-
Zawartość
3,759 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Estera
-
Pragnę jednak powrócić na moment do kawalerii. Napoleon doceniał rolę dużych odwodów kawaleryjskich. Dbał o ich siłę i ruchliwość. Mając do dyspozycji duże odwody kawalerii mógł przeprowadzać szybkie uderzenia na tyły wroga lub prowadzić pości po zwycięskiej bitwie.
-
Augereau wg opinii fechmistrza Saint Georgesa był "najlepszą spzadą Francji". W Luneville pewien żandarm wyzwał go na pojedynek. Wpierw pewny siebie spytał gdzie Augereau chce być pochowany po pojedynku. Augereau odrzekł, że na wsi. "W porządku. Pogrzeb odbędzie się na wsi"- odpowiedział żandarm. Cóż- żandarm ten po tym pojedynku został pochowany na wsi.
-
Napoleon Bonaparte - ocena
Estera odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Charakterystyka i ocena Napoleona
Taki tytuł nosi mój artykuł: http://www.historia.org.pl/index.php?id=dobohatera Oczywiście, że tak. Bonaparte padł ofiarą samego siebie. Wpadł w taką spiralę. Wiadomo- apetyt rośnie w miare jedzenia...Przez to jednak rysuje nam się jako człowiek- mający słabości i popełniający błędy. Ten niesamowity kontrast- Napoleon z roku 1796 i ten z roku 1812- wciąga -
Ten zamach to była tragedia. Spotkałam się jednak z określeniem, że tragedią był sam wybór Narutowicza na prezydenta- co jest argumentowane tym, że wybór ten opóźniał proces tworzeni rządów koalicyjnych. Od samego początku były na niego nagonki- bo wybór jeśli moja pamięć mnie nie myli-zawdzięczał m.in. mniejszościom narodowym. Narodowcy zaczęli wówczas nagonkę przeciw "wybranemu przez niepolską większość".
-
Napoleon wsiadającej do wozu Luizie podał róże. Luiza rzekła: "Przyjmę, Sire, ale choćby z Magdeburgiem". Bonaparte odparł w swoim stylu: "Jej Króleska Mość wybaczy, ale to ja daję. Pani pozostaje tylko przyjmować".
-
http://www.rp.pl/artykul/94785.html Znalazłam coś o tym sondażu.
-
Ta zbrodnia przyczyniła się do zerwania rozmów o powstaniu bloku stronnictw prawicowo-centorwych. Miała też wpływ na nastroje społeczne- niektórzy nawoływali do obalenia konstytucyjnego porządku.
-
Luiza starała się uzyskać od Napoleona jak najwięcej. Przy stole wzniosła toast "Za zdrowie Napoleona Wielkiego! Zabrał nam nasze królestwo a teraz zwraca!". Luiza walczyła o Magdeburg jak tylko mogła...Ale na ten toast Napoleon odpowiedział krótko: "Niech pani nie wypije wszystkiego!".
-
Myślę, że zapowiadał się jako pracowity prezydent. Te pierwsze dni mogły być trudne. Poza tym postawiłby na rozwój kraju i pracę. Sam był wykształcony i cieszył się dużym autorytetem. Studiował na wydziale matematyczno-fizycznym uniwersytetu petersburskiego. Zachorował na gruźlicę, po czym wyjechał na leczenie do Szwajcarii, ale został tam i ukończył studia na wydziale inżynieryjno-budowlanym politechniki w Zurychu (1891 rok). Gabriela Narutowicza pasjonował potężny żywioł jaki niewątpliwie jest woda, oraz ujarzmienie go dla dobra ludzkości. Zdolny i ambitny Polak stał się w Szwajcarii (i nie tylko) autorytetem. W latach 1915 i 1919 był przewodniczącym międzynarodowej komisji regulacji Renu, w całej Europie wybudowano zakłady hydroenergetyczne jego projektu (Szwajcaria, Austria, Włochy, Hiszpania, Francja). W 1908 został mianowany profesorem politechniki w Zurychu. Witam równie serdecznie Zobaczymy, zobaczymy...
-
Kiedyś Narutowicz znajdował się w kręgu moich historycznych zainteresowań...ale to było dawno temu ;p W 1920 roku, wrócił do Polski na stałe. Dążył do rozwoju budownictwa wodnego w swojej ojczyźnie. W 1922 przez pewien krótki okres był ministrem spraw zagranicznych. Tego samego roku, w Polsce przeprowadzono wybory parlamentarne, a następnie wybory prezydenckie. 9 grudnia na prezydenta został wybrany Gabriel Narutowicz. 14 grudnia objął władzę. Przeciwstawiała mu się endecja. 16 grudnia, w Warszawie, na wystawie w Zachęcie został zamordowany przez malarza, fanatyka – Eligiusza Niewiadomskiego. Wiele osób, była mu za to wdzięczna (czytałam niegdyś o swego rodzaju pielgrzymkach na grób Niewiadomskiego), ale ogółem nastroje społeczne bardzo się pogorszyły. Kiedy matka Niewiadomskiego, dowiedziała się, o tej zbrodni, stwierdziła, że mordercę trzeba zabić. Później się dowiedziała, że zbrodnię popełnił jej syn... A jeśli chodzi o wspomnienia Piłsudskiego...Zwrócił on uwagę na charakter prezydenta – był bardzo pracowity. Gdy był ministrem spraw zagranicznych, zmuszał się do ogromnego wysiłku i podupadł na zdrowiu. Gabriel Narutowicz nie chciał być prezydentem- zachęcał do wzięcia udziału w wyborach, właśnie Piłsudskiego. Bezskutecznie. Wysunął kolejnego kandydata - M. Zamojskiego. Zamojski nie znalazł poparcia. Józef Piłsudski, odradzał Narutowiczowi kandydowanie w wyborach, na które ostatecznie się zdecydował. Marszałek wspomina, że Narutowicz był bardzo wzburzony, nie wiedział co robić. Były to dla niego ciężkie dni. Kiedy go wybrano, noce spędzał w fotelu, z powodu kiepskiego zdrowia. Martwił się niechęcią ludzi do niego, ale nie do końca wyzbył się optymizmu. W Belwederze, kazał by jeden pokój sypialny Piłsudskiego zachować, tak jakby marszałek cały czas tam mieszkał. „Zginąłeś od kuli nie wrażej, o której w dzieciństwie marzyłeś, - od kuli rodaków, do których niosłeś swą ewangelię miłości i pracy. Czy zginąłeś w ten sposób, za to tylko, że takim byłeś, czy za to, że z brudem niewoli walczyć nie chciałeś, czy nie mogłeś?”
-
W Tylży Napoleon spotkał się z królową Luizą. Nauczono ją co ma mówić, o co prosić. Kobieta przygotowała się do spotkania. Rozmowa trwała długo. Pod drzwiami stał jej małżonek- Fryderyk Wilhelm. Nie wytrzymał napięcia i wpadł do komnaty, przerywając rozmowę. Bonaparte żartował potemz tej sytuacji: "Gdyby król pruski zapukał do pokoju trochę później być może musiałbym mu zostawić Magdeburg".
-
Na jednym z przyjęć doszło do kolejnego starcia na linii Bonaparte- pani de Stael. Miała ona licznych amantów i wiele dzieci z tymi właśnie amantami. Do dzieci jednak czuła niechęć. Bonaparte ze złośliwością, spoglądając na dekolt pani de Stael zapytał: "Pani sama karmi swoje dzieci?". Pani de Stael o mały włos nie zemdlała...
-
Wczoraj w TVN24 na pasku pojawiła się informacja: USA: wg sondażu G.W. Bush najgorszym prezydentem po II WŚ...
-
Pewnego razu Bonaparte krzyknął: "Fouche, powinienem obciąć ci łeb!". Fouche błyskotliwie, zuchwale i z rozbrajającą szczerością odparł: "Mam odmienne zdanie w tej kwestii, Sire".
-
Jak już jesteśmy przy wspaniałym roku 1796... Bonaparte wezwał do siebie Massenę, Augereau, Seruriera i Laharpe`a. Do gabinetu weszli nie zdejmując kapeluszy. Bonaparte także był w kapeluszu. Poprosił by generałowie zajęli miejsce. Bonaparte zdjął kapelusz, generałowie po tym także zdjęli nakrycia głowy. Po chwili Napoleon znowu założył kapelusz. Jednak spojrzał w taki sposób na generałów, że bali się sięgnąć po swoje. Massena na koniec , kiedy już się rozchodzili, do towarzyszy burknął: "No, ten mały napędził mi strachu".
-
W paryskiej Szkole Wojskowej Bonaparte miał wroga- Le Picarda de Phelippeaux. W ławkach szkolnych dizelił ich Pico de Picadiu. Uciekł jednak gdyż nie mógł znieść kopniaków, którymi Bonaparte i Phelippeaux obdarzali isę pod stołem. Nogi biednego Pico po porstu od tych kopnięć poczerniały.
-
Indonezja Suharto była sojusznikiem USA. Zrobił co miał zrobić, Amerykanom było to na rękę, kiedy zniknął ze sceny nikt się tym nie przejął. O ofiarach Suharto raczej się zapomina. Kładzie isę nacisk na to, że gdybny nie jego działania, Indonezja byłaby krajem komunistycznym.
-
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...l%3Dpl%26sa%3DN "Wojna" pędzla Chagalla.
-
I dlatego? Ale są ludzie, którzy o nim wiedzą prawie wszytsko- albo wszystko co się da. To był teleturniej dla ludzi, którzy mają konkretną pasję- ulubioną epokę, kompozytora, zwierze, pisarza- i są najlepsi w swojej dziedzinie, żyją z pasją i chcą się mierzyć z innymi orłami w tej specjalizacji.
-
Występ w Wielkiej Grze- muszę się przyznać- był moim marzeniem. Uwielbiałam ten program. Przychodzili tam mądrzy, inteligentni ludzie, których wiedza była imponująca. Wiele się można było dowiedzieć, niektórymi dziedzinami nawet zainteresować bliżej. Szkoda, że nie ma już tego teleturnieju.
-
Na Polskę spadnie amerykański satelita?
Estera odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Tam jeszcze jest pluton oprócz hydrazyny... Uważam, że ta sprawa została wyolbrzymiona. TVN24 w kółko informuje o satelicie, puszczają tam jakieś piosenki, w których tekstach występuje słowo satelita/ satelity- niech się zdecydują- czy ma być wesoło czy strasznie... Potrzebne są informacje, ale z ważnej kwestii zrobiono swego rodzaju show i pożywkę dla ludzi głodnych paniki i sensacji. Należy zapewnić bezpieczeństwo, zadbać o wszystko. Tylko ta medialna otoczka jest irytująca... -
W ogóle to dość imponująca postać- szczery facet- mówi prosto z mostu to co myśli ;p Jendego z dziennikarzy przedstawił: To Adam z "New York Timesa". To komunistyczna gazeta, ale Adam jest w porządku. Człowiek bardzo inteligentny z piękną przeszłością. Honorowy i odważny. W Wietnamie wycierpiał wiele. Tortury go fizycznie wykończyły. Psychicznie- był bardzo bardzo silny. Podoba mi się jeden moment zwłaszcza- podczas jednego z przesłuchań jako członków swojej eskadry wymienił graczy jednej z drużyn futbolu amerykańskiego ;p Choć ma 71 lat i np. nie może unieść rąk ponad głowę, to jest niezwykle żywotny. Jeśli chodzi o kwestie wojskowe, związane z bezpieczeństwem państwa- zna się na rzeczy. Gospodarka jednak jak sam przyznał go nudzi... Ciekawa osobowość- z ciekawą przeszłością. Niektórzy woleliby zagłosować na panią Clinton niż na niego...
-
Myślę, że dużo zależy też od wyniku tegorocznych wyborów. Wracając do Busha: Forum- 11.02.-17.02.2008 r. - artykuł z The Times (autor Tony Allen-Mills) Wśród republikanów jedna rywalizacja wydaje się już kończyć, ale jest jasne, że trwa inna- o ideologiczną duszę wyczerpanej partii, która może potrzebować lat, by dojść do siebie po niepopularnej prezydenturze George`a W. Busha Dla wielu byłych sojuszników Busha pytanie brzmi: jakim republikaninem jest John McCain? I czy w ogóle jest republikaninem? Polityka 16 02 08 r. artykuł Tomasza Zalewskiego:Prezydent McCain? Kiedy jesienią 2006 r. republikanie utracili większość w Kongresie, a notowania prezydenta George`a W. Busha sięgnęły dna, McCain, który 6 lat wcześniej rzucił mu rękawicę w wyścigu po nominację, wydawał się naturalnym kandydatem na męża opatrznościowego Partii Republikańskiej. Po pierwsze miał rację w sprawie Iraku-przyznał mu ją nawet sam Bush, zwalniając szefa Pentagonu Donalda Rumsfela. Ciekawe jest też dzięki czemu (m.in.dzięki czemu- nie był to jedyny czynnik) Bush z nim wygrał w 2000r. To była niesłychanie brudna kampania.
-
Kapitalny teleturniej- poziom niezywkle wysoki i to się oglądało.
-
Negatywnie oceniam Monikę Olejnik. Uważam, że nie jest kompetentna i jest bardzo agresywna- choć z niektórymi jej rozmówcami tak trzeba. Jednak czasami jest aż za bardzo niegrzeczna. Poza tym ona promuje siebie zamiast przeprowadzić wywiad- zalewa gości programu pytaniami, nie daje czasu na opdowiedź- co chce przez to udowodnić? Jest stronnicza. Kiedyś ją ceniłam- za odwagę- daje sobie kobieta radę z tymi bardzo irytującymi politykami. Jednak od dłuższego czasu inaczej patrze na jej program. Nie rozumiem jaki on ma cel. Poza tym-ona tak często miną obrazuje pogardę dla swoich gości. Wydaje mi się także, że nie dopuszcza do siebie głosów krytyki- ale to tylko moje wrażenie. Jendak tak jak powiedziałam- brawo dla tej pani za odwagę i inteligencję. "Odcinki" z Jackiem Kurski- są kapitalne ;p