Estera

Nie. Nie odpowiedziałam sobie. Wciąż nie rozumiem tego co napisałeś: Na jakiej podstawie tak sądzisz? Zacytowane przeze mnie słowa o nadrodzinach człowieka dla szczęścia nie potwierdzają Twojego zdania. Wytłumacz mi na jakiej podstawie uważasz, że Napoleon chciał szczęścia dla całego świata.

Chyba nie ma... Owszem :wink: Choć o kochankach wszyscy raczej wiedzieli... Co do tego, co pisałeś wcześniej: Zdaje mi się, że szlachcie płacono za mieszkanie w Wersalu. Wielu sprawowało sztuczne funkcje, tworzone na potrzebę chwili, by dać zajęcie, tak jak pisałeś w punkcie b. Muszę poszukać czegoś na ten temat...

"Całe życie Napoleona obfitowało w wydarzenia niezwykłe, jednakże chyba w tym całym paśmie niezwykłości jego orli lot z Elby do Paryża i opanowanie bez wystrzału władzy we Francji były czymś tak zupełnie niepowtarzalnym i tak zdumiewającym, że rzeczywistość można tu łatwo poczytać za baśń." A. Zahorski, "Napoleon" Podyskutujmy i o tym epizodzie w życiu Napoleona i historii Francji. Jak oceniacie, tę kampanię? Jakich słusznych posunięć a jakich błędnych dopuścił się Napoleon? Czy powinien wrócić? Zapraszam!

Talleyrand obserwując Burbonów na tronie po zesłaniu Napoleona na Elbę zauważył: "Niczego nie zapomnieli i niczego się nie nauczyli". Aleksander I rozmawiając z Coulaincourtem przyznał: "Burbonowie nie poprawili się- są niepoprawni".

Skąd ten wniosek? Chciał swojego szczęścia i szczęścia Francji- co nie jest niczym złym. Sam stwierdził, że "ludzie rodzą się dla szczęścia".

Dlatego pisałam przecież, że to prawdopodobnie poza jaką przyjął Napoleon. Ale w tych słowach jest prawda. Przecież nie zaprzeczysz, że Napoleon wiele chciał?

Nie jesteś? Ojej, ja też nie. Mężczyzno ja też coś powiedziałam: OT się robi w temacie i zaczynają się argumenty personalne. Proszę o powrót do głównego wątku dyskusji: czym Napoleon wyróżnia się na tle innych postaci? Skąd jego fenomen?

Napoleon nigdy się nie upijał i nie zabił przyjaciela "po pijaku". Wciąż uważam, że Napoleon osiągnął więcej. Nie przeczę jednak temu, że Aleksander miał piękne osiągnięcia na koncie. Odróżniam. To mi jest przykro, że Ty nie zrozumiałeś o co chodzi. Mniejsza z tym- to nie ma związku z tematem- OT się robi.

Ten "pijaczyna"? Chyba Sobie przeczysz. Pisałeś, że czas kampanii rosyjskiej był najważniejszy, a teraz, że czas wielkich zwycięstw. Dla Napoleona zaś owszem- najważniejszy czas to czas I kampanii włoskiej, Marengo czy Austerlitz. Jednak tu chodzi o piękno chwil, smak zwycięstw, a nie hierarchie elementów życia.

Ale był atakowany :razz: Po tym jak kończy. Musiał tak skończyć. Ale przecież "Ludzie genialni są jak meteory. Ich przeznaczeniem jest, by spalając się dodawali blasku epoce, w której żyją" Dlaczego tę najważniejszą? Każda część jego życia była ważna.

"Błagam litości"-hm...Tylko poczynię jedną uwagę- Aleksander był synem króla, Napoleon synem zubożałego szlachcica prawnika. Który maił lepszy start? Owszem, ale to skomplikowane zagadnienie, bo on tej kampanii nie chciał. Z czasem jednak dał się swojej naturze nie pozbawionej megalomanii wmanewrować w tę wojnę.

Ja tu zamieszczałam wiele cytatów;) Proszę o konkrety. Nie traktuje tego w taki sposób. To nie jest dowód. Kto wypowiadał wojny- Napoleon czy koalicje antyfrancuskie? Mylisz się. Zmienił się w czasie swojego cesarskiego panowania, a najbardziej "w okolicach" kampanii rosyjskiej.

Mogę się z Tobą zgodzić, ale zwróć uwagę na to, że Napoleon zmieniał się. Z całą pewnością nie był megalomanem od zawsze. Chodzi Ci o jakiś konkretny okres jego życia?

Napoleon był megalomanem? Możesz to uzasadnić?

Ona była bardzo ważną kobietą. "Funkcja" kochanki króla była znacząca :wink: Od kochanki króla bardzo często wiele zależało.

Napoleon budował swoją legendę już za życia. Wiele działań tego człowieka było zaplanowanych i obliczonych na pewne korzyści. Wiedział jaką moc ma jego osobowość i wykorzystał to. Sam zbudował swój wizerunek. Sprawił, że go uwielbiano. Żołnierze ginęli za Napoleona, a nie za Francję. Tak. To był ryzykant, marzyciel, wizjoner, szalenie odważny człowiek. Promieniuje niezwykłością. To także zagadkowa postać. Ile jeszcze o nim nie wiemy. Poza tym, wciąż można się zastanawiać nad interpretacją pewnych faktów czy słów Napoleona i dochodzić za każdym razem do różnych wniosków.

100 Dni to taki ciekawy epizod w epoce napoleońskiej. Zapraszam do dalszej dyskusji. Jak myślicie- dlaczego powrót Napoleona się udał?

Napoleon mówił: Mam odwagę przyznać się, że prowadziłem zbyt dużo wojen. Miałem wielkie plany, chciałem zapewnić Francji panowanie nad światem. Popełniłem błąd. Plany moje okazały się niewspółmierne z siłą liczebną naszej ludności. Dla zrealizowania ich należałoby powołać pod broń całą ludność, ale przyznaję, że osiągnięty postęp społeczny i złagodzenie obyczajów nie pozwala na przekształcenie całego narodu w armię. Popełniłem błąd i za to muszę cierpieć. Francja jest niewinna, wspaniałomyślnie ofiarowała mi swą krew, nie odmówiła żadnej ofiary. Dla szczęścia całego narodu zrzeknę wielkości, którą mógłbym osiągnąć tylko dzięki tak wielkim ofiarom, jakich już nie chcę żądać. Te słowa skierował do senatorów, chyba (podkreślam chyba) w 1814 roku. Może to poza, kto wie. Jednak warto spojrzeć na przyczynę porażki oczami Napoleona. Ciekawe słowa.

"Intryga potrzebna jest Fouchemu jak jedzenie. Fouche intrygował zawsze i wszędzie, wszystkimi sposobami i ze wszystkimi. Wszędzie wsadzał nos- to była jego mania"- tak tego człowieka podsumował Napoleon.

Amilkarze zadaj pytanie :wink:

R. Fulton w 1804 r. przeprowadzał na Sekwanie próby, najczęściej z pomyślnym skutkiem. Zaproponował Francji przebudowę statków. Chciał wykorzystać w tym napęd parowy. Napoleon i ministrowie odrzucili pomysł. W 1807 r. na rzece Hudson ruszył parowiec Fultona- "Clermont"... Czy decyzja Napoleona była słuszna? Czy odrzucenie techniki w dobie rywalizacji z potężną na morzu Anglią było słusznym posunięciem? Czy Francja mogła zyskać dzięki Fultonowi czy raczej stracić?

Co ciekawe ta nietolerancja względem Hugenotów narastała w czasie. Z początku Katarzyna nie ujawniała takich zapędów.

Jak rozwijała się prasa w XVIII wieku? Jakie gazety ukazywały się w Europie? Jakie maiły znaczenie?

http://napoleon.gery.pl/ksiazki/tgw.php - Memoriał- informacja o dacie wydania: czerwiec 2008 r.- muszę tę sprawę monitorować...

Uczymy się na błędach-często własnych. Tak bywa w życiu. Myślę, że możemy ten wątek dyskusji zakończyć. Powróćmy do Piotra I. Mimo jego potęgi i reform nie zapominajmy o tym, że kazał zamordować swego syna-Aleksego...Dlaczego to zrobił?