Andreas

No to się mówi wtedy: ''Bratku masz problem''. Z tym, że dawanie ziemi nierobom, ale biełoruczkom za to, że są chłopami bezrolnymi, a zabieranie ziemi komuś, kto ciężko harował na nią, nie jest mądrym wyjściem Wot-bolszaja kultura!

Nie bardzo mi się chce. Jak jesteś tak zażarty, popatrz ile ofiar pochłonął komunizm, a ile Ameryka. ZSRR-1917-1956-60 mln Korea-ponad 1 mln ofiar Kambodża-2,5 mln ofiar I ileś tam więcej, sam sobie policz.

Absolutnie nie zgadzam się, aby obywatele jedli coś więcej poza konserwami i sucharami. Dzięki temu będą silni i zdrowi, zdolni do budowania silnej, szczęśliwej Polski w trwałym sojuszu z... ?

Tego zdania nie wymaga wykrzyknik. Na pewno wymaga-rabowania komuś ziemi, kto na nią pracował i za nią walczył, dawania jakiemuś nierobowi tylko z tytułu, że tamten jest bezrolnym chłopem...

Wojnę w Korei, II wojnę światową też oni wywołali? A może to oni ostrzeliwali Gdańsk w 1980r.? Aaa... nie, przecież oni zrzucali stonkę na spadochronach.

Mówię ad wypowiedzi Robin Hooda-identyczne zdania są w tej szmatławej książczynie

Wojnę w Korei mam rozumieć wywołali Amerykanie? Zmusili pod lufami Thompsonów wojska dzielnej Armii Wyzwoleńczej KRL-D do ataku na te wredne wojska pachołkowatej Korei Południowej? Miałem na myśli głownie wojnę w Korei.

Podziwu? Oni się bali tej siejącej grozę bandy morderców, rabusiów i gwałcicieli, jaką była Armia Czerwona. W dodatku zaopatrzona w amerykański sprzęt. Może, Robinie, nie znasz takiego filmu, bo jesteś zbyt zaślepiony nienawiścią do wszystkiego co zachodnie, ale był taki jeden, amerykański: ''Days of Glory'' z 1944r. O radzieckich partyzantach. To ZSRR wykorzystywał naiwność Aliantów, którzy kochali Kraj Rad.

Ale fajne powtórzenie komunistycznej propagandy. Brzmi zupełnie jak z tego szmatławca: ''Z dziejów oręża polskiego i walki o postęp społeczny''. Z Wydziału Propagandy i Agitacji Wojska Polskiego.

Mylisz się, bo: a.) uzbrojenie zarówno Chińskiej Armii Ludowej, jak i Koreańskiej Armii Ludowej, pochodziło od Sowietów, praktycznie wszystko, co mieli Chińczycy, dostarczyli im Rosjanie. Koreańczycy mieli broń zarówno produkcji radzieckiej, jak i chińskiej. b.) mylisz się, że Rosjanie nie walczyli w Korei. Walczyli. Latali na MiG-ach. Czemu? Bo Koreańczycy mieli zbyt słabo wyszkolonych pilotów, i dla tego często pilotami byli albo Rosjanie albo Chińczycy. Sowieccy piloci otrzymali 22 tytuły ''Bohater Związku Radzieckiego''. Czy aby na pewno nie walczyli? c.) Amerykanie walczyli pod flagą ONZ. Praktycznie każdy kraj członkowski mógł wystawić dowolną ilość wojsk. Kontyngenty wystawiły Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia, Turcja i inne, znacznie jednak w mniejszej liczbie, niż Amerykanie. Dlaczego? Bo US Army wtedy była najliczniejsza. d.) A po stronie KRL-D bezprawnie walczyli Chińczycy- około 400 tys. e.) Amerykanie zawiesili pomoc dla Chan Kai-sheka w 1946r. Taki stan trwał do 1948r. Zaopatrywali go tylko w czasie wojny z Japonią. f.) Ale to nie Amerykanie wywołali wojnę w Korei.

Otoczeni przez kogo? Przez Amerykanów? A kto wspierał wojnę domową w Chinach, Korei, Wietnamie, kto płacił za wszelkie bunty i protesty na zachodzie? To oni otaczali, a nie ich otaczano.

Maciej Drecki zginął na Sycylii-zabił się podczas startu. ''Dziubek'' Horbaczewski przeżył go tylko o rok-zginął zestrzelony w sierpniu '44r.

Drogi Shadow, mnie chodzi o to, że porównywanie czołgu średniego z lekkim, ciężkiego ze średnim etc. mija się z celem, bo czołgi te nijak się miały do siebie. Inny pancerz, konstrukcja, uzbrojenie, silnik, załoga... praktycznie wszystko. Czołg porównywać to już z innym tej samej klasy.

Drugiej pozycji naprawdę gratuluję, świetna książka.

Jestem może ograniczony, ale... hm. Jak dla mnie niektóre stanowiska polonistek, które na siłę każą uczniom uczyć się całych fragmentów np. ''Nad Niemnem''-bo i tak jest, to nie za ciekawe wyjście i w końcu każdemu brzydnie lektura. Mi zbrzydła po gimnazjum. Przesadzono w drugą stronę: nic nie czytaliśmy.

Okej, to nie wpadnę w skrajność. Pz IV i Renault FT-17. Może być? Czołg i czołg.

Nie mówię, że lektury są brzydkie, głupie i w ogóle fe. Mnie osobiście bardzo podobał się Hamlet i Makbet. Ale stwierdzę, że to uczeń sam powinien decydować jakie lektury może i chce przeczytać. Utopijne!

Czytam tę dyskusję i nie wiedzieć czemu przed oczami, jak neon, wisi mi lektura ''Pinokia''... Mogę czytać te książki, OK, ale nie chcę tego robić na siłę. Pomijając to, że nikt dziś nie czyta lektur, tylko sięga po opracowania(a przynajmniej większość).

Szczerze powiedziawszy, od 2006 nie przeczytałem ani jednej lektury. Bo po pierwsze, nie lubię, jak ktoś mi narzuca cokolwiek, a po drugie, drażni mnie interpretowanie czegoś na siłę. Doszukiwania się jakichś metafor... Ja lubię sobie czytać książki we własnym zakresie.

Czyli mogę porównać TKS i Panzer IV? Bo też spotkały się w walce. A mogę ''Tigera'' i T-26? Też się spotkały.

No to Korea też pasuje-i to jak!

Coraz śmieszniejsze wydają mi się polecenia nauczycieli. Państwem zamkniętym, rzeczywiście-za ideał służy Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna. Innym przykładem może być ZSRR-ale-tylko i wyłącznie przedwojenny, czyli z lat 20. i 30. XX wieku.

Proszę bardzo, powodzenia. Powinno być wszystko na Wikipedii.

Bo to mi przypomina 'Historię Najnowszą 1871-1918'' z 1954r. Takie komunistyczne. Po prostu, nie pałam miłością do tej idei.

Mój Boże, co to jest? Myślałem, że komuna się skończyła... Co do tego zadania-czym charakteryzował się kapitalizm i jego przedstawiciele? Z jakiej wartswy pochodzili najbogatsi? Jaką pełnili funkcję? Czym była burżuazja?