Ok, grał słabo, momentami bardzo słabo, ale czy ktoś potrafi wskazać kogoś kto mógłby go zastąpić na pozycji lewego pomocnika? Ja przypominam sobie tylko Kamila Kosowskiego, ale on z kadry wypadł chyba na dobre.
  4. A co to znaczy "rodowity Litwin"? Jagiełło był Litwino - Rusinem, że tak to określę. Dokładniej - jego ojciec, Olgierd, był Litwinem, a matka księżniczką twerską. I Władysław i Kazimierz mieli w sobie krew litewską, tym bardziej, że jej matka też była Litwinką. Synowie Kazimierza Jagiellończyka byli więc Austriako - Litwinami. Zygmunt Stary był więc Austriako - Litwinem, a jego syn Austriako - Litwino - Włochem Krwi polskiej więc nie widać. Niemniej, na tej podstawie można odrzucić tezę, że Amerykanie to Amerykanie. Amerykanie mogliby być Anglikami, Irlandczykami czy Afrykańczykami, ale są Amerykanami. Zresztą, nie tylko pochodzenie Polakiem czyni, co widać na przykładzie... Rogera :razz:
  5. Euro 2008

    A i owszem, tego się boję. "Gdzie Hiddink tam sukcesy". Ja Szwedów lubię, dlatego będę im kibicował, do tego jeśli wyjdą z grupy to potwierdzi się teza, że sukces nie leży w szybkim zmienianiu trenerów (mają jednego trenera od 8 lat).
  6. Euro 2008

    Ciekawostka - dzisiejszy mecz Hiszpania - Grecja nie poprowadzi nie kto inny jak... Howard Webb. Tak poza tym niech Szwedzi odprawią Rosjan do domu!
  7. Co możesz powiedzieć o Hitlerze?

    Alois Hitler (ojciec Adolfa) był trzykrotnie żonaty i miał dziesięcioro dzieci, jednak do czasu, gdy Hitler obejmował władzę w Rzeszy, przeżyło ich tylko czworo: Alois, Angela (z pierwszego małżeństwa), Paula i Adolf (z trzeciego). Alois dużo wędrował, np. po Irlandii i Anglii, aż w końcu w latach 30. założył i prowadził gospodę "Alois". Angela była matką faworyty (że to tak określę) Hitlera - Geli Raubal (popełniła samobójstwo w 1931 r.). Do 1935 r. Angela była panią domu Hitlera w Berghofie. Paula mieszkała w Wiedniu i zmieniła nazwisko na "Wolf". Widać więc, że Adolf nie utrzymywał jakoś specjalnie dobrych stosunków z rodziną. Alois Hitler, podczas swych podróży, poznał Brigid Dowling. Zostali parą, z Dublinu przenieśli się do Liverpoolu, w 1911 r. wzięli ślub, niedługo później urodził się William Patrick Hitler. Alois następnie porzucił rodzinę, uciekł do Austrii, ożenił się powtórnie w Hamburgu, ale oskarżono go o bigamię (miał też opinię złodziejaszka). W 1928 r. skontaktował się z synem i zaprosił go do siebie. W 1929 r. William przybył do Niemiec. Później razem pojechali na zjazd NSDAP do Norymbergi. Po powrocie do Anglii i wielu perypetiach, w 1944 r. Willy wstąpił do armii amerykańskiej. W USA przebywał od dłuższego czasu. Przed włączeniem go do armii, prezydent polecił go skontrolować i sprawdzić jako postać mogącą być groźną dla Stanów. FBI jednak niczego złego w działalności Williama nie zauważyło. Po wojnie, w 1946 r. odszedł z wojska, wówczas też wystąpił po raz ostatni przed prasą. Oświadczył wtedy, że będzie miał normalne życie i zmieni nazwisko. Zamieszkał w Nowym Jorku, zmienił nazwisko na "Hiller". Studiował ekonomię, ale po czterech semestrach zakończył naukę. Został wtedy technikiem laborantem u pewnego urologa. Tak żył do 1987 r., gdy zmarł. Do dzisiaj żyją krewni Adolfa Hitlera - są to synowie Williama: Alexander, Louis i Brian. Jak dotąd, nie wystąpili przed prasą.
  8. Euro 2008 - Polska

    To normalny odruch, też bym tak powiedział, żeby pokazać jakim cwaniakiem jestem Leo powiedział też, że może pomóc.
  9. Euro 2008

    No i Włochy przeszły, huraaaaa (nie będę pościł! A ktoś się pytał czy mam dobrą kranówę) :viva: :viva: :viva: !!!! Ale nie bezproblemowo. Mieli szczęście co najmniej w trzech przypadkach: 1. Kontuzja Ribery'ego (na szczęście Ribery przesadził z faulowaniem ). 2. Czerwona kartka dla Abidala (umiejętności Toniego). 3. Zwycięstwo Holandii. Niemniej Włosi byli, zdaje się, drużyną lepszą, zwłaszcza w I połowie, gdy Toni 4 razy strzelał (poważne problemy ze skutecznością. W końcu nieźle zagrał Pirlo, miał kilka dobrych piłek prostopadłych, np. do Perroty czy do Toniego. Gattuso wciąż nie na swoim poziomie. Dobry występ de Rossiego, parokrotnie zakręcił Francuzami. Grosso jak zwykle dobrze, choć czasami ta lewa strona Włochów pozostawała wolna.
  10. V-1 czy to broń której trzeba było się bać?

    V - 1 może zostać nazwany samolotem bezzałogowym z ładunkiem wybuchowym, ważącym ok. 800 kg. Napędzał go prosty silnik pulsacyjny. Przeciętnie taki "samolot" leciał na wysokości 3000 m i miał 320 km zasięgu. Rozrzut takiej broni wynosił 12 km. Pierwszego masowego nalotu dokonano 17 czerwca. Wystrzelono 244 V - 1, z czego 45 spadło od razu po starcie, a 112 doleciało do Londynu (bombardowanie tylko angielskiej stolicy miało jakiś większy sens). Częstotliwość wystrzeliwania V - 1 była tak duża, że już 29 czerwca wystrzelono 1000. pocisk. Ta bomba latająca w samym czerwcu zabiła 1700 Anglików, 10 700 ludzi zostało rannych. Jednak oczywiście lecące V - 1 można było powstrzymać, dlatego też RAF utworzył linie obronne na południe od Londynu. Samoloty wspierała naziemna obrona przeciwlotnicza. By zwiększyć szkody u wroga Hitler w końcu postanowił wpuścić do akcji V - 2. V - 2 była gotowa we wrześniu '44. Ważyła 13000 t, ładunek wybuchowy ważył 1 t, osiągała prędkość 5700 km/h oraz wzbijała się na wysokość 90 km. Był to niewiarygodny postęp w stosunku do poprzedniczki. V - 2 było jednak dużo bardziej skomplikowane w budowie no i oczywiście dużo droższe. Łącznie, do marca 1945 r., wystrzelono 23 tys. rakiety V - 1 i 3 tys. rakiety V - 2. Liczba zabitych wynosiła 15 tys. ludzi, ranni - 47 tys. Owe cuda techniki na pewno przyczyniły się do wzrostu morale wśród ludności niemieckiej (przynajmniej w czerwcu 1944 r., gdy trzeba było odreagować jakoś lądowanie aliantów na zachodzie), ale jednocześnie... skróciły wojnę poprzez uszczuplenie stanu finansów Niemców. Koszty zbudowania V - 2 mogły wystarczyć na budowę +/- 40 tys. samolotów. I na co nazistom to było?
  11. Euro 2008 - Polska

    Mecz pozostawię bez komentarza. Strach pomyśleć co by było, gdyby Chorwaci zagrali pełnym składem. Zaintrygowała mnie wczorajsza wypowiedź Kołtonia, jeszcze przed meczem. Mówił, że "dziś wiadomo więcej" o sprawie kontuzji Kuby Błaszczykowskiego. Miała ona rzeczywiście być, ale nie aż w takim stopniu by Błaszczykowski nie mógł zagrać np. z Chorwacją.
  12. Gdzie czytacie i w jakich sytuacjach?

    Gorzej jak się książka zamoczy czy coś :|
  13. Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?

    Wg Guido Knoppa: W literaturze często się cytuje - znane jedynie z ustnego przekazu - przemówienie Stalina z 5 maja 1941 roku, wygłoszone do absolwentów akademii i wydziałów wojskowych. Dyktator nie pozostawił wątpliwości, że wojna z Niemcami jest nieuchronna. Usilnie apelował o gotowość bojową wojska, o którym wiedział, że znajduje się w rozpaczliwym stanie: "Broniąc naszego kraju, mamy obowiązek działać ofensywnie. Ale ani nie określił perspektywy czasowej, ani wyraźnie nie mówił o zamiarach ofensywnych. Skończyło się na wezwaniu do militarnej i moralnej gotowości do kontrataku - jeśli Niemcy uderzą pierwsi. Właściwie wcale nie było prawdziwego, dyplomatycznego wypowiedzenia wojny. [...] Stalin do ostatniej chwili starał się tej wojnie zapobiec. Walentin Bierieżkow, pracownik ambasady radzieckiej w Berlinie. Starał się jej zapobiec, tylko w jakim celu? Czy w czysto pokojowych celach czy może by dać sobie czas? Stalin 5 maja 1941 r. miał jeszcze powiedzieć: Teraz, gdy naszą armię przyzwoicie wyposażymy w technikę do nowoczesnej walki, trzeba od obrony przejść do ataku. Czy tutaj nie ma mowy o wojnie? A może chodzi o to, by obronić się przed Niemcami i przejść do ofensywy? Chyba to pierwsze. Jednocześnie 15 maja Stalin zabronił Timoszence i Żukowowi wyjście do ataku przed tym, gdy Niemcy zaczną się przygotowywać. Może się to wydawać zachowaniem pełnym sprzeczności lub zachowaniem pokojowym, ale da się to łatwo wytłumaczyć - Gruzin potrzebował czasu.
  14. Co możesz powiedzieć o Hitlerze?

    Warto jeszcze wrócić do korzeni Hitlera. Pisze o tym Guido Knopp. Hitler miał powiedzieć powiedzieć: Ci ludzie [Niemcy] nie mogą się dowiedzieć, kim jestem, nie mogą się dowiedzieć, skąd się wywodzę ani z jakiej rodziny pochodzę. Zastanawiające. Przodkowie Hitlera od dawna mieszkali w Waldviertel. Babka Hitlera, Anna Maria Schicklgruber w 1837 r. urodziła nieślubne dziecko, ochrzczone później jako Alois Schicklgruber. O ojcu nic nie wiadomo, nie wiadomo jak się nazywał. Może chodziło Adolfowi o to, że był synem bękarta? A może ojciec był Żydem? Wiadomo, że matka Aloisa wyszła później (w 1842 r.) za Johanna Georga Hiedlera. Aloisowi w 1876 r. zmieniono nazwisko na Hitler (miało być "Hiedler", jednak wszystko przekręcił proboszcz w Dollersheim; a więc Alois chciał mieć albo nazwisko po ojcu albo chciał zamazać to, że nie wiadomo kto był jego ojcem). O żadnych Żydach nie ma mowy, jednak niektórzy twierdzą, że Anna Schicklugruber zaszła w ciążę z pewnym żydowskim przedsiębiorcą w Linzu. Ale jak to można udowodnić? Kolejna sprawa to William Patrick Hitler. Ten człowiek był tak groźny dla swego wuja (William był synem przyrodniego brata Adolfa), że pozwolił sobie nawet na szantaż. William Patrick miał zgromadzić w Wiedniu wiele dokumentów z Waldviertel i szantażować Adolfa, że nie pozostawi ich w ukryciu. Ciekawe jak to naprawdę było?
  15. Euro 2008 - Polska

    Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego nie gra Bąk? Słyszałem o tym, że nie chciał grać w kadrze (ale dał się przekonać trenerowi do zmiany decyzji), lecz to chyba dopiero po mistrzostwach? Lepiej żeby zajął miejsce Dudki, który lepiej gra jako pomocnik niż obrońca. Od Łobodzińskiego na prawej stronie mimo wszystko był lepszy Smolarek czy nawet Saganowski. Murawski to w porównaniu z Dudką chyba niezły wybór.
  16. Euro 2008

    U Turków też się nimi nie przesypuje. Nie ma Sukura, nie ma Sasa, nie ma już takiej lekkości w graniu Choć Czesi rzeczywiście - nie grają ci, którzy wypracowywali sukcesy cztery lata temu: Nedved, Poborsky, Rosicki itp. Cech może nie gra źle (wyłączając wczorajszą wpadkę), Baros zupełnie bez formy, Koller rzadko przy piłce. Najlepiej na tym Euro grał chyba Sionko i Polak.
  17. Ławrientij Beria - ocena

    Wieczorkiewicz postawił tezę, że Beria chciał... wprowadzić coś na wzór przyszłej pierestrojki.
  18. Wasze oceny

    5,0.
  19. Atlantyda

    http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4388
  20. Euro 2008 - Polska

    Nie zrozumiałeś mnie. To Łobodziński był bardziej widoczny (wg Ciebie), bo (wg mnie) dostawał więcej piłek od partnerów. Może, nie przeczę, ale w akcjach ofensywnych prawą stroną częściej w ataku widziałem Wasilewskiego niż Łobodzińskiego. A co do Krzynówka to rzeczywiście rzadko dostaje piłki lub tak jest wg niego.
  21. Euro 2008 - Polska

    Bo dostawał więcej piłek, które następnie tracił. Jest taka zasada w polskiej kadrze - nie podawaj do Krzynówka :arrow: :arrow:
  22. Euro 2008 - Polska

    Krzynówek miał kilka udanych przejść, ale ogólnie słabo, ale nie tak słabo jak Łobodziński. Trener zmienił tych zawodników, którzy pokazywali najmniej, a wśród nich był właśnie ten prawy pomocnik. A i owszem.
  23. Henryk Ptasznik

    Sama idea podboju Słowiańszczyzny wynikała przede wszystkim z chęci obronienia się przed Węgrami. Henryk poszukiwał tam ludzi zdolnych do stawienia czoła Węgrom, dodatkowe ziemie mogły też ochronić rdzenne ziemie niemieckie. Jego społeczeństwo, które zastał u progu panowania było zmęczone, niejednokrotnie biedne i nieliczne do walki. W tym celu Ptasznik kiedy mógł to zwiększał ilość wojska, np. poprzez wcielanie tam bandytów.
  24. Prymas Stanisław Karnkowski

    Wybacz, kazania, a agresywne działania to chyba dwie różne sprawy... :roll:
  25. Euro 2008 - Polska

    Łobodziński grał dobrze z Niemcami???????? Tam gdzie miał być, czyli na prawej stronie, praktycznie nigdy nie było, poza tym, że z trudem przedarł się przez defensywę niemiecką i podał Żurawskiemu. Saganowski, mimo, iż jest napastnikiem, grał na prawej pomocy i dużo lepiej spełniał swoją rolę (i wypracował po części bramkę). Dla mnie po Borucu i Rogerze chyba najlepszy polski zawodnik w meczu. Bez przesady. To, że gra gorzej niż na eliminacjach to oczywiste, ale oczywiste też, że lepiej grał z Austrią niż z Niemcami. Co najmniej dwa podania rozciągające grę (jedno do Dudki, drugie do Saganowskiego; to drugie skończyło się bramką) no i więcej problemów sprawił Austriakom niż Niemcom.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.