Aureliusz

Zrobił błąd w Wiedniu w 1515 r. straciliśmy Czechy i Węgry mógł też z Zakonem skończyć całkowicie.

Trudno powiedzieć, ja bym się opowiedział za tym, który miałby większe szanse, ewentualnie za tym, który lepiej by przemawiał czy lepsze igrzyska zrobił. Bo dziś pewnie większość opowie się za Cezarem, ale wczujmy się w Rzymianina ówczesnego i w ten sposób starajmy się na to odpowiedzieć. Gdy Cezar przekraczał Rubikon, Gajusz był chyba w Rzymie, ale uciekł dobrze myśle? W takiej sytuacji za ucienikierem bm nie głosował dlatego oddaje głos na Cezara.

A czy rozwiązaniem nie byłaby blokada Gdańska wkońcu skoro nie mieliby czym handlować straciliby dochody z handlu, a zboże mogłoby iść przez Elbląg. Wkońcu Gdańsk by uległ, jeszcze możnaby iśc na całość i po prostu zbrojnie go zająć i obsadzić królewskiego komisarza. Czysty zysk.

Zawsze lubiłem Asterixa i Obelixa oraz Kaczora Donalda.

Dat roczne to jeszcze, ale miesięczne, a nie daj boże dzienne tego nie lubie. Mi wystarczyłaby chronologia sama, bez dat... o ile przyjemniejsza byłaby dla mnie historia.

Dla mnie to tylko takie gadanie, gadanie, gadanie, jak sami widzicie pomysł upadł tak jak wiele innych pomysłów Giertycha są mówione dla jakiś doraźnych korzyści, a nie są to rozwiązania systemowe.

Ja bym się chciał przejąć do czasów Hołdu Pruskiego i być tam wtedy na rynku krakowskim i zobaczyć triumf Polski zaprzepaszczony w późniejszym okresie.

Ja zagłosowałem na radzieckiego Jaka świetnie nadawał się do walki z myśliwcami wroga, nie był jednak stworzony do eskorty czy patrolowania. Nawet niektórzy niemieccy konstruktorzy uważali Jaka za najgroźniejszego radzieckiego myśliwca.

Francja nie dała nam nic już Walezy obiecał flotę francuską na Bałtyku, późniejsze akty były dobre dla Francji bo oskrzydlały Habsburgów lub Niemców, ale nam nie przyniosły nic. Myśmy walczyli Francuzi nie wywiązali się z obietnic, a niby wojnę wygrali dlatego uważam, że nasze stosunki z Francją były fikcją na papierze, bo on przyjmie wszystko.

Porażka polskiej załogi na Kremlu, bo gdybyśmy się utrzymali moglibyśmy Moskwie narzucić na długo nasze panowanie odpadłby jeden konkurent do walki o Inflanty, dlatego uważam to za naszą największą porażkę w historii.

Grunwald, Kłuszyn i Kircholm nie wykorzystaliśmy żadnego, Wiedeń też nam nic nie przyniósł, to był wielkie zwycięstwa ale słaby politycy należało wyciskać z przegranych wszystko dla naszego dobra.

Anna Jagiellonka za Stefana Batorego, który okazał się jednym z najlepszych królów Polskich w całej naszej historii.

Dla mnie to Kłuszyn z wyżej wymienionych powodów, nasza husaria pokazała, że wówczas była najlepszą jazdą pancerną na świecie. Ja chciałbym jednak dodać tutaj jeszcze jedną bitwę, którą Polacy wspaniale wygrali mianowicie bitwe pod Obertynem. Hetman Jan Tarnowski pokonał w niej wojska mołdawskie Piotr Raresza. Znowu układ sił nie był dla nas korzystny ok. 4500 jazdy, ok. 1200 piechoty, 12 dział przeciwko ok 17 000 jazdy lekkiek, 50 dział. W bitwie tej zastosował taktykę zaczepno-obronną z użyciem taboru.

Postmodernizm czyli to, co mamy dzisiaj, te szklane wieżowce i łączenie styli mnie się podoba.

Oczywiście, że Hughes AH-64 Apache np. w 1991 r. w Iraku sporą części armii pancernej tego państwa owe śmigłowce zniszczyły. Śmigłowiec ten cechuje się świetnymi osiągami, rozbudowanej elektornice i świetnym rozpoznaniu (TADS/PNVS), odizolowaniu od siebie silników, dobrym pancerzu, zastosowaniu bardzo wytrzymałych materiałów w konstrukcji wirników. To wszystko sprawa, że jest to obecnie na świecie śmigłowiec najlepszy.

Moja opinia jest jedna lepiej było zająć Prusy i je całkowicie włączyć do RON nawet kosztem Inflant w przyszłości dałoby to wymierne korzyści, a i dla teraźniejszych byłoby to korzystne, bo Prusy szybko by się zaasymilowały i całe Pomorze byłoby w naszych rękach, a Inflanty odzyskałoby się w późniejszym terminie.

Nie wiem, czy Gdańsk był do zdobycia na owe czasy? Był wspaniale ufortyfikowany, posiadał własną flotę oraz był strasznie bogaty i mógł się bronić latami, bo drogą morską wszelakei towar byłby wstanie dostarczyć. Oczywiście najlepiej by było gdyby udało się Gdańsk podporządkować i narzucić tam jakiegoś królewskiego komisarza. Dzięki temu na cłach i handlu bałtyckim skarb państwa mógłby się zapełnić.

Aleksander Wielki za to, że doszedł, aż do Indii, a poszedłby dalej, gdyby nie go armia. Kolejna osoba to Juliusz Cezar za oblężenie Alezji, wojnę domową. Kolejna osoba to Stefan Żółkiewski za Kłuszyn, pokonanie rokoszan Sandomierskich pod Guzowem, stłumił powstanie Semena Nalewajki, pokonanie Szwedów pod Rewelem był nie tylko genialnym wodzem, ale zręcznym politykiem.

Ja uwielbiam Edyta Bartosiewicz, Kore, Tine Turner i Kate Melua.

Aleksander Wielopolski wierny państwu okupowanemu przez Rosjan, a zdrajca wobec narodu polskiego.

Według mnie to Mieszko I, który przyjął chrzest w obrządku łacińskim przez, co włączył nas w krąg kultury łacińskiej. Kolejna osoba to Zygmunt August, za którego panowania stworzyliśmy Unię realną z Litwą, która przetrwała do rozbiorów. Inna osoba, która wpłynęła na nasze losy to Piłsudski dzięki jego polityce uzyskaliśmy niepodległość. Jeszcze dołożę Lecha Wałęsa i Jana Pawła II, którzy przyczynili się do upadku komunizmu w Polsce.

Justyna Pochanke zdobycie czterech Wiktorów mówi samo za siebie do tego klasa, elegeancja i do tego jest bardzo ładną kobietą. Otrzymała także nagrodę Grand Press 2005 w kategorii Dziennikarz roku.

Pierwszym dowodem na prawdziwość relacji Homera jest odkrycie Troi. Kontrolując ważne szlaki handlowe Troja napewno przeszkadzała mykeńskim żeglarzom, a jej bogactwa kusiły. Dlatego i bez Heleny achajowie mieli napewno na celu zagranięcie wielkich bogactw tego miasta. Wiemy też, że Homer miał rację opisując okolice Troi. W 2003 r. tureccy i amerykańscy geolodzy, po wieloletnich badaniach okolic wzgórza Hisarlik, doszli do wniosku, że w XIII w. p.n.e. wyglądały one dokładnie tak jak w „Iliadzie”.

Jak wiemy blokada przyniosła w efekcie dobry rezultat dla USA, ale może należało się dogadać z samym Castro, może to by było lepsze?

M1 Abrams moim zdaniem jest najlepszym czołgiem na świecie. Merkava jest też dobry, napewno najbezpieczniejszy, ale to M1 Abrams na polu bitwy sprawdza się najlepiej. M1 ma silnik turbowałowy, dzięki czemu osiąga na równej nawierzchni nawet 90 km/h, dane techniczne mówią o 70 km/h. Jego silnik jest uniwersalny może pracować na oleju napędowym, kerozynie, paliwie rakietowym JP-1, niskoktanowej benzynie a nawet na wysokoprocentowym alkoholu. Jest wyposażony w aż 3 karabiny maszynowe. Chroni go wielowarstwowy pancerz. Może być także wzmocniony pancerzem reaktywnym. Ma nawet pancerz ze zubożonego uranu, który znacznie poprawia odporność na wszelkiego rodzaju broń przeciw-czołgową. Dla mnie jest najlepszy.