Skocz do zawartości

Estera

Przyjaciel
  • Zawartość

    3,759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Estera

  1. Filip II

    Był to czas kiedy fanatyków religijnych nie brakowało. Zysakł tym fanatyzmem tytuł "Szatana Południa". Była to wielka indywidualność, postać złożona. Dbał o flotę. Mianował wybitnych wodzów. Sam za zajmowaniem się wojną nie przepadał. Poniósł olbrzymią klęskę- no cóż- po wyprawie na Anglię rozpoczął się zmierzch potęgi Hiszpanii. Jednak za jego czasów, przez wiele lat Hiszpania uchodziła właśnie za potęgę.
  2. Louis Desaix - ocena

    Młody- to też wiele znaczyło. Energiczny, błyskotliwy i odważny. Znaczył wiele dla Napoleona. Chwalę go także za wyczucie czasu. Oto fragmenty mojego artykułu o Marengo (w pełnej wersji jest na portalu):
  3. Zachęcam Cię jedynie do spojrzenia z szerszej perspektywy. Bo Twój "bohater" jest lepszejszy , tak? Tymczasem obaj panowie mają coś, że tak powiem za uszami. Jendego historia już oceniła, na drugiego też przyjdzie czas. koniec OT-niechaj tak będzie. Nie zawsze, nie w każdej sytuacji. Patrząc na całe jego życie- był honorowy. Był honorowym żołnierzem. Politykiem? Różnie z tym bywało. Przypomnę jedynie bardzo mądre zdanie: Dało mi to wiele do myślenia...
  4. "Rydwany Ognia"- w tym filmie muzyka chyba też jest jego?
  5. Można się zogdzić z przedmówcą Ale wpierw odniosę się do kilku spraw Hm...powiem miliardom, że wysyłam żołnierzy do Iraku po ropę- eee- nie wypada. Powiem, że w Iraku jest broń! To chwyci. Ups- broni nie ma- ale zostaniemy- trzeba prezcież demokracje zaprowadzić, prawda? Bush- ten jest dopiero honorowy, prawda? Z Hiszpanią było tak- ja potępiam Napoleona ze względu na to, że uwikłał się w wojnę na dwa fronty, ale z politycznego punktu widzenia- no cóż- Hiszpanai nie była pewnym sojusznikiem, stanowiła zgarożenie, a poza tym wojna toczyła się na jej terenie. W kwestii Hiszpanii Bonaparte także okazał siemachiavelliczny. Z Amilkarem zaś- zgadzam się Straszne :rotfl:
  6. Wiem, że Króleswto-to był tylko błąd z rozpędu ;p Jak na moje oko to nie. To była namiastka państwa Polskiego, namiastka a na dodatek narzędzie w ręku Napoleona.
  7. Film, który ostatnio widziałem to...

    "Zapach kobiety" widziałam drugi raz. Zobaczyłam w tym filmie- głównie w roli Al Pacino rzeczy, których wcześniej nie dostrzegałam. Tak samo jest kiedy oglądam "Ojca Charzestnego"- za każdym razem (juz przestałam liczyć ile razy widziałam ten film) Al Pacino mnie zaskakuje. Jest takim Michaelem Corleone jakiego sobie wyobrażałam czytając książkę. Scena przed szpitalem- kapitalna- opanowany, spokojny i to spojrzenie- eh te oczy Ostatnio widziałam także (jedynie) kawałek "Zabijanie na śniadanie"- z Cusakiem, którego bardzo lubię (m.in. "Przeboje i podboje"). Na pewno obejrze tne film kiedyś w całości.
  8. RON jako mocarstwo

    Zależy co rozumiemy pod pojęciem mocarstwa.Mimo ogromnego terytorium, organizm państwowy może być toczony licznymi chorobami. Z całą pewnością liczyliśmy się w Europie. Prowadziliśmy aktywną politykę zagraniczną. Były sukcesy, ale i porażki.
  9. Był naród bez państwa. Nie możemy mówić o niepodległości w tamtym czasie. Napoleon i tak dał nam dużo. Oktrojował konstytucję nawiązującą pięknie do polskich tradycji parlamentarnych. Jednak to jego głos był decydujący. Car zaś- no cóż...Księstwo było jak laboratorium- tu bawił się w monarchię konstytucyjną-obserwował cóż to za zjawisko.
  10. Film, który ostatnio widziałem to...

    Dwa filmy warte uwagi: "Benny i Joon"- znakomity film. Wzrusza i bawi. Najmocniejszą stroną tego filmu jest Johny Depp- w doskonałej formie. Zagrał fenomenalnie. Jest to jeden z moich ulubionych aktorów. Film oglądała z ogromną przyjemnością. Fabuła jest interesująca. "Zapach kobiety"- Al Pacino, Al Pacino i jeszcze raz Al Pacino. On jest geniuszem.
  11. Tak jak w temacie. Czy Napoleon miał coś z władcy jakiego portret nakreślił na kartach "Księcia" Machiavelli? Czy był władcą machiavellicznym (chodzi mi zarówno o teorie Machiavellego jak i machiavellizm postrzegany współcześnie często jak cynizm- tu odpowiedzi mogą się róznić)?
  12. Ale nie zawsze, nie w każdym momencie życia Napoleona. Ja właśnie Egipt i jego opuszczenie uważam za posatwę machiavelliczną. Czy możesz to rozwinąć? Bo tu bym polemizowała...
  13. Do czasów Wielkiej Emigracji praktycznie nie prowadziliśmy samodzielnej polityki zagarnicznej. W czasach Księstwa była ona podporządkowana woli Napoleona, w czasach Królestwa - cara rosyjskiego.
  14. Zgadzam się z przedmówcami Księstwo Warszawskie było namiastką niepodległości, z uwzględnieniem polskich tradycji. Królestwo Polskie było wewnętrzną sprawą Rosji.
  15. Był bezczelny. Był poniekąd cyniczny. "Czy można mi zarzucić coś, z czego historyk nie mógłby mnie wybronić?" N.B. na Wyspie Św. Heleny- doskonały przykład bezczelności i cynizmu, podbnie jak to: Zgodzę się, że to było mało honorowe. Ba! To wcale nie było honorowe. Tu bym polemizowała. I taką polemikę chętnie podejmę. Podobnie jak w kwestii "egipskiej" bym ją podjęła z ogromną chęcią. Hiszpania grała, że tak powiem, na dwa fronty- jej lojalności jako sojusznika nie przyjmowałabym za pewnik. Generalnie jedank był to człowiek honorowy. Co to za problem dla Napoelona jako władcy- zabić Talleyranda czy Bernadotte`a- zdrajców i spiskowców? On się nie pozbywał w ten sposób wrogów. On stawiał się na polu bitewnym. Wiele robił sam, brał na siebie ogromną odpowiedzialność. Czy mówimy, że to Ney lub Grouchy przegrał pod Waterloo? Nie- Napoleon. On jest symbolem największych zwycięstw, ale i porażek. Jego decyzje pociągały konsekwencje- jak każdego innego człowieka. Były to konsekwencje różne- on je dźwigał. Wziął na swe barki losy Europy i ten ciężar konsekwentnie nosił. Bonaparte był honorowy, gdyż na św. Helenie przyznawał się do błędów, poza tym wspominał swe wyprawy i poprawiał błędy w relacjach (np. mówił o tym kto go wyprzedził na moście pod Arcole czy Lodi- w tym momencie uciekł mi ten most )
  16. Piękny post Zgadzam się. Powiem tak- gdyby Bonaparte był machiavelliczny Talleyrand i Bernadotte by nie żyli. Machiavelli (o nim swoją drogą jest temat), zrywa ze średniowieczną koncepcją władcy prowadzącego lud do zbawienia i spełniającego godności powołania. Dla władcy średniowiecznego ważny był rycerski etos. Machiavelli sądził, że sumieniem polityki jest skuteczność. Dobry władca to ten, który sprawnie osiąga zamierzone cele bez względu na środki, władca zatraca siebie by osiągnąć cele. Bonaparte zwarzał na środki, ale zatracał siebie. Po cześci był zatem władcą machiavellicznym- w każdym etapie życia takie cechy można dostrzec. Bonaparte miał wyróżnioną przez Machiavellego vis (siła, wiedza, umiejętności). Fortuna bywała zmienna, ale umiał wykorzystywać sprzyjające okoliczności. Dla Machiavellego polityka była grą między vis a fortuną- Bonapartete grę opanował, ale nie był władcą machiavellicznym, w czystej postaci. Miał pewne cechy, pewne zadatki. Był cynikiem- przyszły takie momenty kiedy był cynicznym graczem- ale to pociąga, to intryguje, czasami po prostu musiał być cyniczny.
  17. Kodeks cywilny (Kodeks Napoleona)

    Tak, zgadza się. Łysiak interesująco tłumaczy, że inspiracją było prawo rzymskie czytane w celi przez Napoleona. Bonaparte umiał korzystać z dorobku dawnych cywilizacji i wykorzystywać ich osiągnięcia w służbie współczesnym mu ludziom.
  18. Największa klęska Napoleona

    Nie mógł wyruszyć tam osobiście. Błędem była walka na dwóch frontach... OT robimy...
  19. Film, który ostatnio widziałem to...

    Wczoraj oglądałam "Tulipany"- kapitalny film. Nastrojowy, klimatyczny, ciepły. Inny od wszystkich polskich filmów. Piekne zdjęcia, muzyka Blooma- ach... Obsada- wspaniała: genialny Nowicki- w tym filmie nie można oderwać od niego oczu-jego twarz, gesty, ruch oraz Chyra- którego bardzo lubię. Zygmunt Malanowicz także stworzył ciekawą kreację. Ten film jest bardzo specyficzny, właściwie bez akcji, fabuła jest delikatnie zarysowana, ale można przyjrzeć się bohaterom, pomyśleć, posłuchać dobrej muzyki Blooma. Niektórzy nie rozumieją tego ilmu i uważają, że jest nudny. On jest po prostu specyficzny. "Kiedy forma staje się ważniejsza od treści, sztuką jest powrócić do najbardziej klasycznych kanonów kina i w ten sposób zamanifestować nową myśl."- Jacek Borcuch- reżyser. Jest to film dla wąskiej grupy odbiorców, mi się podobał. Wyróznia się.
  20. Kodeks cywilny (Kodeks Napoleona)

    Tak- to nie było tylko jego dzieło. Współpracował z wybitnymi specjalistami, zdawał sobie sprawę z tego, jak bardzo ważny był to kodeks i jak wiele od niego zależy. Kodeks regulował wiele spraw.
  21. Największa klęska Napoleona

    Salamanka wiele zmieniła w tej kampanii...Od tego momentu wojska francuskie były w odwrocie...
  22. Iława Pruska- wszyskto uratowała szarża Murata. Warunki atmosferyczne były fatalne. Francuzi mieli wiele szczęścia. Owszem, ale doborowi byli także młody Kellerman i Marmont- to była współpraca Ale bez OT tutaj
  23. Taką drogę wybrał. Bonaparte zostawił Francji centralizm- patrząc perspektywicznie jako dziedzictwo Francji- obecny również we współczesnej Francji.
  24. Zakazana Marsylianka

    "Muzyka może być środkiem do szybkiego zniszczenia społeczeństwa"-Lenin- dość abstrakcyjna ideea, z którą można polemizować, ale coś w tym jest. Na pewno Marsylianka miała wpływ na zapał ludu, jak Amilkarze zaznaczyłeś.
  25. Myślę, że fakt, iż suwerenem stał się lud. Wzrastała stopniowo świadomość narodowa. Oświecenie to czas Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela oraz zmian konstytucji we Francji. W jednej z nich pojawiły się niezwykle innowacyjne rozwiązania socjalne (konstytucja jakobińska). [ Dodano: 2008-01-30, 22:29 ] Pojawili się też we Fracnji komuniści- podczas rewolucji. Ich idee miały wpływ na myśl XIX-wieczną.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.