Skocz do zawartości

Andreas

Moderator
  • Zawartość

    5,088
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Andreas

  1. Pomijając siły zaangażowane w PW. Niezaprzeczalnym jest, że walki były ciężkie, skoro zajęły Niemcom ponad dwa miesiące walki z partyzantami. Ale to nie ta skala, przeciwnik nie był równorzędny, a liczył znacznie mniej, niż ACz pod Stalingradem. Ale nie możan zaprzeczyć, że PW nieźle napsuło Niemcom krwi. Tylko, nie ta skala. Walki z partyzantami, bądź, co bądź słabo uzbrojonymi, a jednostkami głównie policyjno-porządkowymi... Zresztą, teorie 'Treue Heinricha' w sprawach wosjkowych, pozostawiają wiele do życzenia.
  2. Ukraina i jej dążenia niepodległościowe

    Tak możan tłumaczyć każdego. Werwolf palił i mordował, bo walczył o zwrot Śląska i Pomorza, NSZ swoich zabijało, bo chcieli Polski Niepodległej, UPA wymordowało 200 tys. Polaków, bo chcieli 'samostinnej Ukrainy'...
  3. Ukraina i jej dążenia niepodległościowe

    'Niewinni partyzanci'? A co to za stwór? Każdy partyzant ma jakąś 'winę', np. AK miała 'winę' względem Niemców, Werwolf-względem Polski etc.
  4. A nad Kretą to jak lecieli? Wysoko? Bo większość zasobników błyskawicznie zgubili. No, chyba, że noc byłaby bezwietrzna... Bo jak nie, to z 80 % zasobników leży w wodzie...
  5. Prawda Vs Fałsz -- pomocy :D

    Vissegerdzie-a czy Ty myślisz, że ja tak z premedytacją udzieliłbym odpowiedzi. Właśnie specjalnie tak miało być. Poucz się, historia to naprawdę fajna sprawa.
  6. Prawda Vs Fałsz -- pomocy :D

    No to moje gratulacje! Tylko tak dalej, w końcu 1 to całkiem ładna ocena. Historia ma nie interesować, ale trzeba ją znać. Taki jeden pan, może przypadkiem znasz, na nazwisko Piłsudski miał, powiedział, że 'Naród, który zapomina własną historię przestaje być narodem, a grupa ludzi, zgromadzoną na określonym obszarze'. 32-Prawda 31-Fałsz
  7. A SBS to się teleportowało, rozumiem? Znając Niemców, to pogubiliby się, a połowa z zebranych nei miałaby broni. A powiedz mi, jak to się zdarzało, że angielskim komandosom udawało się zając lotniska bez hałasu? No wiesz, lae łatwiej wykryć U-Boota, co strzla jedną torpedę za drugą. Niż człowieka co założy ładunek wybuchowy, jak to Włosi robili. Też polecam trochę literatury o Fallschirmjaegrach.
  8. Co to za miecz?

    No zawsze mi się wydawało, że ważą więcej... Ale nei jestem specem w tej dziedzinie, więc wybaczcie, jeśli tak głupią gafę strzeliłem.
  9. Ehm... Iwanie, może nie zwróciłeś uwagi, ale, uwagi te były skierowane do NRohirrima, nie do Ciebie. Wystarczy poczytać, a nie krzyczeć ile sił w płucach... A może też byś zwrócił uwagę na mój poprzedni post? Sam krzyczysz o czytaniu postów, a ich sam nei czytasz. Mówiłem, że 'brandenburczycy' wylądują drogą morską, czyli przez morze, jakby ktoś nie wiedział. Objaśniłem to Kadrinaziemu. A regularni Fallschirmjaegrzy musieliby mieć zasobniki, bo nie daliby sobie rady.
  10. Dobrze, oto kontra: -po pierwsze: a co ma piernik do wiatraka? Że w zasobnikach znajdowała się broń? Miałem na myśli komandosów z 'Brandenburg', którzy zajęliby lotnisko po cichu, bez strzelaniny. A napisłem, że na Krecie Niemcy poniesli klęskę. Poniosły klęskę oddziały desantowe. To było pyrrusowe zwycięstwo. Musieli walczyć pistoletami, bo zasobniki im porozwiewało. Poczytaj np. 'Spadochronairze Hitlera' Alisby'ego czy 'Pikujące Orły' Lucasa. -po drugie: spadochronairze liniowi! Tacy, co lądują i będą walczyć z regularną armią. Spójrz jak w Arnhem i na Krecie się to skończyło dla nich. A tu mam na myśli 'brandenburczyków', czyli żołnierzy niemających nic wspólnego z Fallschirmjaegerami. Oni mieliby po cichu zając lotnisko. Więc na kij im armaty? Wystarczą noże i pistolety z tłumikami. A teraz: a te U-Booty to by się, rozumiem, przeteleportowały z Brestu, Lorient czu Bordeaux? Bo ciekawe jakim cudem udałoby im się wpłynąć na M. Śródziemne. Chyba, że naokoło, ale ile to czasu by im zajęło? Włosi dobrze znali swój fach, zresztą, trudniej znaleźć jednego człowieka zakładającego minę, niż cały okręt podwodny, odpalający torpedę za torpedą. 6 km to mało. Znając Niemców, jak im na Krecie się desant raczej nie udał, bo połowę ludzi porozwiewało, potracili łączność i najważniejsze-zasobniki- to ciekaw jestem, ilu z nich w nocy dobrze by wylądowało? Iwan-a może przeczytasz, że mi chodziło o desant morski 'brandenburczyków'? Bo raczej samolotem by się tam nie dostali. Chociaż cały scenariusz mi zaczyna przypominać treść ksiązki Higginsa 'Orzeł wylądował'...
  11. Co to jest (medalik)?

    Dziura ''wchodzi'' na obwódkę monety. Albo źle przebito, alebo własie nie była do końca zaplanowana. Pomijając to, że nie leży idealnie po środku.
  12. Co to jest (medalik)?

    Ale na ten przykład, duńskie monety mają dziurę w środku. A może komuś się spodobała i medalionik sobie z niej zrobił?
  13. Ależ nic się nie stało. Desant z powietrza nie miałby szans. Po pierwsze: prawdopodobnie doszłoby do tegom, że ok. 25-40 % spadochroniarzy, może nawet i połowa, wylądowałaby w złym miejscu(czyli w wodzie). Po drugie: pomijając to, że wylądowaliby w złym miejscu, to jeszcze bez zasobników. Bo najpewniej zasobnik rozhulałby wiatr. Ciekawe, co oni o tym napisali w rozdziale o desantach w 'Die Wehrmacht'...
  14. Napisałem, że desant następuje drogą morską. Po cichutku...
  15. Czy państwa centralne były w stanie wygrać?

    Krzysztofie-to załamanie przyszło nie tylko u nich, u Francuzów także. Później u Niemców i w CK-Armii. Więc to także świadczy o nich na plus. A że nie odnosili sukcesów-walczyli na trudnym terenie, byli może źle zorganizowani, źle dowodzeni. Ale nie przeczy to temu, że 20 lat potem ich ''dokonania'' przyćmiły wszystko. Nawet taki dowcip o tym świadczy: ''Warunki zakończenia wojny: -Niemcy podpisują bezwarunkową kapitulację -Hitler ożeni się z Żydówką -W kolejnej wojnie, która wybuchnie w Europie, Niemcy bedą znów musiały walczyć po stronie Włoch''
  16. Może lufa Parabelki przyciskana w plecy przez Gestapo by ich zdyscyplinowała? Raczej liczę na ''brandenburczyków'', Fallschirmjaegrów i płetwonurków. To na nich spoczywałby główny ciężar. A może oddział ''brandenburczyków'' miałby się składać w mówiących po angielsku Niemców? Po desancie przebraliby się w mundury załogi lotniska, a potem powolutku, opanowywaliby skałę? Widać, po dłuższym czytaniu postów w tym temacie, też zaczynam być fantastą.
  17. Gibraltar należało obrócić w perzynę, nie zostawić niczego. Dlaczego-po pierwsze:desant spadochronowy nie mógłby sę powieść. Zbyt mała powierzchnia do wylądowanie, a spadochroniarze, bez ciężkiej broni, nie mieliby szans. Do tego rozrzut zasobników: w przeciwieństwie do alianckcih spadochroniarzy, niemieccy Fallschirmjagerzy skakali z pistoletem, czterema granatami i nożem. Reszta, tj. karabin lub pistolet maszynowy, granaty, ładunki wybuchowe, żywność, ekwipunek, znajdowały się w zasobniku. A jak widzimy z historii, nawet na Krecie desant poniósł klęskę. A powierzchnia była wielokrotnei większa od Gibraltaru, chyba że zrobimy w ten sposób: -w nocy przypływają Włosi i wysadzają kilka okrętów i statków, do tego urządzenia portowe. To przynosi zamieszanie. Dodatkowo, nadlatują samoloty(pytanie: skąd?), myślę, że powinien to byc okres, kiedy Niemcy wypracowaliby swój samolot bombowy dalekigo dystansu. -przypływa również kilka włoskicho krętów podwodnych, by zatopiły kolejnych kilka okrętów -tej samej nocy ląduje drogą morską niewielki oddział spadochroniarzy z pułku ''Brandenburg''. Ów oddział zdobywa po cichu lotnisko, tj. bez użycia broni palnej. Po zajęciu lotniska nastepuje wysadzenie radarów- skała zostaje pozbawiona oczu. Kolejne to zdobycie wszystkich radisotacji na i w pobliżu lotniska -Niemcy czekają -następnie przybywają oddziały desantowe, które wczesnym rankiem dokonują desantu -okręty włoskiej marynarki wojennej ryglują wyjście z portu
  18. Ucieczki z Auschwitz

    Esesmani-usiekinierzy. To mnie zastanawia: co było potem z nimi?
  19. Obrazy, walka o budynek

    Chodziło mu o walkę o budynek, w którym są obrazy.
  20. Komandosi - prawda, czy mit?

    Zumbach walczył w Biafrze(region Nigerii) oraz w ... no własnie, gdzie to było...
  21. Czy państwa centralne były w stanie wygrać?

    FSO akurat napisał o tzw. ''bohaterstwie'' żołnierzy armii włoskiej. I ma rację, bo podczas II WŚ, to Włosi przebili siebie na wylot w bojowości w Afryce...
  22. 'Walczyła'? A gdzie ona walczyła? Masz na myśli tę 'ofensywę'? Gdzie Niemcy uciekli na Linię Zygfryda?
  23. -Towarzyszu, co to za pojazd?-Trofiejny!

    Dobrze: pokaż mi konkretny związek bojowy(armia, korpus), która bezpośrednio podczas jak i po szkoleniu nie posiada podstawowego sprzętu, żołnierze nie są w pełni umundurowani, muszą zabierać przed wejściem do walki broń wroga, nie mają wielu podstawowych pojazdów, muszą również zabierać z domów wroga i swoich żywnośc, bo nie działa aprowizacja, a stany są niepełne. I to wszystko podczas szkolenia i bezpośrednio po nim, przed wejściem do jakiejkolwiek walki.
  24. -Towarzyszu, co to za pojazd?-Trofiejny!

    Ale, przepraszam, tu chodzi o 2. AWP. Jaka armia, jeszcze przed rozpoczęciem swojej pierwszej bitwy, świezo po sformowaniu nie ma ani jednej cysterny, ani jednej sanitarki, a wielu żolnierzy jest nieumundurowanych? I musi zabierać z wrogich magazynów zabierać, żeby uzupełnić takie braki?
  25. Obrazy, walka o budynek

    Obrońcy dysponują kilkunastoma pistoletami maszynowymi MP-40, karabinami K-98 i jednym P-08, plus jeden Colt M1911A1. Budynek-typowa budowa ceglana, wysoki na 3 piętra. A czołg sam nie wiem jaki. Chyba Pattona przebudowali z wieżą. Albo coś. Plus amerykanskie płaszcze Niemców i patki WH na kołnierzu jednego z czołgistów. I bezsensowne ataki gazem łzwiącym i karabinami powt. w nocy w budynku... Amerykańskie nei są wszystkie złe, starczy wspomnieć: ''Cienką czerwoną linię'', ''Na tyłach wroga'', ''Kiedy ucichną działa'', ''Ślicznotkę z Memphis'', ''Listy z Iwo Jimy'', czy klasyki już: ''Najdłuższy dzień'' czy ''Wielka Czerwona Jedynka''... Są naprawdę dobre filmy, czasem trafiają się gnioty... Ale co poradzisz- u nas także-choćby taka 'Lotna' czy cała seria filmów o zwalczani 'reakcyjnego' podziemia.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.