Andreas

Włoscy komandosi? A co to za stwór? Tak chciałbym zauważyć, że oni to rzeczywiście musieliby się tam telportować. Desant z powietrza? Do wody powpadają i się potopią. Szybowce? Nie wcelują, rozbiją się. Desant z morza? Ok, jeśli tylko umieliby się świetnie wspinać. Jedyne co można byłoby zrobić, to napaść na Hiszpanię i stamtąd przejść. Pomijając to, że dywizja spadochronowa Rzeszy w 1940r. była niezdolna do przeprowadzenia jakiegokolwiek desantu. I przy tym była postawa Hitlera, który nie chciał tracić tylu ludzi na tak mało ważny teren(jak to było na Krecie). Ale sukces-duży. Przede wszystkim kontrola wejścia na M. Śródziemne. I o wiele łatwiejsze zwalcznie konwojów.

No toteż właśnie to mówię. Każdy ma inny wzór bohatera. UPA dla Ukraińców jest bohaterska, bo walczyła o powstanie Ukrainy. A bohaterom się wybacza, jakimi środkami walczyli. Dla co poniektórych, taki Świerczewski też jest bohaterem...

'Petera Strassera' złomowano w 1938r., kiedy zbudowano kadłub do połowy. Zabawne... raport z 1945r. mówił, że na 'Grafie' nie było całego wyposażenia. Był nieukończony. A nawet samolotów do niego nie było(zostały utracone lub złomowane na przełomie 1942/43. jedynie Me-109T fruwały nad Norwegią). 'Seydlitz' to plan przebudowy krążownika klasy 'Prinz Eugen' na lotniskowiec.

A gdzie Ty masz, u licha, lotniskowce u Osi w Europie? 'Graf Zeppelin' co go do 1945r. nie skończyli? Czy może 'Seydlitz' co istniał tylko w planach?

Ale na Kubie byłoby identycznie, gdyby rządzili tam kapitaliści. Amerykanie też nie byliby zbyt hojni Ja myślę, że najlepszym przykładem na dyktatora czasów współczesnych, jest Kim Dzong Il. I jego KRL-D.

Ale w tym niepotrzebne. Wystarczy podział na KP, WKP i WMK. I tyle, myślę, że nauczyciel aż tak 'upierdliwy' nie jest. No trudno, by spisek był legalny.

Właśnie to miałem napisać. Niestety nie ma tam takiej opcji. Myślę więc, że niezbędne minimum wystarczy. Btw-zielonego pojęcia nie mam o tych czasach, więc wybaczcie mi moją ignorancję.

'Unforgiven'-Metallica, '40-1'(nie umiem odstawić )-Sabaton.

UPA chciała być samostinna, mieć własną Ukrainę. A żeby do tego dojść, trzeba było wyniszczyć Polaków, aby Ukraina była ukraińska. A ich marzenia były od Krakowa po Don. A żeby było ciekawiej-UPA zawierała nawet czasowe sojusze z WiN, raz doszło do wspólnego napadu na Hrubieszów(po co tylko?)-28.05.1946r. A do legend przeszły opowieści o dzieciach przywiązanych do drzew drutem kolczastym na Wołyniu w 1944r.

E tam, znam lepsze: w kwietniu 1945r. jeden radziecki dezerter w Berlinie dostarczył Niemcom sporo informacji. Odsyłam do Ryana.

A czytałeś może, na jakich szynach jeździła 'Dora'? Bo z tego co wiem, to tory, po których jeździła 'Dora' miały cztery szyny i kompletnie inny rozstaw, niż europejskie. I zresztą, Franco ot tak, pozwala na przejazd działa przez swoje neutralne terytorium. Poza tym, od Sewastopola do Gibraltaru jest ładnych kilka tysięcy kilometrów.Jak Ty chcesz takie działo transportować?

'Dora'? A skąd u licha by 'Dorę' przetransportowali? Z Sewastopola? I składaliby ją pół roku. Jeden strzał na trzy kwadranse! A V3? Jeden prototyp był w Pennemunde... Też jakieś farmazony...

A drugie? Jak napisał NRohirrim: Wielkie Ks. Poznańskie i Rzeczpospolita Krakowska. Reszta na moje oko jest OK.

No tak, a Rosjanie z Niemiec to na piechotę szli do Nowosybirska. Zastanów się, bo takie bzdury piszesz...

Amerykanie, jak jż po raz n-ty piszę, rozstrzelali dosłownie jednego człowieka: szeregowego Josepha Slovika. 'Parszywa dwunstka'? Ciekawe źródło histryczne. Szkoda, że nie dodali tam, że żaden z tych żołnierzy nie zostałby rozstrzelany. Ale o czym my mówimy? Ja rzuciłem tekstem o winie Świerczewskiego podczas bitwy budziszyńskiej i po raz kolejny nikt nie ustosunkował się do słów mjra Torno-Ornowskiego i Grzelaka.

Ilu Amerykanie rozstrzelali? Ilu Brytyjczycy?

Niedawno zainstalowalem sobie najsłynniejszą grę świata, pierwsza 3d- niesmiertelny 'Wolfenstein'. I grafika mnie natychmiast powaliła na obydwie łopatki. Widać zbyt już się przyzwyczaiłem do takich tytułów, jak 'Red Orchestra'(ach, realizm największy ze wszystkich FPS-ów) czy 'IL-2 Sturmovik'. Tudzież Medal of Honor czy Call of Duty...

To może pytanie: a co się stało z tymi 600 000 Japończyków, wziętych do niewoli?

Witam! Każdy wie, że na początku I WŚ, podstawowym materiałem tworzącym samolot, było drewno i płotno. Jednak, jak wykazały późniejsze doświadczenia, drewno może być cięższe nawet od metalu. Wydaje się, że najszybciej problem ten rozwiązali Niemcy, gdzie pojawił się Hugo Junkers, który pierwszy zastosował blachę falistą w samolocie Junkers Ju I. A jak przedstawiała się sytuacja w państwach Ententy? Jak problem ciężaru rozwiązywali Alianci?

No dobrze, już wyedytowałem. Tak mnie zastanawia: a skąd wniosek, że jeśli nie było państwa Ukraina, to nie było zarazem Ukraińców? Więc jeśli Polski nie było w czasach rozbiorów, to Polaków też nie było? A na Litwie, Buiałorusi i Ukrainie dzisiaj nie ma Polaków, tylko są Litwini, Białorusini i Ukraińcy? A jak istniało ZSRR, to tez nie było Gruzinów, Armeńczyków czy Tatarów? A jak istniało Imperium Brytyjskie, to rozumiem, że Hindusów też nie było, bo nei było państwa Indie? Albo jak Japonia okupowała Koreę, to Koreańczyków też nie było? Pomijając to, że istniała Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka. Więc teoretycznie państwo ukraińskie istniało.

Oczywiście, jedno zero za duzo. A przepraszam, mnie zawsze każdy wbijał do głowy liczbę 200 tys.(ok. 180 tys. cywilów i ok. 16. tys. powstańców). Ale nie mówię, że dla nas Niemcy są bohaterscy. Tylko... no nie wiem, jak to tłumaczyć. Dla wielu ludzi Komorowski popełnił potworny błąd(vide powyższa wypowiedź ), ale dla innych jest bohaterem. Tak samo może dla Niemców być z obrońcami Berlina. To samo wystawianie pomników Koniewowi, Żukowowi i tysiącom innych żołnierzy ACz. A czy zasługują na te pomniki, to kwestia bardzo dyskusyjna.

A może lepsze będzie porównanie z Rosją? Albo ChRL? Ja myślę, że jest to jedna z najlepszych armii świata. Po pierwsze: dobre przeszkolenie wojskowe. W zasadzie, Izrael nie przegrał żadnej wojny. Coś w tym jest.

Jak to nie? A porucznik Hubert Gruber jako Hitler? Normalnie sobowtór!

Tak mało śmieszny dla mnie był. Może dlatego, że oglądałem go bezpośrednio po 'Upadku', gdzie obraz kwietnia 1945r. w Berlinie mną wstrząsnął. Pomijając kwestie obłudności nazistów, ich tępoty i brutalności, nie wskrzeszający w sobie żadnych ludzkich uczuć. Taki obraz to wizytówka filmów PRL. Wg mnie, o wiele lepszy jest Chaplin, bo film jest zrównoważony. Pomimo swojego 69-letniego wieku, nadal jest świetny: jest i morał i zabawna treść, taka jak bajka. Która mimo wszystko dobrze się kończy.

Czy temat nie brzmi OUN/UPA a Polacy? Więc się pytam: co ma do tego państwo pruskie?