Skocz do zawartości

Estera

Przyjaciel
  • Zawartość

    3,759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Estera

  1. Najsmutniejsze piosenki świata

    http://www.youtube.com/watch?v=wvNSI4-PV8s&feature=user Piękne i smutne. M. Buble: "Lost"
  2. Tak, to prawda. I to nie tylko jeśli chodzi o epokę napoleońską. Ale często to jest kwestia dwóch, trzech, czterech zdań i już.
  3. Wojna na płw. Iberyjskim

    Wielu jest takich, którzy źle patrzą na udział Polaków w tej wojnie z przyczyn ideologicznych. Jednak jak ktoś kiedyś powiedział: "tonący brzydko się chwyta". Dla Polaków udział w tej kampanii wynikał ze swego rodzaju związku z Napoleonem. Zresztą- Polacy byli zdesperowani, walczyli o niepodległość. Trudno ich poddawać jednoznacznej ocenie. Poza tym, czy mieli wyjście? Walczyli u boku Napoleona w całej Europie (i nie tylko Europie), więc do Hispzanii też ruszyli. Oczywiście. Somosierra to jak ja mawiam kilka minut, które zmieniło napoleońką historię.
  4. Wracając do tematu- np. w moim podręczniku licealnym w tekstach źródłowych są karykatury Napoleona; na tych 11 stronach jest obraz Goi, jest duża ramka"Cena sławy", mała (stanowiąca 1/3 ramki "cena sławy") "wojenna strategia Napoleona, o jego polityce wewnętrznej, kodeksie- to jest mało. Autor chyba nie bardzo lubił Napoleona- ale przecież to autor podręcznika do historii- więc powinien podejść w sposób bardziej obiektywny. może to tylko moje odczucia co do tego podręcznika, ale mam wrażenie, że jest on przeciw Napoleonowi. Rzecz jasna- muszą być karykatury, obraz Goi też być musi, musi być zaznaczone, żewojny Napoelona były złe i że chciwość go pochłonęła, ale warto też wspomnieć o jakiś pozytywnych stronach. Takie mam wrażenie co do mojego podręcznika. Poza tym, Bonaparte wyskakuje w nim jak królik z kapelusza- nie za dobrze jest wytłumaczone skąd się wziął... ( w sensie polityczym, wojskowym).
  5. Czego teraz słuchasz?

    http://pl.youtube.com/watch?v=1rAsoLm1Ges Parę dni temu mnie tak naszło: Buble, Sinatra, Dean Martin- ach! Co za klimat! Ich głos i aparycja sceniczna (Buble!), że tak powiem Przerwałam jednak tę serię na piosenkę The Cranberries "Dreams"- taka dodająca skrzydeł
  6. Sen oraz Wasze sny...

    Przepraszam- wybacz- ale nei mogę się przestać śmiać :rotfl: :mrhappy: Kapitalny sen. Napoleon w średniowieczu ostrzega przed chłopskimi masami. Cóż- ja tylko raz (biorąc pod uwagę fakt, że jestem Napoleonką ) miałam sen związnay z Napoleonem (pozdrowienia xlukass nie było tam krzyżowców ani mas chłopskich). Byłam gdzieś w jakimś sklepie z antykami i jakiś miły starszy pan sprzedawca podał mi lupę, która była własnością Napoleona i bardzo trzęsły mi się ręce z wrażenia, więc staruszek mówił, że spokojnie i takie tam.
  7. Ludwik XIV. "Państwo to ja"

    Państwo było na tyle bogate, że król mógł przenieść się z Paryża, który mógł być generalnie niebezpieczny dla władcy, do siedziby za miastem. Wersal jest cudowny, aczkolwiek- cóż- cuchnie do dnia dzisiejszego. Fatalnie rozwiązano tam sparwę kanalizacji. Oddawano mocz na ściany, schody... :?
  8. Ludwik XIV. "Państwo to ja"

    Tak- to prawda... Ludwik XIV stwierdził, że sam dla siebie będzie swoim pierwszym ministrem. Jego rządy to monarchia absolutna administracyjna. Rządził w opraciu o rady złożone z fachowców. Arystokrację- czyli "nośnik" buntów "zamknął w złotej klatce". Gnietli się w Wersalu, dostawali pensje i jeszcze sobiem ogli pospiskować i knuć miłosne intrygi Jego absolutyzm nie był jednak absolutny tak do końca. Istniały zasady nie do złamania: nie mógł zmienić porządku dziedziczenia, nei mógł rozdawać terytorium Francji, paralment paryski musiał rejestrować jego edykty, by maiły moc prawną. Monarchia pod koniec panowania popadła w tarapaty. Doszło do poważnego kryzysu finansowego. Poza tym, poważnym błędęm było postępowanie Ludwika XIV z Hugenotami- potężny błąd... Generalnie rzecz ujmując w jego czasach jednak monarchia miała się dobrze.
  9. Polacy u boku Napoleona i kwestia Polski

    Wiesz- jakby się uprzeć- to wszyto to są pojęcia względne Genralnie jednak się zgadzam. Kiedy Bonaparte zajął Poznań i Warszawę, do której przybył incognito w nocy, unikał składania obietnic. Napoleon zainteresował się sprawą Polski, ponieważ, potrzebował ziem do przemarszu, widmo zimowej kampanii w Prusach Wschodnich i problemy logistyczne zmusiły go do podjęcia tek kwestii. Toaki zarzut może się pojawić- rzecz jasna. Ja uważam, że to naturalne, że najwązniejszy był dla niego interes Francji. Jednak ta sprawa nie jest do konca "czysta". Jak Wy się do tego odnosicie?
  10. Richelieu czy Mazarin?

    Mazzarin kontynuował politykę kardynała Richelieu. Richelieu wyznaczył drogę, poza tym był bardzo ambitnym, silnym i sprytnym politykiem. Porównując ich trzeba uwzględnić fakt, że ze względu na pochodzenie Mazzarin miał gorzej- źródłem jego władzy była tak na dobrą sprawę łaska. Uważano go za parwenisuza i protestowano przeciw jego polityce podatkowej. Na moment stracił nawet swoją władzę i musiał uchodzić.
  11. Jakub I z dynastii Stuartów

    Bazylow, którego tak bardzo lubię, pisał tak: "wiąże się z tym monarchą wiele poczynań, które złożyły się nas skierowanie biegu wypadków ku katastrofie dynstii". Rządy Jakuba I były początkiem, żródłem, korzeniem późniejszych zdarzeń, z czasów rządów jego syna.
  12. Wojna peloponeska- przyczyny jej wybuchu

    Jest szansa. Jendak jak to mawiał pewnien ktoś- "Czas jest wszytskim"- odpowiem z czasem;). A moze zrobimy takie małe podsumowanie tej dyskusji? Czy mógłbyś jeszcze raz powtórzyć pytania do mnie?
  13. Dobrze, dobrze, już rozumiem Masz rację. Zgadzam się. Mój podręcznik licealny traktuje Napoleona dość "sucho i zimno" . Poza tym, można było lepiej opisać czasy napoelońskiej- bo w moim podręczniku to tak średnio te czasy autorowi wyszły... Tak- to jest ważne. Co do zaś stosunku Polaków- ja ciągle słyszę, że Polacy mają słabość i tak dalej- jednak częściej stykam się z zarzutami wobec Napoleona i z ocenami bardzo negatywnymi. Możliwe. Kilka dni temu miałam przyjemność zapoznać się z niektórymi jego poglądami. Omawialiśmy na lekcji na podstawie Topolskiego obraz historii.
  14. Wojna peloponeska- przyczyny jej wybuchu

    Obiecałam, że wrócę do dyskusji- więc wracam. Thomas R. Martin Starożytna Grecja od czasów prehistorycznych do okresu hellenistycznego Jak się to wiedziałam, jest to podręcznik stosowany w nauczaniu historii w amerykańskich szkołach. Na stronie 167, w rozdziale 8: Wojna peloponeska i jej następstwa, czytamy: Drugi fragment: ze strony 168: Thomas R. Martin, Starożytna Grecja od czasów prehistorycznych do okresu hellenistycznego, Prószyński i S-ka, Warszawa 1998, przełożył T. Derda Ciekawe fragmenty. Uświadomiły mi, że tak na dobrą sprawę trudno stwierdzić, która strona była aktywniejsza. Jeśli zaś dołożyć do tego fragmenty z książki Kuleszy, od strony 32 do 37, widzimy, że tak na dobrą sprawę to wszystko przez aktywność sojuszników. Poza tym, we fragmentach książki Kuleszy, na stronie 37, jest mowa o tym, że Ateńczycy do tej wojny nie byli tak mocno przekonani- nie w tamtym czasie.
  15. Najmądrzejszy Grecki filozof

    Ach racja! To tak jakoś utkwiło w świadomości. Spotkałam się z wytłumaczeniem, że jego beczka to symbol ograniczenia potrzeb do minimum, wyrzekania się jakichkolwiek wygód, a jego latarnia to symbol pogardy dla współczesnych oraz niewiary w możliwość znalezienia prawdziwego człowieka. Powrzechne jest po prostu mówienie o tej beczce...Malarze także uwieczniali go w beczce...
  16. Ja zaś nie "łapię sensu" tego co Ty piszesz. Sorry, ale się nie zrozumiemy. A gdzie napsiałam, że to wyjątek? Oczywiście. Ja od nikogo takich badań i takiej wiedzy nie wymagam. Jednak w programie kwestia polska w tamtym czasie jest, więc trzeba to jakoś "ugryźć".
  17. Nie, a dla Ciebie? Tak- to była z całą pewnością ciekawa konfrontacja. Moim zdaniem potrzebna jest równowaga przy omawianiu kwestii polskiej...Mówi się, że Poalcy mają słabość do Napoleona- i oczywiście ocś w tym jest. Jednak wielu kwestii polskiej po porstu nie rozumie i zarzuca wiele złego Napoleonowi. Potrzebne jest zaprezentowanie zarówno tego co było dobre i tego co było złe- bo wśród wielu bezpodstawnych zarzutów, są też i takie, które można przyjąć.
  18. Ja zadnymi. To Ty próbowałeś po wypowiedzi Amilkara.
  19. Wiem. Ale każdy moze mieć swego faworyta w historii, prawda? Ja mogę uznać, że Napoleon jest ciekawszy i barwniejszy niż Rommel Ty zaś odwrotnie. Można prawda?
  20. Weź Racławice- proszę bardzo Panorama Racławicka- się kojarzy... Słuszny wniosek. Ja chcę tylko Kościuszkę Piterzx- musimy sobie rozpisać plan Naszej części z uwzględnieniem co kto robi. Ja przygotuje plan i Ty przygotujesz- to zbierzemy jakoś, podzielimy i do roboty
  21. Przepraszam, że co? Też jestem kobietą. Takie ogólniki: "jak to kobieta" moim zdaniem są nie na miejscu. Bo ja chyba nie traktuje go przedmiotowo. :| To jest wiesz- subiektywna opinia. Każdy może w tej czołówce, czy też już na I miejscu trudnych postaci widzieć kogo innego.
  22. Książe Poniatowski- Marszałek! Też powinien się pojawić-moment jego śmierci w nurtach rzeki. To też mogę ja wziąć na swoje barki
  23. Kraj, który ma najciekawszą historię?

    Ja jestem zafascynowana historią Francji. Generalnie jestem zafascynowana Francją. Wszystko zaczęło się od Napoleona...Ale Francja to nie tylko Bonaparte. Dlatego bardzo chciałabym zgłębić historię tego kraju.
  24. Czy wola człowieka może zmieniać historię?

    Bonaparte mawiał: "Światem rządzi wyobraźnia". Jeśli jakaś jednostka ma wizję, jeśli jest silna, jeśli ma pragnienia i możliwości- to nic takiej jednostki nie zatrzyma. Może wówczas wiele. Jednostka może zmieniać historię- sama, bądź pociągając ludzi, bądź jak marcnow92 nadmienił będąc pociągniętą przez innych. „Ludzie genialni są jak meteory. Ich przeznaczeniem jest, by spalając się, przydali blasku epoce, w której żyją”- to także Napoleon Bonaparte. Jednostka może także stworzyć jakąś doktrynę, filozofię- i przez to może zostać zmieniona historia. Nauki danej jednostki mogą pociągnąć ludzi. Dana doktryna/wizja/filozofia może mieć wpływ na dzieje ludzkości.
  25. A ile mamy czasu na ten filmik? Somosierra :!: musi być. I ja się tym epizodem zajmę. Już mam nawet w głowie wizję tego epizodu- ale niech mi ktoś powie- jak pociąć pieśń- bo chcę wykorzystać kawałek pieśni- kilka sekund. Musi być Kościuszko- coś o insurekcji, ale wpsomnieć trzeba, że to bohater w USA- tym też się mogę zająć. Co do dalszych pomysłów- zacząć od zaborów- może mapa Polski ukazująca podział- i jakiś tekst krótki- kilka wersów, że w tych a tych latach dokonano rozbioru Polski. Polacy szukali drogi do niepodległości i patrzyli z nadzieją w różne strony. Ja widże już kilka punktów zaczepnych: 1) Wprowadzenie- zabory- sekud parę- ta mapka 2) Kościuszko (ja mogę)- chwilka, że bohater w USA 3) Czasy Napoleona- walka na polach bitewnych Europy (i nie tylko- kwestia legionowa) (ja mogę)- Somossiera- to jest swego rodzaju symbol ("jak ci z Somossiery, szaleńcy!") 4) Romantyzm- moment o literaturze (Mickiewicz te klimaty- to też ja mogę), Chopin- momencik na to. 5) Powstania. 6) Bem- "za wolność Naszą i Waszą"; czas Wiosny Ludów A co dalej? Hm...No musi być coś z I WŚ.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.