Skocz do zawartości

Estera

Przyjaciel
  • Zawartość

    3,759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Estera

  1. Praca domowa jest niezgodna z konstytucją RP?

    Zdaje się, że sobie przeczysz, a ten komentarz poczyniony w stosunku do jachu był chyba niepotrzebny.
  2. Praca domowa jest niezgodna z konstytucją RP?

    Jak komuś zależy na samorozwoju oraz dobrych wynikach to sam się uczy, przychodzi do domu, otwiera książke, czyta, notuje etc.-bez względu na to czy nauczyciel każe czy nie.
  3. Po trupach do celu?

    Tam chyba z tą linią nie tylko o żołnierzy chodziło... OT się robi. AMilkarze można by założyć temat o linii i kolumnie oraz przystosowaniu żołnierzy. Tu trzymajmy się tematu.
  4. Ulubiony sportowiec

    Evgeni Plushenko- za to jak jeździ, co robi na lodzie. Robi to z pasją, miłością, jego sekwencje kroczków są fenomenalne. Za to, że wzrusza- np. program Tribute To Vaclav Nijinsky- można się popłakć. Jest niesamowity, każdy program to dizeło stzuki. Na pokazach mistrzów ma wspaniały konatkt z publicznością, podczas programów także. Cenie go za przygotowanie baletowe i za to jaką drogę przebył by być tym, kim jest teraz. Brian Joubert- za to, że wygrał kiedyś z Plushenko :wink: Ogormny talent, aczkolwiek prezentuje bardziej sportowy typ jazdy.
  5. Po trupach do celu?

    "Ci ludzie umieją się tylko bić!"- "Wspomnienia" Załuskiego- Bonaparte miał tak rzec w Schoenbrunnie 9 VIII 1809 do "zagranicznych generałó" w Schoebrunnie o polskim pułku gwardii. Chodziło o kompromitacje na przeglądzie wojsk. Nie zapominajmy jednak, że potrafił Bonaparte mówić o Polakach pięknie: "Cześć najdzielniejszym z dzielnych!"- okrzyk następnego dnia po szarży szwoleżerów polskich pod słynną Somossierrą, przed defiladą pułku, 1 XII 1808 r.
  6. Człowiek roku 2007 w Polsce

    Adam Wajrak- za obronę Rospudy! To co zoribł i nadal robi jest wspaniałe. Podziwiam tego człowieka i jestem wdzięczna mu, ze potarfił pociągnąć wielu do obrony czegoś tak pięknego i szlachetnego jak Dolina Rospudy, czegoś unikatwoego, niespotykanego. Pewną osobowością był niewątpliwie Zbigniew Ziobro, który był codziennym gościem telewizji i prasy, wokół którego wiele się działo. Była to postać ciągle widoczna, teraz tak jakby się zapadł pod ziemię. Nie ulega wątpliwości, że działo się za jego przyczyną wiele i było ciekawie.
  7. Po trupach do celu?

    Tofik popraw, ale też chyba chodziło o pewną niedyspozycję w armii Polaków...Polacy mieli też wady, jak i dzisiaj, ale i tu kontekstu tej wypowiedzi niestety nie pamiętam, ale będzie tzreba szukać jak i o branach.
  8. Ulubiony polityk

    Prof. Bratoszewski- ok- wpsaniale, że taki silny i że wciąż w umysłowej formie, podziwiam go za to, ale on bywa niegrzeczny. Jego wypowiedzi potrafią być agresywne. Jego autorytet mam wrazenie,jako młoda osoba, jest poniekąd narzucany. Nikt nie neguje, że jest bohaterem- bo to fakt, ale tu mówimy o jego obecnej działalności, jeśli odbrze zauważyłam. I ta pozostawia pewne wątplwiości. Każdy ma prawo do krytyki- byle kulturalnej. Żadna postać nie może być otoczona jakąś ochroną i zakazem krytyki.
  9. Znawca młodzienczych lat Napoleona, F. Masson, o młodym Napoleonie, w czasch rewolucyjnego wrzenia pisał: "jest on Korsykaninem, całkowicie Korsykaninem, niczym więcej, tylko Korsykaninem". Sytuacja jednak zmieniła się. Uchwyćmy moment przejścia- od Napoleona Korsykanina do Francuza. Dlaczego sprawa Korsyki przestała być priorytetową? Dlaczego Napoleon zwrócił się do Francji, wcześniej porównywanej przez niego do duszącej ręki?
  10. Formlanie. Duchowo do 1793 korsykańskim, od 1783 francuskim i formalnie i duchowo.
  11. Po trupach do celu?

    Ja też powinnam zostać przywołana :wink: Będę szukać tych okoliczności...
  12. Po trupach do celu?

    No widzisz- dokładnie to samo.
  13. Po trupach do celu?

    Nie był fair- polscy żołnierze na egzotycznych wypsach, porzuceni, wykorzystaniE. Nie przecz, że to OT. Wiedziałam- na bank wiedziałam, coś mi świta, ale wolę to jeszcze psarwdzić, aczkolwiek nieo biecuje, że znajdę. Poprawiłam, ale nie pamiętam, które słowo- wiem, że zmaist rz było ż.
  14. Jest w tym pewna prawda. Racjonalność aksjologiczna i Weber się kłaniają. Napoleon na pewno kalkulował jaka postawa może okazać isę opłacalna i korzystniejsza. Myślę jednak, że nie był to jedyny powód, biorąc pod uwagę czasy jego młodości w Brienne, Paryżu (Szkoła Wojskowa), Valence i Auxonne, na Korsyce oraz w Tulonie. Odbierz to na innej płaszczyźnie- ideeowej, uwzględnaijąc czas- jeszcze XVIII wiek, oświeceniowa ideologia, pierwsze zwiastuny romantyzmu, przyjmowanie pewnych postaw. Bardzo dobrze. Nie wsyztskie zagadnienia w historii muszą być ściśle związane z faktami, należy uwzględniać ideologię, racjonalność. Histroię tworzą ludzie. Wniknąć w ich umysłowść, zastanowić się jaki typ racjonalności wg podziału Webera mozemy u nich dostzrec, dokonać pewne głebokie studium psychologiczne w oparciu o fakty. Nie wszytsko należy tak płytko odbierać. Absolutnie nie. To z początku sprawiało, że nienawidził Francję- poczytaj trochę- Zahorski dobrze szkicuje problem. Francja wg niego była wrogiem, zabrała wolność Korsyce. Chciał walczyć z Francją. Do czasu. :razz: Już w 1785 podczas załatwiana spraw pepiniery morwowej Napoleon poczuł niechęć do biurokracji francuskiej. [ Dodano: 2007-12-18, 14:05 ] Warto nadmienić także o ważnej roli wyprawy sardyńskiej w tym przeskoku- to był pewien prolog.
  15. Można wyprzeć się swojej ojczyzny, być obywatelem z wyboru. Jest róznica- urodzić się na Korsyce, a być Korsykaninem obywatelem. Ojczyznę można porzucić. Tofik czytałeś kiedyś jakąś biografię Napoleona? Ten przeskok opisany w temacie przeze mnie istniał. To są moje wnioski, oczywiście możesz się nie zgodzić. Ideeowo po 1793 Bonaparte był Francuzem. A z resztą- Tofiku- kiedy Napoelon się urodził Korsyka była już wyspą francuską. Bonaparte był ideeowo Korsykaninem, marzył o wyzwoleniu wyspy. Po 1793- przestał uznawać sprawę Korsyki za priorytet, stał się Francuzem, nie z narzuconej woli lecz własnej.
  16. Dowcipy

    Skandal! Odczepcie się od blondynek- i jasncyh i ciemnych :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: . A kawał z mózgiem ma też inną wersję. Rodzina zdesperowana pyta lekarza o ostatnią szansę. Ten doradza przeszczep mózgu. Podaje różne ceny. Najtańszy okazuje się mózg mężczyzny. Na pytanie rodziny: dlaczego tak tani, lekarz odpowiada: bo nieużywany.
  17. Książka, którą właśnie czytam to...

    "Cierpienia młodego Wertera"- interesujące, aczkolwiek "Faust" może być ciekawszy sądząc po fragmentach. Oczywiście dochodzą do tego lektury do olimpiady i książki, które mają mi pomóc w przygotowaniu.
  18. Zwierzaki

    Ja wolę psy i to duże, ale jak patrze na te prześliczne stworzonka na zdjęciu- te małe kociaki...ach- co za cudowne zwierzaczki. Muszą być kochane :wink:
  19. Czy Napoleon był geniuszem?

    Powiem tak- kiedy rozpoczynał marsz na Rosję, był czerwiec. Bonaparte myślał, że zima go tam nie zasatnie. Nie spodziewał się takiego biegu wydarzeń. Poza tym, nie myślał, że dojdzie tak daleko. W jego głowie ta kampania wyglądała inaczej, ale wiadomo, że wróg nie zawsze robił to, czego oczekiwał Napoleon. Bonaparte doskonale przewidywał ruchy przeciwnika, w tym wypadku mu się nie udało. W ogóle cesarz był pełen wątpliwości przed tą wyprawą. Zapraszam do tematu o walkach w Rosji. :wink:
  20. Po trupach do celu?

    Szkoda, że nie odniosłeś się do innych punktów moich wypowiedzi, bo niektóre warto było rozwinąć... Upadł twórca, założyciel, upadł twór! Wykorzystał pomoc Polaków, którą zakładając Legiony wciśnięto mu. Polacy- jak pisałam też skorzystali.
  21. Po trupach do celu?

    Dość niejasne...Co mogli zrobić? Coś lepiej dla Polaków? Nawet jakby naobiecywali i my walczylibyśmy obok nich, to potem i tak by nas oszukali. Patrząc pod wuagę dzieje ludzkości- Hauer ma rację. U boku Napoleona nie tylko Polacy tracili życie. Francuzi też. A jakoś nikt ich trupem nie nazywa. Wiele dzięki niemu zyskali, jak i cała Europa. Wielu Napoleonowi ustępowało z drogi. Taka prawda. To był geniusz. Poza tym, możemy zadac sobie pytanie-czy Napoleon nie osiągnąłby celu bez Polaków? Bo jam yślę, że do koroancji doszłoby. Jeśli to przyjmiemy za cel (potęga, koronacja zwycięstwa).
  22. Zwierzaki

    Ojej! To jest dopiero piękne i cudowne! :wink:
  23. Po trupach do celu?

    I pięknie- mamy punkt wyjścia do dyskusji. O ot włsaśnie chodziło. Uważasz, że Polacy są tym trupem. Uzasadnij- wypunktuj kilka rozsądnych argumentów. Ja nie uważam, że Polacy byli tym trupem ponieważ: :wink: dzięki Napoleonowi nie stali się zapomnianym narodem, widoczni byli na wielu europejskich polach bitewnych. Istnieliśmy, walczyliśmy. Naród przetrwał. M.in. wojsko było ostoją polskich tradycji. :wink: powstało Księswto Warszawskie- namiastka niepodległości, konstytucja, większe swobody niż pod zaborami, nadzieja, motywacja do walki, szansa (której nie wykorzystaliśmy). :arrow: zdobyliśmy pewne doświadczenie, nauka płynąca z lat wojowania obok Napoleona. To był wzór i wiele możliwości. Napoleon nie miał obowiązku dawać niepodległości Polsce. I tak wiele zrobił. Odnieśliśmy wiele korzyści, co nie oznacza (Tofiku nie przecz :mrgreen: ), że Napoleon był w 100% fair- tego nie mówię. Jednak uważam, że Polakom i Polsce nie zaszkodził. My się chwytaliśmy wszystkiego. Bonaparte działał w interesie Francji i za to nie można go winić. Polacy nie byli tym trupem. Czy trup sławił by oprawcę w hymnie? Gdyby Polacy zostali bardzo skrzywdzeni przez Napoelona, na pewno dziś ten hymn nie byłby aktualny. [ Dodano: 2007-12-17, 18:22 ] Przed chwilą zobaczyłam wypowiedź Amilkara- zgadzam się w zupełności, aczkolwiek ten Łysiak, to wiesz :mrgreen: Ciekawa uwaga o kimś z Azji.
  24. Zwierzaki

    Jakie to słodkie! Śliczne zdjęcie i fajniusie zwierzaki.
  25. Po trupach do celu?

    Ale pozwólmy jeszcze tutaj, u mnie ;p, koledze opowiedzieć na pytanie postawione przeze mnie wyżej.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.